Tak spojrzałem na temat niechcący ponieważ ja ostatnio też czegoś szukałem takiego nie do zajechania i prostego po całości. Miałem treka dual sporta 1 przerobionego na sztywny widelec i na ramie w sumie na dożywotniej gwarancji. Ale chciałem sobie jednak zrobić prawdziwą wypadówkę.
Przeglądałem kony, surly i riverside touringi. Problem w moim treku ogólnie był taki że z błotnikiem nie byłem w stanie wstawić żadnej opony powyżej 1,75``. Bez błotnika było ok wchodziły opony mtb 2,0 i schwablle 2,1 ( mają zaniżone moim zdaniem wymiary). No ale ja jestem starszy pan, nie szukałem wyścigówki tylko woła którego można zapakować i będę mógł jechać sobie przez leśne ścieżki i zapiaszczone drogi bez stawania w miejscu. Niestety trek na oponach 1,75 - smart sam plus stawał mi jak było piaszczyste podłoże. Prawda jest taka że dopiero w naszej strefie trzeba mieć oponę przynajmniej 2,1 cala żeby jakoś jechać. Nie mówię tu o piasku afryki po prostu leśne scieżki z obciążeniem w suche lato. W zeszłym roku pojechałem do mnie na działkę którą mam w lesie i powiedziałem sobie dość.
Podszedłem do tego tak: nie kupię sobie jakiegoś Velotraum Findera na pinionie bo nie mam na to kasy ale kupię tamę co przyjmie minimum 2,3``. I padło na muirwoodsa.
Kupiłem i walczę 2 miesiąc wiec napiszę ci moje pro i const tego roweru na dzień dzisiejszy dla mnie.
rama fajna sztywna, przyjmie moim zdaniem opony 2,4`` nawet jak chcesz
dla mnie geometria była trochę za bardzo wyciągnięta, ale ja nie jestem wyścigowiec. I tak kierownicę mam powyżej siodła.
kupując miurwoodsa musisz pomyśleć o wielkości ramy, mam mały tylni trójkąt, przez to ciężko upakować coś w nim
ostatecznie na ramie S upakowałem błotniki i bagażnik. Wielu osobą nie udało się tego dobrać z tego co czytam po siedzi. Jest mało miejsca na odstep od koło do rury pod siodłowej ale temat do ogarnięcia. U mnie ostatecznie jest błotnik plus bagażnik.
jakby co kłódka z łańcuchem już nie wejdzie,
przedni bagażnik - tu zaleta zamontujesz tubusa, chociaż z małym skosem
nie ma na ramie uchwytów na bidony od dołu, space jest ale trzeba sobie samemu to dorobić.
koła - tu jest żle - kupując ten rower musisz od razu zakładać ze muszisz sobie do niego zrobić koła. Piasty marina padają bardzo szybko.
Z perspektywy czasu , 2 miesięcy. Nie żałuję zakupu ramy, napęd też jest dla mnie całkiem spoko adventX 1x10, pojeżdzę trochę i zapewne zmienię na coś innego. Jamulce hydrauliczne tekktro, wywaliłem je od razu, zmieniłem kierownice i sztycę.
Ale czy to rower MTB - raczej nie to trekking na szerokich oponach