KSikorski Napisano 24 Września Napisano 24 Września 13 godzin temu, kazafaza napisał: Pierworodny mnie wkurzył. Kilka dni temu poskładaliśmy 29era po tym jak połamał drugą ramę 26”: Przed chwilą wrócił z buta. Jeśli w pół roku załatwia trzy ramy to nastepną ogarnie sobie sam. Może wytrzyma dłużej… p.s.: na ramie była wlepa CONstruction a nie DEstruction! Hm, czy to był Trek? 😉 Cytuj
kazafaza Napisano 24 Września Napisano 24 Września 1 godzinę temu, zekker napisał: Może czas dać porządną, co wytrzyma skakanie, czy na czym tam je rozwala. Też przeszło mi to przez myśl, muszę przyznać @KSikorski: haha, no nie, a żeby było weselej nadal dojrzewa w tym samym kartonie w którym przyjechał. Drugorodny uwielbia swego G. F. Mullet i na razie nie chce się przesiadać na 29era. Cytuj
Greg1 Napisano 24 Września Napisano 24 Września 2 godziny temu, JWO napisał: A to sa jeszcze liczniki bez polaczenia z chmura? A widziałeś połączenie z chmurą po kablu? 🤣 2 Cytuj
kazafaza Napisano 24 Września Napisano 24 Września Mój ma połączenie z chmurą jak wyprowadzam go z ciemnicy, pod warunkiem odpowiedniego zachmurzenia oczywiście: 2 Cytuj
JWO Napisano 24 Września Napisano 24 Września 35 minut temu, Greg1 napisał: A widziałeś połączenie z chmurą po kablu? 🤣 Cytat Mój ma połączenie z chmurą jak wyprowadzam go z ciemnicy, pod warunkiem odpowiedniego zachmurzenia oczywiście: A co to? Wyprzedaz w muzeum rowerow byla? Cytuj
kazafaza Napisano 24 Września Napisano 24 Września Spieszmy się kochać retro rowery tak szybko rdzewieją Zostaną po nich luty i licznik głuchy… Cytuj
kaido2 Napisano 24 Września Napisano 24 Września Godzinę temu, kazafaza napisał: Mój ma połączenie z chmurą jak wyprowadzam go z ciemnicy, pod warunkiem odpowiedniego zachmurzenia oczywiście: I nie wygląda na ruski W połączeniu z zegarkiem mechanicznym Wostok, pozwalał mi oszacować średnią prędkość( na odcinkach treningowych ) 2 Cytuj
Sansei6 Napisano 24 Września Napisano 24 Września Oczywiście, że prowadzę zapiski, zabezpieczenie stanu licznika i dokonanych przy tym czynnościach tylko bardziej analogowo, odręcznie, taki kiedyś przykład 2 Cytuj
zekker Napisano 25 Września Napisano 25 Września (edytowane) Ręcznie by mi się nie chciało, poza tym bym się nie odczytał Arkusz wygodniejszy, zwłaszcza jak się zacznie automatyzować statystyki. Spoiler 23 godziny temu, JWO napisał: A to sa jeszcze liczniki bez polaczenia z chmura? Cała masa, choćby poczciwa Sigma 1200. Poza tym nawet jak jest możliwość, to nie każdy chce być ciągle na smyczy online. Edytowane 25 Września przez zekker 1 Cytuj
smw44199 Napisano 26 Września Napisano 26 Września Można mieć własną chmurę na własnym serwerze: FitTrackee 😉 Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 27 Września Mod Team Napisano 27 Września W dniu 11.09.2025 o 11:29, SpinOff napisał: Aż dziwne, że w tym wątku nie pojawił się jeszcze temat podwarszawskiej afery pinezkowej, bo tam to jest grubo. Gdzie to ? Cytuj
SpinOff Napisano 27 Września Napisano 27 Września @KrissDeValnor Na Gassach. Od kilku lat rozsypywane są tam pinezki przez lokalnych mieszkańców, ale w tym roku dzieje się to regularnie, co weekend. Sprawa nabrała takiego rozgłosu, że zainteresowały się tym media i policja. Sprawca (lub sprawcy) staje się coraz sprytniejszy, bo niedawno zaczął malować pinezki na czarno, żeby się nie błyszczały w słońcu: https://www.facebook.com/groups/133351995489942/permalink/1199621282196336/ Na drodze zazwyczaj leżą całe garście na całej szerokości jezdni, tak że nie da się przejechać bez kapcia. Jest to o tyle zabawne, że obrywają też lokalni mieszkańcy i przejeżdżający tamtędy kierowcy, którzy mają potem całą oponę w pinezkach xd. Tu jeden z artykułów: https://tvn24.pl/tvnwarszawa/okolice/gassy-gora-kalwaria-pinezki-na-jezdni-polowanie-na-kolarzy-st8599292 Co jest tragiczne, to to że samorządowcy jako rozwiązanie proponują budowę dróg rowerowych w tym miejscu. Już widzę jak to rozwiązuje problem i łagodzi spór xd Cytuj
Mod Team sznib Napisano 28 Września Mod Team Napisano 28 Września To tylko pokazuje nieudolność policji (lub niechęć ujęcia sprawcy). Przecież wystarczyło by foto pułapkę w odpowiednim miejscu zamontować... 1 Cytuj
Greg1 Napisano 28 Września Napisano 28 Września Piękna, słoneczna pogoda więc wybrałem się na rower. Co prawda chodził mi po głowie mtb ale stwierdziłem, że to piękny i pewnie jeden z ostatnich w tym roku tak ładnych dni na szosę. No i po 15 km kapeć z tyłu. Spoko, nie ma problemu, wożę ze sobą małą podsiodłówkę z zapasową dętką ale zanim zdjąłem koło uświadomiłem sobie, że zapomniałem pompki 😡 Musiałem dzwonić po transport... 1 3 Cytuj
Jacekddd Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu (edytowane) Byłem tak wkurzony, że wcześniej bym o tym nie napisał ale po prawie roku już mi trochę przeszło. Wjechała we mnie kobieta autem kiedy stałem na śluzie przed wjazdem na skrzyżowanie. Policja obejrzała sobie kamery na skrzyżowaniu i jej kamerę po czym wlepili mi mandat. Stwierdzili, że to moja wina, że ona mnie nie widziała bo coś jej tam zasłaniało. Na jej filmie widać mnie było trochę. Wyszło na to, że to ja miałem zadbać żeby kierowca wiedział, że na śluzie bezpieczeństwa jest rowerzysta a nie kierowca się upewnić na co wjeżdża. Ciągle jeszcze myślę, żeby z tym mandatem pójść do sądu. Uważajcie bo kierowcy niczego nigdy nie widzą i spokojnie was zabiją jak im się tylko uda, a policja to spokojnie przyklepie bo nie ma za zadanie pomagać bardziej zagrożonym uczestnikom ruchu tylko dbać o to żeby auta sprawnie sobie jeździły. Dla nich za dużo rowerzystów na drodze to jest generalnie chaos i oni tego nie ogarniają. Jakie dziwne rzeczy mi powiedzieli ci o dłuższym stażu służby, którzy mieli dostępy do systemów to szok. Np. że dla nich to coś (śluza) to jakby nie istniało. Sześć godzin im zajęło żeby znaleźć sposób na wystawienie mandatu mnie a nie kierowcy auta. Uważajcie na siebie. Używam też auta więc rozumiem problem z obu stron i dalej tego systemu nie ogarniam. Edytowane 6 godzin temu przez Jacekddd 1 Cytuj
marvelo Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu (edytowane) Aż musiałem sprawdzić, co to w ogóle jest, bo ja ze wschodu jestem i nie przypominam sobie, bym coś takiego kiedyś widział. Ale to w ten velomobil Ci wjechała czy w zwykły rower? A kierowcy niestety nie wszystko widzą, bo mają pole widzenia ograniczone przez martwe strefy, zwłaszcza we współczesnych, ohydnych samochodach z wizjerami zamiast okien. Edytowane 3 godziny temu przez marvelo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.