Ranking
- uwzględniając wszystkie działy
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
6 Sierpnia 2009 - 25 Października 2025
-
Rok
25 Października 2024 - 25 Października 2025
-
Miesiąc
25 Września 2025 - 25 Października 2025
-
Tydzień
18 Października 2025 - 25 Października 2025
-
Dzisiaj
25 Października 2025
-
Wprowadź datę
05.03.2024 - 05.03.2024
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 05.03.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
9 punktów
-
9 punktów
-
Bo jak się skończy sok z gumijagód w bidonie, a w kieszonkach nie ma już smakołyków, to zawsze można coś liznąć w lesie.8 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Spróbujecie Bike7 Pro Wax. Ostatnio pół litra kupiłem, tak go lubię.;)3 punkty
-
3 punkty
-
Bo troszkę się rzece ulało i droga za zakrętem stała się pięknym rozlewiskiem.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
U mnie dokładnie jak u przedmówców. Z grawela nawet na 45 mm oponach MTB nie zrobisz. To bardziej ułomna szosa niż ułomny MTB. Oczywiście na upartego można ale w mojej ocenie efekt nie ma nic wspólnego z przyjemnością, a raczej bliżej mu do szarpaniny. W mojej ocenie grawel to bardzo fajny typ roweru i daje mnóstwo frajdy jako uzupełnienie MTB na dłuższe wycieczki krajoznawcze, a nie upalanie po lesie. Natomiast szosa to zupełnie inny świat. Dlatego w takim przesiadaniu się z MTB na rzecz szosy byłbym ostrożny jeśli wcześniej na szosie nie przejechało się tych 200-300 km, bo naprawdę nie jest to rower dla każdego. Nie chodzi tu tylko o komfort i ograniczenia się do jazdy co najwyżej po nieznacznie uszkodzonych asfaltach ale o sam fakt wielogodzinnej jazdy po monotonnych czarnych wstążkach. To po prostu trzeba lubić, albo traktować czysto treningowo. U mnie zakup szosy do kompletu z MTB pociągnął jeszcze zakup grawela . Jeżdżę nią najrzadziej ale nie dlatego że nie lubię jej jako roweru tylko dlatego że praktycznie moje trasy prawie zawsze kończą się na leśnych asfaltach o bardzo słabym stanie więc kolejnym razem wybieram grawela. Szosę natomiast targam w większości w sytuacjach gdy nie mam wolnego czasu a chcę się umęczyć2 punkty
-
I to jest dopiero prawdziwy sklep wielobranżowy!2 punkty
-
Wymierający gatunek ale można znaleźć na Tiagrze jeszcze, z kompaktową korbą 50/34. Np. Marin Gestalt 2 w nowej odsłonie jest już na GRX z mniejszą tarczą ale 2.5 jeszcze na Tiagrze z kompaktem. Mnie na szosie trochę za mocno trzęsło na dziurawych asfaltach, dlatego zamieniłem na gravela. Trzymam się głównie asfaltu, czasami zjadę na szuter. Wyjątek to sakwy, gdzie nie wiem z góry, jaka będzie nawierzchnia, mimo preferowania asfaltu. Do tego mam drugiego gravela, też Tiagra ale korba FSA nieco miększa - 46/36. Zmierzam do tego, że ja gravelem bym się w teren nie wybrał. Fascynuje mnie rower Gestalt X, zwłaszcza jego ostatnia emanacja ale ja bym go kupił pod turystykę po leśnych i szutrowych drogach. Może do jazdy po okolicy. Jak chcę sobie zjechać po korzeniach albo skoczyć z muldy to biorę fulla. W mojej opinii gravel to wciąż rower na asfalt, tylko ten gorszy, na dobry szuter, do turystyki. W "teren" lepiej mieć drugi rower. Inaczej stawiając sprawę - do połykania kilometrów mam gravele, do dystansów kilku km ale z dużą ilością zjazdów i podjazdów (do zabawy) - MTB Dla mnie gravel to taka nieco ułomna szosa i żadne MTB To oczywiście moje, bardzo subiektywne zdanie2 punkty
-
Klasyczny gravel nie laczy szosy z mtb (terenem). Gravela trzeba traktowac jako szose z mozliwoscia zjazdu w teren. Co nie oznacza wygody jazdy w terenie. Obicna kawaleczek mozliwosci szosowych i bardzo duzo terenowych. Gravelowi duzo blizej do szosy niz do roweru terenowego. PS. Nie mowie tu o 'gravelach' z flat barem i przednim amorem , bo i takie w belkocie marketingowym sie pokazuja.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
EDGE 530 może zrobić automatyczną kalibrację obwodu dla czujnika magene, nie trzeba nic mierzyć. Co do baterii 2032, to polecam Renata, robiliśmy w pracy dość ekstensywne testy baterii do czujnika EKG i te wypadały najwydajniej.1 punkt
-
Émonda SL 5 2020 rok. Nie ma czegoś takiego jak Emonda WSD. W 2019 roku występował taki Rower jak Emonda Women. To była dokładnie ta sama rama co w wersji dla mężczyzn. 2017 ostatni rok produkcji rowerów szosowych budowanych dla kobiet.1 punkt
-
EOS520 ma odcięcie. Ja jeżdżę z nim i po drogach, i po lesie, jestem bardzo zadowolony. Na tył mogę polecić Natfire A07. Fajna, inteligentna lampka, w której ta inteligencja (przynajmniej póki co ) działa.1 punkt
-
Ja górala uzupełniłem Marinem DSX 1 - taki gravel z prostą kierą. Szosy nie mam, ale jeździłem ciut na szosie i ten marin, to nie to co szosa- nie pędzi się tak. Ale w terenie wręcz zadziwia. I jak to dogodzić - 3-4 rowery potrzebne.1 punkt
-
Zacytuję co myśli sam producent: "Nieodpowiedni do MTB XC, All Mountain, Enduro, BMX". To rower do przejażdżek dla starszego pana, co go bolą plecy. Skakanie przewiduje producent tego roweru https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-marin-san-quentin-1-2023?gad_source=1 . Jest on pełen kompromisów, ale powinien trochę wytrzymać. Podobnie ten, choć to już wg producenta trail, ale nadal rower na wertepy, nie ścieżki: https://www.rowertour.com/p/252613/rower-dartmoor-primal-intro-27.5-czarno-grafitowy#rozmiar-xl oczywiście musisz dobrać rozmiar.1 punkt
-
O to to to, był za tysiaka bez złotówki. Pierwotnie tez chciałem go zakupić , ale tylko dla samej ramy, jednak ostatecznie wykorzystałem Eskę Sport i zbudowałem na jej bazie maszynę do trzaskania po lesie i na niektóre ultramaratony. Z czasem poszedłem całkowicie w margines i w Chiny, więc jeżeli chodzi o rynek, trendy i modę to jestem całkowicie nie w temacie Do tego co opisałeś wystarczy w zupełności ten Trybs 100 za 1,6 kloca A jak manetki okażą się upierdliwe to masz za śmieszne pieniądze L-TWOO 2x7, gdzie wszystko jest już chowane pod owijką i można dać z przodu nawet jakąś torbę1 punkt
-
Mam tylko czujniki Magene, nie miałem nic innego. SPEED jest tak dokładny jak dokładnie zmierzysz obwód koła. Przez pierwszy miesiąc po zakupie Garmina porównywałem z danymi z Sigmy i dane się pokrywały. Aczkolwiek pamiętam sytuację, że chińczyki zrobili update softu czujnika i po tym zaczęło uciekać drogi, tak z 500m na 60km. Pisałem do nich maila, co prawda bez odzewu, ale wrócili z softem.1 punkt
-
"....Teraz ma Eco jazdę i chce porzucić auto, na rzecz elektryka. Po lesie jeździ na normalnym. Mnie zreszta tez namawia na elektryka:-)A jaki budżet jest sensowny?" No to ja spojrzę na to z tej drugiej, męskiej strony. Tak z czapy to można komuś kupić skarpetki, szalik, ale buty to już nie. Lepiej podczas urodzinowej kolacji, przy lampce wina zaplanujcie sobie wzajemnie te rowery elektryczne. A jaki rower? Ja wspomagam się elektrykiem, tak dokładnie: wspomagam się, do jazdy kupiłbym skuter. Silnik wtedy gdy jest trudno w terenie, po gładkim przecież rower sam się toczy😉. Sensowny budżet???😲 Tu mnie zatkało😁. Kupujemy wg. potrzeb, zaczyna się od 3,5tyś górnej granicy to chyba nie ma😄. Życzę radości ze wspólnych przejażdżek👍1 punkt
-
Łańcuch wg strony deca to "KMC X9 ze spinką" więc taki uniwersalny i na kasecie shimano na pewno zagra ... ale warto się zastanowić czy nie jest na tyle sfatygowany że nowej kasacie zaszodzi... Piszę tak na 99% - może MS jakieś swoje cudowne zmiany do konstrukcji kasety 9s wprowadził i ich przerzutka gorzej pracuje na obcych, ale wątpię1 punkt
-
1 punkt
-
Jestem podobnym przypadkiem, w większości jeżdzę po szosie, trochę szutrów. Kupiłem Gianta Contenda AR 1 (szosa road+) i zaaplikowałem opony 38c Gravelkingi. Nie czuję znacznego spadku prędkości na asfalcie, a bardzo przyjemnie się jeździ po szutrach. W żaden większy teren się nie zapuszczam - po to mam MTB, a na teren po którym jeżdzę taki setup sprawdza się świetnie. Opony zalane mlekiem, dość niskie ciśnienie - komfiort jest wystarczający Zawsze możesz kupić gravela i mieć większy prześwit na opony, ale więcej niz takie 38mm i tak na ubite szutry nie potrzeba. Mam napęd 50/34 + 11-34 i jeszcze mi niczego nie brakowało, ani z góry ani z dołu.1 punkt
-
1 punkt
-
Rany, już samą nazwą straszą. Ale ja bym się nie przejmował, bo to raptem 5x4 minuty, czyli 20 minut poważniejszego wysiłku i to z przerwami.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ja się lepiej czuję, jak nie czytam takich rzeczy. Wtedy cieszą mnie moje rowery. A jak tylko popatrzę, to zaraz mi żal pośladki ściska, że mam jakieś malezyjskie aluminiaki 🤣 Jednym latam "na szybko" w niedziele, drugi ma bagażnik i sprawdził się w długich trasach. Myślę o czymś na mazurskie piaski, jakimś DSX 2 z szerszą oponą ale kasa na szczęście pusta więc na pocieszenie kupiłem zestawy do konwersji hamulców na hydraulikę, nowe owijki, lakier do pokrycia ubytków i tyle Pan zdaje się masz taką tendencję do porządkowania, jak ja Ale z tym trzeba walczyć1 punkt
-
Temat usunięty. Powód: - pkt. 2a zasad pisania Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .1 punkt
-
To, co tam jest wsadzone to zapewne coś takiego: Regulatory JAGWIRE Rocket do naciągu linki przerzutki BSA035 ALU - BSA035 - 14750602342 - Allegro.pl Nie każda rama ma przelotki ze śrubami do regulacji, nie każda tylna przerzutka ma baryłkę (np. ktoś może chciał użyć przerzutki mtb XT 770 z klamkomanetką szosową, by obsługiwać większe kasety i mieć trwałą przerzutkę), więc użycie takiego gadżetu jest jak najbardziej uzasadnione w pewnych przypadkach. Ten regulator siedzi w klamkomanetce na wcisk i po prostu podczas regulacji czasem trzeba przytrzymać tą wewnętrzną tulejkę, by całość się nie obracała, gdy kręcimy samą baryłką.1 punkt
-
A na czym Ci zależy? Ja mam Offbondage z Ali. Tańsza, testowana przez @Dziubeki jest bardzo fajna.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
