Skocz do zawartości

wojtasin

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 541
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Ostatnia wygrana wojtasin w dniu 28 Lutego

Użytkownicy przyznają wojtasin punkty reputacji!

1 obserwujący

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    W rozjeździe

Ostatnie wizyty

4 839 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika wojtasin

Mentor

Mentor (11/13)

  • Automat Rzadka
  • Collaborator
  • Pierwszy post
  • Reaktywny
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

2,4tys.

Reputacja

1

Trafne odpowiedzi

  1. Przy podobnych parametrach wolę 17,5" od 19".
  2. Jeśli nie jesteś pewny, że koniecznie chcesz jechać przez Poznań, to sugeruję objazd. A w temacie odżywania (i nawadniania) - u mnie dobrze działają suszone owoce (daktyle, figi, rodzynki), do tego co jakiś czas buła z serem (albo sam ser) i jakiś pomidor, cuda u mnie działa klasyczny obiad z pyrami w składzie i dbam o to, by się nie odwadniać, a alkoholu używam tylko jako paliwa do kuchenki, bo lubię sobie robić przerwy na kawę.
  3. Średnio się opłaca dokładać do tych ortliebów, między crosso a extrawheel wybierałbym kierując się wyglądem albo rzucając monetą.
  4. Opowiedzieć Ci o moich przygodach z "pancernym" novatekiem? To masz zdjęcie ze szczęśliwego zakończenia pierwszego epizodu https://eu.zonerama.com/wuen/Photo/2319579/82230786 To shimano jet takie nudne i pospolite, ale ogólnie skłaniam się, bo jedyna piasta shimano, z którą miałem problemy, to było coś klasy alivio, za to w domu mam przypadek SLX, który poszedł na półkę, bo po 80 000 km wytarły mu się wypusty na bębenku, a nowy kosztował więcej, niż nowa piasta m765.
  5. Moja pani potrzebuje budżetowych kół 28/29" z mocowaniami do tarczy hamulcowych i do jazdy z sakwami, budżet w okolicach ~500 PLN, na szybko znalazłem trzy opcje w tym budżecie, które wydają się sensowne. 1. Piasty XLC (kompletnie nie znam, widziałem tylko, że łożyska maszynowe i że na bębenku są pieski), szprychy DT Cahmpion, obręcze DT 533d lub 466d. 2. Nowe koła z demontażu z jakiegoś trkkinga, piasty deore m6000, szprychy nieznane, obręcze Rodi Excalibur, tu jeszcze w gratisie marathony i dętki. 3. Mam do rozbiórki koła z Blura XC, tam były piasty DT 340, dokupiłbym do tego szprychy DT Comp i obręcze DT 533d, Rodi Excalibur lub Author Argon DS - tutaj wątpliwości budzą piasty, szczególnie ich wytrzymałość w jeździe z sakwami i różnych warunkach. I tu prośba o uwagi i sugestie, za wszystkie poza "zwiększ budżet" będę wdzięczny.
  6. Ze znanych mi produktów ścisłą topką ze szkoły robienia hałasu są w kolejności: American Classic, Chris King i Koozer xm470, ogólnie polecam głośne piasty - działają lepiej, niż dzwonek.
  7. Ponieważ liczy się miejsce, nie udział. Piszę to serio, dla ludzi chęć odniesienia choć drobnego sukcesu i zdobycia odrobiny atencji są tak silne, że bez problemu porzucają zasady fair play. Do tego czasem dochodzi kasa i tadam - wjeżdżają rowery, a z nimi koks, wspomaganie mechaniczne oraz skróty (to ostatnie pamiętam z jednego z polskich maratonów, gdzie pojechałem robić zdjęcia znajomych: ustawiłem się w takim miejscu, że widziałem, skąd wyjeżdżało kilku zawodników, z mapy wyszło, że skrócili i ułatwili sobie trasę o jakieś 3 km). Z polskich wyścigów znam przypadek, w którym zawodnik bardzo potrzebował wygranych, żeby pozyskać sponsorów na start w dużej imprezie zagranicznej, no to sobie pozwalał.
  8. Poszukałem trochę, zadzwoniłem. Nie ma się co bać, że to formula, to piasty na poziomie qunado z prymitywnym uszczelnieniem laibiryntowym, do kompletu z niezbyt dobrze ocenianymi obręczami i po Waszych głosach - podziękowałem.
  9. W temacie przyjazności PSZOK, to czasem zależy nawet od tego, kto ma zmianę. Jakiś czas temu znaleźliśmy na leśnej polanie zdewastowany ogromny namiot, relikt z czasów PRL - Polnam. Zatargałem go do PSZOK, to się dowiedziałem, że tak się nie robi, że to się zgłasza, a nie że samemu. W ubiegłym tygodniu zadzwoniłem z pytaniem, że nie jestem zameldowany w gminie, ale mam dwie opony od Ursusa i drzwi, czy można to gdzieś zawieźć. Dostałem info, że za dwa dni zbierają gabaryty i mam wystawić. U nas nie jest jakoś tak super, ale prawdziwy dramat to kraje bliskiego wschodu, Afryki i południowe Włochy. No i Szwedom też się zdarza
  10. Dla mnie jedyny plus roweru z kołami 26, to łatwość pakowania do auta, pociągu czy w karton i do samolotu, dlatego wciąż używam, ale kompletują sobie malutkiego crossa
  11. Znalazłem do kupienia kółka, jak w temacie, właściciel potrafi powiedzieć, że są ze szpilką (czyli QR) i że są z Treka Superfly 5, ale po za tym, że ma minimum 4 lata, to nie wiadomo z którego roku. Czy ktoś kojarzy do którego roku montowali te koła z zaciskami QR i jakie w nich mogą być piasty, wolałbym, żeby mi nie wywaliło bębna (czy tam bębenka)
  12. W Garym miałem widelec o wysokości ~45 cm i dla mnie było ok, z 47 cm jeździło się mi źle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...