Skocz do zawartości

Tyfon79

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 669
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tyfon79

  1. Nie szydzimy tylko ty ich wplątujesz w coś co wygląda obecnie nieco inaczej. A w sumie to jest tak jak z tą sprzeczką w Komandosach z Nawarony gdzie jeden mówi do drugiego, że wysadzenie mostu to pestka bo tak mu powiedzieli najlepsi Amerykańscy inżynierowie. Na to ten dalej swoje bo on jest ekspertem od rozwalania mostów a nie ich budowy. Czujesz aluzję? My jesteśmy ekspertami od rozwalania kół a nie ich budowy. Od lat najlepszy set to mix 350-ki najlepiej z najmniejszym Ratchet, Sapimy Race albo Strongi, mosiężne nyple, obręcze typu ZTR MK3/EX3 albo oczywiście DT 560-ki lub nowsze 541. Względnie jakieś systemówki DT. Taki przepis dla nas Kowalskich, którzy nie mają czasu na bycie testerem i mają dość pozamiatanej jazdy przez kombinowanie i szukanie gramów na kołach. Testy kół do ostrej jazdy najlepiej wypadają jak na koło oczywiście z oponą a nie jakiś bzdety, że bez leci od góry coś co imituje je%$cie w kamień. Tak się testuje miedzy innymi obręcze. Nie rozciąga szprych bo to nikogo nie obchodzi tylko jak już zgniata. Dlatego nie 16 szprych bo różnica między 28 a 32 jest mała. Tak samo jak miedzy 36 a 32. Nie znam i nie widziałem do łomotu dobrego setu kół na choćby 24 szprychach jak robi Mavic. To znaczy widziałem rozwalone doszczętnie po miesiącu jazdy. Koleś kupił dla beki jako zimówki ale potestował normalnie i dramat. Twierdzenie też, że jak wkładkę wsadzisz do byle szajsu i to będzie załatwiać temat jest już żałosne. Serio nie podnoś już nam tutaj ciśnienia jakimiś nie powiązanymi z tematem filmami i nie udawaj eksperta bo widać jak byk, że cosik się naoglądasz a potem klepiesz w klawiaturę. Ja i nie tylko mamy jakieś po pierwsze przejścia z kołami, lata doświadczeń, sprawdzone rozwiązania tutaj z nad Wisły a nie anglojęzycznych filmików. To moja ostatnia polemika z tobą bo szkoda prądu.
  2. Słuchaj temat nie dotyczył elektryków. Wrzuciłem luźną kwestię jakiegoś tam potencjalnego zakazu do tego w konkretnych miejscach i sam zacząłeś temat. Nie tylko ja widzę, że strasznie jesteście przewrażliwieni na swoim punkcie jak ktoś wchodzi w polemikę. Już ci mówię, że właśnie przez takie podejście parkowi was nie lubią. Ja jak mnie namierzą to przynajmniej udaję napalonego przygłupa i jeszcze w dupsko im włażę. A od Was słyszą dość często to, że analogi czasem puszczacie i takie tam a nawet niektóre światłe głowy próbują uciekać. No puszczają analogi czasem i to jest ich decyzja. Mnie też jakiś czas temu razem ze Słowakiem puścili choćby granią od Kralovej bo w danym czasie byliśmy jedynymi "profesjonalnie" zachowującymi, wyglądającymi się osobami i analogowi do tego. Wcześniej spotkałem ich na podjeżdzie i pogadaliśmy w tym o kłopotach od czasu uruchomienia na dole wypożyczalni. Cały dzień spędziłem na grani bo wracałem ta samą drogą i z całej masy elektryków żaden się nie przecisnął. Inną dwójkę Słowaków na analogach też puścili. Dwa lata temu w Pieninach też patrol mnie puścił. Pytałem czy gdybym miał prąd to też i jako, że solo też dało by radę. Trafiłem też na staż przyrody jak kończyłem zjazd z Pilska przez Mechy i jeden mówi do mnie, że "ty jedziesz solo a tu wasi organizują grupowe zawody z puszczaniem jeszcze dronów na polance przy skałkach". Jeszcze reklama na YT. Teksty w stylu takie mamy czasy nie bardzo do nich trafiają. Na razie elektryki traktują jako niższy kaliber ale wychodzą powoli na jełopów kiedy zatrzymują skiturowców a rowery sobie śmigają. Ja naprawdę bardzo zobojętniałem na elektryki a Tobie czy innym spoko ludziom naprawdę życzę jak najlepiej tylko nie ma co się obruszać na inne poglądy w danej sprawie i problemy, które nie są z dvpy wzięte tylko realnego życia właśnie z rozmowy twarzą w twarz. Te problemy wcale nie tworzy całe środowisko na elektrykach tylko pewna cześć. To samo dotyczy analogów bo zakazy i schodki w Gorcach to weszły daleko przed e-bikami i też problem dotyczył specyficznej grupy.
  3. @marvelo pierwsze zdanie w zasadzie kończy temat bo jesteś kompletnym po pierwsze ignorantem a po drugie laikiem co wyszło w drugiej części. Ja mam tylko mleko bo jara mnie trudny i bardzo trudny teren ale nie jarają mnie prędkości. Kolegę @Rumcajsa zapewne dodatkowo jaja prędkość a tutaj przy obecnych możliwościach rowerów bez wkładki jest ciężej. Zresztą wkopałeś się z tymi samochodziarskimi analogiami bo jednak na 4 łapach auto jedzie pewniej, szybciej a to samo dotyczy czy to enduro czy DH. Naprawdę przestań błaznować bo to już się niesmaczne robi. Zaryzykuję tezę, że zawodniczo to chyba prawie wszystkie jak to ująłeś patałachy korzystają z wkładek. Nic nie poradzisz, że nie mieszczą się w granicach i zapewne nie oglądali tych twoich miszczów od naciągania szprych.
  4. Jasne, że im mniejsze ciśnienie tym lepiej a manią może być co najwyżej schodzenie na 1 bar lub mniej. Posądzam, że większość w dyscyplinie o której mowa ma gdzieś okolice 1,5 bara z niewielkimi odchyleniami miedzy 1,3 do 1,7 bara. Ja mam bliżej tej wyższej wartości ale ja z plecakiem i to nie lekkim to ponad 90 kg. No to, że nie wiesz to wiem nie tylko chyba ja. Zrozum wreszcie, że poza laboratorium, jazdą w stylu jak na filmie zdarzają się %$cia w coś typu korzeń, skała, wielki kamerdolec a tutaj nie ma zmiłuj. Te mądre głowy co to je tu wklejasz nie mają już tutaj czego szukać. Czasem się nie udaje i tylko chodzi oto by było tego jak najmniej. Dlatego ktoś wymyślił ogólnie zasadę "więcej mięsa" wszędzie gdzie się tylko da. Jestem w stanie uwierzyć, że ta zasada może być naginana pod bardzo lekkie osoby z doskonałą techniką. Z kolei my to klepiemy na zwykłym forum a nie zrzeszeniu zawodników gdzie koleś dostanie jak coś nowe koła a przy wtopie zejdzie w pół godziny do auta. Ja takiego komfortu nie mam.
  5. Nie widzę sensu na drugie koła przy tak nikłej jak na razie jeździe w górach. Może poczekaj na tą Kasinę i dopiero potem coś decyduj. Gdybyś jeżdził więcej to owszem a tak to się baw w przekładkę opon bo wyjdzie lepiej pod każdym względem.
  6. Dostał 5 stów i chyba tyle samo po dymie na kanale Terenwizja. Ja mały żuczek jestem ale tam przejechało się po kanale i nie tylko kupa osób. Jego morda i tych panienek jest znana w rejonach Bielskich lasów czy okolic Jeleśni. No co to jest 5 stów? Więcej nie dostanie bo nie ma podstaw. Rezerwaty tysiak a tylko parkowi mogą skierować sprawę do sądu na max 5 tys. Nie ma mocnych jak widzisz a film z rejonu szlaku przy skałkach na Magurce Radziechowskiej czyli wszystko wokół to LP. Prywatny las to plankton tutaj.
  7. Śmieć zgłaszany przeze mnie i na Zamkową w Suchej do LP i policję i nadal w tym naszym bantustanie robi swoje. Doszło nowe czyli mycie auta w potoku... Na dziś chyba pójdę siedzieć gdybym miał okazję na spotkanie. Może trzeba obić gębę to zrobi się większy dym bo normalnie jak widać nic się nie wskóra w tym kraju.
  8. Odnoszę wrażenie, że dyskutujecie obaj panowie o innej dyscyplinie niż przynajmniej ja. Przy 65 kg prawie 2 bary to jest beton. Wartość zupełnie nieakceptowalna. Nawet na dętkach miałem mniej. Co kto lubi wiec nie będę tutaj polemizował na ten temat. 12 kg wagi roweru to też jakiś absurd zupełnie niespotykany nawet w lekkich trailówkach. Nawet gdyby to się to zupełnie nie nadaje do niczego gdzie trzeba lecieć piecem po szlaku i ma się wagę "słuszną" lub taką "samą+" dorosłego chłopa. Tak ogólnie co do długowieczności kół to może w xc. Moje jeden komplet swego czasu miały już ubytki na szprychach (jak by ktoś brzeszczotem do metalu ostro pocierał) od obijania się kamieni, były uszkodzone też szprychy czyli powyginane albo od znowu kamieni albo mielenia patyków. A ja wcale ostro nie jeżdzę więc jak mają inni. Po co to wstawiać jakieś dyrdymały interentowych kaznodziei gdzie więcej jest pitolenia niż jazdy?
  9. Ja mam 4 rowery w tym nawet 26er i w dowolnym bucie a mam ich 3 pary mogę nimi rotować jak chce. W sensie jednym i drugim. Jak pisałem jedyne co ustawiam skrupulatnie by odwzorować to jak mam nowe buty. Wtedy przykręcam bloki w możliwie max miejscu jak w innych trzewikach. Reszta nie ma znaczenia. Gdybyś jechał z kolegą i ty 29er a on 27,5er przykładowo i nagle się zamieniacie rowerami to nie ma to znaczenia. Ustawiasz siodło wpinasz się i jazda. Problem byś miał potencjalnie gdybyście zamienili się butami.
  10. Problem tylko taki, że dziś nawet na enduro jedzie się luks. Niech zainteresowany oceni co to znaczy wymagająca jazda po górach. Jak to mają być uklepane szlaki dość szybka jazda pod górę z tylko trudniejszymi epizodami to jasne, że i Neuron styknie.
  11. Ja masz już sztywnika to bez sensu przyszłościowo brać Neurona. Spectral będzie lepszym tutaj wyborem.
  12. Cały temat a raczej już spór jest dla mnie o tyle śmieszny, że klocków jest do wyboru do koloru by było prawidłowo. Jak ktoś ma czy kupił, dostał coś przypadkiem to niech sobie założy ale jak nie to faktycznie jest to partactwo. Tym bardziej, że to nie jest tak, że w przypadku hebli zawsze każdemu wszystko styka wedle przepisu nawet kilku osób. Po cholerę jak coś będzie nie tak zawracać sobie głowę takimi sprawami. @Tobo nie trawi Japońskich produktów to też po licho się z nim wykłócacie? Shimano to jednak masówka a takie Magury klepane powinny być w mniejszej liczbie, bardziej dokładnie a to biorąc pod uwagę cenę/oczekiwania bywa jeszcze większe g.no niż Shimano i Sramolec razem wzięty.
  13. Tyfon79

    [2024] Rockrider

    Wygląd sprawa indywidualna i ja tu wielkiej szpetoty nie widzę. Swego czasu niektóre Mondrakery wyglądały "ciekawiej" ale ta waga jest dramatycza. Toż to blisko do lekkich wersji fakt plastikowych ale jednak elektryków. No i kijowy amor wsadzili jak dla jakiś przypadkowych klientów...
  14. @kipcior twój wpis jest zupełnie bez sensu w świetle problemów jakie tutaj naświetliłem. No sory ale Pilsko nigdy nie było tak najechane przez dwa koła jak obecnie. Można napisać, że bywała tam w dużej mierze elita i pod względem kondycyjnym jak i technicznym a dziś masz gro rozdartych palantów na wypożyczonym za śmieszne pieniądze e-biku. I co ja mam dla równowagi teraz się tak samo kajać? Dziś głównym kłopotem są wypożyczalnie i trzeba być wybitnym ignorantem by nie widzieć tutaj kłopotu. I nie dla mnie tylko dla tych co umieją się zachować jadą solo, z żoną czy dziewczyną ewentualnie z kolegą. Trzeba edukować zwracać uwagę a jak nie to nie mieć pretensji, że gdzieś ktoś coś może zakazać. @Mentos nawet gdybym miał elektryka to w wielu miejscach poza karą finansową jest znoszenie roweru na plecach. Wielu o tym nie wie i boleśnie się o tym przekonują.
  15. Jak masz te same buty to w czym problem? Tu nie ma nic do rzeczy geo ramy i inne kwestie. Mógłbyś mieć potencjalny problem gdybyś kupił drugie buty i chciał zachować pozycję bloków.
  16. Jak to ma być rower po prostu do lasu bez jakiś wybitnych kamolców, szybszej jazdy to można wstawić coś co używają ludzie z sztywnikach. Coś typu Ikony lub Ardenty. Albo za jakiś czas drugi komplet kół. Po jakimś czasie typu kilka wypadów do LW trzeba posprawdzać dokręcenia zwłaszcza zawieszenie, dociągnąć koła. W sumie tyle bo reszta wychodzi w praniu czyli w trakcie użytkowania.
  17. Aby to chcieć odratować trzeba by wszystkie rurki odciąć, wyczyścić ze starych spawów i pospawać ponownie. Mirek z migomatem w szopie tego nie zrobi. Musi to być ktoś kto regularnie spawa rowerowe ramy po przejściach. 100% gwarancji nikt ci nie da bo to faktycznie trochę kijowe miejsce jest. Na YT jest film z ciecia ramy pod nową długość montażową dampera w enduraku i ani nie robi tego ów Mirek ani właściciel nie jest debilem. Dookoła w warsztacie stoi sporo rowerów więc kogoś takiego musiał byś znaleźć do naprawy.
  18. @pecio no nie, to nie jest tak jak piszesz z tym utrzymaniem. Dość napisać, że gmina pozyskała możliwość użytkowania od Słowaków budynków Korony Ziemi. Niech nawet zrobią płatny parking na utrzymanie ścieżek to zapłacę ale nie za jazdę w leśnym rynsztoku. Teraz na wszystko ciągną kasę z UE. Obok park robi za ponad 70 baniek na pięknej w sumie polanie jakieś zakichane centrum edukacyjne. Problem to organizacja LP i to wszystko. Nie ma na tą mafię żadnych mocnych. Ponoć mieli już tyle nie ciąć w szczególnych miejscach no to gdzie jak nie w takich właśnie zwłaszcza, że rozchodzi się o paredziesiat hektarów.
  19. Przecież nie jest tajemnicą, że nasz rynek jest nazwijmy to delikatnie dziwny. Łatwiej czasem kupić rower poza granicami i taniej niż u nas. Po drugie posądzam, że po akcjach z sieciami dilerskimi Speca nie tylko u nas ale u nas to widać mało pozamawiali rowerów w absurdalnych cenach. Albo ich już nie ma albo nie ma za bardzo jak zejść z ceny bo zbliżają się do sprzedaży po kosztach. Tak na marginesie ani się tak przejechali na pazerności, że głowa mała. Skoro dla "zachodniego" i nie tylko klienta ceny są nieakceptowalne to u nas są już zaporowe.
  20. Przecież nie tylko Spec obniża i to sporo. Pali im się grunt pod nogami a spowodowane to jest absurdalnymi cenami i spadkiem popytu więc nie dziwota, że jest jak jest.
  21. @Lassar71 mogę się pokajać i użyć słowa "część elektryków". Jesteś zadowolony czy nie? To nie moja wina, że był czas gdzie parkowi specjalnie nie narzekali a nagle zaczęli z konkretnych powodów. Miej pretensje do jełopów, którzy nie potrafią się zachować w takich miejscach. A z tymi śmieciami to była aluzja do pieszych. Co do generalizowania to jak zamkną dla was czy ogółu choćby Zielony Staw w Wysokich to będziemy dywagować na ten temat. Ale ja mam takie doświadczenie, że nikt się nie będzie cyrtolił ile w % jest prawilnych e-bikerów czy analogów tylko jak się wnerwią to "wszystkich do jednego wora i do jeziora" z przekreślonym rowerem. Pól problemów im migiem zniknie. Tak mi się nasuwa temat jak już wątek się pociągło jazdy u sąsiadów a mianowicie wk..ne misie chcące spuścić łomot lub wręcz to robiące. Kilka dni temu znowu jeden wklepał dwóm w rejonie Polany. Mam nadzieję, że to przez zbyt szybką wiosnę i hormony co za tym idzie im do lata przejdzie bo mam naprawdę cykora przed jazdą w bardziej odludnych terenach.
  22. Ptaszki ćwierkają, że Słowacy gdzieś tam i coś tam kombinują z zakazem wjazdu pod niektóre schroniska. Najlepiej jak oberwę i ja to wtedy ci napiszę zdaje się w ostrzejszym tonie. Nie mniej moja opinia to po pierwsze moje obserwacje jakie buraki pastewne pojawiają się w terenie do tej pory dość sterylnym od nich. Liczba spoko użytkowników niestety nie ma tu znaczenia. Powód drugi jest powiązany z pierwszym czyli coraz więcej nielegali. Powód trzeci powiązany z drugim czyli wk...nie pieszych, którzy niestety w tych przybytkach są zawsze traktowani priorytetowo. Często to też buraki pastewne z założenia ale niestety ich głos liczy się bardziej w tego typu miejscach. Fakty też pochodzą z rozmowy zarówno z naszą strażą parkową jak i Słowacką. Nie można się nawet doprosić by nie nagrywać i publikować. Nie można się doprosić by nie jeżdzić po zmroku w tym na obszarach ochrony ścisłej*. Na stronie Gorczańskiego Parku dla przykładu jak ktoś chce są dane w tym tel do komendanta staży. Można zadzwonić, miły gość w cholerę cierpliwy ale i on czasem wymięka na to co widzi lub jest zgłaszane. Natomiast przyznaję, że trochę mnie poniosło i raczej chodziło o niektóre miejsca niż zakaz całkowity. * ten film swego czasu mocno wnerwił w GPN-e. Co z tego, że dali zjazd poza parkiem jak wiadomo gdzie skończyli, gdzie zostawili auta i gdzie byli wcześniej. Inny to zjazd hordy z 5-7 gości na elektrykach robiących sobie zawody, drących ryje na niebieskim do Koninek. Byli by złapani ale kobitka, którą mijali zgłosiła temat zbyt póżno. Gdyby zadzwoniła od razu nie dotarli by bez sprawy sądowej do domów. Analogi też mają za uszami ale te współczynnik lawinowo przesuwa się w stronę elektryków. Nie udawajmy, że nie wiemy jak jest no chyba, że ktoś lata po molo w Sopocie. Nie wrzucam innych nagrań bo mam umowę z parkowymi na brak reklamy z takich przejazdów.
  23. No cóż może doczekają tutaj niektórzy światłych czasów gdzie transport będzie autonomiczny. Zapewne będzie mniej narzekania i bezpieczniej Na dziś wszystkie wady kierowcy człowieka wychodzą i w tym zawodzie. Tym bardziej, że oni mają tyle przepisów, nakazów, zakazów na głowie, że idzie czasem zwariować. To też nie usprawiedliwia wszystkiego ale wielu to chyba jak widzi zestaw na drodze to mu ciśnienie skacze na 200-cie.
  24. Ale co ty porównujesz życie i zwyczaje w Azji do Europejskiej dziczy? Serio. Widzisz jak siedli na @Rumcajsie za napisanie prawdy. Może w ostrzejszy sposób ale prawdy. Sami kurna nieskazitelni z wymogami do innych. Przepis ma gonić inny przepis i masz się stosować. Ci ludzie demolują obecnie nam normalnym pamiętającym dawniejsze czasy życie. To nie tylko dotyczy rowerów ale całego życia z nawet byciem sąsiadem włącznie czy o prostu dobrym człowiekiem. Serio nie widzisz tego również w sklepie w wyścigu do kasy? Kilka dni temu idę do marketu po czernidło do opon a potem do kolejki. Taka jedna do wszystkich kas. Przede mną "dwa numerki" zawalone zakupami. Starszy pan z żoną pytają czy mam tylko tą jedną rzecz i puszczają mnie. Jak idę to drugie babsko dużo młodsze już się pruje jakobym się gdzieś śpieszył. I to nie są pojedyncze przypadki. To w jakim celu się wypowiadasz skoro masz taki mały staż jazdy? Czemu komentujesz i uznajesz dawne zachowania jako jakieś amoralne. W sumie nie tylko mnie obrażasz. Nie imputuj też tutaj, że jak ktoś ma inne zdanie to od razu jest drogowym chamem z założenia. By było trochę więcej w temacie to ja widzę taki problem z wyprzedzaniem osób na rowerach. Dawniej jakoś to szło a to czego ja doświadczam to są dwa wyjścia. Albo nie mało ludzi nie potrafi jeżdzić czyli w sumie nie zna swojego auta albo coraz więcej boi się zrobić tą odległość od rowerzysty by nie przekroczyć linii.
  25. Gratulacje dla Gminy Zawoja, zielonej mafii za zrobienie w sumie kloaki z lasu gdzie są single z pod znaku BgT. Blisko połowa zniszczona, uszkodzona w mniejszym lub większym stopniu. Na jesieni ubiegłego roku oddali nową jakąś rodzinną traskę to też sporo uszkodzeń. Niegospodarność w pełnej krasie i w sumie z mojego punktu widzenia najgorszy kompleks tego typu na tej szerokości geograficznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...