Skocz do zawartości

[Covid-19] Wpływ na formę


Rekomendowane odpowiedzi

@leejoonidas za kilka lat opracowanie szczepionki to już nie będą miesiące tylko tygodnie lub nawet kwestia kilku dni. Świat nie stoi  w miejscu - rozwój technologiczny /naukowy  jest wprost niesamowity. Już dziś potrafimy dosłownie  drukować kości , hodować tkanki miękkie np. skórę do przeszczepów.

Edytowane przez pecio
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu to trzy lata niby pandemii obfitowały u mnie w same rekordy związane z jeżdzeniem na rowerze, w trzy lata zrobiłem 36500 kilometrów, na jednej z wypraw z sakwami zrobiłem 1980 kilometrów w 19 dni, trzy lata bez przeziębienia i kataru, o kowidle nawet nie wspominam bo do niewiarygodnych testów nawet nie podchodziłem, chociaż znam takich co i bez robienia testu wmawiali mi że mieli kowida. Ogólnie ten okres bardzo pozytywnie wpłynął na moją psychikę mimo że z początku była dezorientacja, zaprzestałem oglądać telewizję pełną propagandy i strachu kowidowego, zacząłem czytać książki i na końcu najważniejsze nawróciłem się i zrozumiałem że jestem marnością. 

Edytowane przez leejoonidas
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pecio napisał:

za kilka lat opracowanie szczepionki to już nie będą miesiące tylko tygodnie lub nawet kwestia kilku dni.

Ale to wciąż nie daje odpowiedzi na pytanie, jaki jest wpływ preparatu na populację, biorąc pod uwagę - długi termin, interakcje z innymi lekami, niewykryte choroby itp. Kilka lat temu była awantura dot. zawartości "ciał smolistych" w wędlinach. W dymie wędzarniczym są zawarte niebezpieczne substancje ale w śladowych ilościach. Tymczasem ja zażeram się wędlinami kilkadziesiąt lat; od niedawna dodatkowo z solą drogową i antybiotykami (pasze dla zwierząt). Nie sądzę, żeby ta skłonność do (przemysłowego) mięsa była dla mnie w długim okresie zdrowa...

Firmy farmaceutyczne też nie są święte. Zróbcie sobie research ile kasy płaca na odszkodowania. Staroć:

Medyczny gigant zapłaci rekordowe odszkodowanie - Money.pl 

Wróćcie pamięcią do świńskiej grypy - o dziwo Polska pod rządami Ewy Kopacz nie wpadła w paranoję szczepień. Tymczasem inne kraje europejskie wpadły. Dlaczego Szwecja reagowała inaczej na C-19 niż reszta Europy? Bo wyniosła lekcję ze świńskiej grypy. 

Znajoma mi raportuje z Niemiec - tam się znów rozkręca paranoja z maseczkami. Żeby nie było - jak ktoś chce nosić maskę i testować na sobie leki - jego sprawa. Ja uważam, że przeciętny człowiek jest w stanie poprawić odporność w sposób mniej inwazyjny. Sorry ale jeśli moja żona przeszła C-19 czy cokolwiek innego (a na pewno leżała w łóżku przez tydzień z gorączką), a ja się nie zaraziłem, to mam podstawy wątpić w różne "autorytety" medyczne, zwłaszcza te, które współpracują z firmami farmaceutycznymi.

Nie ma w tym nic nagannego, że lekarz albo szpital współpracuje z firmą farmaceutyczną, o ile jest to jasne i czytelne dla wszystkich. Tutaj macie przykład powiązania lekarzy z firmą farmaceutyczną:

Real‐world experience with Grazoprevir/Elbasvir in the treatment of previously “difficult to treat” patients infected with hepatitis C virus genotype 1 and 4 - Zarębska‐Michaluk - 2020 - Journal of Gastroenterology and Hepatology - Wiley Online Library

Nie dotyczy to C-19 oczywiście ale znajdziecie tam dwóch apostołów kowidowej apokalipsy i zwolenników szczepień. Pytanie - czy byli obiektywni i bezinteresowni w swoich opiniach? 

O tym, że wśród lekarzy zdarzały się osoby o innych poglądach wspominał już @marvelo - ale zostali zaszczuci i uciszeni.

 

Podkreślam raz jeszcze - i proszę sobie to rozstrzygnąć we własnym sumieniu - czy Wasze zdrowie/kondycja ucierpiało z powodu infekcji czy iniekcji?

Proszę wziąć pod uwagę jeszcze jeden aspekt - za NOPy uznaje się incydenty w okresie 14 dni od podania leku. Jak ktoś umrze na serce miesiąc później to związek ze szczepieniem nie jest już oczywisty. Nie wiem, czy zgony sportowców na serce są teraz częstsze niż kiedyś czy tylko się je nagłaśnia...

Edytowane przez spidelli
  • +1 pomógł 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ciągle w pamięci obłęd związany z panicznym strachem przed osobami niezaszczepionymi. Znajomi nie chcieli się spotykać bo przecież ich pozarażają, osoby takie były zwalniane z pracy lub szykanowane. Po czasie okazało się nie było żadnych przesłanek ku temu bo nawet nikt nie sprawdził czy szczepionka zapobiega transmisji:

 

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w końcu szczera dyskusja się robi z super tematu. Przypiąć, zapamiętać, linkować i wskazywać. No wzór, że aż członkom tego tematu dać medal, a najlepiej rangę mentorów zdrowo-umysłowych forum, bo oni posiedli tajemna wiedzę, która nam maleńkim mogą przekazywać. To się nazywa oświecenie! 

 

Chwała im za to! Ten temat jest szczepionką, albo jej ideą na czytanie takich tematów...

 

Najważniejsze,  że ludzkość znowu czerpię naukę z historii.  To mamy obcykane 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.12.2023 o 22:27, leejoonidas napisał:

I myślisz że te opracowanie gwarantuje Ci że za pięć lat nie będziesz miał jakiegoś uszczerbku na zdrowiu które może się pojawić nagle i zostanie określone przez lekarzy że powstało z niewiadomych przyczyn? Wróć do grudnia 2020 roku, szczepionka zrobiona w kilka miesięcy, i ogłoszona że jest bezpieczna. Bezpiecznie to jest najlepiej trzymać się jak najdalej od takich preparatów.

Ale jak to 5 lat? Czy zaszczepieni nie mieli masowo umierać po pół roku, potem po roku?
Co będzie za kilka lat, zmieni się śpiewka na 10 lat?
:teehee:

Czy prześledziłeś jakąkolwiek ścieżkę dopuszczenia szczepionki do użycia? Czy chociaż zajrzałeś do jakiejkolwiek ulotki i wiesz jakie mogą wystąpić komplikacje po podaniu tradycyjnych, stosowanych od dekad szczepionek?
Zdajesz sobie sprawę jak wąskie są grupy w badaniach klinicznych i że nie da się wyłapać wszystkich przeciwwskazań i możliwych reakcji niepożądanych?
Ba, wiesz ile ludzi i ile przeróżnych preparatów paramedycznych, które nie wymagają badań, ludzie biorą bez zająknięcia?

Nie, szczepionki mRNA nie powstały w kilka miesięcy. Powstawały od kilku dekad, w 2016 zostały zatwierdzone jako technologia do wykorzystania w medycynie.
W kilka miesięcy to powstały konkretne preparaty na covida ale właśnie ta technologia umożliwia tak szybkie opracowanie, bo wystarczy zmienić aktywny "wkład" szczepionki.
Były przebadane zgodnie z przyjętymi standardami, co mocno skrócono to papierologię i długookresowe badania (jeżeli dobrze pamiętam to IV faza badań). Jedynie z tego względu dostały warunkowe dopuszczenie.

Na koniec jeszcze takie małe pytanko. Co rok, pół są nowe szczepionki na grypę, które mają sprawdzać się w aktualnym sezonie.
Jak to możliwe, skoro badania i zatwierdzanie ma trwać latami?

 

Serio, przestańcie powtarzać bzdury z odmętów internetu, produkowane przez ludzi niekoniecznie związanych z medycyną, zawiedzionych swoją karierą medyczną, czy wprost szarlatanów napędzających na swój biznes.
Trzeba też pamiętać, że wiele pojawiających się materiałów było fałszywych, czy to z niewiedzy i chęci szybkiego wybicia się, czy wprost, celowo rozpowszechnianych.

Przestańcie też w końcu wcinać się nie na temat. Ile razy można prosić?
Serio z premedytacją dążycie do zamknięcia tematu, czy prosicie o silniejszą reakcję moderacji i kary dla siebie?

Edytowane przez zekker
literówka
  • +1 pomógł 7
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, ale muszę to stwierdzić:

Moderator/rzy, w którego gestii leży nadzór nat tym podforum/wątkiem, albo leży zmorzony C19, które zeżarło całkowicie jego formę fizyczną uniemożliwiając mu kilkukrotne kliknięcie myszką. Pewniej jeszcze by się zwlekł z wyra, ale że wcześniej zaszczepił się niezbadaną do końca szczepionką, za którą stoi globalny spisek, to dostał jeszcze większej gorączki. 

Teraz ma tak jak Tomasz J. Vel Rozdarta Sosna, i że jest na L4, to ma wywalone na zgodność dyskusji z tematem wątku. 

PS. Mam w nosie, kto w co wierzy i co bierze, ale wątek już dawno niektórym daleko odpłynął. No i oczywiście nie rzyczę nikomu jakichkolwiek problemów ze zdrowiem fiz/psych.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, SpinOff napisał:

Szkoda, że znowu po angielsku, ale artykuł pierwsza klasa. Zawodniczka odpowiada o tym jak wyglądały miesiące po przejściu choroby.

https://www.welovecycling.com/uk/2023/01/26/olivia-french-recovery-from-covid-19/

Grupa, o której mowa w artykule:

https://www.facebook.com/groups/longcovidsuportforenduranceathletes/

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.12.2023 o 20:28, szy napisał:

@marvelo, jeszcze raz Cię zapytam:

jakie masz wykształcenie medyczne, jak wygląda Twoja ścieżka kariery medycznej, że uznajesz, że kolejne głupie teorie spiskowe godne są rozpowszechniania, a tym samym dezinformowania społeczeństwa i działania na jego szkodę?

Bo ja nie mam żadnego, więc zdaję się na wiedzę i rekomendację tych, którzy je posiadają.

A czasem używam wyszukiwarki, by znaleźć uznane, wiarygodne źródła, które wspierają lub obalają interesujące mnie materiały. Jak tutaj:

https://demagog.org.pl/fake_news/plandemia-i-falszywe-testy-pcr-w-wywiadzie-z-reinerem-fullmichem/

... gdzie czytam:

"Reiner Füllmich nie ma wykształcenia medycznego. Na jego stronie w rubryce „główne obszary działalności” znajdziemy punkt „prawo medyczne”. Nie oznacza to jednak, że prawnik jest autorytetem w kwestiach dotyczących ochrony zdrowia."

Albo sam jesteś trolem, albo nie widzisz, że jesteś narzędziem w rękach innych troli. Dajesz się wodzić za nos tym, którym zależy na osłabianiu społeczeństwa. Wspierasz teorie spiskowe. Dezinformujesz. Szkodzisz.

I gdybyś tylko siebie w ten sposób pakował do grobu - Twoja sprawa. Ale niestety ktoś kiedyś Cię tu przeczyta, znajdzie Twoje bzdury i położy się obok Ciebie.

Szy.

Btw, jestem w niewielkim gronie osób, którym udało się zaszczepić Nuvaxovidem. Zachęcam.

 

Wykształcenie kogo? Tych, którzy jak okazało się wielokrotnie kłamało/opowiadało totalne bzdury? Nasi covidowi celebryci opowiadali niemał cały czas wierutne bzdury, jak choćby to że szczepionka broni przed zarażeniem, szczepionka broni przed rozprzestrzenianiem wirusa, zachorowaniem, śmiercią. To wszystko były bzdury. Jak pokazują OFICJALNE dane, nieco zmniejsza ryzyko śmierci. 

Demagog uprawia demagogię w wielu tematach. Powoływanie się na nich, to jak powoływania się na profil płaskoziemców.


Co do tematu. Moja forma obecnie jest lepsza niż przed pojawieniem się covid 19, nie szczepiłem się, chorowałem na c19 (potwierdzone oficjalnym testem i certyfikatem - potrzebowałem, żeby sobie pojeździć rowerem na Majorce). Krótkookresowo spadała mi wydolność, wzrastało tętno spoczynkowe o 10-15.

Edytowane przez hulk14
  • +1 pomógł 4
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest ciekawa historia. 

Październik, rok 2015. Poszedłem na L4 bo czułem się mocno przeziębiony. Dostałem syropek na kaszel i tydzień zwolnienia. Po tygodniu kolejna wizyta bo zacząłem gorączkować i byłem dosyć osłabiony. Dorzucili mi paracetamol, antybiotyk i jakieś tam inne podobne + kolejny tydzień zwolnienia. Po trzech tygodniach nie mogłem już nic zjeść, prawie w ogóle nie spałem i byłem lżejszy 20kg. Wejście na jedno piętro to był maksymalny wysiłek na jaki mnie było stać, do tego miałem wrażenie, że zdrowego fragmentu płuc to mi został tylko jeden placek 5x5cm po lewej stronie. Mogłem się położyć tylko prawym boku, bo inaczej się dusiłem. Cały czas wysoka gorączka i kaszel morderca.

Internista z przychodni dopiero wtedy się dosyć mocno przejął i skierował mnie na zdjęcie RTG płuc. Ledwo tam o własnych siłach dotarłem, a na zdjęciu wyszły niezłe jaja. Zapalenie płuc w ostrej fazie z podejrzeniem gruźlicy. Po 3 godzinach wysłali mnie karetką na sygnale do szpitala zakaźnego i tam, biorąc do izolatki podali dożylnie zestaw na wszystko. Słabo te momenty pamiętam bo świadomość po trochę już mi odcinało. 

Po pierwszej nocy w szpitalu wyszło, że ten zestaw uratował mi tyłek. Na drugi dzień już byłem bardziej świadomy tego co się dookoła dzieje i oznajmiono mi, że jeszcze doba albo dwie i byłoby po zabawie. Przeleżałem tam 9 dni, po czym dostałem instrukcje ćwiczeń oddechowych, receptę, długie L4 i wypis do domu. Na do widzenia zapytałem co było przyczyną? Odpowiedź mnie zaskoczyła bo usłyszałem: "Nie wiemy. Gdyby to się powtórzyło w przeciągu dwóch, trzech lat, to trzeba będzie tej przyczyny poszukać." 

Jestem aktywnym krwiodawcą i musiałem na kolejną donację prawie rok zaczekać. Po tym roku na wynikach morfologii dalej było widać ślady tej choroby. Hematokryt i kilka innych były mocno zaniżone i dalekie od normy. Powrót do pełnego zdrowia trwał jakieś dwa lata. Z tego co sam się potem dowiedziałem, było to najprawdopodobniej jakieś SARS, MERS albo właśnie COVID. 

Dzisiaj komu ogarniętemu bym tych wyników wraz ze zdjęciem płuc nie pokazał, to odpowiedź jest zawsze taka sama: "COVID proszę pana, na 100%". :) A potem tylko widzę wielkie oczy jak pokazuję palcem na datę. Zawsze jest tak samo... A co do późniejszych infekcji, to w zeszłym roku straciłem na 2 tygodnie węch i smak, ale przebiegło to jak mocniejsze przeziębienie ze średnią gorączką przez jakieś dwa dni. Nic wielkiego.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie żebym chciał żeby to wróciło ale dla mnie to był świetny czas. Pracy mało albo wcale, a roweru ile się chciało , wszedzie pusto, mało ludzi, choroby nie przechodziłem więc i wpływu zdrowortnego na mnie nie miała. 2020 i 2021 to były moje jedne  z lepszych jak do tej pory sezony rowerowe. w 2020 pierwszy raz jechałem 100-200-300km, że się tak pochwale😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 10:21, pecio napisał:

@leejoonidas za kilka lat opracowanie szczepionki to już nie będą miesiące tylko tygodnie lub nawet kwestia kilku dni. Świat nie stoi  w miejscu - rozwój technologiczny /naukowy  jest wprost niesamowity. Już dziś potrafimy dosłownie  drukować kości , hodować tkanki miękkie np. skórę do przeszczepów.

No to jak chcesz przeprwoadzic badania długoterminowego wplywu stosowania jakiegos leku/szczepionki w kilka dni ? Przez symulacje komputerowe ? :>> 

Aktualnie jest kilka badan nad długoterminowym wpływem szczepionek Covid na ogolny mechanizm odpornosci czlowieka, a producenci do dzis dnia nie pokazali wsystkich dokumentów z badan wykonanych przed ich wprowadzeniem 

Sgeruje np obejrzec 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zekker napisał:

No tak nie bardzo pusto.
Dużo więcej ludzi zaczęło spacerować po lasach i miejscami zrobił się tłok.

Dokładnie, pamiętam jak na mojej ulubionej trasie biegowej w lesie gdzie zawsze mogłem się cieszyć ciszą i naturą, spotykałem sarenki, bieliki, itp., nagle pojawiło się mnóstwo spacerujących ludzi, w tym też rodzice z dziećmi w wózkach. Ale poźniej zakazali też wstępu do lasów i znowu zrobiło sie pusto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No tak nie bardzo pusto.
Dużo więcej ludzi zaczęło spacerować po lasach i miejscami zrobił się tłok.

Cytat

Dokładnie, pamiętam jak na mojej ulubionej trasie biegowej w lesie gdzie zawsze mogłem się cieszyć ciszą i naturą, spotykałem sarenki, bieliki, itp., nagle pojawiło się mnóstwo spacerujących ludzi, w tym też rodzice z dziećmi w wózkach. Ale poźniej zakazali też wstępu do lasów i znowu zrobiło sie pusto :)

 

Widać macie inne doświadczenia, ja pamietam zupełną pustkę i ciszę, zwłaszcza jak niby zakazali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak napisałeś ale ja wspominam,że od samego początku było pusto. W ogóle w miescie w którym wtedy mieszkałem bardzo mało ludzi się kręciło, udawali,że nie ale woleli w domu siedzieć😄

pamiętam jak musiałem skoczyć do jakiegoś marketu budowlanego. W galerii tylko 3-4 sklepy otwarte, jak robiłem zakupy po 20.00 to byłem dosłownie sam w sklepie,😄

zresztą nieważne to już przeszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przeszłość, a całkiem możliwe że też przyszłość. Podczas różnych spotkań światowi liderzy (oficjalni i nieoficjalni) dyskutują o różnych, przyszłych pandemiach, w tym pandemii "X", która ma być znacznie bardziej śmiertelna od c19.

 

https://fortune.com/well/2024/01/12/what-is-disease-x-world-economic-forum-pandemic-planning/

https://www.nytimes.com/series/next-pandemic

https://www.independent.co.uk/news/world/europe/next-pandemic-disease-x-b2479196.html

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...