Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 22.03.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
7 punktów
-
Muszę się pochwalić bo nie wytrzymie, udało się wyrwać MET Echo z MIPS'em za uwaga.. 90 zł. 😮6 punktów
-
Zabezpiecza przed niechcianym dzieckiem dwóch pedałów.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Też zauważyłem, że gumki nie założył Ale skasował luz wzdłużny typ kapslem - a tamten gość tego nie zrobił prezentując ten luz. Mimo to oring musowo przełożyć Co do butów - czyli klasyka - dopychamy stopę na maksa do przodu i powinien palec wejść za piętą - jeśli idzie o długość. To teraz się przyznam, dlaczego sprawy nabrały takiego przyspieszenia - żona wyjechała na corpoweekend, mam trochę luźniejszą smycz 🤣2 punkty
-
Ja się nie wypinam A jak będzie trzeba, to już wątek oddzielny założę A tymczasem - pedały ruszył w drogę2 punkty
-
Nie to forum - idź na pinkbike'a. Ale budżet bez limitu skłaniałby mnie do customa a nie kupna gotowca. Custom na ramie SC V10, Pivot Phoenix, Commencal Supreme, Forbidden Supenought, szwabskie Canyony i YT jakoś mało pasują do określenia "budżet bez limitu"2 punkty
-
2 punkty
-
Od wewnątrz przegródek niestety brak. Ale jak ruszy sezon grillowy to sprawdzę czy w/w opcja będzie dostępna po lewym założeniu Stacjonarnie nabyłem kółka dla najmłodszej łobuziary, a ze skrzyni wygrzebałem ogromnyyyy (nie wiem dlaczego, ale czuję się zaskoczony) zestaw do transfuzji płynów ustrojowych.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Bo na Giewont* wjechałem "Żelazny Krzyż" na Średniej Górze (427 m n.p.m.) - Pogórze Kaczawskie2 punkty
-
Pozwolę sobie po swojemu skomentować zdjęcie od @Strek: Bo tyle na liczniku miał przejeżdżający przez bramkę rowerzysta😄2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Nie, nie zakładam tematu, by się chwalić, bo w zasadzie nie ma czym. Gonitwę za pojedynczymi gramami zostawiłem lata temu tym, którzy mają do tego i chęci, i budżety, i przede wszystkim potrzebę. Natomiast zakładam temat "bo mogę", żeby zostawić tu parę własnych przemyśleń, których w trakcie powstawania tego roweru było aż nadto. W skrócie: w moim poprzednim rowerze (GT, jest na forum) zebrało się zbyt wiele rzeczy do ogarnięcia, żeby wystarczyło zwykłe "wymienię dwie części na ten sezon i jakoś się pojeździ". Z drugiej strony nie uśmiechało mi się kupować całkowicie nowego roweru, bo po raz kolejny zostałbym z kupą wciąż przecież dobrych, a jednocześnie niewiele wartych dla potencjalnych kupców części - bo wiadomo, że teraz to tylko koła 29" lub w ostateczności 27,5" i najlepiej 1x12, a reszta to jakiś przestarzały szrot, na który nie warto zwracać uwagi. Tak, oczywiście [epic facepalm icon]. Tak czy inaczej postanowiłem więc zostawić to, co nadawało się do zostawienia, dokupić to, co było konieczne i po prostu jeździć, ile się da, a nie zastanawiać nad jakimiś pierdołami. Największym problemem okazała się rama, bo musiał być to full o skoku 80-100mm, niskiej główce, nieprzesadnie agresywnej geometrii i w rozmiarze M/17" a tych jest po prostu mało. AM/Enduro, nie mówiąc o DH - proszę bardzo, ile chcecie. Rozmiarów L/19" i więcej - tak samo. Miałem już znalezionego Gianta Anthem X3 (niestety ktoś mi go sprzątnął sprzed nosa w ostatniej chwili), przez chwilę opcją był Kross Earth (ale poległ na wysokości główki), też dlatego ostatecznie zdecydowałem się na tego Centuriona, którego mogłem obejrzeć na żywo przed zakupem. Czy żałuję? Teoretycznie mógłbym, bo jest to rama, która odstaje od dzisiejszych standardów i wagą, i kinematyką zawieszenia. Praktycznie natomiast wciąż jest nadto firm, które nie grzeszą ani zaawansowanymi rozwiązaniami technicznymi, a każą sobie za nie płacić jak za zboże. Tak czy inaczej - rama została rozebrana praktycznie do zera (nie wiem, kto wkręcał w nią suport na coś, co wyglądało jak klej neoprenowy, ale powinien mieć sądowy zakaz zbliżania się do roweru do końca życia), wszystkie pozostałe części wypucowane, nasmarowane i ewentualnie przeserwisowane (np. rozebrałem amortyzator na tyle, na ile jestem w stanie zrobić to w domu, wymieniłem dętki na nowym talku i opaskach), a cały rower złożony. Czy spełnia moje wymagania? Po pewnych modyfikacjach w postaci np., zmiany mostka na krótszy, regulacji siodełka oraz doborze ciśnień w damperze, tak. Czy jest idealny? Cóż, całość mogłaby ważyć tak z kilogram mniej, napęd pracow,ać kulturalniej i mieć nieco większy zakres przełożeń, a Magura jak była tępa 15 lat temu, tak jest tępa nadal Natomiast z założenia potrzebuję tłuczydła, żeby najpierw przebić się przez zakorkowane śląskie miasto (kto mieszka, ten wie, że nie jest to jakoś wybitnie przyjemne), a potem sobie pośmigać po podmiejskich ścieżkach. A jak się coś ubrudzi, porysuje, obije czy wręcz zepsuje, to mam to ogarnąć w domu szmatą i dwoma kluczami, a nie szukać serwisu na drugim końcu kraju. No i fajnie wygląda, jak całkiem sensowny maraton sprzed kilkunastu lat kiedy szczytem mody były masywne hydroformowane rury ram o nietypowych przekrojach. Co ciekawe, mimo nietypowego mocowania dampera, zawieszenie to jednozawias, będący w zasadzie tym samym co Merida LRS. I co? I jakoś nie kopie, ładnie wybiera, nawet nie buja (chyba że się postaram i będę napierał na pedały całym ciężarem z biodra), za to pozwala na całkiem konkretne pociśnięcie po nierównościach. I więcej naprawdę mi nie trzeba. Jeśli chodzi o dobór części, to szukałem takich o możliwie najlepszym stosunku ceny do jakości do wagi, zarówno nowych, jak i używanych. Kierownica, sztyca i mostek zostały kupione nowe z ekspozycji sklepowych, łańcuch, korba i kaseta z demontażu prawie nowego roweru, a przerzutka i manetka były używane i wymagały serwisu (manetka nie działała w pełnym zakresie - wina była odpięta sprężynka, natomiast w przerzutce wymieniłem śrubę blokującą). Cen nie będę podawał, bo nie ma to sensu, natomiast jakbym policzył wszystko do kupy, to za ten szmalec w życiu nie kupiłbym niczego porównywalnego osprzętowo na kołach 27,5, a tym bardziej 29". A że 26" jest "niemodne" i "źle się prowadzi", to mam to w poważaniu. Mnie ma być dobrze, a nie tabelce w excelu. PS Mimo poszukiwań, wciąż nie mam pewności co do dokładnego rocznika i skoku ramy. W żadnym katalogu Centuriona dostępnym online nie ma identycznego malowania, natomiast sądząc po kroju napisów może to być 2007 lub 2008. Skok też widnieje raz jako 80mm, a w innym źródle jako 90mm - później była zmiana na 100mm, tyle że tam już łącznik wahacza wygląda inaczej, więc obstawiam 80 lub 90. Jedyne dokładnie takie samo malowanie znalazłem na zarchiwizowanej stronie niemieckiego sklepu w postaci gotowego roweru (osprzęt klasy LX, gdzie wersja z XT była bodaj biała), ale nigdzie nie było na niej podanego ani roku, ani dokładnej specyfikacji. Nie, żeby jakoś burzyło to mój spokój wewnętrzny, ale niby wszystko dzisiaj jest dostępne w sieci, niby Niemcy to taki uporządkowany naród, a tymczasem... I... to tyle. Wszystkie części zważyłem co najmniej dwukrotnie, natomiast ostatnia cyfra w wadze czasami mi szaleje i miga, więc zaokrąglałem do najbliższej wartości 0/5. Nawet jak na koniec wyjdzie +-50g, to po prawdzie mam to gdzieś. No i #ZAWSZEGRATEM! Bottle Cage (Koszyk na bidon): X-TASY + śruby - 45g Brake: (Front) (Hamulec przedni): TEKTRO M275 + adapter - 310g Brake: (Rear) (Hamulec tylny): TEKTRO M275 + adapter - 330g Bottom bracker insert (Wkład suportu): SHIMANO SLX - 85g Cables (Pancerze i Linki): ACCENT - 50g Cassette (Kaseta): SHIMANO XT CS-M771 10s - 290g Chain (łańcuch): SHIMANO HG-X - 250g Crankset (Korby): SHIMANO SLX M660 175mm + zębatka MOTSUV 38T + śruby - 695g Derlr. (Rear) (Przerzutka tylna): SRAM GX 10s - 265g Fork front (Amortyzator): MAGURA Phaon 90-125mm + gwiazdka - 1960g Fork rear (Damper): MANTOU Swinger SPV 3-way + tuleje mocujące - 375g Frame (Rama): CENTURION Backfire LRS Hydro, rozmiar M/46cm + zacisk sztycy no-name - 2450g Grips (Gripy): piankowe SDC CHW-275 - 20g Handlebar (Kierownica): GIANT Contact 620mm - 170g Headset (Stery): NECO H172 - 75g Pedals: (Pedaly): WELLGO SPD - 370g Seat: (Siodło): WITTKOP GEL - 330g Seatpost (Sztyca): CONCEPT anti-shock 400mm - 310g Shifters (Manetki): SRAM GX 10s - 130g Skewers (Zaciski kół): SHIMANO skręcane - 75g Spacers (Podkładki): 1x5mm - 5g Stem (Mostek): RITCHEY 4-axis 90mm - 150g Tire (Front) (Opona przednia): KENDA Karma 2,0 - 550g Tire (Rear) (Opona tylna): KENDA Karma 2,0 - 555g Top cap (Kapsel amortyzatora): NECO - 20g Tubes (Detki): MAXXIS Welther Weight - 2 sztuki - 32g Wheel Front (Koło przednie) - 1100g Brake Disc (Tarcza hamulcowa): TEKTRO M275 Hub (Piasta): DARTMOOR X-Rolls Rim (Obrecz): ACCENT Generation XC Spokes (Szprychy): DT Champion 2,0, 32 sztuki Nipples (Nyple): DT Rim Tape (Opaska): no-name Wheel Rear (Koło tylne) 1370 Brake Disc (Tarcza hamulcowa): TEKTRO M275 Hub (Piasta): DARTMOOR X-Force Rim (Obrecz): ACCENT Generation XC Spokes (Szprychy): DT Champion 2,0, 36 sztuk Nipples (Nyple): DT Rim Tape (Opaska): no-name W sumie: 12655g Jak tylko będę miał dostęp do dokładnej wagi hakowej (takiej do bagażu), to skorzystam i porównam. Zwłaszcza że coś mi nie pasuje - mój poprzedni GT teoretycznie ważył wg tabel prawie tyle samo, a "na żywo" był rowerem odczuwalnie cięższym. A skoro tak, to gdzieś w obliczeniach musiał być błąd. Fotki:1 punkt
-
@spidelli to korzystaj z okazji na maksa. Czyść konto do zera a jak Pani Spidelliowa przyjedzie to powiesz ,że to północno koreańnski haker.🤣 A buty rowerowe dobierasz na innej zasadzie niż takie "spacerówki". Przy SPD but musi trzymać nogę jak w dybach ale na długość dobrze jest wziąć luz . I nie przejmuj się ,że to wygląda jakbyś kajak założył. Tak ma być. Zapięcie przy próbie szarpania nogą nie ma prawa ani drgnąć i nogą nie może latać góra dół na podbiciu. W środku ma być wygodnie bez uciskania na boki i na długość. A skrobać nic nie musisz , powinny być przy blokach dodatkowe blachy podkładeczki. Oczywiście nie wszyscy je dodają, ale można kupić. Groszowa sprawa. Bo faktycznie w różnych butach różnie się sprawy mają na lini pedał , blok.1 punkt
-
Buty Shimano masz w niektórych modelach wersję" wide" na szeroką płetwę. I jak Shimano to na Ciebie rozmiar 44. Shimano ma zaniżoną rozmiarówkę. Ja mam normalnie 44,5 /45 a rowerówki biorę 46 . Popatrz na te buty . Powinny być super. https://www.centrumrowerowe.pl/buty-mtb-shimano-sh-xc502-xc5-wide-pd33529/ i 44 bierz. Masz lepszy bardziej niezależny system dopasowania. Nie są sztywne jak dechy wyczynowe , spokojnie można w nich chodzić.1 punkt
-
@spidelli wreszcie przechodzisz na zawodostwo....pytanie czemu tak długo to trwało ?🤣1 punkt
-
Chisele z Hiszpanii rejestrujesz bez problemu on line na stronie Speca. Nie ma to jak wypisywać bzdury @TheJW Nie, TAMTEN Chisel1 punkt
-
Biorąc pod uwagę fakt, że NS nie stać nawet na zrobienie porządnych osłon chainstaya od łańcucha tylko przykelają jakąś śmieszną naklejkę jak na rower za 1000zł to nie - nie spełniłby się w roli dream bikea Sam zawias też zwyczajny, czy się łamią nie wiem, w PL są popularne wśród małolatów bo Godźki je wypromowali. Choć teraz wiadomo, każdy małolat przerzuca się na Demo z Fuzza1 punkt
-
Zrób sobie po prostu przerwę jak nie czujesz się na siłach do treningów i tyle. 3 dni, tydzień, jeśli trzeba dłużej. Odpoczniesz fizycznie i psychicznie, a wielki spadek formy nie nastąpi. Najlepsze są najprostsze rozwiązania. Ja trenuję na podstawie samopoczucia i własnej głowy, a nie słupków od trenerów, którymi ostatnio okrzykuje się coraz więcej kolarzy-amatorów. Na pewno nie trzymaj się schematów o których piszesz. Ten dzień to, ten to, a niedziela wolna. Organizm nie synchronizuje się z Twoim kalendarzem i nie będzie czekał na wolną niedzielę, żeby odpocząć.1 punkt
-
@spidelli Nie wiem co kupiłeś. Xpedo CXR są w zestawie z blokami. Typowe SPD (nie SL) - takie jak SH51 czy SH56. Buty też muszą byc SPD XC (nie szosowe)1 punkt
-
Jak dream bike – to tak jak napisałem wyżej – Atherton – masz więcej rozmiarów niż inny producenci, możesz z nimi pogadać to Ci doradza co konkretnie wybrać. No i rower jedyny w swoim rodzaju, jestem ciekaw, ile tego po Polsce jeździ… Właśnie widzę ze do szlaków – DH? A nie lepiej jakieś enduro/superenduro?1 punkt
-
@spidelli Na Alle są te pedały za ponad 500zł, w rowertourze po 360zl, tylko trzeba parę dni poczekać. No popieprzyło mi się bo dawno to robiłem. Ten oring bierzesz z oryginalnych Xpedo CXR. Sama ośka powinna wystarczyć (choć nie na pewno) 🤣 Oglądnij to :1 punkt
-
@R4vdTego ci nie powiem, nie sledzę typowo sprzętu DH, mówie tyle co mi na FB się rzuciło w oczy itp. Dla mnie po prostu "Nieograniczony budżet" kłuci się z istotą kupowania Canyona, Propaina, YT. Jasne, każdy chce oszczędzać i nie ma w tym nic złego, ale rzuciłeś takie hasło, rozumiem je jako chęć posiadania dream bike'a. Sam mam markę mocno premium a mogłem se kupić Canyona Torque i też by było co nie? Było by dopóki by mi się nie wykleił insert suportu, dali by nową ramę, znowu by się zepsuła, znowu by dali itd. Nie wiem co oni zrobili ale w Spectralach i Torque to jakaś plaga. YT capra - problemy z osadzeniem łożysk w ramie, szczególnie na tylnym linku horsta, choć tu to już nie jest plaga ale jakieś tam ryzyko na trafienie bubla i bujanie się i czekanie aż przyślą nowy tylni trójkąt. Propainy trzeszczą po połowie średnio intensywnego sezonu. Może w DH się bardziej starają, ich endurówki niestety mają swoje niuanse które nie pozwalały mi ich wybrać jako swojego "dream bike". Swój sprzęt wybrałem sercem a nie rozumem i to jest pierwszy rower, którego nie mam chęci się pozbyć po 1 spędzonym z nim sezonem.1 punkt
-
1 punkt
-
To jakiś zje b genetyczny, samobójca, ja tylko grzebię w rowerach.🫠1 punkt
-
Jeżdżę głownie po lesie. Zimą nieraz startuje w zawodach przełajowych. Zdarza mi się też kręcić na treningach z miejscowym klubem mtb. Także teren często gdzie mało kto pchał by się na rowerze z barankiem. Poprzednie kółka przejeździły sezon i dały radę. Też nie byłem pewny jak to będzie z chinolami ale zdały egzamin. Ba było z nimi mniej kłopotu niż z moimi markowymi kółkami w szosie, które w pierwszym sezonie musiały być dwa razy serwisowane bo tylne " rozjeżdżało" się na boki. Na tą chwilę gdybym miał kupować drugi raz to znów brał bym chinole. Koła są lżejsze a wyższy stożek lepiej wygląda. Jak już pisałem kłopotów żadnych z nimi nie miałem. Aha w komplecie ( zarówno z jednego jak i drugiego konta,) dostaje się cztery zapasowe szprychy i nyple.1 punkt
-
Znam typa co 2-3 lata jeździł na za dużym rowełku z mostkiem 120mm , nie wiedział jeszcze że 'można sobie dowolnie zmieniać i nikt tego nie sprawdza' Zamiast skrócić mostek użył sztycy Amoeba z obrotowym jażmem , tak że można było jej używać 'tyłem na przód'. Ale nie to jest najpiękniejsze w tej historii - rama była tak wysoka, że postój wymagał oparcia uda drugiej nogi o górurkę...😆1 punkt
-
klocki Galfera, (za pół ceny jak się dobrze poszuka na Bikenin model e-bikowy z opisem Shimano Zee po 60 PLN ) piana Foam Loam - koncentrat 5 litrów bo idzie jak woda bidon z kapslem zamykającym Camelbaka i na koniec takie miętowe cudo, Peaty's Silicon Protect1 punkt
-
Kolega Skrzypek99 wspomniał o zbyt wysokim przekroku, co akurat może być trudne do "naprawy". Gdyby nie to, pewnie dałoby się uratować tego pięknego Ribble'a. Z ramą "M" Breezer Radar, która wydawała się za duża, postąpiłem wg przepisu Itra. Po zamianie mostka na krótszy i kierownicy na taką ze słusznym gięciem do siebie rower stał się jak szyty na miarę.1 punkt
-
W domane nie ma sztycy tylko maszt a zakres regulacji to ~6 cm (a nie 20 cm jak przy rowerze o standardowej konstrukcji) i zupełnie normalną sytuacją jest wymiana masztu na dłuższy/krótszy w zależności od potrzeb. A jak doświadczona osoba spojrzy na "rozmiarówkę" na stronie treka to w większości przypadków może się jedynie roześmiać. Kwestia preferencji i indywidualnych możliwości organizmu - stopnia rozciągnięcia, mobilności itd. Tak naprawdę jesteś na granicy rozmiarów 56 i 58. W stosunku do wzrostu masz bardzo duży przekrok (np. ja przy 185 mam 86) więc automatycznie krótszy tułów. Biorąc pod uwagę, że podstawowym wymiarem ramy szosowej jest efektywna długość rury poziomej i dodając do tego twój krótki tułów sprzedawca wybrał "mniejsze zło" co generalnie wpisuje się w ogólnie przyjęte standardy doboru ramy. Po prostu zrobienie "z mniejszego większy" odbywa się bez negatywnych skutków dla właściwości jezdnych a skracanie za dużego roweru to już trochę pudrowanie trupa. Nic z tym nie zrobisz, takie masz proporcje ciała, że nawet na domane, które jest dziadkowozem właśnie tak to wygląda. Normalka na początku. Musisz zmniejszyć core, mięśnie głębokie, przystosować się do nowych bodźców. Poczytaj też o ustawieniu klamkomanetek żeby uzyskać neutralny kąt nadgarstka. Ręce powinieneś mieć lekko ugięte, kierownicę masz "trzymać" a nie opierać na niej ciężar tułowia. Łącząc to z tym co napisałem linijkę wyżej - idealnie będzie jeśli (wiadomo, po jakimś czasie i dostosowaniu organizmu) podczas jazdy będziesz mógł zabrać ręce z kierownicy a tułów utrzymać w tej samej pozycji korzystając wyłącznie z core'u1 punkt
-
Tak. Ale w tym hiszpańskim sklepie masz XC 100 bez cudowania za około 2200. Płacisz PayPalem dla bezpieczeństwa transakcji ( jakby co) A odnośnie haka i bagażnika. Rowerem się jeździ a nie wozi go 🤣 Tak ,że rozwiązałem za Ciebie dylemat z hakiem 😁 A czujniki prędkości kupisz już za parę złotych np - Magene.1 punkt
-
Te same koła tylko wystawiają z drugiego konta...Wiem bo kupowałem u obu.1 punkt
-
1 punkt
-
Zamówiony, zamontowany, gra i buczy. Problem rozwiązany. Dzięki za pomoc.1 punkt
-
1 punkt
-
Od wewnątrz też ma takie przegródki na kija i kulki? 😜 Coby się w upalne dni nie majtały.1 punkt
-
1 punkt
-
Czasem dobrze jest się wybrać na złomowiska, bo można tam znaleźć ramy za śmieszne pieniądze. które spokojnie można adoptować Poniżej rower do typowego tyrania ( treningi/starty) więc może nie wygląda , ale spełnia swoją rolę. Baza,- Eska Sport z 1959 r. ( Na takim sprzęcie zaczynałem karierę na początku lat 90-tych. Jest to szosa, ale bez problemu przyjmuje laczek 38 tył, 42 przód). Waga całości 11 kg.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Jeżeli nigdy nie miałeś spd i masz choćby cień podejrzeń, że nie masz wąziutkiej stopy, to każdy but z boa może być przekleństwem... ergonomia w świecie tanich butów jest przypadkowa, a fasony dla szerszych stóp pojawiają się w droższych modelach. Buty ma rzepy albo sznurowane po odpuszczeniu początkowych dziurek pozwalają odciążyć stopę, w okolicy bloku a trzymać ją dobrze powyżej.... BOA jak w ww modelu, zaciska równomiernie od góry do dołu, co może dać drętwienie albo ból po kilkudziesięciu minutach jazdy.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00