Osłona na ramę spoko bo łańcuch nie otrzaska Tobie ramy, ale trzeba zajrzeć pod niego czasami bo piasek , który się tak i tak dostanie będzie rysował delikatnie ramę. Smar do łańcucha (może być z deca, może być jakiś uniwersany w finishline, albo jakiejś innej firmy). Możesz sobie kupić specjalny mechanizm do czyszczenia łańcucha, ja preferuje mycie w starym bidonie....czyli łańcuch do bidona, jakiś rozcieńczalnik i robisz shake. Oczywiście są też spraye np.: finishline ze środkiem odtłuszczającym które też fajnie czyszczą (robimy to zawsze na ściągniętym łańcuchu. Jeśli chodzi o mycie to oczywiście można bawić się w dedykowane środki, ale taniej wychodzą te samochodowe, czyli szampon, do tego miękka gąbka , ręcznik do wycierania i gotowe. Jak lubisz pieścić ramę to kup sobie jakiś quickwax w sprayu do samochodów, zaaplikujesz na ramę, będzie większy błysk, a małe błotko łatwiej zejdzie przy następnym myciu. Narzędzia- imbusy, szczypce to rozpinania łańcucha jak masz spinkę i chyba tyle.