Skocz do zawartości

Ranking

  1. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      26

    • Liczba zawartości

      11 050


  2. spidelli

    spidelli

    Użytkownik


    • Punkty

      21

    • Liczba zawartości

      5 927


  3. Strek

    Strek

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      895


  4. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      4 731


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.03.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo u mnie takie klimaty Najbardziej takie lubię, resztki przemysłu wydobywczego opanowane przez przyrodę..
    8 punktów
  2. Bo pod kołami zamiast zieleni , wciąż jeszcze resztki z ubiegłej jesieni.
    7 punktów
  3. Sam sobie odpowiedziałeś. Widzę, że gravelowcy zaczynają otwierać oczy... 😂
    7 punktów
  4. Jeżdżę w wydaje mi się niezbyt wymagającym terenie i różnica pomiędzy HT a fullem jest bardzo duża. Pomijając komfort to trakcja jest perfekcyjna w fullu a w sztywniaku cały czas coś brakowało. Żeby było mało to sztywniak i full były na tym samym osprzęcie. Dla mnie decyzja jest prosta - jeśli tylko budżet pozwala to wybieram zdecydowanie pełny zawias. Waga sprzętu owszem jest wyższa jednak zalety w mojej opinii przewyższają wady.
    4 punkty
  5. @mocart Nawet trzy cale nie gwarantują wcale Że po piochu będzie jechoł doskonale.😉 Pozdrow'er😘
    4 punkty
  6. Z mojej perspektywy zakupu fulla się nie żałuje, wręcz przeciwnie to najlepsza inwestycja rowerowa jaką w życiu zrobiłem. To zupełnie inna jazda niż na sztywniaku. Nie wiem czy jest sens zakupu sztywniaka MTB mając gravela. Raczej szedłbym w większe zróżnicowanie rowerów i od razu minimum fulla XC/Downcountry.
    3 punkty
  7. Tydzień temu przebiłem tylną oponę. Mleko na trasie załatało dziurę. Po drodze przyszła nowa opona i w związku z tym: przednią Pirelli Cinturato Gravel H przełożyłem na tył (prawie nie zużyta, bez przebić). Przy okazji okazało się, że nie zaglądałem do środka od momentu założenia. Mleko Stans'a zmieniło się w przeźroczystą ciecz. Była więc okazja wymienić mleko i ogarnąć temat. Przy okazji znalazłem w starym tyle kolec ze szkła o długości 1 cm. Był w środku opony. na przód poszła Pirelli Cinturato Gravel M. Niby na YouTubach mówią, że M na przód i H na tył to świetny wybór. wyczyściłem i przesmarowałem rachet w tylnej piaście, wykręciłem, wyczyściłem i ponownie wkręciłem praktycznie wszystkie śruby mocujące, wyczyściłem kasetę i korbę, założyłem nowy łańcuch - na początek czyszczenie z oryginalnych smarów, potem wosk BIKE7 PRO WAX, 3 nałożenia w odstępie 15 minut, przeczyściłem i sprawdziłem klocki na przodzie i tyle, wyczyściłem cały rower 😈 Rondel gotów do połykania kolejnych kilometrów. Szkoda tylko, że u mnie pada deszcz ze śniegiem.
    3 punkty
  8. Bobry raczej nie są entuzjastami XC i celowo dewastują moja ulubiona rundkę 🙄.
    3 punkty
  9. Bo to by było na tyle: Trasa Pszczółki - Sobowidz, wyjazd w stronę Skarszew. Może kiedyś się doczekamy pociągnięcia trasy dalej.
    3 punkty
  10. 3 punkty
  11. 3 punkty
  12. Ten Octane ma hamulce na sznurki.
    2 punkty
  13. bo mam na imię 2,25 cala i wydaje mi się że przejadę przed drobny piach
    2 punkty
  14. Bo na dróżkach coraz tłoczniej.
    2 punkty
  15. Bo na ten szlak lepsza byłaby kozica, a nie baran:
    2 punkty
  16. Bo gdzieś w krzakach urwałem szprychę...
    2 punkty
  17. Bo 19st. było, a tu wciąż śnieg.
    2 punkty
  18. Zacytowałem 3 posty z prehistorii, bowiem zamarzył mi się uginacz, a jedyną osią którą rozważam jest ta o średnicy 15 mm. W końcu zabrałem się do roboty. Przez pół dnia rozmyślałem jak wyjąć łożyska nie mając ściągacza. W końcu wymyśliłem, że najprościej było by wsunąć pierścień seigera między wewnętrzną tuleję, a łożysko, ale niestety miałem tylko taki do wałków, a tu potrzebny byłby do otworów. Szczypce też mam tylko do wersji do otworów, więc podwójne paux pax. Ale pomyślałem, że może uda się ze zwykłą podkładką. Znalazłem taką ciut szerszą od 15 mm i naciąłem jedną stronę. Trochę napracowałem się, żeby ją wcisnąć w piastę, ale się udało. Potem puk w podkładkę od drugiej strony i, z siłą wodospadu, wszysko wyleciało na podłogę. Mogę, dla zainteresowanych potwierdzić, że w stu procentach korpusy d041 w wersjach pod osie qr 9 mm, thru bolt 9 mm i przelotową 15 mm są identyczne. Jedynie D041SB-9 wymaga dotoczenia wewnętrznego dystansu, która znajduje się między łożyskami.
    1 punkt
  19. @chopmaz generalnie w każdym Garminie masz tak ,że do puki trwa aktywność ( nie została zapisana) to nic nie możesz zrobić z ZEWNĄTRZ. Jeżeli w czasie trwania aktywności chcesz wrzucić kurs który już figuruje w pamięci Edka a on nie wchodzi to jest zrypany soft. U mnie w 1040 ładnie wchodzi tylko ( żeby nie było cudownie i kolorowo) liczy sobie od siedziby Garmina na Tajwanie. 😁 Jak to leciało ..... Garmin uczy , Garmin bawi , Garmin nigdy Was nie ...........😉
    1 punkt
  20. @smw44199 tak, to stary kamieniołom, górą można dojechać do miejsca w którym robiłem fotkę. Ta stara obudowa górnicza to resztka wzmocnienia tunelu, którym transportowano urobek.
    1 punkt
  21. @spidelli nieco fajniejszy to pojęcie względne, bo np powiedzmy stara szosa z lat 80-tych po zmianie zwykłych szczęk na już dual pivot RX100, czy 1055 105 już będzie dużo fajniejsza, a jeszcze fajniejsza jak dorzucisz koła na piastach Capagniolo Record i obręczach Mavic SUP grafitowymi . Jak jesteś obrotny to za taki gruz wydasz mniej jak za bilet MPK
    1 punkt
  22. Ja przesiadłem się z gravela, na fulla. Jak powyżej już napisano, między gravelem a fullem różnica jest większa niż HT. Oczywiście najlepiej mieć szosę, gravela, trekinga, HT i fulla , ale to opcja premiom. Gravel i full to dobra para na prawie wszystkie tereny.
    1 punkt
  23. Co do przodu to są też adaptery 15x100 /12x100. Pytanie czy na pewno chodzi o 15x100 a nie 15x110 bo to jest zazwyczaj komplet do tyłu 12x148 boost..
    1 punkt
  24. Mam 27 letniego Gianta na Cro-Mo i rdzy mimo jeżdżenia w każdych warunkach nie widać. Nie ma co demonizować stali akurat z tego powodu. Do tego jest sprężysta i dobrze potrafi tłumić nierówności drogi😉
    1 punkt
  25. https://www.instagram.com/reel/DHMR7azgWVY/ 🙃 Pozdrow'er😘
    1 punkt
  26. Ja tam nie wiem, ale 99% moich klientów otrzymuje towar na drugi dzień po zamówieniu. Telefonów też całkiem sporo i to wszystko wydaje mi się właśnie normalne. No ale przyznaję, że cenowo do xtremesa to nie podskoczę Tak swoją drogą to z tymi telefonami to różne historie się trafiają. Jakiś czas temu rozmawiałem chyba ze 20 minut z Panem w kwestii dopasowania suportu do jego pojazdu i doszliśmy do jakiegoś tam wniosku. No ale wieczorem jeszcze sobie usiadłem i przejrzałem specyfikacje i wyszło mi, że jednak trzeba inny model niż uzgodniliśmy. No ale było już późno, nie dzwoniłem, następnego dnia zapomniałem. No a za 3 dni Pan do mnie dzwoni z pretensjami, że suport nie pasuje. No cóż...mogłem jedynie przeprosić. Przyznaję, że trochę głupio mi się zrobiło...no ale gdyby zakup był u mnie to pierwsze co bym zrobił to wysyłka właściwego. Inna sprawa, że pewnie gdyby kupił następnego to bym sczaił sprawę i wysłał prawidłowy model, A w zeszłym tygodniu dostałem w wiadomości na allegro oficjalne zgłoszenie reklamacji na suport Tokena z prośbą o przysłanie kuriera po odbiór sprzętu. Po 15 miesiącach zaczął słabo się kręcić. Na szczęście w archiwum były stare wiadomości ..sporo ich było. Typowe tak jak między klientem szukającym wiedzy, a sprzedawcą, który jest w stanie coś doradzić. Kilkanaście pytań i odpowiedzi na przestrzeni 3-4 godzin. Wątek się urwał, zakupu brak. Teraz info i reklamacja. Tak więc z tymi relacjami klient-sklep różnie bywa. Natomiast jako sprzedawca nadal uważam, że telefony od klientów należy odbierać, a zamówienia powinny dochodzić w większości przypadków na następny dzień, ewentualnie kolejny jeśli złożono je popołudniu.
    1 punkt
  27. Na dobrą sprawę to to samo co przelew, tylko przerzucasz proces z jednej instytucji do drugiej. W całej tej historii z dotacjami brakuje mi ważnej informacji - co chcemy nimi osiągnąć, jaki mamy KPI? Jeżeli celem jest zwiększenie liczby rowerów w Polsce, to pewnie program będzie skuteczny. Ale jeżeli - zgodnie z artykułem - chodzi o: No to trzeba się zastanowić, czy faktycznie wysoki koszt zakupu roweru elektrycznego jest główną przyczyną, dlaczego ludzie nie dojeżdżają nimi do pracy zamiast samochodu? A może: mają zbyt daleko na dojazd rowerem, a przesiadka w pociąg odpada, bo pociągu nie ma? nie mają ścieżek rowerowych i boją się jeździć po ruchliwych drogach i chodnikach? nie mają gdzie wygodnie i bezpiecznie trzymać swojego roweru? Czy są jakieś badania które potwierdziłyby, że to właśnie dotacje są tym brakującym puzzlem w układance i już niedługo wszyscy będą zasuwać na elektrykach? Mam poglądy, które przez wielu na tym forum zostałyby sklasyfikowane jako lewackie, ale tego typu projekty są moim zdaniem beznadziejne i zupełnie nielewicowe, bo to pójście na łatwiznę. Państwo powinno działać w przedsięwzięciach, które wymagają (albo dużo lepiej działają w) ekonomii skali. Rower zawsze sobie mogę kupić, a DDR-a do pracy nie dam rady wybudować.
    1 punkt
  28. Chyba niczym Kolejnym "etapem" do którego warto dopłacić względem np. aspre 2 byłaby karbonowa rama. Orbea jest słabsza sprzętowo niż romety a ridley to przełaj a nie gravel
    1 punkt
  29. Bo singielek dookoła jeziora jest czadowy
    1 punkt
  30. 1 punkt
  31. Bo powoli kończył się dzień
    1 punkt
  32. To nie są te same modele . Podlinkowany przez @Gzimo, to wariant 2024 120/120. I juz nie posiada ai offset.
    1 punkt
  33. 12x148 z tyłu ma focus atlas i chyba tylko on. Pod 15x100 może udałoby się dopasować jakiś chiński widelec MTB o niewielkiej wysokości.
    1 punkt
  34. Raz, że głupoty. Dwa - polecają produkty które mają w ofercie. A jeśli o mnie chodzi to przez myśl przeszło mi zrobienie z Elopsa zimówki. Znaczy roweru także na deszcz - bo całoroczny to on już jest. Moja pierwsza myśl: SKS RaceBlade Pro, czyli takie szosowe i pasujące do wszystkiego błotniki. Ale to półśrodek, bo chronią zadek i buty - ale tylko z przodu. Ciągle wlewa się do nich od tyłu, i po nosie pryska znad opony. I gdzieś zdjęcie Elopsa z tymi błotnikami widziałem. Opcja druga - błotniki uniwersalne, czyli płetwa na sztycy i jakiś błotnik przedni do kompletu. https://velo.pl/akcesoria/blotniki/sks-germany/s-board-s-blade Opcja w którą ja bym poszedł: SKS Bluemels, albo Routing 42. Niestety, bez druciarstwa z montażem się nie obejdzie, bo jeśli dobrze pamiętam na widelcu oczka do montażu są, ale z tyłu nic nie ma. Niemniej jednak pełne błotniki to jedyna słuszna opcja do całorocznego roweru.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...