Skocz do zawartości

[Covid-19] Wpływ na formę


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, KNKS napisał:

A teraz byle dureń publikuje swoje wypociny w internecie, żeby światły kolega @marvelo z Krasnegostawu mógł nas, niedowiarków uświadomić...

Który z przeze mnie tu prezentowanych to ten "byle dureń"? I jakież to Twoje doświadczenie naukowe uprawnia Cię do określania kogoś takim mianem?

A Ciebie kto uświadamiał? Tacy jak ten pan:

Prof. Gut: Osoby niezaszczepione zaczynają pasożytować na zaszczepionych - Bankier.pl ?

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niespełna miesiąc po tym jak Ukraińcy masowo zaczęli uciekać z kraju przed wojną na stronie Ministerstwa Zdrowia pojawiło się coś takiego. Data ukończenia tego opracowania to 22.03.2022. a nazywało się to tak: 

Zalecenia postępowania diagnostycznego w sytuacji zmniejszenia zagrożenia epidemicznego związanego z COVID-19. 

No i wydało się jaka była trafność tych wszystkich testów.

 

 

IMG_20231209_165523.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, marvelo napisał:

 I jakież to Twoje doświadczenie naukowe uprawnia Cię do określania kogoś takim mianem?

A co, mam ci pieczątkę przystawić ? To forum internetowe a nie przesłuchanie przed komisją dyscyplinarną 😆

Doświadczenie mam takie, że widziałem "na żywo" co działo się na oddziale covidowym w dużym, wojewódzkim mieście. Przepełnione chłodnie, worki na korytarzach i antycovidowców lądujących pod respiratorami, nieświadomych tego, że respirator to już raczej nic nie zmieni. Poranne informacje o zgonach i telefony do rodzin. Pilne zabiegi na onkologii które spadały z miesiąca na miesiąc z powodów covidowych i dyżury po 48 godzin. Coś jeszcze chcesz wiedzieć ? 

Na jutubie dla szurów o tym nie opowiadali ?

6 godzin temu, marvelo napisał:

A Ciebie kto uświadamiał? Tacy jak ten pan:

Nie. Uczelnia wyższa. To taka szkoła dla tych mądrych 😁

Edytowane przez KNKS
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Uczelnia wyższa. To taka szkoła dla tych mądrych 😁

Mylisz się. Wykształcenie nie ma nic wspólnego z mądrością. Nie ma nic gorszego niż wykształcony dureń. Zdobyta wiedza z ludzi mądrych tworzy ludzi pokornych, którzy nie wstydzą się odpowiedzieć "nie wiem" i nie boją się konfrontacji, z głupców - tylko nadętych, pewnych siebie buców.  

 

Edytowane przez marvelo
  • +1 pomógł 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja apeluję (po raz drugi, bo wcześniejszy post wcięło) by jednak podawać przy opisie swoich przejść z tą chorobą czy i jakim preparatem byliście szczepieni, a także iloma dawkami i w jakim czasie przed zachorowaniem. Tego wymaga zwykła logika, bo jeśli prawdą jest, że te szczepionki mają jakąś skuteczność (przynajmniej w łagodzeniu ciężkości przebiegu, bo nie chronią ani przed zakażeniem, ani przed roznoszeniem, wbrew temu co próbowali nam wmówić eksperci medyczni z mediów, celebryci i członkowie rządu), to istotne jest, kto co przyjął i czy inna osoba może się spodziewać podobnych skutków. 

Choć i tak ma to niewielki sens, bo w medycynie nigdy nie ma dwóch identycznych przypadków, a zespół indywidualnych czynników wpływających na przebieg choroby i rokowania jest tak ogromny, że ta dyskusja to bardziej powinna się nazywać "Pochwal się swoim kowidkiem",  albo "Wszyscy mają kowidka, mam i ja"'.

 

 

Edytowane przez marvelo
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marvelo, a czy zachorowanie na C19 bez szczepionki się liczy, czy tylko po szczepionce?

Tak śledzę watek i mam nieodparte wrażenie, że chcesz "udowodnić", że to wszystko to jeden wielki spisek i zamach pewnego ( UWAGA modne słowo) lobby przeciwko twojemu jestestwu.

W temacie: chorowałem - jakoś poszło. Nie monitorowałem wcześniej formy. Jeździłem i jeżdżę dla funu. 

Tak, szczepiłem się. Czym? Moja sprawa.

Czy forma spadła? Nie wiem. Mam już taki kalendarz, że mogę pośmigać w weekendy: sobota/niedziela. Wcześniej jest piątek, więc... Oj już wiem... odkryłem indywidualny czynnik obniżający mi osiągnięcia w kreceniu korbą: C₂H₅OH 

To jest dopiero globalny spisek.

Jak nie chorowałeś, to twoje szczęście. Jak chorowałeś i poszło łagodnie, to też masz farta. Chcesz się szczepić czy nie szczepić, twoj wybór. Bądź facetem i podejmij jakąś decyzję. 

Wrzuć na forum dane projektu naukowego w ramach, którego prowadzisz badania. Z przyjemnością się z nim zapoznam i jeśli bedzie zgodny ze standardami rzetelności badań naukowych, to kto wie, może zgłoszę się do udziału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ciekawe, że w pierwszym roku pandemii nie chorowałem (zero L4), a rowerowo był to fajny okres (np. dzięki postojowemu), i do pustego lasu oczywiście wjeżdżałem.  Potem nie było tak różowo, i w końcu po 2 latach mnie oficjalnie trafiło - po 4 teście posiedziałem 10 dni w domu (zaraz zmniejszyli do 7)...  To było odpowiednio w 2020 i w 2022 roku, ale ciekawszy był 2021, kiedy miałem seryjne wręcz L4 - poglebowe, przeziębieniowe i zatruciowe (po tym ostatnim po tygodniu jeszcze było niezupełnie OK, a przy okazji miałem nietypowe bóle łuków zębowych, i napadowe kłucia okolic skroni...).  Nie szczepiłem się (dopiero ostatnio na tężec), a mam zwyczaj testować formę najpierw na spacerze, potem na rowerze, i dramatu nie było (choć potrafię wyjść nie do końca zdrowy nawet zimą...) - gdyby było coś nie tak, poczułbym to.  Ostatnio miałem podwyższony spoczynkowy, ale może to pora roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czemu zniknął temat formy Sagana i jak zasugerowano zakończenia kariery niby z powodu Covida? Temat ciekawy bo jest sporo nagrań jak nabija km w innej dyscyplinie w tym rozbija się po Finale Ligure. Po drugie osoby co go znają i trenują z nim sugerowały spadek formy po prostu zawracaniem gitary kwarantannami i bzdetami czy coś go nie zjadło w środku a co za tym idzie po prostu była kicha z jego normalnymi treningami. Po badaniach wszystko było tip top. Nie można wykluczyć, że gdyby nie zawracano mu głowy zbyt długim odejściem od roweru albo intensywności treningu to forma była by lepsza. Może nie taka był na topie ale chłop ma już swoje lata i nie da się być cały czas jeździć na max obrotach. 

A co do spamowania to nie wiem czego autor tematu się spodziewał? Temat budził kontrowersje i każde inne formy idące w podobnym kierunku o ile pamiętam były usuwane. Ten jakoś się trzyma i kultura wypowiedzi też. Kolega nie tyle wietrzy spisek co być może jak ja twierdzi, że straciliśmy z połowę czasu na bzdety kiedy już wszyscy dobrze poznali i temat zachorowań i profilaktyki. Sory ale nawet tam gdzie przygotowują masowe żarcie dla was się "smarka, charka, pluje", masek brak nie wolno rękawiczek lateksowych i jakoś funkcjonujemy. Może niech się wypowie ktoś kto ledwie z życiem uszedł bo naprawdę zajmowanie się byle czym sensu nie ma. Ja nie mam wokół siebie nikogo kto doznał by uszczerbku po tym wszystkim czy to w dawnej, obecnej pracy a to z 300 osób na bidę, znajomi czy część mojej wiochy. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Może niech się wypowie ktoś kto ledwie z życiem uszedł bo naprawdę zajmowanie się byle czym sensu nie ma. Ja nie mam wokół siebie nikogo kto doznał by uszczerbku po tym wszystkim czy to w dawnej, obecnej pracy a to z 300 osób na bidę, znajomi czy część mojej wiochy.

Ty nie masz, inni mieli pogrzeby.

Ale jak bardzo chcesz, to sąsiad z klatki rodziców się przekręcił. U mnie w firmie (>1000 ludzi) był przynajmniej jeden przypadek zgonu. Z innego forum covid zabrał admina.
Z mojego oddziału być może przez tego wirusa jedna osoba miała zator płucny i żylny. W rodzinie odpukać dosyć łagodnie poszło ale siostra już wielokrotnie łapała i zawsze się jej te infekcje strasznie ciągną.

Oficjalne statystyki są podobne, śmiertelność na poziomie (pisze z pamięci) 0,1%, większość dosyć łagodnie.
Po prostu wtedy to było coś zupełnie nowego i walnęło masowo. Jak normalnie masz pojedyncze przypadki ciężkich zapaleń płuc, tak wtedy to szło w setki. Nie dziwne, że była panika, nie dziwne, że podejmowano nietrafne decyzje.
Teraz wiemy więcej, kontakt z wirusem miała większość społeczeństwa czy to bezpośredni, czy przez szczepienia, więc też jest inna reakcja organizmu. Wirus w międzyczasie zmutował i też złagodniał.

W zasadzie mechanizm prawie taki sam jak w przypadku grypy. Większość przechodzi mniej lub bardziej bez problemu. Pojedyncze przypadki bardzo ciężko, włącznie ze zgonem. Powikłania po przechorowaniu też są.
Co jakiś czas pojawia się groźniejsza odmiana wirusa i zgonów jest więcej.

 

W obu przypadkach nie należy lekceważyć i zbywać, że to byle co. To że większość przechodzi bez problemów, nie oznacza, że to nie są groźne choroby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie forma jaka była taka jest, nie zauważyłem żadnych zmian, w sumie to nawet nie mam pojęcia czy chorobę przechodziłem ale pewnie tak.

Co prawda dałem się ukłuć 3 razy pfajzerem, w czasie tego największego bumu,  ale nawet to nie wywołało jakiś poszczepiennych dolegliwości, normalnie nie było nic i tak mam do dziś mimo że już się nie szczepię. 

Z mojego i tylko mojego przykładu to tak jakby to była jedna wielka ściema, wirus jak i te cudowne szczepionki dla mnie nie istnieją ale wiem że tak nie jest. Znam osoby co przechodziły chorobę ciężko i do dziś mają problemy  ( co prawda to są osoby które do dziś nie wierzą w istnienie tego wirusa, nie wspominając już o szczepieniach )

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.12.2023 o 17:45, CoolBreezeOne napisał:

Tak śledzę watek i mam nieodparte wrażenie, że chcesz "udowodnić", że to wszystko to jeden wielki spisek i zamach pewnego ( UWAGA modne słowo) lobby przeciwko twojemu jestestwu.

Ja nie wiem, czy to spisek, ale próbuję zrozumieć, czy naprawdę była konieczność przewracania świata do góry nogami z tego powodu. 

Czy większe szkody wyrządził nam sam wirus, czy nasza odpowiedź na niego?

Czy mieliśmy do czynienia z prawdziwą pandemią, czy głównie z pandemią testów PCR, chorobą bezobjawową, straszeniem zakażaniem przez tych bezobjawowych z pozytywnym wynikiem testu? Czy więzienie zdrowych ludzi w domu, zabranianie im pracy, podróży itp. było niezbędne? Czy warto było poświęcać pewne dobra w imię jakiegoś sanitaryzmu?

Mówiono nam później, że jedynym sposobem na powrót do normalności jest szczepienie. Tylko że tak naprawdę tą "nienormalność" zgotowali nam sami rządzący, a naukowcy i medycy nie potrafili normalnie dyskutować, by ustalić prawdę i czy te wszystkie działania były uzasadnione. 

 

    

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marvelo, ty nie próbujesz tego zrozumieć. Ty już dawno zrozumiałeś, tzn. przyjąłeś taką wersję jaką uważasz za jedynie słuszną. Nie neguje - masz prawo do swojego zdania. Jedyne co teraz robisz, to pod pozorem próby zrozumienia kolportujesz w świat jedynie słuszne twoim zdaniem poglądy/teorie/gusła, jak zwał tak zwał. Każdy dorosły, rozumny, przez okres w którym towarzyszy nam/lub nie C19 zdecydował już, którą ścieżką podąża. Po co spamować gdzie się tylko da. Szanuję twoje zdanie, ale skup się na temacie formy fiz. po C19 a nie na tym "co nam mówiono...". U mnie w robocie, już dawno zarobiłbyś wpis "praca nie temat". Zapytałbyś dlaczego - dostałbyś odpowiedź: [Covid-19] Wpływ na formę

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marvelo, jeszcze raz Cię zapytam:

jakie masz wykształcenie medyczne, jak wygląda Twoja ścieżka kariery medycznej, że uznajesz, że kolejne głupie teorie spiskowe godne są rozpowszechniania, a tym samym dezinformowania społeczeństwa i działania na jego szkodę?

Bo ja nie mam żadnego, więc zdaję się na wiedzę i rekomendację tych, którzy je posiadają.

A czasem używam wyszukiwarki, by znaleźć uznane, wiarygodne źródła, które wspierają lub obalają interesujące mnie materiały. Jak tutaj:

https://demagog.org.pl/fake_news/plandemia-i-falszywe-testy-pcr-w-wywiadzie-z-reinerem-fullmichem/

... gdzie czytam:

"Reiner Füllmich nie ma wykształcenia medycznego. Na jego stronie w rubryce „główne obszary działalności” znajdziemy punkt „prawo medyczne”. Nie oznacza to jednak, że prawnik jest autorytetem w kwestiach dotyczących ochrony zdrowia."

Albo sam jesteś trolem, albo nie widzisz, że jesteś narzędziem w rękach innych troli. Dajesz się wodzić za nos tym, którym zależy na osłabianiu społeczeństwa. Wspierasz teorie spiskowe. Dezinformujesz. Szkodzisz.

I gdybyś tylko siebie w ten sposób pakował do grobu - Twoja sprawa. Ale niestety ktoś kiedyś Cię tu przeczyta, znajdzie Twoje bzdury i położy się obok Ciebie.

Szy.

Btw, jestem w niewielkim gronie osób, którym udało się zaszczepić Nuvaxovidem. Zachęcam.

Edytowane przez szy
  • +1 pomógł 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaja! Pisze że bezpieczne. A kiedy zdążyli to sprawdzić? Skoro badania kliniczne nad nową szczepionką trwają latami. Nim cokolwiek poda się człowiekowi to najpierw sprawdza się to na zwierzętach z grupy naczelnych, potem podaje się grupie ludzi zwanych ochotnikami. Nie zachęcaj nikogo do brania tego świństwa. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ale jaja! Pisze że bezpieczne. A kiedy zdążyli to sprawdzić? Skoro badania kliniczne nad nową szczepionką trwają latami. Nim cokolwiek poda się człowiekowi to najpierw sprawdza się to na zwierzętach z grupy naczelnych, potem podaje się grupie ludzi zwanych ochotnikami. Nie zachęcaj nikogo do brania tego świństwa.

Odnośniki, liczby, badania, w tym myszy i makaki, specjalnie dla Ciebie z fachowego źródła:

https://www.mp.pl/szczepienia/ekspert/ekspert-covid-19/337459,co-wiadomo-o-skutecznosci-szczepionki-nuvaxovid-przeciwko-covid-19

Oraz opinia specjalisty, autorytetu:

https://www.prawo.pl/zdrowie/szczepionka-novavax-na-covid-19-wywiad-z-krzysztofem-pyrciem,524255.html

* * *

@KrissDeValnor, szanuję oczywiście Twoją prośbę, ale mam nadzieję, że nie obrazisz się za rzeczową odpowiedź na - w sumie zasadne (w tych dniach, w tym wątku) - wątpliwości @leejoonidas:) 

I postaram się już 🤐, dzięki.

Szy.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I myślisz że te opracowanie gwarantuje Ci że za pięć lat nie będziesz miał jakiegoś uszczerbku na zdrowiu które może się pojawić nagle i zostanie określone przez lekarzy że powstało z niewiadomych przyczyn? Wróć do grudnia 2020 roku, szczepionka zrobiona w kilka miesięcy, i ogłoszona że jest bezpieczna. Bezpiecznie to jest najlepiej trzymać się jak najdalej od takich preparatów.

Edytowane przez leejoonidas
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...