-
Liczba zawartości
2 492 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Ostatnia wygrana Wojcio w dniu 12 Maja 2023
Użytkownicy przyznają Wojcio punkty reputacji!
Dodatkowe informacje
-
Skąd
Mazowsze
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia użytkownika Wojcio
-
[do 3000zl] rower górski do miasta
Wojcio odpowiedział normalny9999 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Statystycznie istotny rodzaj postów na tym forum: "Kupiłem/am MTB - co zrobić, żeby lepiej jeździł na asfalcie" i dalej większe zębatki, opony, podwyższanie kierownicy..... A z tych 3 to te dwa droższe, bo napęd mają na wyższym poziomie. HSM ma racje - to takie krosy na grubszych oponach - dawno temu buła nazwa ATB czyli rower terenowy a nie górski. -
Lżejsze opony i dętki mogą odchudzić ten rower o kilogram a zmniejszenie masy kół sprawi, że rower wyda się zwrotniejszy i szybszy. Z dostępnych danych fabrycznych to wynika, że założone opony są najszersze z możliwych . Natomiast na rozmiar roweru opony ani koła nie pomogą - trzeba zmienić... Zmierz wewnętrzną szerokość obręczy - pewnie to 23-25mm i możesz kupić opony np., 700x45c lub 700x50c (polecam continental Hardpack 50 - to z tańszych) i do tego lekkie dętki - ale dobre opony - zwijane, gravelowe. Mam za sobą wiele eksperymentów - opona robi największą zmianę w rowerze za stosunkowo małe pieniądze (opory, masa, charakter).
-
[4000zł] Rower MTB "Górski asfalt" Co wybrać?
Wojcio odpowiedział Maxcom11 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Choć też uważam, że rower warto dobrać do zastosowania, to nie każdy może mieć kilka. Jeśli celem jest "poruszać się", a nie dojechać gdzieś, oraz poza asfaltem przejechać w terenie, to MTB jakoś to połączy, a szosa już nie. Znam wrażenia z ugniatania Assagaia asfaltem setki metrów w górę - lekko nie jest, ale człowiek ma w głowie dalszy ciąg wycieczki. Jeśli nie ma wymogu efektywności, codziennej jazdy do pracy i długich przelotów po płaskim, zaś jest chęć jazdy terenowej, to MTB może się sprawdzić. Natomiast na wycieczki z sakwami - nie polecam . Z tych propozycji - Decathlon - fajny, ale zakres przełożeń wąski - w góry twardo (bez tragedii, ale może być lepiej), na asfalt miękko - taki zakres na las i wiele nie poprawisz - można dodać 2 ząbki do korby i koniec - to zdecydowanie nie jest na długie płaskie trasy. Powietrzny widelec - plus . Nowoczesne rozwiązania. Marin - dwa ząbki na korbie nie robią rewolucji na szosie, a w górach wyjdzie jeszcze twardziej. Mniejsze możliwości rozwojowe. Aim Cube - Napęd 2x9 to może nie głupi pomysł, ale wszystkie komponenty są niższej klasy. O tym czy widelec jest niższej można dyskutować. Cięższy niż Decathlon. Jak jesteś szczupakiem, to może to mieć znaczenie, jak misiem, to się nie przejmuj. Analog Cube - nikt nie kocha napędu Sram SX, ale przynajmniej zakres jest na prawdziwe górskie podjazdy. Ostatecznie - jeśli naprawdę chcesz jeździć i zjeżdżać po ścieżkach górskich to ja bym pewnie brał Decathlona. Jednak jeśli głównie asfalt i dłuższe dystanse, to zupełnie inny rower, taki, co ma korbę z 38-42 zębów i kasetę 11-51 - np. Marin DSX1 - sztywny widelec, ale możliwość włożenia zarówno górskich opon 2.1 jak i gravelowych gum 38c. Przejechałem nim po wielu zwalonych gałęziach, ale takich do grubości ramienia. -
[do 5500zł] 2 rowery uniwersalne asfalt + ścieżki
Wojcio odpowiedział W0jt3k85 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Po pierwsze zgadzam się z przedmówcami (rower cross a nie MTB). Zaś co do hamaxa to warto wziąć ze sobą i przyłożyć - miałem hamaxa i montowałem do różnych rowerów. Takie drobiazgi jak przelotka do linki przerzutki albo przesunięcie miejsca wstawania widełek i górnej rury w podsiodłówkę mogą zepsuć zabawę. Wprawdzie hamax ma różne akcesoria, ale lepiej by pasował bez kombinacji. -
Można się też zdziwić zahaczając pedałem na zakręcie, gdy się rower obniży. Z drugiej strony (jeśli rama i widelec ma miejsce) to można założyć na obręcze 27,7 cala (zwane też 650B) opony bardzo szerokie (zwane 27,5+), które dadzą efektywną średnicę koła taką jak węższe opony na obręczy 700C (czyli takiej jak pod 28 i 29"). I przyłączam się do pytania o cel ćwiczenia.
-
[niby e-bike] kontrola i karanie za ulepy
Wojcio odpowiedział DyktaTusek → na temat → Elektryczne - e-bike
Też nie rozumiem, mój rocznik o dekadę starszy, nie mam elektryka, ale jak w poprzednią sobotę pożyczyłem normalnego elektryka 250w w Bielsku, to nie zauważyłem jak weszło 1200m podjazdu (i żona, rówieśniczka też nie). Toż taki rower daje już nadludzką siłę. Tylko od siebie też coś trzeba włożyć. Jak chcesz szybciej, to są legalne opcje (np. https://rometmotors.pl/skuter-elektryczny-skuter-romet-ev1-6096.html) na takich warunkach prawnych, jak motorowery 50ccm. A motocykle elektryczne to i 150 pojadą. Ustawodawca rozsądnie zakłada, że jak ktoś nie jest wytrenowanym sportowcem, to na ścieżce rowerowej i bez prawa jazdy oraz ubezpieczenia 25 jest rozsądną granicą. -
[2500-3000 max 3500 zł] trekking do zadań spacjalnych-dla grubasa
Wojcio odpowiedział psychobzi → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Też z żoną wybieramy się na R10, ale przed wakacjami. Będziemy jechali naszymi Marinami DSX. Dziś przejechaliśmy nimi 65km z dużą przyjemnością, a w ubiegłym roku parę razy ponad 100. Nasze rowery nie mają amortyzowanych widelców. Pozycja jest taka pośrednia, nie wyczynowa ale i nie „holenderska”. Mają lekkie, niskooporowe opony (szczególnie polecam Continentale Hardpack 50, które ma żona) i toczą się leciutko - to dobry wybór do MTB używanego na szutrach i asfaltach. Twój rower ma tanie, drutowe opony, z oplotem 27 tpi, zapewne o sporych oporach. Skorzystaj też z https://silca.cc/en-eu/pages/pro-tire-pressure-calculator - właściwe ciśnienie dużo zmienia. Sprawdź czy koła się lekko kręcą, czy coś nie obciera. Wysoka pozycja to nie jest cecha dobra na długie trasy. Powiększa opory powietrza, utrudnia efektywne pedałowanie. Jeśli pozycja nie jest bezwzględną przeszkodą, zmień opony i jedź. Nie mam doświadczenia z rowerami trekkingowymi. Ostatni miałem 40 lat temu (Romet gazela). Ale z ogólnej wiedzy rowerowej wiem, że proponowane przez ciebie rowery to ciężkie gnioty. Takie hasła jak Tourney, opony Wanda, czy mechaniczną hamulce bez imienia, to cechy roweru przeznaczonego do jazdy kilka kilometrów w tygodniu. Szwagierka do ubiegłego roku ujeżdżała polecony przeze mnie wyższy model Gazeli Rometu i była zadowolona. Ale te rowery, które proponujesz nie są na dłuższe wyprawy. Może poza Krossem, ale jak możesz, szarpnij się na model 5.0. -
[2500-3000 max 3500 zł] trekking do zadań spacjalnych-dla grubasa
Wojcio odpowiedział psychobzi → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Jakich przełożeń używasz? Na tym rowerze, przy amatorskiej kadencji (70) pojedziesz ponad 32km/h. Przy nadal rozsądnej kadencji 90 oczekiwane 25 km/h masz na środku kasety. Masz też o kilka klas lepszy widelec, niż w proponowanych rowerach trekingowych. Możesz dodać bagażnik do posiadanego roweru. Jedyne co będzie problemem, to pozycja. Jak ma być bardziej wyprostowana, to lepiej rzeczywiście poszukać innego roweru. Proponowane przez Ciebie rowery, to raczej sprzęt do krótszych przejażdżek, z osprzętem niskiej klasy, ciężki . Stracisz na sprzedaży. Zobacz jak z przerzutkami, jeśli akceptujesz pozycję - zostaw co masz. Poćwicz jazdę z wyższą kadencją (prędkością pedałowania). To bardziej efektywne i zdrowe. Jeśli teren nie jest priorytetem, zmień opony na węższe i gładsze. -
[Sztyca] Sztyca amortyzowana dla osobnika o wadze do 140 kg
Wojcio odpowiedział PlayerNO1983 → na temat → Akcesoria rowerowe
Ci https://byschulz.com/?lang=en robią do 150kg. Można kupić w Polsce, można zmieniać sprężyny jak spadnie masa, kupiłem szwagierce - fajna jakość. Tanie nie jest, ale solidnie. -
Sposobem na niechęć do roweru jest wspomaganie elektryczne. Daje wrażenie nadludzkiej siły. Nie wiem, jaki jest wiek i stan sprawności bohaterki tematu, ale full xc nie jest rowerem pierwszego wyboru dla osób nie zakochanych w rowerze. Oczywiście skuteczne resorowanie też pomaga. 100 się zgadzam, że napęd 1x jest łatwiejszy.
-
[do 5000] gravel z prostą kierownicą
Wojcio odpowiedział Baxdad → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
To ja o DSX. Mam dsx1 a żona ma dsx2. Bardzo fajny rower. Używam po mieście i na wycieczki w tym leśne i szutrowe. Najdłuższa miała ponad 120km. Na oponach 40c szybki a na 2.1” (bo wchodzą bez proszenia) dzielny. Też sztywne osie, karbonowe widły itd. Model 2 ma nie tylko 12 biegów, ale też lżejsze koła. Niestety kaseta 12s to nie Shimano i praca jest gorsza niż HG+. Fabryczne opony to niestety druciaki, ale przynajmniej przyczepne. Nie wiem czy ma jakieś obiektywne przewagi nad Cube. Ja napęd 1x preferuję i DSX przyjmie szersze gumy. Kolor wolę Cube. -
Przed zakupem właściwego roweru nizinnego, moja żona wykorzystywała Trance 2 do wycieczek na Suwalszczyźnie. Opony były zmienione na Vittoria Terreno Zero i szło przejechać 100km. To co traciła na asfalcie zyskiwała w lesie. Wielu narzeka na "górskie" przełożenia na asfalcie, ale przy prędkościach 20-25km/h to jeszcze nie problem. Pytanie jednak po co full. Po przesiadce na całkiem sztywnego Marina DSX 2 żona jest bardziej zadowolona, jedzie się lżej i szybciej, rower jest te parę kilo lżejszy, a ja nie naliczam przebiegu do serwisu foxów.
-
[Przerzutka tylnia] Tektro e - problem z regulacją
Wojcio odpowiedział Konrad33 → na temat → Napęd rowerowy
Może ktoś wie lepiej, ale ja nic nie wiem o tym, by Tektro było zgodne z Shimano. A twoje doświadczenie to potwierdza. Systemy mają pewnie inny ciąg linki. Gdyby 7 na manetce dawało 8 na kasecie, to kwestia regulacji. Ale jak zmiana manetką o 8 kroków zmienia na kasecie o 6 to nie jest to kwestia regulacji. Poszukaj manetki Tektro albo przerzutki Shimano (zakładając, że kaseta nie jest specyficzna). Swoją drogą szwagierka też kupiła Raymona z tym napędęm - nie jesteś sam. -
Nawigacja rowerowa typowo na rower szosowy?
Wojcio odpowiedział pytanie → Forum rowerowe dla niezarejestrowanych
Mnie explore 2 trochę zawiódł. Niedokładnym pomiarem wysokości i dziwnym wyznaczaniem trasy po zboczeniu z tej wytyczonej. Poza tym albo nie można albo nie umiałem zmienić zadanej trasy bez przerywania rejestracji śladu. W tym roku testuję Wahoo i tu objazdy i podjazdy ok, można zmieniać trasy nie przerywając rejestracji, za to ekran nie dotykowy. Jest jednak jeszcze kilka zalet wahoo takich jak szybka synchronizacja z Komoot (garmin też się synchronizuje, nie powiem). Ale co byś nie miał na kierownicy, najważniejsze jest świadome wytyczenie trasy. Próbowałeś Komoota? -
Do dojazdów do pracy polecam amortyzowaną sztycę. Full jest wygodny, ale bardziej wpływa na efektywność pedałowania, jest cięższy, droższy, a jego celem jest zapewnienie trakcji w trudnym terenie (przylegania koła do ziemi). Ale tak - są fulle, na których się jedzie jak poduszkowcem.