Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      4 778


  2. pablo23

    pablo23

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      202


  3. kaido2

    kaido2

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      896


  4. spidelli

    spidelli

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      6 178


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.02.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo tą ścieżką jechałem pierwszy raz
    7 punktów
  2. 7 punktów
  3. W kartonie jest Giant Contend AR 1; chodziła mi po głowie szosa, może karbon ale skończyło się na aluminiaku, a tydzień wcześniej wpadł Revolt 1. Uznałem, że za cenę karbonu wolę dwa rowery z amelinium, a przy okazji zrobię rewolucję w garażu i lochach. Mariny idą pod nóż, Revolt będzie miał ciężkie życie pod sakwą i może na oponie 52 (bo taką przyjmie), pozbywam się MTB - nie moja bajka, na to co mam w okolicy Revolt wystarczy, po asfalcie będę latał na Contendzie. Z 4 rowerów faktycznie używałem tylko dwóch, reszta stoi i zawadza. Może Cortinę sobie zostawię jako przełajkę, bo to unikatowy rower - rama serii 4 u Marina nie zdarza się często; z ciekawości ważyłem sobie przednie koła: 1) Revolt - opona 38 made by Giant, zamleczona - 1,9 kg; 2) Contend - opona 32 by Giant, zamleczona - 1,6 kg; 3) Cortina - dętka, opona Schalbe X-One 32 - 1,5 kg.
    5 punktów
  4. Zamówienie od chińczyka zeszło się z tym z centrumrowerowe: - fotochromy od Oakley -łańcuch Force -śrubki -przyrząd do ustawiania zacisku -pensetka (może będzie przydatna przy serwisie piast) -narzędzie do suportu -laser do ustawiania kierownicy (od dawna chciałem to kupić ale nie w oryginalnej cenie 😂) -czujnik tętna od Magine - nie byłem pewien czy mi to potrzebne. Niby zegarek ma pomiar ale pewnie mało dokładny i nie wyświetla na komputerku. Nie chciałem wydawać 200+ za Polara czy Garmina a ten kosztował 55. Szkoda było nie brać. A niż będzie się sprawował dobrze 😊
    5 punktów
  5. 5 punktów
  6. 5 punktów
  7. Gdybym jeździł po górach, to na pewno bym kupił. Długie i szybkie zjazdy to idealna sytuacja dla tarcz z kompozytu węglowego 🙂.
    4 punkty
  8. No to fajnie. Strava pokazała mi Avg 62W, co by oznaczało ze robię 10-20 W 😅
    3 punkty
  9. Czy warto kupić tarcze węglowe do roweru? Czy ktoś ma? A może tarcze żeliwne lub ze stali węglowej? Te delikatne, ażurowe tarcze ze stali nierdzewnej czyli miękkiej w ogóle mnie nie przekonują.
    2 punkty
  10. Zima się kończy a ten dopiero ocieplacze kupuje ;)))
    2 punkty
  11. A jesteś pewny że to tubeless? Ten wentyl wygląda jak od dętki
    2 punkty
  12. @kaido2 nie znasz się, wstawiasz jakiś fotomontaż, bo przecież nawet po warszawskich ścieżkach nie sposób jeździć bez amortyzacji 🙂
    2 punkty
  13. Łańcuch 9/11s Shimano CUES CN-LG500 LINKGLIDE 130og SHIMANO BB-MT501 Suport Hollowtech II Deore 68/73 Kaseta SHIMANO Cues CS-LG4000 Linkglide 10s 11-48 Przerzutka tylna Shimano CUES RD-U6000 SGS (długi) 10/11 rz. Manetka SHIMANO CUES Dźwignia przerzutki SL-U600011RSET 11 rzędowa SHIMANO CUES FC-U6000 MECHANIZM KORBOWY 40T KORBA 170MM 9/10/11RZ. TARCZA HAMULCOWA SHIMANO SM-RT26 160mm 6 Śrub Tarcza hamulcowa Shimano DEORE SM-RT56 180mm 6 Śrub IS Do przerobienia Kands'a Maestro 2k15 na prawilny wózek.
    2 punkty
  14. Bo lubię ten tunel pod torami
    2 punkty
  15. @spidelli, nieuniknione, że można podpasować normalne tarcze, podpowiedział bym coś więcej, ale FSA Omegę widziałem u kolegi w gravelu Gianta Natomiast co jest pewne to to, że zintegrowana oś ma średnicę 19mm i znów 200 PLN nie Twoje Ale Można podpasować klasycznego HTll za 2 dychy, tylko trzeba zmienić plastikowe dystanse z osi 24( typowa zintegrowana Shimano) na 19 pod FSA. Łożyska jak nie mają luzów to : Ściagnij korby, zdejmij dystanse, zdejmij osłony łożysk i je nasmaruj. Później złóż w odwrotnej kolejności
    1 punkt
  16. @spidelli, dobra, teraz doczytałem, że to jest mina w postaci BSA Omega Duże palce, mały ekranik i wujowo widać Nic tylko zajechać i wymienić na coś w normalnym standardzie np Goldixa
    1 punkt
  17. @kaido2 Mogłem nawet zamienić między rowerami, bo w drugim też mam FSA, tylko 50/34 - byłoby całkiem bezkosztowo A całkiem poważnie - do korby FSA podejdzie cokolwiek z odpowiednim rozstawem śrub?
    1 punkt
  18. Wentyl się poluzował, puściła jego uszczelka lub taśma na obręczy pękła na którymś otworze. Może nabiłeś dużo powietrza na czas niekorzystania z roweru, jak ludzie zazwyczaj robią, i coś nie wytrzymało ciśnienia. Bez zdejmowania opony się nie obejdzie. Dętkę możesz spokojnie założyć bez wymieniania żadnych części. O ile taśma nie pękła i nie ma ostrych krawędzi. W takim przypadku najlepiej ją zdjąć i założyć zwykłą opaskę, ewentualnie zakleić uszkodzenie taśmą izolacyjną lub podobną, żeby nie kaleczyło dętki.
    1 punkt
  19. W sumie to powinienem napisać, że korbę mam pozagrupową - FSA Orbit a przerzutki klamki to Tiagra. Ale to bez znaczenia w sumie. Działa całkiem dobrze chociaż kilka razy łańcuch mi spadał - dwa razy było to w terenie przy jeździe w trawie więc może przy jej udziale, może brak sprzęgła z tyłu swoje robi.... A czym zmiana podyktowana? Chcesz bardziej miękki napęd czy brakuje koronki do podjazdów? Może z drugiego końca coś da się dłubnąć? Ja w komplecie do korby 46/36 miałem kasetę 11-34 i zamieniłem na 11-36, mimo że Tiagra z tyłu obsługuje do 34. Mam już GRX do podmianki, teraz będzie na legalu 36. Ale mnie właśnie trochę czasami brakowało granny gear, zwłaszcza z sakwami. W drugą stronę niespecjalnie, nie mam tu jakiś specjalnych oczekiwań do bicia rekordów na tym rowerze.
    1 punkt
  20. Zielony Staw w Dolinie Białej Wody od strony Tatrzańskiej Łomnicy. No ja polecam Żywiecczyznę bo nie miękiszony jesteście. Kwestia doboru szlaków i bazy noclegowej. Tu nie wiem co się zmieniło bo ja po znajomych pomieszkiwałem czy to w Ujsołach czy Złatnej i ogólnie bidnie w tym zakresie było. Tylko jak jest fura to kłopot znika bo tu nie ma korków i jest przyzwoicie z parkingami.
    1 punkt
  21. Nie baw się w żadne 30 mm bo to nie ma sensu. Przerobiłem w gravelu (który jest używany jako szosa Road+) wszystkie szerokości opon i dla mnie ideałem jest GP5000 AS 35C. Nie schodziłbym poniżej tej szerokości. Można nawet rozważyć 40C, np. Pirelli P Zero Race TLR 40x700 a z bardziej gravelowych - Conti Terra Speed 40C. Na te Challenge miałem ochotę nie raz ale są to opony, jakby to ująć, dość kontrowersyjne. Nie będę się rozpisywał na ich temat bo jest mnóstwo informacji w necie do odszukania. Z wagą też nie walcz na siłę bo tych 100-200 g przy amatorskiej jeździe nawet nie odczujesz.
    1 punkt
  22. "Trasę wyznaczył Szymon NItka" Możesz go po prostu zapytać - on bywa na tym forum, to @szy W weekendy, wakacje, dlugie weekendy, w Bieszczadach są dzikie tłumy i duży ruch, bo tam to głownie "turystyka samochodowa". Wyd Compass miało fajny przewodnik "Bieszczady na rowerze", ale tam są głownie trasy mtb / trekking. Tylko szosa, to moze być ciężko, choć kto wie - odpal komoota, poogladaj polecane trasy, albo sam coś wyklikaj, tam jest sporo bocznych asfaltów, tyle że dziurawych (na pewno unikałbym dróg w okolicy Polańczyka, głównej pętli bieszcz., na małej zresztą też spory ruch). Lokalsów szosowych bym poszukał, bo turysci (jak ja), to mają wiedze z wycinków czasowych jak tam byli, a tam to zmiany, zmiany, zmiany Dopisales w miedzyczasie, ze gravel wchodzi w grę - sprawdz trasy ultramaratonu Proziak Gravel. Na YT jest pełno filmów, gpx, bo to popularna impreza
    1 punkt
  23. @HSM Ta odnoga przed Tarnawą Niżną jest ciężka do przejechanie, duże, luźne, ostre kamienie, dziury w drodze, miejscami stromawo. Wszystko się da, ale czy warto? Przy Sinych Wirach kończy się szuter a zaczyna się normalny górski szlak. Względnie płaski, ale jednak na slickach bym się tam nie pchał. @spineq Na gravelach da się, ale myślę że będzie trochę wypychu, no i ciut skilla terenowego trzeba mieć, ale to moje zdanie. Ja tam byłem pieszo, nie rowerem
    1 punkt
  24. Jeśli jesteście na oponach <28 i w pedałach i butach szosowych, to te fragmenty linią przerywaną na mapie RWGPS to bym sobie odpuścił raczej. W okoliach Tarnawy i Mucznego na pewno będzie tam ciężko szosą. Jaworzec - Sine Wiry - Polanki też będzie ciężko, zwłaszcza przy samych Sinych Wirach. Jak macie buty MTB to na piechotę obejdziecie to jakoś. Na road+ z oponami >32 moooże dacie radę jak macie jakieś doświadczenie terenowe z MTB czy czegoś podobnego. Reszta trasy na oko to będą asfalty różnej jakości, mogą być miejscami mniej lub bardziej dziurawe ale przejezdne. No i tak jak Wojcio powiedział, w sierpniu miejscami na głównych drogach będzie spory ruch samochodowy, a drogi są wąskie i kręte. Edycja: w ogóle patrzę na mapę turystyczną jeszcze i odcinek do Zagrody Żubrów prowadzi jakąś stokówką chyba, tam to MTB może być ciężko.
    1 punkt
  25. na tej grupie FB znajdziesz chyba najszybciej https://www.facebook.com/groups/154825315188742
    1 punkt
  26. Mój rower elektryczny jest zgodny z przepisami ruchu. Czyli blokada do 25. Jednak poza drogami publicznymi i ścieżkami rowerowymi mogę go odblokować i pędzić jak wiatr i jest to legalne. Więc sami widzicie jak to jest.
    1 punkt
  27. 1 punkt
  28. @PawelW84 w Mavic Crossmax 29 naciąg jest w przedziale 90-110 kgf
    1 punkt
  29. @michalr75 Wyluzuj, sam wprowadziłeś do tego wątku element absurdu pisząc, że Warszawskie ścieżki nadają się na rower typowo terenowy a nie na gravel, to się nie dziw, że później ktoś inny bawi się konwencją i ciągnie zabawę w prześmiewczy sposób. Ja rozumiem, że są różne odczucia komfortu, że każdy z nas może mieć zupełnie inne doświadczenia i oczekiwania (z czym w sumie przyszedł autor tego wątku), ale nawet wypowiadając się w tonach ostatecznych i bezkompromisowych, warto zachować dystans - także wobec siebie... Wszak nawet @ChuChu ironicznie Ci odpowiedział, że Oczywiście. Full DH najlepiej ale jakoś się zafiksowałeś i ciągniesz myśl w coraz dziwniejsze rejony... Nie jeżdżę po Warszawie tylko po innym wielkim mieście, ale nie sądzę, by to coś zmieniało... Jak piszesz o krawężnikach i nierównościach, kostce, studzienkach i innych wertepach podobnego typu to zaczynam się zastanawiać, czy Ty tak naprawdę...? Wertepy? Toż to zwykła codzienność miasta, a nie jakiś górski singiel. Hiperbolizujesz chcąc podkreślić słuszność swoich wyborów. OK, niech tak będzie. To samo robi @kaido2, wrzucając swoje zdjęcie. Tylko co później ma pomyśleć sobie jakiś przypadkowy czytający, który postanowił dowiedzieć się, jaki rower na warszawskie bruki będzie wystarczający... My się pośmiejemy, a on pewnie kupi tego fulla.
    1 punkt
  30. @kaido2 ma rację. Odchyłka z produkcji obręczy. Zakładać, jeźdździć. Możesz się bawić w popuszczanie szprych po przeciwnej stronie łaczenia w miarę dociągania tych na łączeniu, ale to szybko przejdzie w sztukę dla sztuki.
    1 punkt
  31. Haha, błysnąłeś dowcipem Wyobraź sobie że można te wertepy pokonywać komfortowo, po to ktoś wymyślił amortyzację w rowerze. Aczkolwiek teraz 90% ludzi nasłuchało się o wspaniałości gravela, więc powodowani hajpem, kupują gravele. Wcześniej zapewne nie jeździli na żadnych rowerach i teraz odkrywają koło na nowo A marketingowcy zacierają ręce i liczą kasę
    1 punkt
  32. Ale jest zwyczajnie wygodniejszy, mówię to jako rowerzysta warszawski, posiadający również zimowy rower na oponie 1,75 bez amortyzacji. I na tym rowerze jadąc po Warszawie zawsze zastanawiam się jak można przedkładać jazdę gravelem nad MTB Warszawskie ścieżki nadają się na rower typowo terenowy a nie na gravel.
    1 punkt
  33. Już bez jaj żeby aluminiowa rura miała pękać w taki sposób😁 Co nie zmienia faktu, że dopóki "sezon" się na dobre nie zaczął trzeba to odsyłać na reklamację i niech ogarniają
    1 punkt
  34. Nie jestem pewien ale chyba kolega @spidelli ma taką kombinację 46-34T w jednym ze swoich rowerów ale nie w 105-tce tylko w Tiagrze. Może się wypowie jak to działa
    1 punkt
  35. Mam milion rowerów, w tym malowane, zatem przyjmij radę Smerfa z Papy: porzuć swe ogrowe plany, a pojedź w tym czasie zobaczyć jeden most, jeden zamek, i jedno jezioro. Kiedy wrócisz zmarźnięty, na tydzień dostaniesz kataru, ale chęć na malowanie albo nową ramę zniknie Poważnie lepiej jeździć i żyć patrząc na świat z roweru, niż ciągle rozglądać za rowerami... moje błędy za tym stoją
    1 punkt
  36. @chudzinki wiesz Rycerzowa czy Racza to takie główne tematy ale jest Muńcuł, Będoszki, Praszywki. Jechałeś kiedyś graniczny Oszast od przeł Glinka po Rycerzowe? Największe zadupie w Beskidach. Pilsko, Mechy sobie strzelić. Nie wiem jak tu znasz teren. Ja się jaram bo nie byłem w tych stronach z ponad 5 lat a coś bankowo się zmieniło bo LP nie spały w tym czasie. Jechałeś Magurę Spiską od Bachledowej? Teraz otworzyli kozak widokowo trasę w Białej Wodzie przy Łysej Polanie. Hata Plesnivec i piękny zjazd zielonym. Wprawdzie szlak na nielegalu ale i tak się jeżdzi bo tu psy zwłaszcza po południu dupskami szczekają takie zadupie. Zielony Staw? Mnie się tu w takich klimatach nigdy nie nudzi i co rok mogę śmigać.
    1 punkt
  37. @nossy Sorry, ale ostatnie zdanie jest dla mnie bez sensu - to już lepiej kupić MTB z normalnym amorem, i prawie bez ograniczeń w doborze opon
    1 punkt
  38. Bo jeszcze trochę i w końcu się zazieleni..
    1 punkt
  39. No nie wiem bo nawet dla mnie rejony Żywieckie typu od Raczy po powiedzmy Rycerzowe to jednak logistycznie w uj daleko. Zakopane to ... i syf jakich mało więc umownie napiszmy jak wyżej gdzieś na Podhale. Na taki długi czas jak najbardziej przy kilku założeniach. Mobilności autem i sporo Słowacji oraz pobliskiego Spisza. Nie ma nigdzie w PL takich klimatów jak tu wiec na pewno warto.
    1 punkt
  40. Bo dawno tą ścieżką nie jechałem
    1 punkt
  41. Bo jakieś bydle w kadr wlazło 😜
    1 punkt
  42. Bo z Jury Bo za oknem pogody brak.
    1 punkt
  43. 1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...