Skocz do zawartości

KrzysiekCH

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    401
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana KrzysiekCH w dniu 27 Stycznia 2022

Użytkownicy przyznają KrzysiekCH punkty reputacji!

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Krzysiek
  • Skąd
    Zürich

Ostatnie wizyty

3 236 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika KrzysiekCH

Mentor

Mentor (11/13)

  • Conversation Starter
  • Reaktywny
  • Bardzo popularny Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator

Ostatnio zdobyte

671

Reputacja

  1. Mogę doradzić odnośnie Oiz - mam 189cm, noga 89cm – i mam XL, więc uważam, że L dla Ciebie powinna być ok. Co do reacha – to tak jak zostało napisane to kwestia mocno indywidualna – ale na Twoim miejscu brałbym Mondrakera też w L. Generalnie to cały czas krótkie rowery w porównaniu do geometrii bardziej progresywnych. W Mondrakerze od razu bym też wymienił hamulce…
  2. Nie jeździłem na tych dwóch więc tutaj nie pomogę ale dwa punkty: * jeśli chodzi o mullet to jeździłem na dwóch rowerach tego typu (Evil Insurgent i Druid Forbidden) i faktycznie super mi się zjeżdżało, ale na podjazdach było słabiej niż na 29. Nie wiem na ile chcesz na tym podjeżdżać. * czemu akurat Trek czy Spec? W YT czy innym Propainie masz lepsze zawieszenie za niższą cenę
  3. Był tam może już ktoś? Chciałem tam pojechać ale pandemia mnie powstrzymała, teraz nie wiem czy warto, bo to w końcu kawałek trzeba jechać.
  4. Bierz tą Mete w M i będzie dobrze. Fajny rower, a widzę, że Ci się podoba a to najważniejsze.
  5. To czy Cię będzie wkurzać to już kwestia bardzo indywidualna :-). Jak jadę na mniej ambitne techniczne trasy, gdzie robię dystans to wolę jechać na moim down country niż brać enduro... ale jak nie masz porównania to może nie będzie Ci przeszkadzać :-). Ale też nie jest tak, że nie będzie się dało na tym jeździć, trasy ponad 100km i 3kkm pod górę można robić, tylko po prostu nie masz tej dynamiki pod górę jak na lżejszym rowerze. Co do opon - ciężko znaleźć obecnie lekkie opony o dobrym profilu. Kiedyś była masa opon około 850g np. magic mary, teraz wszystkie rozsądne opony pod trail/enduro ważą powyżej 1kg... Ja jeżdżę obecnie na Wolfpack Enduro - stosunkowo lekkie, dobrze trzymają nawet w poważnych górach i w miarę wytrzymałe, najlepszy kompromis jak dla mnie na takie codzienne jeżdżenie. Jak trzeba iść na całość to mam Michelin Wild Enduro ale one ważą już 1,4kg...
  6. Dodam od siebie, że jak masz ambicje w kierunku enduro to warto jednak mieć trochę mocniejszy amorek - fox36 będzie ok. Unikałbym foxa 34. Generalnie ta meta będzie trochę toporna pod górę, ale możesz kombinować z oponami. Co do rozmiaru to reach 490 byłby u górnej granicy dla mnie a mam 189cm, więc moim zdaniem też M.
  7. Jeździłem ostatnio na Forbidden Druid (MX), kolega ma Deviate Highlander II. Generalnie jeździłeś już na high pivot? Specyficzne doświadczenie – ale mi osobiście bardzo się podobało. Co do Druida – bardzo fajny rower, geo trochę „mniej progresywna” niż w Deviate. Jak dla mnie Deviate z reachem 510 to już jednak za dużo, za to Druid strasznie długi, na plus różna długość chainstay w zależności od rozmiaru...kwestia preferencji. Reszta zgodna ze standardem – stromy tył, plaski przód. Mnie trochę odstraszyła waga, która nie będzie najniższa. Jak szukasz lekkiej trailowki to obejrzyj Antidote – ja się zakochałem w ich ramach 🙂
  8. Bo tzw. testival w Lenzerheide - trzy dni można testować wszystkie rowery od ponad 20 producentów. Ogarnąłem Mondraker Raze, Evil Insurgent MX, Yeti SB140, Transition Smuggler, Bold Linkin 135, Forbidden Druid i Santa Cruz 5010
  9. "In 2018, Ofo announced massive reduction in operations, including withdrawing from most US cities and from several entire countries. By 2020, facing a large amount of unpayable debt, the company was no longer operating bike rentals." Wiec jakieś minimum trzyletnie rowery z masowej wypożyczalni ala Veturlio, pewnie na maks zajechane... komu chcesz to sprzedać?
  10. Jeżdżę od lat w 5 10 freerider i nic takiego nie doświadczyłem. Ale mam zwykle czarne skarpetki więc może po prostu nie widać... 🙂
  11. Dzięki, to już jakiś konkret. Widzę, że temat jednak grubszy, tu jest jakiś wytłumaczenie Ending the rotor size myth – Why you should have a bigger brake rotor at the back than the front | ENDURO Mountainbike Magazine (enduro-mtb.com) Chociaż miejscami się z tym nie zgadzam co napisali w tym artykule to jest to jednak jakaś argumentacja. Pewnie jest tak jak ze wszystkim - wszystko zależy kto, co i jak jeździ. @Tyfon79ee tam od razu Łukasik 🙂
  12. Jeżdżę głównie enduro i trochę dh, ale downhillowiec ze mnie żaden w porównaniu do tego co inni robią... Można oczywiście analizować konkretne sytuacje w których trzeba mniej lub bardziej użyć tylnego hamulca ale generalnie jest tak jak już koledzy pisali - generalnie nie jeździsz na "szorującym" hamulcu, od tego masz modulacje, żeby przednim tak dozować żeby nie stracić przyczepności ale odpowiednio wytracić prędkość - na tylnym tracisz przyczepność dosyć szybko więc jego efektywność zwłaszcza w dół jest mocno ograniczona... Nie znam tych tras w Srebnej, ale jechałem ostatnio (na enduro) na oficjalnej trasie DH w Lenzerheide i szczerze tam na tych stromych sekcjach tylni hamulec po prostu nie istnieje, lekko wciśniesz i już lecisz bo tracisz z tyłu przyczepność, skuteczność bliska zeru. Zaciekawił mnie ten temat - przejrzałem aktualne rowery DH World Cup ale nic takiego nie znalazłem. Podasz jakiś przykład? Człowiek się cale życie uczy, chętnie się czegoś dowiem.
  13. Hamuje się przodem, tył co najwyżej spowalnia... Więc jak dobrze ogarniasz technikę hamowania używasz głównie przedniego hamulca, tył jest nieistotny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...