Skocz do zawartości

nctrns

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    299
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana nctrns w dniu 14 Maja 2021

Użytkownicy przyznają nctrns punkty reputacji!

1 obserwujący

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Kraków

Ostatnie wizyty

1 298 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika nctrns

Wschodząca gwiazda

Wschodząca gwiazda (8/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Bardzo popularny Rzadka

Ostatnio zdobyte

394

Reputacja

  1. Robienie 150 do 180km dziennie, kiedy żona jedzie w "suport car" - to nie jest wycieczka.
  2. Pas rowerowy może być dobry na jakiejś krajówce, gdzie nie ma żadnych skrzyżowań ani zjazdów. W innym przypadku albo cię trafi z prawej wyjeżdżający ze skrzyżowania/posesji, bo cię nie zauważy / nie doceni prędkości / wcale nie popatrzy w lewo, albo skosi cię auto, które cię wyprzedzi żeby od razu skręcić w prawo. W mieście pas rowerowy stanie się parkingiem.
  3. Nie ma czegoś takiego. Każdemu producentowi zdarzają sie wpadki przy składaniu rowerów, więc przegląd po wyjęciu z kartonu / pierwszych jazdach będzie obowiązkowy. Potem częstotliwość zależy od klasy sprzętu (przy 2k na rower nie poszalejesz w dzisiejszych czasach) oraz z tego jak będą eksploatowane. W przypadku wypożyczalni oznacza to, że klienci będą traktowali sprzęt jak worek kartofli, więc tak naprawdę będą potrzebne oględziny po każdym kliencie, a ilość dłubania będzie zależała od czasu wypożyczenia, pogody, terenu. Więc albo się kwalifikuj na mechanika rowerowego, zatrudnij kogoś do zajmowania się tymi rowerami, albo znajdź w pobliżu serwis, który byłby chętny do współpracy.
  4. Zdecyduj się jakie masz hamulce. Na początku piszesz tarcze na 6 śrub, a teraz coś o obręczówkach. Koła pod tarcze na QR to martwa gałąź ewolucji rowerowej. W tym systemie powstają głównie koła robione typowo pod dany rower pod marką własną lub no name.
  5. Vittoria Corsa Control 30mm ma zmierzone 30mm szerokości i 30mm wysokości przy około 4.0-4.2 bar.
  6. Jak nie zapomnę, to ci pomierzę Corsa Control 30mm wieczorem. Mam obręcz 19mm szer. wewnętrznej.
  7. Ok, ale dalej nie wydłuża się płytka, jak niektórzy tu twierdzą. Co do wyeliminowania luzu na rolkach się zgadzamy, bez tego nie mierzymy tego, co powinniśmy mierzyć.
  8. Wszyscy inżynierowie na świecie badający przekładnie łańcuchowe z łańcuchami rolkowymi z jakiegoś powodu skupiają się na zużyciu pinów i rolek, ale na forum rowerowym powstała nowa teoria, gdzie rolki i piny nie mają znaczenia, a wydłużają się płytki 🙃 https://www.researchgate.net/publication/239408358_Evaluation_of_Wear_between_Pin_and_Bush_in_Roller_Chain https://diamondchain.com/understanding-wear-life/
  9. A ja polecę Vittoria Corsa Control.
  10. Najkrótsze podsumowanie przepisów: Jeśli jest ścieżka rowerowa, to zawsze poruszamy się ścieżką. Oczywiście nie szybciej niż ustawowe 20 km/h. Jeśli ścieżki rowerowej nie ma, to w pierwszej kolejności poruszamy się jezdnią, ale tylko jeśli dozwolony jest na niej ruch do 30 km/h. Nas w dalszym ciągu obowiązuje prędkość max. 20 km/h. Jeśli nie ma ścieżki rowerowej, a na jezdni obok obowiązuje prędkość powyżej 30 km/h, to przenosimy się chodnik i poruszamy z prędkością pieszego. Więc ad.1 - tylko jeśli nie ma DDR/CPR i jezdnia obok ma ograniczenie prędkości powyżej 30kmh, ad.2 obowiązuje cię ograniczenie 20kmh. Ad.3 Zasadniczo jest tak jak z rowerem, który porusza się warunkowo po chodniku - jeśli nie ma przejazdu, to musisz przeprowadzić. Ad.4 Kwestia sporna więcej w artykule: https://smartride.pl/czy-elektryczna-hulajnoga-moze-korzystac-z-jezdni-np-za-miastem-gdzie-nie-ma-ograniczenia-predkosci-do-30-km-h/ Teoretycznie rowerzysta ma poruszać się poboczem jeśli nadaje się ono do bezpiecznej jazdy. Czasami w taki wypadkach jak opisany zjeżdżam na pobocze. Na hulajnodze, jeśli pobocze jest utwardzone, a między nim a jezdnią jest uskok, to bałbym się na nie zjechać hulajnogą.
  11. Ja osobiście uważam, że ograniczenie dla elektryków jest za niskie i powinno wynosić 30/32 km/h. Ale ograniczenie zdecydowanie powinno być, oraz wynosić mniej niż 40kmh. O takich oczywistych sprawach jak wyłącznie wspomaganie przy pedałowaniu i brak manetki nawet nie wspominam. Wprowadzenie ograniczenia dla rowerów analogowych jest pomysłem na takim samym poziomie robienia kurtyzany z logiki, jak obowiązkowe tablice rejestracyjne dla rowerów. W przypadku ograniczenia prędkości dla rowerów analogowych wynoszącym twarde X km/h, trzeba będzie zapewnić powszechnie dostępne, homologowane wskaźniki prędkości, wymusić ich montaż dla wszystkich nowych i już jeżdżących rowerów, oraz wprowadzić obowiązek okresowej kontroli dokładności wskazań, inaczej polska kombinatoryka, którą mamy we krwi, będzie podważać wszystkie mandaty i wyroki "bo skąd ja mam wiedzieć że przekroczyłem prędkość". A co do meritum samej dyskusji, to ubzdurałeś sobie że masz rację, a wszyscy inni to idioci, a gdy dostajesz konkretne argumenty wskazujące dlaczego proponowane rozwiązanie jest złe oraz praktycznie i fizycznie nierealne, uprawiasz whataboutism albo sprowadzasz argumenty do absurdu.
  12. Twoje propozycje miałyby sens, gdyby kilka założeń byłoby prawdziwych: Ludzie potrafią zachować się rozsądnie. Rowery elektryczne co do jednego faktycznie spełniałyby twoje założenia (prędkość 25+ to już duży wysiłek) i nie da się nic zmodyfikować. Twoje założenia co do kadencji i przełożeń w rowerach były prawdziwe (spoiler alert: nie są). Ad. 1. Ludzie na DDR, CPR, chodnikach i jezdniach już teraz nie zachowują się rozsądnie i upowszechnienie możliwości jazdy elektrykiem na dłuższym dystansie z prędkością ~40kmh to idiotyczny i niebezpieczny. Głównie dlatego właśnie, że duża masa i prędkość (p=mv, ek=0,5*mv^2) połączona z ograniczonym doświadczeniem i brawurą będzie prowadzić do wypadków. Ad. 2. Nie da się zrobić systemu odpornego na modyfikacje, wracamy do sytuacji gdy ktoś ledwo kręcąc korbą robi slalom po DDR przy 50kmh. Kontrole rowerów elektrycznych w naszym kraju nie istnieją. Ad. 3. Wbrew temu co ci się wydaje, wystarczy kilka dni, aby przyzwyczaić się do jazdy z kadencją wyższą niż 60-80 i nie trzeba do tego być sportowcem. 90 obr/min. to nie jest kadencja wyczynowa, tylko normalna, zdrowa i osiągalna dla każdego. W rowerach niekoniecznie wyczynowych i super drogich, montowane są napędy z korbami 48 (również w elektrykach), a z tyłu może być 12 przełożeń z najmniejszą zębatką 10z. Przy wspomaganiu można osiągnąć naprawdę spore prędkości. Podsumowując, w idealnym świecie rowery elektryczne mogłyby nie mieć ograniczenia prędkości, ale nie żyjemy w idealnym świecie. Większość ludzi jest egoistyczna i/lub głupia, dlatego mamy wiele różnych praw, zakazów i obowiązków - żeby bronić ludzi przed ich własną głupotą oraz skutkami głupoty innych.
  13. "lepiej takie niż żadne" "ale o co chodzi?" "a co cię to obchodzi" "s3.14erdalaj"
  14. Ile chcesz wydać i czy chcesz uprawiać w nich sport?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...