Na oko klamkomanetki i kierownica źle ustawione - za duży obrót do góry. Tutaj w zasadzie jest jedno poprawne ustawienie, którego nie zmienia się o więcej niż 1 stopień. Czyli zagięcie baranka do przodu powinno być poziomo, równolegle do podłoża, a początek klamkomanetki płynnie przechodzi z tego miejsca dalej, co skutkuje tym, że dźwignia hamulca jest mniej więcej pionowo. Do tego to zakrzywienie manetek do środka też nie jest dla każdego. Na początek spróbowałbym raczej równolegle, lub minimalnie do środka.
Zgaduję że siodełko może być za nisko, wrzuć zdjęcia z korbą w linii z rurą podsiodłową i w najniższej pozycji.