Skocz do zawartości

Ranking

  1. spidelli

    spidelli

    Użytkownik


    • Punkty

      20

    • Liczba zawartości

      5 973


  2. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      11 086


  3. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      4 740


  4. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      2 449


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27.06.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo raz na grubym, raz na cienkim
    10 punktów
  2. Bo piękna jest ta nasza Polska 🙂
    8 punktów
  3. 7 punktów
  4. @KrissDeValnor Trzeci pewnie w kiblu Bo z biedra strzelone:
    7 punktów
  5. Bo tu się nawet dwóch w bufecie zmieściło
    7 punktów
  6. Bo tego się nie spodziewałem
    7 punktów
  7. @chudzinki 2400 ojro to jakieś 10k. To drobne. Każdy samochód który widzisz kosztuje ok tyle rocznie, jeżeli jest regularnie używany do - np - dojazdów do roboty. Po uwzględnieniu kosztów zewnętrznych, takich jak utrzymanie dróg, utrata zdrowia ze względu na bezruch, czy koszta wypadków - to jest wciaż 'za darmo'. Ludzie mają w wuj kasy. Przeciętna rodzina w PL posiada 1.5 samochodu.
    3 punkty
  8. Łańcuchy są na tyle tanie że szkoda życia na celebrację o której pisze @Dokumosa. Raz na kilkanaście wyjazdów ściągam łańcuch z roweru, przecieram szmatą nasączoną odtłuszczaczem oliva, przedmuchuję kompresorem, nakładam na każdą rolkę kroplę oliwy i tyle.
    3 punkty
  9. No właśnie nie mogłem się zdecydować czym zalać przewody i zostało tam powietrze.😁
    3 punkty
  10. Szejkowałem przez nascie lat. Generalnie cała celebracja z łańcuchami była. Stwierdzam, że uzyskiwałem gorsze przebiegi, w najlepszym wypadku nic sie nie zmieniło vs podejście obecne. A biorąc pod uwagę w sumie ile bezcennego czasu życia zmarnowałem na te zabawy to byłem po prostu frajerem.
    3 punkty
  11. Przy dobrym makro byłoby widać przeciąganie łyżek na łańcuchu (takie filmowo -rowerowe skojarzenie)
    3 punkty
  12. Błąd! Trzeba było zalać klamki nowym olejem Shimano, a zaciski olejem Formuli. Nie wiem tylko co z przewodami? Może starym olejem Shimano?
    3 punkty
  13. bo tegoroczna wyprawa była...
    3 punkty
  14. Konusy po każdym dokręceniu trochę inaczej się ustawią. W zależności od siły skręcenia piasty jej szerokość też się zmieni. Na konusach są często od zewnątrz wyżłobienia, one za każdym razem wypadają pod innym kątem. Po prostu po serwisie trzeba ustawić na nowo zacisk.
    2 punkty
  15. 2 punkty
  16. Upraszczając. Podczas jazdy po płaskim terenie waga nie ma żadnego znaczenia. Masz do pokonania tylko dwa opory - aerodynamiczny i toczenia. Opory toczenia zależą od rodzaju użytych opon i są stałe niezależnie od prędkości. Dobre opony szosowe używane w rowerach szosowych mają opory na poziomie 20W za komplet. Marne opony turystyczne używane w tanich rowerach mogą mieć łączny opór na poziomie 100W za komplet. To przekłada się na różnicę rzędu kilku km/h. http://bikecalculator.com/ , https://www.bicyclerollingresistance.com/ Drugi opór - aerodynamiczny - jest zależny od pozycji na rowerze i ubioru. Kiedy jest ona wyprostowana i ubrana jesteś w luźne ciuchy jest dramatycznie duży. Dlatego tak ciężko się jedzie. Jak zsumujesz marne opony z wyprostowaną pozycją i luźnymi ciuchami to rower przestaje chcieć jechać i jazda staje się bardzo męcząca.
    2 punkty
  17. Po postoju w biergarten zgubilem/zostawilem linke 😁, wiec trzeba bylo zamowic nowa 🤣
    2 punkty
  18. Obie paczunie trafiły do paczkomatu, dziękuję i zamykam temat
    2 punkty
  19. 2 punkty
  20. Uporządkowałem kable w nowej maszynce i odpowietrzyłem tylny hamulec. Jestem wielkim fanem odpowietrzania hampli SRAM z Bleeding Edge - bardzo eleganckie rozwiązanie.
    1 punkt
  21. Jadąc elektrykiem mam średnio 160W własnych, na podjazdach 250/300W także te mity o braku zmęczenia i jeździe motorem do lamusa. Jeździsz szybciej, na innych oponach i innych trasach, bo motor ci na to pozwala, ale męczysz się podobnie. Jedziesz pod górę 25 kmh zamiast 12, ale mocy tyle samo wkładasz. Masz też 4 tryby + off - zawsze możesz sobie utrudnić. U mnie też bardzo pozytywnie chęć do roweru się zmieniła - z 1-2/tydzień, na eMTB jeżdżę praktycznie codziennie.
    1 punkt
  22. Marketowy rower - Magic Travel, prawdopodobnie z drugiej połowy lat 90tych. Wymieniłem oryginalną kierownicę na zwykłą prostą, do tego nowe gripy. Jeździ, skręca, przerzutki działają tylko hamuje słabo. W planach wymiana hamulców na v-brake. Stara kierownica była w takim powyginanym kształcie jak ta: https://www.rowerystylowe.pl/p-48/multifunkcjonalna-kierownica-humpert-contest-stal/w-37/kolor-czarny
    1 punkt
  23. https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/galfer-e-bike-magura-mt5-mt7-klocki-hamulcowe-tarczowe/137149207/p?utm_source=google_products&utm_medium=merchant&id_producte=8594947&country=pl&gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gad_campaignid=16810934341&gbraid=0AAAAADvzHL-0mr60d7OSO3NszE6OoG9lR&gclid=Cj0KCQjwgvnCBhCqARIsADBLZoLcYmBHIj_qO86wewVbp214905aFOnEVfwMHjbkPK-tcxuKZsoMTQ8aAmDUEALw_wcB od dłuższego czasu używam takich kloców, niestety teraz ceny są dosyć kiepskie w zeszym roku ponizej 80 zł szło to tutaj dostać.
    1 punkt
  24. Zastosowanie lekkiego elektryka tego typu widzę tylko jak ktoś mieszka pod fajną miejscówką i na parę godzin chce się wybrać na dzikie single albo jakieś łatwiejsze podjazdówki. W innych przypadkach jest więcej minusów niż plusów niestety. Szukaj zejścia z wagi jak już ci zależy choć nie bardzo rozumiem tych co tak usilnie to robią w klasycznym elektryku typowo na góry gdzie jednak większa moc i cała reszta jest bonusem.
    1 punkt
  25. Ostatecznie dostarczyli w czwartek. Więc jak wrócę z wyjazdu to dam znać. Może w poniedziałek/wtorek się uda wstępnie złożyć
    1 punkt
  26. Ja na co dzień robię podobnie - szmata, oliwa na każde ogniwo, zakręcenie kila razy korbą, potem zbieram nadmiar, chociaż najchętniej robię to z pewną zwłoką, żeby sobie oliwa wniknęła, gdzie trzeba. Do tego po kropelce w kółka. Co kilka razy szejkowałem łańcuch ale w zasadzie może też sobie odpuszczę. W żadne obrzędy z rotowaniem łańcuchami się nie bawię, podzielam opinię, że są na tyle tanie, że trzeba na czas wymieniać i po ptokach.
    1 punkt
  27. @chrismel dobrze piszesz, ale to tylko teoria. Jadąc po płaskim zwalniasz I się rozpędzasz i wtedy waga ma znaczenie. A co do ciuchów i pozycji, to opory zaczynają być odczuwalne przy znacznie powyżej 20 km/h, chyba że mocno wieje. Mam w swoich obu rowerach opony o prawie identycznych oporach, napędy prawie takiej samej klasy, piasty o bardzo zbliżonych oporach. Pozycje prawie takie same Jeden jest lżejszy o niecałe dwa kilo, ma napęd i piasty troszkę lepsze i zazwyczaj mam na nim 2 kg mniej bagażu, typu bidony, prowiant czy jakiś ciuch. A różnica w lekkości jazdy jest uderzająca - sumarycznie: podjazdy, ruszanie itd Zrobię test. Załaduje je tak, by całkowite wagi były identyczne, by ustalić, z czego wynika ta różnica w zmęczeniu, wysiłku.
    1 punkt
  28. Dla 90% użytkowników rowerów, którzy traktują je jak toster czy odkurzacz - nie obchodzą ich technikalia, słowa "kadencja" i "moc".
    1 punkt
  29. Myślę, że sporo osób to kupi bo ludzie są coraz mniej techniczni i nie wiedzą jak i kiedy zmieniać przerzutki czy biegi w samochodzie. Ile razy widziałeś ludzi jadących np. pod lekką górkę na twardym przełożeniu, cisnących te pedały, że mało korb nie połamią? Szczególnie w mieście, w mieszczuchach czy commuterach będzie to popularne - nie musisz myśleć, żeby zrzucić na lżejszy bieg przed światłami, itp., itd. Zresztą w samochodach jest to samo, jak pierwszy raz kupiłem auto z automatyczną skrzynią biegów jakieś 20 lat temu to stwierdziłem, że jaki ja głupi byłem, że do tej pory jeździłem manualami. I mimo, że miałem w międzyczasie jedno auto w manualu i, że nie mam problemu z jazdą manualami i jeżdżę czy to służbowymi samochodami w manualu, czy to z wypożyczalni to dla siebie, dla własnej wygody, dla własnego komfortu kupuję automaty
    1 punkt
  30. Mocniej skręcasz i sie ładnie wgryzie w kierownicę
    1 punkt
  31. Kek! Oj tam zaraz musiałeś - mogłeś też kierownicę podszlifować;)
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. Dzięki influencerom będę wreszcie wiedział, ile generuję mocy jadąc z dziećmi na lody.
    1 punkt
  34. Bo pauzować licznik czy nie pauzować?
    1 punkt
  35. Gdyby kogoś to interesowało to Embolden 2 bez pedałów waży 14,2 kg. Myślę, że wyjdzie lepiej niż z Intrigue i na gotowo (czyli z pedałami, błotniczkami i dzwoneczkiem) spokojnie zmieszczę się w 13,5 kg 🙂.
    1 punkt
  36. Kolega lat 30, wzrostu niskiego, zlecił mi ostatnio ogarnięcie komunijnego Krossa bo by coś jeździć zaczął. Sceptycznie, bo sceptycznie, ale zgodziłem się. Z oryginału została tylko rama. Koszt całości po cenach koleżeńskich - 1200zł. Klient zadowolony. Rower używany.
    1 punkt
  37. W Szwecji w dużych aglomeracjach miejskich są strefy dla aut Tempo 30. Po ich wprowadzeniu średnia prędkość samochodów w tych aglo podskoczyła z 11 do 25kmh. Wracając do tematów wokółrowerowych - infrastruktura jest dostosowana do niewielkich prędkości (stosunkowo niewielka szerokość, brak separacji kierunków ruchu, brak zabezpieczeń przed pieszymi, kolizyjne skrzyżowania zarówno z każdą inną kategorią użytkowników dróg). Do tego nie ma wymogów odnośnie środków bezpieczeństwa osobistego. Tu naprawdę nie ma miejsca na podnoszenie limitów.
    1 punkt
  38. To ja wrzucę na początek moją ostatnią rzeźbę. Rower złożony z myślą o mojej 12 letniej córce i wspólnych wycieczkach po okolicznych lasach. Kupiony w grudniu za całe 100zl jako dawca ramy i amortyzatora. Pozostałe części w stanie katastrofalnym trafiły na złom. Do roweru trafiły głównie części zalegające w garażu z nowych części linki i pancerze, suport, kaseta, łańcuch oraz korba która była zdemontowana z jej starego roweru w dniu zakupu . Koła Rodi Scorpion z piastami Novatec, opony Conti Race King 2,0, napęd 1x8 oparty o korbę z zablokowanym łańcuchem na blacie 32t, kaseta Sunrace 11-32, manetkę 8 rz Srama z ciągiem pod Shimano oraz przerzutkę Altus z nowymi kółkami. Kierownica Romet, mostek Uno, siodło Mongoose, sztyca Giant, klamki hamulcowe Avid. Całość kosztowała mnie 250 zł. W kolejce do prezentacji stoi w garażu Gary Fisher z 94 i Trek z 92 roku. 😋
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...