Moje doświadczenie – od kilku lat już przestałem eksperymentować i używam wyłącznie 5 10 freerider… te najtańsze. Kupuje zwykle na zapas, raz na dwa lata zmieniam, ale pewnie dałoby się podeszwę reanimować jakimś shoe goo i wtedy dłużej wytrzymają. Jak chcesz w nich chodzić po mokrym, śliskim to słabo, bo podeszwa jest idealnie plaska, ale za to super trzymają pedał. W trailcrossach nie jeździłem, więc się nie wypowiem. Komfort to rzecz subiektywna, mi w freeriderach wygodnie.