Ranking
- uwzględniając wszystkie działy
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
6 Sierpnia 2009 - 24 Października 2025
-
Rok
24 Października 2024 - 24 Października 2025
-
Miesiąc
24 Września 2025 - 24 Października 2025
-
Tydzień
17 Października 2025 - 24 Października 2025
-
Dzisiaj
24 Października 2025
-
Wprowadź datę
09.06.2024 - 09.06.2024
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 09.06.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
10 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Dzisiaj byłem dać sobie popalić na Bike Maraton 2024 - Złotoryja. Ujeździłem się co moje. Trasa git. Nakręciłem 51,37km i 1447m przewyższeń. Nogi i flaki jeszcze nie wróciły z wypadu, ale i tak było fajowo3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Zostałem zdemaskowany 😁 Przymiary mam dwa: dobry TL-CN42 Shimano i jeszcze lepszy: 'pana Bronisława'. Swojej mocy nie znam, ale rzadko jestem wyprzedzany, także ekstremalnie lekkiej nogi nie posiadam a i w okolicznych segmentach zdarza mi się znaleźć w topce. Fotka z okolicy 25kkm, nowszej nie mam. Musiałbym napęd wyczyścić żeby można było porównać. Jedyna różnica w zębach to zeszło im się na tych węższych z szerokości, przez co na mocnych trzęsiawkach, skokach zdarzyło się, że łańcuch spadał. Zniwelowałem to podciągając lekko sprzęgło, po drodze eksperymentując z prowadnicą łańcucha na korbie, która w sumie dała jedynie tyle, że łańcuch spadał nadal, ale jak już spadł, to bez imbusa i zdjęcia prowadnicy się go nie dawało założyć na korbę2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
@oles No i super, tanie, proste i się sprawdza. Mam taką w Bombtracku, z przerzutką m5100 i kasetą 11-51: Ostatnio przerabiałem też Kode na napęd 1x10 i ostatecznie, po rozważeniu i wycenie dostępnych opcji, również wylądował tam bar-end Podobnie u mnie, aczkolwiek ktoś z małą ramą i wąską kierą mógłby mieć problem. Niemniej potwierdzam, rozwiązanie wbrew pozorom, wcale nie jest niewygodne. Na dodatek dostajemy natychmiastową zmianę biegu (jak w grupach elektronicznych ) i można jednym ruchem wajchy przelecieć 3/4 kasety (przydaje się np. przy nagłej zmianie nawierzchni na kopny piach).1 punkt
-
1 punkt
-
Tu nie ma co rozwijać, nawet nie chodzi o żadne przerzutki, czy badziewny widelec. Chcesz kupić używany rower za prawie 4 tys. zł, który nie ma nawet taperowanej główki ramy. Nie mówiąc o braku sztywnych osi.1 punkt
-
Do tej wagi to dorzuć ze 3 kilogramy, bo w życiu nie uwierzę w 11 kg dla tego roweru w obecnej konfiguracji (zwłaszcza, że to rower z podstawowym amortyzatorem). Ważyłeś czy tak tylko szacujesz? O napędzie wiele nie napisałeś, mogłeś chociaż zdjęcie zrobić od drugiej strony, by było widać korbę, przerzutkę. Piasty wiedzę na nakrętki, więc pewnie tylna na wolnobieg. Opony Land Cruiser też do lekkich nie należą, spokojnie da się tu coś urwać. Trochę za dużo oczekujesz od jednego roweru, bo 150 km po asfalcie i skakanie po lesie ciężko pogodzić. Na asfalt od razu wyrzuciłbym amortyzator. Można przy okazji dać większe koło na przód (27.5" lub bardzo niski widelec i koło 29") i tą tarczówkę, jak chcesz. Tył musi pozostać 26". Możesz poskładać koła np. na piastach XT, obręcze też pewnie się znajdą lżejsze od obecnych. Budżetowy napęd to 3x8, ale z kasetą. Da duży zakres i będzie tani w utrzymaniu. Tylko prawą manetkę musiałbyś wymienić. Korba, jeśli zęby jeszcze dobre, może zostać. Spokojnie da się ten rower poprawić, ale podaj więcej szczegółów, bo na razie wiele nie wiemy. Możesz poważyć np. koła bez opon, same opony, siodełko, sztycę. Będzie widać, gdzie są rezerwy.1 punkt
-
Jeśli nie masz ciśnienia na grawela to w to nie wchodź ... jeśli szukasz czegoś alternatywnego dla biegania w plenerze, bieżni roweru stacjonarnego/spiningowego (tak rozumiem że chcesz uzupełnić siłkę o taki wysiłek) to cross prawdopodobnie będzie najlepszy.1 punkt
-
Przerzutka SX jest bardzo słaba, przez co możesz mieć problemy z jej poprawnym wyregulowaniem. Celuj w co najmniej NX lub Deore.1 punkt
-
Oznaczenie 52t na przerzutce z tego co mi się wydaje oznacza że przyjmie kasetę do 52 zębów. Oczywiście mogę się mylić1 punkt
-
Napisał bym ci co ale jest niedziela i mam dobry humor. Natomiast od tego jest forum by pytać o różne rzeczy w tym zdrowotne. Gdybym miał kogoś po tym zabiegu na pewno bym coś się dowiedział i napisał. Do pytającej osoby należy potem kwestia co z takim czy innym info zrobi.1 punkt
-
Np. SS41F. Z Ali kiedyś kupiłem SS461A, niby lepsze. Jak jesteś z okolic Trójmiasta i do mnie podjedziesz, to mogę odsprzedać.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Gravel, las i wygoda to same sprzeczności. Ja wiem, że można wszystko i na wszystkim, ale nie wiem czego się spodziewasz skoro wiesz jak może Cię wytelepać na sztywniaku. Jeżeli chcesz przeżyć szok i zobaczyć, że na rowerze ze sztywnym widelcem jednak może być wygodnie to przejedź się na Specu z patentem future shock (Diverge lub Sirrus) Moim zdaniem to jedyna rozsądna opcja dla Twoich oczekiwań.1 punkt
-
Większość tańszych dropperów oparta jest na kartridżu i są banalne w serwisowaniu. Przy czym technologia jest już na tyle dopracowana, że są trwałe i niezawodne. Żeby doradzić konkretny model musisz podać; średnicę montażową, długość, na jaką obecna sztyca wystaje z ramy i najlepiej budżet, jaki chcesz przeznaczyć na ten cel.1 punkt
-
Ja w Inbredzie mam z przodu Trail Boss 3.0/27,5", a z tyłu Vigilante 2.3/29". Gdybym miał więcej miejsca, bez wahania wrzuciłbym 2.6" ale z mniejszymi klockami.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Kilka spostrzeżeń popartych praktyką, które możesz chcieć przemyśleć: 1. Wybór obręczy jest sprawą drugorzędną, o ile przemyślisz temat szerokości. Sugeruję 30mm ID, ponieważ pokryje Ci to spokojnie zakres opony od 2 do 2.6 cala. Czy to będzie WTB, czy DT, czy nawet Dartmoor (swoją drogą polecam, bardzo solidne i tanie obręcze, wagowo też wychodzą nieźle), to w rowerze do szwędania nie będzie miało większego znaczenia. 2. Nie piszesz nic o piastach. Jeśli planujesz rower na wiele lat, to sugerowałbym iść w piasty DT z systemem Ratchet - wkładasz i zapominasz o piastach, do czasu aż przyjdzie pora na wymianę łożysk. Ewentualnie możesz raz na kilka lat przesmarować 3. Średnica koła - przy opisanym przez Ciebie użytkowaniu roweru, nawet bym się nie zastanawiał nad średnim kółkiem i szedł od razu w 29". To jest zwyczajnie lepsze rozwiązanie do roweru-szwędacza, zwłaszcza jeśli zechcesz kiedyś obładować go jakimiś tobołkami. Jest bardzo wyraźna różnica w łatwości pokonywania terenu, a co za tym idzie w ogólnym zmęczeniu po dłuższej jeździe. Rower po prostu może wtedy więcej! A do tego jak połączysz 29" z szeroką oponą, to już praktycznie może wszystko 4. Dobór opon - spadłem z krzesła jak przeczytałem komentarz "2.6 cala? to może fat bike?" któregoś z kolegów Różnica pomiędzy oponą 2,6" , a oponą 4" jest mniej więcej taka, jak między Lądkiem Zdrój a Londynem. I nie wracajmy już do tego Ja osobiście baaaardzo lubię mój rower w konfiguracji 29x3.0", natomiast wiem też, że to nie jest rozwiązanie dla każdego. Owszem, jazda takim potworkiem jest bardziej męcząca, więc po prostu jedzie się wolniej Za to możesz jechać praktycznie po wszystkim, z odpowiednim ciśnieniem nawet po plaży lub niskim śniegu. Nie jest to jeszcze to samo co prawdziwy fatbike, ale daje mega dużo frajdy. Ale wracając do rzeczy - nie jestem zwolennikiem pakowania takiej samej opony na przód i tył, bo przednie i tylne koło spełniają znacząco inne zadanie. Z przodu liczy się przede wszystkim przyczepność, a w sztywnym rowerze również komfort, z tyłu liczą się głównie opory toczenia. Dlatego bieżniki sugerowałbym wybierać odpowiednie do tych zadań, przód nieco bardziej agresywny, z sensownymi klockami bocznymi, tył z gęstym i niższym bieżnikiem po środku, z mniejszymi klockami - rozumiesz o co mi chodzi. Dodatkowo, można zmniejszyć opory toczenia z tyłu, wsadzając węższą oponę, lub analogicznie - zwiększyć komfort i przyczepność przodu, wsadzając szerszą. Bardzo fajnie działa zestaw 2,4" z tyłu i 2,6" z przodu. Osobiście najbardziej lubię gumy Maxxisa, taki na przykład zestaw Ikon na tył + Rekon na przód (to dla zobrazowania o co mi chodzi, możesz sobie dobrać podobne opony u dowolnego producenta). Jeśli wiesz, że raczej trzymasz się utwardzonych dróg, a po deszczu nie wychodzisz na rower, to możesz iść w łagodniejsze opony, ale nadal polecam rozróżnienie przód/tył. 5. Wybór ramy - Surly Ghost Grappler jest bardzo fajny, ale ogranicza Cię w rozmiarze koła. Jeżeli masz chrapkę na spróbowanie plusowych opon, to na Twoim miejscu bym się nie ograniczał 2,6" to jedynie przedsmak plusów, kto wie czy kiedyś nie zamarzą Ci się 3"? A tu jak piszesz, w rozmiarze 29" wciśniesz ledwo 2.1". Moim zdaniem, lepszym kierunkiem byłby dla Ciebie Ogr, skoro i tak planujesz jeździć z flat barem. Charakter roweru bardzo podobny, a ma mniej ograniczeń i bardziej pasuje do Twoje wizji (moim zdaniem ) Możesz też kompletnie zignorować mój wywód, ale wszystko co wyżej opisałem jest poparte doświadczeniem, więc uważam, że warto to chociaż przemyśleć.1 punkt
-
Odkurzyłem swoją stalową szosówkę (taką właściwą, z baranem) Jamis Satellite i dziś trzecia jazda w tym roku (na co dzień śmigam fitnessami, czy jak inni wolą szosami z prostą kierownicą). Po pierwszej jeździe mostek dałem na plus, bo proste kierownice trochę mnie odzwyczaiły od mocno pochylonej pozycji. Jednak wolę wyżej. Różnica w oporach powietrza baranka względem prostej u mnie nie jest duża, ale jednak w końcu dziś udało mi się przebić średnią 30 km/h na trasie 47 km (moja ulubiona, górzysta Krasnystaw - Stryjów - Wierzba - Stary Zamość - Krasnystaw). Dst. 47 km Vśr. 30,1 km/h Vmax. 70 km/h Cad śr. 79 obr/min.1 punkt
-
Jeśli zaoferowali ci deore za 250 zł sztuka, to para 500. do tego tarcze, niech będą najniższe kompatybilne, strzelam, 100. to mamy 700. Do tego wymiana, montaż z odpowietrzaniem. Nie wiem ile biorą za to polskie serwisy. Niech będzie 100 na hamulec (wymiana tarczy, hamulca, docinanie przewodu plus odpowietrzanie układu). Mamy 900. Mt 200 są bardzo bardzo podstawowe i to czy się nadają czy nie czy wystarczą czy nie to rzecz względna. Są w porównaniu do deore wyczuwalnie słabsze, mają gorszą ergonomię dźwigni, do tego nie mają dosteępnych dedykowanych klocków w różnych wersjach tak jak to ma deore. Za 1000 zaproponowali ci przewidywalny pod każdym względem i działający pozytywnie zestaw.1 punkt
-
A ja pojechałem z żoną i córką na wycieczkę. Na rowerach białkowych. Bielsko, Szyndzielnia wyciągiem, dalej Klimczok, Beskid, Biały Krzyż, trawers Malinowa, Małe Skrzyczne, zjazd Hip-Hopą, Szczyrk i powrót opłotkami do Bielska. Straszna wyrypa, kamiory, wypychy, a moja żona i córka nadal uśmiechnięte, mimo, że kwaterę mamy pod Łysą Górą i dojazd jest mocnym akcentem na koniec. 50 km i 1300m w nogach. Na szlaku spotkaliśmy 1! rower zwykły i całe gromady elektrycznych.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
