Skocz do zawartości

player123

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    250
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    KampoDiKampi

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika player123

Stały bywalec

Stały bywalec (7/13)

  • Conversation Starter
  • Dedicated Rzadka
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

44

Reputacja

  1. Kupuje taki rower, na ktorym sie dobrze czuje, to raz. Dwa, na rowerze spedzam srednio godzine dziennie - zatem nie kupuje go zeby stał, a zeby jezdził...a skoro jezdze troche, to czemu mam jezdzic słabym rowerem? Trzy to stac mnie na taki rower bez najmniejszego problemu. A na koniec zapytam, co w tym złego, ze ten rower mnie motywuje do tego by sie poprawiac? I wogole sie nie zażynam, a wszystko robie z głową. Cos sobie kolego @michalr75dospiewales do moich wypowiedzi i zaczynasz tworzyc legendy. Smiesza mnie takie teksty...jak ktos kupije porsche..to ma kryzys...jak ktos kupuje rower ...to tez ma kryzys...a jak ktos chce byc w dobrej formie, bo ma zajawke, to tez ma kryzys... A ja moge napisac...ze młodzi to teraz sa miekkie fryty, co tylko potrafia biadolic, a to ze sa słabi, a to ze nie maja kasy...i tylko szukaja pretekstu by sie na kogos wyrzygać swoimi żalami 😉
  2. No własnie, dla mnie jako dla rowerowego hobbysty, starszego od Was obu, sprawia mi to fun i jest to czysta przyjemnosc patrzec jak wskazniki "zyciowe" po ciezkiej tyrce idą w góre 😆 A pozniej w cieplej czesci sezonu... smigam sobie na odpowiednim poziomie do posiadanego roweru 😆 Bo uważamn iż nie wypada miec rower za "miliony"i jezdzic nim jak lamus-ogórek . 😉 Trzeba prezentowac jakis poziom przyzwoitosci.
  3. Sek w tym, ze ten Próg maksymalnych mozliwosci jest tak daleko z przedou przed kazdym amatorem.... a wiekszosc nawet nie zdaaje sobie sprawy z tego ILE MOŻŃĄ jeszcze poprawić, ale wymaga to ciezkiego tyrania, ktore czaasem jest nieprzyjemne (np do odciny czy porzygu)...i tu jest problem, - duzo nie zawsze znaczy dobrze - zmeczony nie zawsze znaczy dobrze przetrenowany.. No ale to trzeba chciec zrozumiec, chciec sie poprawic.... Koncze moje wywody, bo przypomina to bicie w sciane Moge polecic jedynie wprowadzenie interwałów typu The Wringer raz w tygodniiu, po nim lekka regeneracja nastepnego dnia i po 4 tyg poprosze o komentarz, czy czuć poprawe. Nie wierze w jej brak jesli beda ucczciwie zrobione te cwiczenia przez kogos kto tego nigdy nie robil
  4. No i tu jest pies pogrzebany - "w koncu dojedziesz do stanu, gdy jestes powiedzmy dosc wysportowany i w dobrej kondycji" , żę komus sie wydaje ze jak jezdzi codziennie duzo i jest zmecozny na koniec po treningu, to juz nie da sie jezdzic jeszcze wiecej i jeszcze szybciej....az nagle przejedzie kolo takiego osobnika ktoś, jadacy na takim samym rowerze ...ale jego predkosc bedzie wyzsza o 2-5kmph 😆 I wtedy w głowie pojawi się pytanie -wtf - jak to możliwe. Jak pisałem ...samo monotonne nabijanie km, nie bedzie prowadziło do progressu i przechodzenia na wyzsze poziomy jesli treningy beda codziennie takie same... Trening musi byc zróznicowany, musza byc treningi beztlenowe, jak i tlenowe o niskiej i wysokiej intensywnosci, oraz musi byc w tym dobry balans i czas na regeneracje. A to ze jestes po jezdzie zmeczony, to nie znaczy ze robisz dobry trening patrzac na niego całosciowo. np z perspektywy tygodnia czy miesiaca.
  5. Eh, interwał interwałowi nierowny. mozesz sobie robic jak tam chcesz...jak nie widzisz progresu, to znaczy tyle, ze nie masz nowych bodzców, lub robisz cos zle, np zajezdzasz sie robiac za duzo jazd tego samego typu. to ze sie ktos zasapał, nie oznnacza ze robi to wszystko tak jak trzeba. Bo zasapanie ....jest mało miarodajne, szczegolnie wsrod ludzi nieswiadomych tego co to jest i na czym polega wysiłek o charakterze beztlenowym
  6. no ale te interewały maja tez różny charakter, podalem 2 przyklady wyżej, 12x 30sek co 2 min i 5min co 5min ...oba daja inne korzysci... trzeba miec swiadomosc tego, co sie dzieje gdy wykonujesz każdy z nich i po co one sa. mozna robic rozne interwały, wazne zeby miec swiadomosc roznic, robic je regularnei, i poprawiac sie tam gdzie jestesmy najslabsi...zatem na poziomie amatorskim smialo mozna robic najrozniejsze interewały, wazne zeby wychodzic ze stref komfortu i pokrywac wszystkie aspekty. I robic je wszystkie regualrnie... tj raz czy 2x w tygodniu zrobic silowe interwały, niewazne ktore, wazne zeby je robic z przerwami na regenereacje.
  7. Problem w tym, że siłowe cwiczenia są dosc krótkie, intensywne - i sa generalnei mocno obciażajace - aż do porzygu....dlatego ludzie nie chca ich robic bo naturalnie nie sa komfortowe. Ale bez tego wyjscia z komfortu nie bedzie progresu w sile. Nie da sie codziennie robic ciezkich interwałów, jak i nie da sie codziennie jezdzic na maxa... to jest zle podejscie treningowe. 😉 To ze jak piszesz masz puls 200 wcale nie znaczy ze robisz dobre siłowe interwały... zerknij na Wringlera, masz tam 12 powtorzen 30sek sprintów takich na maxa co ok 2minuty... nie jestes w stanie tego zrobic dłuzej np przez minute (a jesli jestes to znacyz ze zle robisz, ma byc 30sek na maxa tyle ile wycisniesz). Zrob to - wydaje sie proste, Twoj puls byc moze nawet nie dojedzie w te 30sec do 200bpm... a po wykonaniu 12 zobaczysz ze ...bedzie juz mocno w nogach.
  8. Nie da sie przyspieszac krecąc się w komforcie, powtarzajac te same wyuczone wzorce treningowe... Nie mozna robiac to samo w kołko oczekiwac lepszych rezultatow. Sek w tym że wiekszosc ludzi nawet nie jest blisko swoich fizycznych mozliwosci...albo mysli, ze ich aktualne mozliwosci to jest MAX... i ze jak sie jedzie mocniej to juz jest za ciezko.... i nie sa nawet swiadomi jak bardzo mzona sie poprawic i przesunac swoje granice w kierunku rzeczywistego MAX. Zmierz sobie Vo2max np w bieganiu ... i jak masz 50 i myslisz ze to max... to CI powiem ze to jest bardoz daleko od max, jesli nie jestes chory na serce czy inne niewydolnosci. I zważ, ze masz tu balans miedzy siłą a wytrzymałoscia.... poprawianie wytrzymałosci (np przez zwiekszanie objetosci jak piszesz) nie zawsze jest w stanie wpłynąc na poprawienie siły ...a siły nie zwiekszysz jezdzac wiecej....tu musisz jezdzic pod wiekszym obciażeniem nawet krótcej...ale mocniej.
  9. Dotyczy to i jazdy na rowerze i biegania... i wszyskich aktywnosci... robienie tych smaych cwiczen w strefie komfortu powoduje adaptacje a pozniej stabilizacje na tym poziomie... mozesz np biegac 10km poniżej 60min przez 5lat... i jak nie dodasz do tego interewałów, jakis nowych bodzcow...to bedziesz dalej biegał w okolicy godziny...a spokojnie mozna to zrobic np 10min szybciej Autor tematu napisał wyraznie - celem jest jezdzić szybciej.
  10. @leon7877 i wlasnie taka jazda to droga do nikąd - ot stabilizacja. JAk ktos chce sie poprawiać, jezdzic szybciej, to w ten Twoj sposob nie zrobisz tego. Zwyczajnie organizm zaadoptuje sie do tego wysiłku i po osiągnieciu pewnego poziomu "przyzwyczajenia" bedize podrózował w ten sam sposob. I nawet jesli nic Cie nie boli i czujesz sie swieteni, to w ten sposob nie zrobisz progresu nawet jak zaczniesz jezdzic wiecej w ten sam sposob - mozesz schudnać zaadoptowac sie do dłuzszego wysiłku ale ... nie zaczenisz jezddzic szybciej ...bo do tego trzeba wyjscia ze strefy komfortu. Zwyczajnie trzeba czasem wjechac z obrotami na czerwone pole, regularnie zapodać do "odciny" ...i wtedy pojawiają sie nowe mozliwosci i idziemy z tematem do przodu.
  11. JAk poczujesz, ze sprawy ida w dobra strone, to juz wiesz gdzies szukac 😉
  12. Nie widzisz progressu, bo dobiles juz na maxa z tym, co aktualnie robisz czyli po prostu jezzdzisz.. Moja rada jest prosta, musisz wprowadzic nowe bodźce treningowe. JEzdzenie non stop w ten sam sposob, prowadzi własnie do tego, gdzie teraz jestes. Co proponuje zmienic, a wiec na poczatek po dniu przerwy czyli np we wtorek, zrobić mocną jazde, na poczatek moze byc jedna z dwóch z planu Zwisfta: The Gorby, i The wringer, wrzuc to zamiast jednej z tych jazd ktore robisz na tygodniu, a po niej zrob sobie taka super spokojna jazde następnego dnia. Po 3-4 tyg mozesz zacząc robic obie te jazdy w jednym tygodniu - byle nie dzien po dniu 😆 Ważne żeby starać się dojechać te trening do końca, od deski do deski, każdy z tych interwałów, a pozniej zejsc z obrotow krecac swobodnie na wyciszenie, tzw rozjazd. Ważna jest ta lajtowa jedna jazda w tygodniu w 1-2 strecfie miedzyz nimi, taka zeby wydawało CI sie ze jest za lekko. JEsli nie masz Pomiaru mocy musisz sobie jakoas poradzic z pulsem.
  13. No ale wystarczy chyba kupic wersje z wymiennym zaworem, i po temacie...
  14. No ale to wszystko niestety wyglada tak, że wymaga aktywnej wspołpray od strony sprzedajacego...a jesli takowej nie ma...to OLX czeka i czeka...zanim podejmie jakas akcje. Genrealnie wyglada to tak, że kupujacy musi szturchać sprzedajacego o to by sprawa szła do przodu. A jesli sprzedajacy ma wywalone, to ... chyba na zwrot kasy czeka się 30dni ? Na allegro wystarczy zrobic dyskusje, i jest sraczka ze strony sprzedajacego, bo wiekszosci zależy tam na dobrej ocenie i utrzymaniu SMARTa a w wiekszosci przypadków po prostu zwracamy Smartem i zapominamy o sprawie. Raz mialem akcje ze zwrotem na OLX z winy sprzedawcy, dostałem podróbe - sprzedajacy bronił się w sposob iż "w pisie było że pasuje do shimano a nie ze jest to shimano" w tytule bylo napisane ze sprzedje produkt shimano, ze zdjecia niestety nie rozpoznałem, bo nie bylo oznaczeń... nie byla ta dyskusja przyjemna z tym sprzedajacym - w zasadzie powinienem mu to odesłac na jego koszt bez gadania i jeszcze powinien mnie przeproscic....ale wolał opowiadac ze sam taka kupil i nie wiedzial ze to nie orygniał...taka gadka z 4 liter, finalnie po kilku dniach i iteracjach opłacił zwrot i moglem to odesłac. Na allegro taki numer by nie byl mozliwy. CO gorsza, na OLX gdy cwaniak sprzedaje lipe, to zaraz po sprzedazy usuwa oferte/ogloszenie - i nie da sie juz wrocic do pełnej tresci tego co bylo w opisie, jak i przejrzec wszystkich zdjec...to też w niczym nie pomaga. Mam wrazenei że ten system ocen można nawet jakos obejsc, prawdopodobnie wystarczy zaraz po zakupie dodac kupujacego do zablokowanych, i wtedy nie bedzie on mial mozliwosci wystwwienia oceny. mialem tez ze 2 akcje, gdzie kupilem okazyjne jakies fajne klamoty rowerowe, ktore pozniej bez slowa nie zyskiwaly potwierdzenia i zakup był anulowany po 24h, mimo iz z chatu olx wychodziło ze bedzie wszytko dobrze, POtem kontak sie urywał, ani towaru oni odzewu - i na koncu BRAK możliwośći wystawienia oceny.
  15. Działa słabo...zgłaszasz że dostałes lipe...i wtedy sprzedajacy dostaje info że masz do niego jakies ALE. Pieniadze zostaja wstrzymane i zaczyna sie odkrecanie sprawy. Jesli sprzedsjacy sie wykreca, to jest problem, bo ma 30dni na zwrot kasy i pokrycie zwrotu. Generalnie jak trafisz na kogos kto na w tzw pompie, to jest ciezko. Mozna powiedziec że to bardziej nie działa niż działa. Jest opcja np w poczcie polskiej przesylki ze sprawdzeniem, oczywiscie usługa płatna extra
×
×
  • Dodaj nową pozycję...