Czy ktoś z was próbował odlać gwint wewnętrzny z kleju na gorąco, gdzie wzorcem była zatopina w nim śruba.
Śruba to dość rzadkie m25, w której skok, ma standardowe 3mm, więc już dużo. Czy po zastygnieciu jest szansa, zeby tą śrubę w ogóle wykręcić, nie uszkadzając odlewu.
Nie chodzi o to, zeby uswiadamiac mnie, ze ten gotowy gwint, to będzie ciut twardszy od plasteliny. To wiem. Chciałbym się dowiedzieć, zanim zacznę zabawę, czy to w ogóle jest możliwe, a jesli tak, to kej o jakich parametrach wybrać. Najtwardszy?
A może lepszym rozwiązaniem będzie wkręcić rozgrzany gwint w rurę PE i poczekać, aż wystygnie?
Z żywicą nie chcę się bawić.
Nie pytajcie po co mi to.Dobra, do celów kuchennych.
Edit. Jeszcze pomyślalem, że może wczaśniej owinąć mój wzorzec (gwint) tasmą teflonową.