Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 13.12.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
8 punktów
-
8 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
Nie wszystko zdzisław, ale w końcu uzbierałem komplet do zabawy. Stan’s Hugo 29”, Koozer 455, Sapim Race z mosiężnymi nyplami - sumując elementy wyjdzie tylne koło w okolicy 1,3kg. Przednie niewiele lżejsze - o, koło 1,2 kila 🤡5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
https://www.merlincycles.eu/en/ wysyłka z magazynu europejskiego do PL 7.60EUR, jest trochę ciekawych ofert. np. koła endurance ln tyle że wg. opisu przednia oś 12x110 45EUR https://www.merlincycles.eu/en/road-mtb-components/wheels-components/10262/1163/wheels/dt-swiss-endurance-ln-laufradsatz-hg-oem-detail koła P1850 110EUR https://www.merlincycles.eu/en/road-mtb-components/wheels-components/10194/1163/wheels/dt-swiss-laufradsatz-p1850-spline-23-oem-detail sztyca Ergotec 27.3 8.20EUR https://www.merlincycles.eu/en/road-mtb-components/saddles-seatposts/14134/1058/seatposts/ergotec-viper-seat-post-27-2-x-400-detail tarcza MT800 160mm OEM 15.50 EUR https://www.merlincycles.eu/en/road-mtb-components/wheels-components/10121/1067/rotors/shimano-xt-brake-disc-cl-160-mm-with-lockring-oem-detail FC-M6100 32t 170mm 15.50EUR https://www.merlincycles.eu/en/road-mtb-components/wheels-components/9970/142/cassette-sprockets/shimano-crankset-deore-fc-m6100-1-12-speed-32t-170mm-oem-detail GRX RD-RX822 33EUR https://www.merlincycles.eu/en/products/15568/1024/rear-derailleurs/shimano-grx-rd-rx822-schaltwerk-12-fach-langer-kaefig-schwarz-detail Szukając po frazie OEM lub BULK są najlepsze oferty, mignęły mi Conti Argotale jakieś po 11EUR ale już chyba nie ma.. P.S. stosują chyba częściowo zagrywki rodem z RCZ - tej tarczy MT800 nie da się dodać więcej niż jednej do koszyka..2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Kupiłem tyle części, że aż cały rower. Mój pierwszy w życiu baranek, więc cieszę się jak dziecko, które nauczyło się jeździć na rowerze i pierwszy raz wyjechało dalej niż koło płota. Po latach z szeroką prostą kierownicą mam wrażenie, że zaliczę glebę z każdym ruchem kierownicy. Po latach z amortyzatorem każdy krawężnik to teraz Alpy do pokonania. Po latach manetek MTB teraz kombinuję, jak tu te klamkomanetki się obsługuje. Po latach wielkich tarcz mam wrażenie, że rower nie hamuje, mimo iż też na płynie. Ale ogień idzie z kół. Muszę się pewnie rozjeździć.2 punkty
-
Nie tak na bogato jak ostatnia seria, ale zawsze coś: Shimano SL-MT500-IL. Tak mnie jakoś naszło, żeby inaczej zagospodarować kokpit.2 punkty
-
Niech będzie, że i ja wpadne z moją drobnicą. Mostek GrigioCarbonio Attack T1000 - w momencie pisania tych słów najlżejszy wspornik na świecie. To ta firma, która zawstydziła ostatnio korbę THM Clavicula i pokazała lżejszą. Niestety (a może i stety) wcześniej kupiłem THM. Jako, że to element do mojego projektu (a nie dla mnie), skomentuję też cenę - 750 Euro zważywszy na to, że na mostek i cały anturaż marki najlepiej patrzeć z odległości kilku metrów, wydaje się być odrobinę wygórowaną kwotą 😉 Ale to już ostatni element układanki, niedługo pokażę cały rower 🙂2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
To jedyny temat nie rowerowy w jakim uczestniczyłem, nie bardzo widzę powód zamknięcia tematu. Można usunąć obraźliwe i prowokujące odpowiedzi i tyle.1 punkt
-
No i kolejny temat zamknięty: Bez żadnego słowa wyjaśnienia, bez żadnej próby choćby stonowania nastrojów. Dokonał tego moderator sznib. Napisałem do niego dość obszerną wiadomość, licząc na jakieś wyjaśnienie, ale sznib pokazał gdzie ma członków forum . Nawet mu się nie chciało przeczytać mojej wiadomości do końca. Sznib, bycie moderatorem nie jest przymusem, rzuć to w cholerę, jak Ci to ciąży, bo się do tego nie nie nadajesz. Jak dla mnie moderacji może nie być, bo lepszy jej całkowity brak niż bezmyślne zamykanie tematów. Dla pełnej jasności muszę zacytować moją wiadomość i odpowiedź jaką otrzymałem. Ja: marvelo 1 642 Rozpoczęcie rozmowy: 8 godzin temu Cześć. Po raz kolejny zamykasz temat, nawet bez słowa wyjaśnienia. Po raz kolejny "wylewasz dziecko z kąpielą". W imię czego? Zabijania forum, tłumienia dyskusji, bo pojawiło się w niej paru chamów, którzy tylko chcieli znów "dosrać" marvelo, a nie interesowała ich żadna merytoryczna dyskusja. Temat był założony przeze mnie, by nie zaśmiecać innych tematów wtrętami o motoryzacji (i gdzie Ty dałeś obietnicę "Dyskutujcie do woli"). Byłem głównym dostarczycielem tekstu i materiałów, także profesjonalnych, a nawet naukowych, z dogłębną analizą zjawisk i technologii, od strony praktycznej i od stromy fizyki. Chciałem tu prowadzić szczegółową i owocną dyskusję na tematy techniki motoryzacyjnej i techniki prowadzenia samochodów, a także stworzyć możliwość wyrażania opinii o tym, co dzieje się w motoryzacji, jak zmienia się technologia i jakie to ma konsekwencje dla znaczenia umiejętności kierowców. Dość długo tolerowałem różne zaczepki pod moim adresem (typu: "wytrzeźwiej", "Ty jesteś głupi czy z telewizji śniadaniowej?"), jakieś aluzje do mojego miejsca zamieszkania (Greg1) na zaścianku, bycia niedzielnym kierowcą, bycia chorym psychicznie, foliarzem itp. Kilka osób uprawia tu na mnie jakąś nagonkę, kreując usilnie mój obraz jako zacofanego, odklejonego od rzeczywistości czy wręcz chorego psychicznie. Specjalnie przez długi czas nie zgłaszałem obraźliwych dla mnie postów, bo mając poprzednie doświadczenia z Twoim sposobem moderacji, wiedziałem że zamiast osiągnąć zdyscyplinowanie chamskich użytkowników może się to skończyć zamknięciem tematu. Ale gdy po raz kolejny czytasz, że ktoś szczyci się tym, że cię dodał do ignorowanych i że dla niego nic nie wnosisz na forum, to możesz poczuć się poniżony i stąd moja końcowa reakcja, zgłoszenie kilku postów. Forum, jak ja je rozumiem, służy do prowadzenia dyskusji (podałem nawet jej słownikową definicję} i wymiany poglądów, opinii, a nie do formułowania jakichś wniosków i autorytarnego ustalania, jaka jest ostateczna prawda i jaki pogląd ma być tym jedynym, politycznie poprawnym. Ja tu jestem atakowany non stop za poglądy niezgodne z jakimś głównym nurtem i że niby mój pogląd może stanowić jakieś zagrożenie dla ogółu. Jak prześledzisz cały rozwój wątku "Motoryzacja..." to zauważysz, że bez problemu dało się tu dyskutować przez pierwsze parę stron, dopóki nie pojawili się prześmiewcy, którym może w jakiś sposób nadepnąłem na odcisk (może nawet niechcący) lub zaburzyłem ich wizję świata, wytknąłem jakiś błąd itp. Sam pierwszy wobec nikogo nie zachowuję się po chamsku, jestem gotowy na dyskusję na argumenty, ale w pewnym momencie z niektórymi tak się już nie da. Greg1 nawet nie chciał mi odpowiedzieć na techniczne pytanie, w związku z wygłoszą przez niego tezą o układach kierowniczych nie mających połączenia mechanicznego z kołami w "coraz większej liczbie współczesnych samochodów". Po prostu mnie lekceważył i zachęcał do tego innych. To ma być duch forum? A Twoje rozwiązanie w postaci zamykania kolejnego tematu nie jest rozwiązaniem, Masz uprawnienia moderatorskie, sam dostawałem od Ciebie ostrzeżenia i blokady pisania za moim zdaniem błahe sprawy (zwykły offtopic), a tu ludzie wyzywają mnie od psychicznie chorych, pijaków itp. I co, dostali przynajmniej ostrzeżenia? To nie temat tego wątku jest problemem, żeby go zamykać (jest tak szeroki, że w żaden sposób nie można go nazwać nawet kontrowersyjnym). To niektórzy ludzie są problemem, ich wieczne szukanie zaczepki i chamski styl wypowiedzi. Nie ma obowiązku wchodzenia w żaden wątek, więc nikt tu nie jest na siłę wciągany w dyskusję z marvelo (co niektórzy sugerują). Jak ktoś ma na mnie alergię to może mnie unikać, do tego wcale nie trzeba używać opcji ignorowania i oznajmiać tego całemu światu. Proszę, potraktuj mój post poważnie, przemyśl sprawę i czy na pewno podjąłeś słuszną decyzję zamykając od razu cały temat. No bo co tym chcesz osiągnąć? Jedyne co osiągnąłeś na razie to po raz kolejny mnie skrzywdziłeś. Naprawdę, jak ktoś chciał to mógł wyciągnąć z tego wątku masę przydatnych informacji, linków do prac naukowych, kanałów na YT prowadzonych przez pasjonatów i profesjonalistów. Mógł się też włączyć w owocną, merytoryczną dyskusję, a nie po raz kolejny tylko w zwalczanie poglądów marvelo. Z poważaniem, marvelo. Moderator sznib: sznib 21 001 Odpowiedziano: 6 godzin temu Mod Team Nawet nie chce mi się czytać całej wiadomości. Krótko; kiedyś w temacie tematów drażliwych doszliśmy do porozumienia że zostają, jeśli będzie w nich kulturka, spokój i porządek. W przeciwnym wypadku będą zamykane. Wczoraj patrz a tu 7 zgłoszeń od Ciebie z tematu o motoryzacji, niektóre wyrwane ze środka tegoż tematu. I co, oczekujesz że będę poświęcał prywatny, cenny czas żeby przebijać się przez dziesiątki postów żeby rozsądzić czy ktoś tam kiedyś w tym temacie coś źle napisał? Ni huhu.1 punkt
-
Te Argotale jednak są, tylko wyszukiwarka do bani. 27.5 za 8 a 29 za 11 EUR, wersje OEM (białe napisy), pytanie o mieszankę (masa chyba mniej istotna). https://www.merlincycles.eu/en/products/15635/1070/tires-1/continental-argotal-trail-endurance-27-5-faltreifen-60-584-27-5x2-40-schwarz-schwarz-skin-bulk-detail https://www.merlincycles.eu/en/products/15614/1070/tires-1/continental-argotal-trail-endurance-29-faltreifen-60-622-29x2-40-schwarz-schwarz-skin-bulk-detail kaseta SRAM PG-1130 11-42 13.44EUR https://www.merlincycles.eu/en/grand-opening/15597/sram-pg-1130-kassette-11-fach-11-42-zaehne-bulk-detail korba Rival 22 170, są też 175mm 40 EUR https://www.merlincycles.eu/en/grand-opening/15555/sram-rival-22-bb30-kurbelgarnitur-2x11-170mm-52-36-zaehne-black-detail Ciekawe kiedy wygaszą upadłego Hibike.de (fizyczny adres tego europejskiego Merlina jest taki sam).1 punkt
-
To teraz wiem, że na leśnych ścieżkach oślepiają mnie tacy przezorni rowerzyści jak Ty..☹️ Gorzej jest tylko wtedy, gdy ci "ostrożni dla bezpieczeństwa" migają światłem stroboskopowym 1500 lm, a potrafią nawet po zmierzchu😡, niemożliwe(?), NIE!, przecież to spotykam☹️, prawdopodobnie sami już od tego oślepli...1 punkt
-
A spośród oślepiających prym wiodą dostawcy żarcia na niezarejestrowanych elektrycznych motorowerach, zwanych nie wiedzieć czemu rowerami elektrycznymi. Zasilanie z dużej baterii pozwala na tryskanie lumenami na lewo i prawo (i, niestety, w górę).1 punkt
-
Masa taka se @Turysta05 Drogi Turysto, widzisz, są dwa, no dobra - 3 punkty widzenia : 1. ciężkokrętek Stefan z nogą o sile niedźwiedzia, która zrywa łańcuchy jak sparciałe gumki recepturki, otóż twierdzi on, że blaty 30, 32, 34, 36 to za mało, bo przy kadencji 70 brakuje mu prędkości na zjazdach - oczywiście asfaltowych, bo od tego jest przecież MTB na semi-slick'ach 2. łikendowo - świąteczny casual, ćwierć - pro - amator płaskopolski (to m.in. ja ), używa najczęściej zakresu powiedzmy 5 -10 na kasecie (czyli do 14 zębów, przy blatach 32, 34, 36), ale w terenie schodzi do 45 i 51, a zdarza się, że i na 51 zabraknie, bo za stromo, albo błąd techniczno - taktyczny, te korzenie takie śliskie, kamienie takie luźne, buks na ściółce, i do tego wszystkiego jeszcze pod górę... 12, a tym bardziej 10 zębów używam rzadko, bo nie interesuje mnie prędkość sama w sobie, oraz nie szukam takich miejsc, żeby jeździć >40, czy >50 km/h (gdybym mieszkał w górach, to może bym dołączył do sekty Stefana ) 3. konie maratonowe lubią po starcie dać ogień w korby, i piłują najmniejsze koronki, nawet jeśli niezbyt długo, to jest im to potrzebne do życia, i zawodniczego szczęścia - w pogoni za sołtysowymi kalesonami rozpędzają się do 55 km/h na 32/10, i wtedy robi się zauważalnie trudno (info w postaci ustnego przekazu, być może okraszone materiałem dowodowym video z pierwszego sektora, ale nie od @TheJW'a )1 punkt
-
Lekki full-face (~570g) z MIPS'em za ok 400 zł. z wysyłką z Francji. https://www.privatesportshop.nl/catalog/product/view/id/2811993/1 punkt
-
Ja już ponad 2 lata temu zarejestrowałem zniknięcie ze statystyk na segmencie za KJ, a potem nieco zaintrygowany sprawdziłem Pedalarza, i bingo @Przecietny To słowo jak każde inne - np. blachosmrodziarz A poważniej, to już się chyba z nim nieco oswoiliśmy, i czasami używamy w konwersacji w tonie zdystansowanie żartobliwym1 punkt
-
1 punkt
-
Witam! Jeździłem już kilka razy ze sprzętem od @rambolbambol i przyszedł czas na opinię Zamówiłem wersję: Złota z diodą SST40 5000K i sterownikiem Buck, do tego uchwyt, dwa ogniwa i ładowarkę. Użytkowane w ostatnich tygodniach po godzinie 16:00 czyli ciemność. Po mieście, parkach, lasach i łąkach. Co do samej latarki - super. Wiele stopni jasności pozwala odpowiednio dobrać sobie oświetlenie. Wymienny akumulator - rewelacyjna rzecz (na tym mi bardzo zależało). Uchwyt dobrze trzyma, nawet na wybojach. "Poziomy" słup światła świetnie oświetla drogę przede mną jak i po bokach. Wcześniej miałem Bontrager Ion 100R i nowy Convoy w takiej konfiguracji świeci nieporównywalnie lepiej oraz jest znacznie dłuższy czas działania. Reszta osprzętu spełnia swoje zadanie Wielkie podziękowania dla @rambolbambol za podejście - wytłumaczył wszystko co trzeba, opisał, opowiedział, porównał. Widać, że pasjonat, szacun! Przy okazji doradził jeszcze w innym temacie oświetleń1 punkt
-
Ja używam Dexshelle Running i u mnie się sprawdzają. Przy takich temperaturach jak teraz czyli kilka stopni powyżej zera nie chce mi sie bawić w zimowe buty czy ochraniacze i jeżdzę w letnich butach i w dexshellach. Membranna chroni przed wiatrem i zapewnian komfort termiczny. Kilka razy przydały się właściwości wodoszczelne. Przy intensywnym używaniu trzeba się liczyć z tym że dosyć szybko się zuzywają...zwłaszcza gdy oprócz roweru są też używane do biegania lub chodzenie. W zasadzie pasowało by co sezon nowe kupować. No ale to generalnie każdych skarpet się dotyczy1 punkt
-
Jedni czekają inni jadą, ludzie mają różne podejście, różne zboczenia, zajawki i poziomy funu1 punkt
-
Temat w sam raz na pokonywanie rzeki o głębokości 60cm z innego tematu Jak wyżej może gdzieś na graniach, halach w wysokich górach to ma jakiś sens a tak albo jak pada to się nie jeżdzi albo jak jest burza to się gdzieś przeczekuje. Swego czasu blisko pół godziny względnie suchy wytrzymałem pod gęstymi świerkami. To wszystko dotyczy ciepłych dni i analoga. Jak idzie o enduro elektryczne w gnoju i białym syfie co nie jest rzadkie to jak najbardziej.1 punkt
-
Nie znam się na enduro, ale jak ktoś ma do przebycia bród z buta, czy uskuteczniana będzie długa aktywność w syfie w postaci leje, multum błota i jezior zwłaszcza w okolicach zera, to w takich skarpetach można zrobić konkurencji kuku, albo mogą one stanowić ten czynnik być, albo nie być. I piszę powyższe jako wieloletni użytkownik tego typu rozwiązania. Rowerowe v. biegowe mają podstawową różnicę ,- brak uszczelki przy ściągaczu, ba bród się przebędzie, ale podczas jazdy po godzinie cały syf jest wewnątrz, bo spłynie od góry, a więc równie dobrze można jechać w zwykłych skietach. Ze swojej strony mogę polecić rowerowe Sealskiny,- użytkowane niejednokrotnie podczas 24h jazdy w konkretnych ulewach podczas któregoś z ultra maratonu. Użytkowane też niejednokrotnie poniżej zera jako wind stopery. Jeżeli gościu jeździ w shicie,- kupić np te : https://www.4camping.pl/p/wodoodporne-skarpety-sealskinz-runton-1/1 punkt
-
1 punkt
-
Ja też myślałem, że to nie ma sensu... Do momentu jak mnie w Alpach podczas wyprawy z miejsca na miejsce złapała w lato ulewa. Po zjechaniu i znalezieniu jakiekolwiek schronienia, musiałem zmienić wszystkie ciuchy, które miałem na sobie. Mój kolega, który miał tego typu skarpety, też miał wszystko mokre - oprócz stóp. To był jedyny moment w mojej jeździe kiedy pomyślałem, że warto coś takiego mieć. Jak ktoś dużo jeździ w górach i czasem go złapie ulewa podczas, powrotu to jest to naprawdę świetny patent.1 punkt
-
Chyba najbardziej znane skarpetki wodoodporne to Dexshell. Tu jest recenzja czy test: https://natural-born-runners.pl/Skarpety-wodoszczelne-Dexshell-czyli-jak-zachowac-suche-stopy-jesienia-i-zima-sprawdzone-wodoodporne-skarpety-do-biegania-blog-pol-1573035965.html A tu Mamba testuje inne: https://mambaonbike.pl/wodoodporne-skarpetki-bridgedale-stormsock-test/1 punkt
-
Ło matko, ależ poziom ostatnich zakupów... aż wstyd z jakąś drobnicą tu dziś wyskakiwać. Mimo wszystko spróbuję 🙃, Dandy Horse XC30 na 240tkach. 1214g z taśmą na obręcze 😍1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Wymieniłem zjaraną lampę w kanciapie. A jak już było światło i odpalony piecyk za plecami, to postanowiłem coś podłubać przy rowerze. Na warsztat wziąłem ściuchrane już Look'i X-Track Race. Nie oszczędzane, ogarniane myjką/czasami szczotką, ciągle w użyciu. Na stół operacyjny trafiały jeden po drugim - żebym czegoś nie zamienił Demontaż prościutki - jak się ma kluczyk do wkręcanych zaślepek (jest na zdjęciu, ale lepiej będzie go widać za chwilę). Idzie ogarnąć bez, ale narzędzia fajnie mieć. Po wyciągnięciu ośki okazało się to co na zdjęciach - smarowidła w newralgicznych miejscach brak, a to co zostało to po prostu było i nic nie robiło. Spodziewałem się większego syfu, ale przewidywanej tragedii nie było. Nawet "czysto" było można by rzec. Dało się to ładnie ogarnąć. Uszczelki na osiach i oringi na zaślepkach i same zaślepki zdrowe - nie było potrzeby wymieniać na nowe. Łożyska o dziwo zdrowo kręciły, więc nie ruszałem. Korpusy pedałów od środka ogarnięte z resztek fabrycznego smaru. Wszystko dostało nowego żółtego motorex'a w ilości... chyba większej niż fabryka przewidziała - będzie na dłużej. Działają jak nowe. No,... może tylko nie wyglądają1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Nieprzypadkowo wciskają to właśnie gravelowcom...;) Oni łykną wszystko.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
