Skocz do zawartości

Ranking

  1. revolta

    revolta

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      580


  2. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      4 406


  3. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      799


  4. bazzz

    bazzz

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      748


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27.04.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. 11 punktów
  2. Bo najszybszy szuter na jaki trafiłem. Myślę, że szosą można by spokojnie pocisnąć..., do zakrętu na końcu tej "prostej". Tam to już by gravela wytelepało.
    8 punktów
  3. 8 punktów
  4. Bo tu złapałem gumę ale mleczko uszczelniło
    8 punktów
  5. 6 punktów
  6. Wprawdzie 14 i 7 styczeń, ale teraz przeglądam foty no i też było wiosennie 😉 Drugie zanim tam zawitał Złomnik 😉
    5 punktów
  7. Pytanie tylko, jak takie jedzenie żeli odbije się w przyszłości na stanie organizmu. Jeżeli ktoś startuje w zawodach albo jeździ dla wyników, to jedzenie żeli to świadoma decyzja związana z tą dyscypliną. Natomiast jeżeli ktoś sobie robi wycieczki, to według mnie zjadanie 5 czy 10 opakowań żelu, to chyba zbędna fanaberia. O kosztach nie wspominam.
    3 punkty
  8. Ale to jest forum rowerowe. Pytanie należy zadać raczej na forum dla skuterów lub motocykli. Uzyskasz przy okazji odpowiedź na temat rejestracji takiego pojazdu, ubezpieczenia itd.
    2 punkty
  9. Ludzie po prostu chyba ciągle nie rozróżniają zawodów XCO od maratonów MTB. XCO to dyscyplina olimpijska organizowana na torach z przeszkodami typu hopy, rock gardeny itp. A maratony to jak ktoś już napisał powyżej - mogą być rozgrywane nawet na szutrach pod Warszawą
    2 punkty
  10. Może też, przy okazji, zacznie liczyć cyferki i solidnie trenować, notując progres, zamiast, odzianym w flanelę parkować modnego gravela pod kraftowym multitap'em czy knajpką z wegańskim ramenem. No i brodę będzie można zgolić 🤣
    2 punkty
  11. Zastanawiam się jak tani musiał być ten rower lub jakie inne czynniki pojawiły się po drodze, ze go z taką ochotą łyknąłeś, a teraz z jeszcze większą chcesz wyrzucić bagatela jakieś 1400 zł na modyfikację które powiedzmy sobie uczciwie polepszą w małym zakresie ten rower biorąc pod uwagę obecnie przyjęte standardy. Skoro już kupiłeś ten rower, to pojedź nim w te góry. Zabić się nie zabijesz, będziesz się dobrze bawił. A te 1400 zł lepiej wydaj w schronisku na pierogi, naleśniki lub zimne piwko bezalkoholowe. Dwa lata temu sprzedałem Krossa B8 rio z amorem powietrznym, 29", współczesny napęd 1x11 za 2500 zł. Na rowerze jeździło się znacznie lepiej niż na jakimkolwiek innym z kołami 26". Drogi Mirku przemyśl włożenie takiej sumy pieniędzy w ten rower. Moim zdaniem jest to po prostu głupota.
    2 punkty
  12. A napiszę bo często czyta i patrzę gdzie i jak kolega jeździ. Może zamiast szosy to grawela. Piszę to tylko dlatego, że właśnie jestem po pierwszym miesiącu jeżdżenia tym i tym i mocno się zdziwiłem bo z kołami od szosy na GP5000 jeździ mi się grawelem bardzo podobnie do szosy (ostatnio nawet na ustawcie bez problemu). https://www.sklep.eurorower.pl/pl/p/ROWER-ROMET-BOREAS-2-GRX-ZIELONOGRAFITOWY-56-CM-L-2023-/13549 GRX 400, hydraulika ta sama rama z geometią https://romet.pl/rower-gravelowy-romet-boreas-2-2023-1
    2 punkty
  13. Pilnik okrągły i nie będzie przeskakiwać.
    1 punkt
  14. Przecież z tej hopy nie spada się na przednie koło, przy normalnej prędkości. Chyba że nie znasz trasy, jesteś amatorem i pierwsze widzisz taką przeszkodę, ryjesz przodem w dół i zaliczasz glebę, gniecenie wora i tarcie kolanem, łokciem o podłoże.
    1 punkt
  15. Chyba nie ogarnął tempa https://www.itemfix.com/v?t=hpvedh
    1 punkt
  16. Mam podobny przekrok, wzrostu tylko 4cm mniej i 100mm mostek był za długi przy rozmiarze L. Zmieniłem na 60mm w negatywie i połowa problemów z pozycją zniknęła. Potem uniosłem końce kierownicy nieco do góry i rower stał się bardziej agresywny, ale nie wiem czy tobie o taką zmianę chodzi.
    1 punkt
  17. @hulk14 Dzięki za info, nie widziałem na stronie producenta. Nigdy nie porównywałem Marathonów z lekkimi oponami, ale ja mam całkiem inną filozofię jazdy - dla mnie priorytetem jest brak kapcia i akceptowalne koszty, a nie lekkość i szybkość. Toczę się w swoim tempie, na ile kondycja pozwala i czy przejadę trasę w tempie 17 km/h, czy 22 km/h, nie robi mi żadnej różnicy. Jadę tyle, na ile w danym czasie pozwala organizm, relaksuję się, poprawiam kondycję. To, czego nie toleruję, to wadliwe działanie mechanizmów, typu problemy w przerzucaniu biegów, skrzypienia i piski, spadanie łańcucha itd. Ale waga, opory toczenia, opór powietrza - są mi obojętne. Jeszcze komfort jest ważny, bo zauważyłem, że limitem w jeździe nie są dla mnie kondycja, jeśli jadę spokojnie, tylko dyskomfort w siedzeniu.
    1 punkt
  18. Na szosowych togsach nie śmigałem ale mając doświadczenie z płasko-kierowymi wydaje mi się, że mogą się spodobać. Jeśli ktoś ma problem z nerwem pośrodkowym w dłoni lub po prostu ma słaby chwyt to takie cuda mogą zdziałać...hmm, cuda Obecnie swoich nie używam ale przydają się też podczas dłuższej przejażdżki, gdy chcemy "poluzować chwyt" i niejako położyć dłonie na klamkach / gripach - wtedy "zaczepiony" kciuk daje większą kontrolę nad kierownikiem szczególnie na luźnej lub dziurawej nawierzchni.
    1 punkt
  19. Zanim nowy kupisz, to ja bym sprawdził, czy stary da radę odkręcić. W swoim starym rowerze, który miał pewnie koło 25 lat, klucz połamałem a wolnobieg ani drgnął. Taka natura tego rozwiązania, że każde mocniejsze depnięcie dokręca wolnobieg do piasty. Poza tym lata też swoje robią - korozja , utlenianie się aluminium Być może trzeba będzie nowe koło kupić a wtedy to już warto coś z kasetą.
    1 punkt
  20. Ja na Harpaganie raczyłem się kiełbasą z rusztu.
    1 punkt
  21. W tej cenie "fajnych" amortyzatorów nie będzie. Będzie zwykły sprężynowy, który w jakiś sposób oczywiście pomoże na dziurawej drodze, ale na komfort wpływa też w znaczącym stopniu szerokość opony i ciśnienie na jakim się jeździ, a dziury najlepiej i tak omijać. Co do sztywnego widelca, to jego zaletą jest waga szczególnie kiedy wykonany jest z carbonu, i to że jest bezobsługowy. Ten Trek może być jakimś tropem, jest tam stalowy sztywny widelec i szeroka 50mm opona, ale w mniej popularnym rozmiarze obręczy (27,5) na pewno poradzi sobie poza asfaltem i będzie w miarę komfortowo jak na sztywny rower. Niestety napęd nie jest rewelacyjny i trochę brakuje bardzo miękkich przełożeń. Do amatorskiej jazdy lepiej może sprawdzić się napęd z jedną zebatką z przodu, łatwiejsze czyszczenie, mniej regulacji itp. Oczywiście z odpowiednim zakresem przełożeń. Od siebie mogę zaproponować: https://www.dobrerowery.pl/trek-dual-sport-3-2022-rage-red?from=listing https://primal.pl/pl/p/MARIN-Muirwoods-20222023/822
    1 punkt
  22. Zjedz Snickersa przed, ustaw sobie w połowie trasy punkt zborny pod 🐞
    1 punkt
  23. Osobiście nie widzę tu żadnego postępu tylko wchodzenie w nie swoje buty. Jak chcą zrobić z xc enduro to niech to nazwą jak trzeba bo obecnie dla mnie gro zawodów xco zupełnie nie ma nic wspólnego z kolarstwem górskim jako takim. Z IO dajmy spokój bo wiele tras musi z racji położenia być sztucznie podkręcanych. Tego się nie zrobi na szosie więc mamy często mistrzów klasyków a nie prawdziwego peletonu.
    1 punkt
  24. To kup z rurą prostą i jakisś tanie stery konwwrsyjne z ali.
    1 punkt
  25. Generalnie zgadzam się z przedmówcą ale... Miałem do czynienia z kilkoma serwisami przy sklepach - 3 na 4 to ch...jnia jakich mało - albo zatrudniają studentów albo facet miota się między rowerem na stojaku a obsługą klienta, bo ma młyn na sklepie. W jednym rowerze fabrycznie miałem linkę od przerzutki odwrotnie zapiętą, serwis też tego nie wyłapał. W drugim - zgłosiłem na przeglądzie 0 regulację przedniej przerzutki. Pomogło na kilka dni. W weekend obejrzałem rower - przerzutka krzywo przykręcona. Wreszcie przypadek mojej żony - kupujemy rower, wybór między S a M. Sprzedawca orzeka, że M. Ma na sklepie oba rozmiary ale woli obciąć rurę od siodła w M-ce, bo siodła się nie da nizej opuścić a przecież nie bedzie S-ki wywlekał z kartonu. Dalej, pierwszy serwis (w sklepie, który sprzedał rower) po którym napęd hałasuje jak cholera. Zakładam wątek na forum, ktoś sugeruje krzywy hak przerzutki - zapewne skrzywiony w serwisie. Mowa o dużym sklepie w dużym mieście. Jedziemy do lokalnego sklepu u nas na zadupiu, facet serwis robi pod chmurką, bo nie ma miejsca na sklepie. Od razu stwierdza krzywy hak, bierze narzędzie, prostuje. Morał - nie generalizujmy. Nie kazdy Heniek to partacz (chociaż ja też takiego spotkałem), nie każdy serwis przy markowym sklepie (albo nie każdy serwisant w tymże) ogarnia swoją robotę.
    1 punkt
  26. Współczesne XC jest bardziej terenowe od downhillu z lat 90tych.
    1 punkt
  27. Ciężko ci doradzać rozmiar kiedy nie podałeś żadnych swoich parametrów. Rady? Jeśli biorąc pod uwagę wzrost i przekrok okazuje się, że powinieneś jeździć na 56 to bierzesz 56 i nie ma żadnego znaczenia, że sobie usiadłeś na minutę na 58 i ci "było wygodnie". Szosa to nie cross, trekking czy inne rekreacyjne mtb, jedziesz w pozycji wymagającej dla ciała, każdy centymetr ramy ma ogromne znaczenie dla odczuć z jazdy
    1 punkt
  28. @spidelli jeżdżąc na crossie też tak wyglądam 🤷‍♂️😂😂😂😂
    1 punkt
  29. Zakup nowego na zwykłych hamplach mija się z celem. Kup jakąś używkę alu lub karbon na s.105- to najlepszy wybór. Jak koniecznie chcesz nowy to pozostaje pogodzić się z obecnością sory i hampli mechanicznych albo coś z linku poniżej. Gravela oczywiście sobie odpuść, ale pomyśl o road+. Plus taki, że na sezon asfaltowy wsadzasz opony szosowe, na sezon jesienno zimowy opony gravelowe i cieszysz się jazdą cały rok. Czy sora jest zła- no nie jest, ale nie ma precyzji działania 105/ultegry (no wiadomo nie ta grupa), czy solidne mechaniki są złe-no nie są (po zmianie pancerzy). I piszę to z pozycji kogoś kto ma na sezon karbonowego ściaganta na ultegrze i hydro oraz road+ na sorze i mechanice z wsadzonymi oponami 35c. Ten drugi to bardzo uniwersalny sprzęt, na płaskopolsce hample wystarczające. Po zmianie kół z fabrycznych klocków na lekki zestaw zaplatany u polskiego kołodzieja rower zupełnie inny, nabrał lekkości i wigoru= bardzo przyjemnie się tym jeździ. To jest fajna opcja, niedawno za ok. 6k, ale nie wiem jak z dostępnością: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-superior-x-road-comp-pd35447/?v_Id=199503&gclid=EAIaIQobChMIqIjXp7nJ_gIVR_N3Ch2AygE_EAQYBiABEgLyJfD_BwE @spidellino wiesz zjazd z Jugowskiej do wymagających nie należy-nie ważne czy w stronę Pieszyc, czy drugą. Ale trzymając się tych samych okolic to zjazd z woliborskiej w stronę Bielawy czy na suchym, czy na mokrym to już wolę robić na hydro niż na mechanice....albo autem bokiem😀.
    1 punkt
  30. @Cross90Proste. A nie jakieś kompromisy, flanelowe koszule, uniwersalność i hipsterstwo 😎
    1 punkt
  31. I tu dochodzimy do meritum... ja kocham jeździć dla kilometrów im wiecej tym lepiej, a jak jeszcze przy tym bedzie trochę szybciej to idealnie😁
    1 punkt
  32. Kompromisy i jest bardziej cool i tęczowo
    1 punkt
  33. Półśrodki, przekleństwo naszych czasów 😆
    1 punkt
  34. Rozbierz stery u siebie i zobacz czy u Ciebie nie jest właśnie taki adapter rura prosta->taprer założony.
    1 punkt
  35. Lajkry mam pełno, ale nóg nie ogolę😂😂 No i pierwsze zdanie tutaj wydaje mi sie trafne, moim zdaniem Gravel byłby dla mnie półśrodkiem i tak żałowałbym, że nie kupiłem szosy. Przypomnę tylko, że jeżdżę cały czas po asfalcie... W sobotę jadę przymierzyć się do tego roweru: https://velmar.pl/pl/p/Rower-szosowy-Merida-Scultura-200-metallic-black/8138 Jak będzie zobaczymy, ale poszedłem za radą kilku z Was i nie kupię pierwszej szosy wysyłkowo.
    1 punkt
  36. Zawsze będę marzył o Maździe mx5 ale jednak na co dzień jeżdżę Fabią z LPG 🤣 Ok, to był faul bo wiem czym jeździ Autor watku 🤣
    1 punkt
  37. Przede wszystkim hamulec nie może być zero-jedynkową żyletą. Duża tarcza i metaliczny klocek zadziała na twoją niekorzyść. Chodzi o tzw. modulację. Naukę warto zacząć próbując robić stopie z lekkiej górki, a żeby za bardzo nie bolało, to wyucz się w razie fakapów przekładać nogi przez kierownicę, zostawiając rower w tyle. Lepiej upaść nawet na kolana niż na głowę. Do tego nogi lekko ugięte, ale z lekkim zapasem. Biodra i stopy trzymaj sztywno, a gdy za mocno się wychylisz to odpuść lekko klamkę i chowaj tyłek do dołu. Klamki wciskaj jak trigger w padzie od konsoli, czyli traktuj je jakby nie dawały żadnego oporu. Polegając na ich oporze nie będzie ci to dobrze wychodzić. Trzeba usztywnić trochę dłoń i palce. Poza tym hamulce mają być czyste i działać płynnie. Jak będą zatłuszczone to raz chwycą mocniej, raz słabiej i będzie ciężko wyuczyć się odpowiedniego nacisku. Staraj się przeznaczyć na to jakiś okres czasu, zamiast spontanicznego próbowania raz tu, raz potem, raz za tydzień... Lepiej wyznaczyć sobie godzinną sesję i katować wtedy tylko stopie, niż próbować raz od czasu do czasu. Reszta to już są tylko chęci, samozaparcie oraz godziny treningu. Powodzenia.
    1 punkt
  38. Bardzo dobra guma. Mam na tyle w XC. Super się układa na obręczy wew. szerokiej na 23mm... I aż czuć jak to się fajnie odpycha.
    1 punkt
  39. Jak pracujesz i budżet nie jest absolutnym priorytetem znacznie wygodniej jedzie się na lekko, z dużą torbą podsiodłową, torbą pod ramę i ewentualnie torbą na kierownicę. Nie zabierasz namiotu, karimaty, sprzętu do gotowania itd. Korzystasz z kwater, hoteli i ogólnodostępnej gastronomii. Wtedy też inaczej dobierasz rower bo nie będziesz go obładowywał bagażnikiem i sakwami. Taki mały tip. Z torbami w ramę jest ten problem że ciężko wstrzelić się z rozmiarem tak żeby optymalnie wykorzystać miejsce. Crosso szyje torby pod wymiar, na zamówienie. Gdybyś się zdecydował to zamów o 0,5 cm krótszą. Te torby nie mają usztywnienia a jak jest minimalnie krótsza ładnie układa się pod górną rurą.
    1 punkt
  40. Za dużo jeżdżenia po płaskopolsce i zawodach XC gdzie największym utrudnieniem jest kopny piach, kocie łby, liście z drzew i drogi z wielkiej płyty czy jumby. 😉
    1 punkt
  41. Na pumptracku to już konkretny skill potrzebny, aby się napędzić tak, by skakać duble, chyba, że jest przyjazny stolik a my już umiemy nabrać prędkości. Ale stawiam na przeszkody solo. Zbiłem też sobie mini skocznię z drewna - ostrzegam - to musi być stabilne, nie może skakać wyżej niż rowerzysta. Na zdjęciu córka kilka lat temu (zdolniejsza od taty).
    1 punkt
  42. Jeśli piasta ma gwint do wolnobiegu Shimano 6 biegowego, to da się na nia nakręcić 8 biegowy. Najmniejsza zebatka będzie bliżej rurek trójkąta, ale zwykle nie ma z tym problemu. Zakładałem kilka razy 8 biegowe wolnobiegi do starych rowerów i udawało się wszystko wyregulować (może miałem szczęście). To czy STX-RC obsłuży wiekszą zębatkę zależy m.in. od długości wózka czyli tzw. pojemności przerzutki. Czyli różnicy miedzy najmniejszą i największą ilością zębów po jakich biegnie łańcuch przy skrajnych przełożeniach (z uwzglednieniem równiez zebatek z przodu). Wersja ze średnim wózkiem (MC) STX RC RD-MC38 ma pojemność 43 zebów. Z długim wózkiem bedzie więcej. Wg specyfikacji znalezionej w necie STX RC RD-MC38 obsłuży największą zebatkę z 32 zębami: SHIMANO STX RC RD-MC38 SIS 7/8 rear derailleur: maximum / maximum row sprocket: 11 / 32T Total capacity: 43T
    1 punkt
  43. U mnie ostatnio taki zakup - Bitul FR001. Narzędzie w użyciu i muszę przyznać, że przed jego wypróbowaniem i w ogóle zakupem sądziłem, że te wszelkie informacje o prostowaniu haka to mit. A jednak muszę cofnąć słowa i taki zabieg zauważalnie poprawił działanie tylnej przerzutki.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...