Miałem Presidio 1, traktowałem go jak "flat bar gravela" zrobiłem na nim w jednym sezonie ponad 5k km i uważam że to super rower aczkolwiek fabrycznie trochę twarde przełożenia ( co ma swoje zalety, można sobie szybko łydę wyrzeźbić 😁). Za to bardzo lekki w okolicach 12 kg jeśli dobrze pamiętam przyjmie maksymalnie 40mm kapcie. A Marin to całkiem znana marka w światku rowerowym.