Ranking
- uwzględniając wszystkie działy
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
6 Sierpnia 2009 - 23 Października 2025
-
Rok
23 Października 2024 - 23 Października 2025
-
Miesiąc
23 Września 2025 - 23 Października 2025
-
Tydzień
16 Października 2025 - 23 Października 2025
-
Dzisiaj
23 Października 2025
-
Wprowadź datę
09.11.2024 - 09.11.2024
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 09.11.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Szlak im. IV DP w zachodniej części DPN jest wart polecenia. Moim zdanie najładniejszy obcinek leci od Martwicy w kierunku Pustelni (lecąc od Tuczna). Najfajniej, tak singlowo, leciało się na odcinku wzdłuż jezior Zdroje, Jamno Płociczno. Zdecydowanie polecam - zwłaszcza jesienią. No i można się kondycyjnie zdziwić - ale jak ktoś lubi szybkie up&down w lewo prawo, to będzie zadowolony. Bo transzeja przed wjazdem na Płw. Dębowy - J. Ostrowiec (DPN) - żółty szlak Pustelnia-Głusko. @dfq, masz?12 punktów
-
11 punktów
-
8 punktów
-
A mi się któregoś dnia w pracy ewidentnie za bardzo nudziło i uznałem, że zapiszę się na Puchar Polski CX organizowany lokalnie. 🤪🫣 Wczoraj po ciemku objechałem trasę myśląc "na prącie mi to było...?". No ale zapłacone, więc pojechałem. I tak jak wczoraj się z przełajowców śmiałem...tak się nadal śmieję 😆 ale muszę im przyznać, że mają naprawdę niezłą kondycję do tego biegania po piachu, zeskakiwania i wskakiwania na rower. Na maratonach, dojeżdżając w czołówce, mam średnie tętno w okolicach 145, a dzisiaj...169! 🤯 Zająłem chyba 5. miejsce, jechałem na rowerze MTB, bo CX nie mam. Fajna zabawa i przygoda, ale raczej nie powtórzę. 😉7 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
Ankieta jest zbyt ogólna. Co innego tematy czysto polityczne, które moim zdaniem nie powinny tutaj się pojawiać, a co innego tematy prowadzące do kontrowersji. Tematów drażliwych się nie uniknie, bo nawet dyskutując na temat czysto rowerowy ludzie potrafią się wziąć za łby (patrz np. temat o zamiennikach płynów/olei do hamulców). Są tematy podwyższonego ryzyka jak o kulturze jazdy, przepisach itp. To jest część rowerowego życia i niestety kłótni się w takich tematach nie uniknie. Trzeba po prostu z wyczuciem temperować zbyt pobudliwych, a nie ciąć wszystko równo i wylewać dziecko z kąpielą. W ankiecie nie zagłosuję, ale ja bym nie ciął wszystkiego jak leci, bo to też nie jest rozwiązanie. @sznib No to mam pytanie czy regulamin zakazuje wklejania odpowiedzi wygenerowanych przez SI. Zdecyduj się czy zasłaniasz się ścisłą literą regulaminu, czy jednak działasz też w ramach wyczucia, norm społecznych itp. Jeżeli ktoś co i raz zakłada tematy prowadzące do kłótni, jeżeli sam w innych tematach doprowadza do kłótni, to przecież nie pierwszy i nie ostatni. Nie jeden z forum poleciał za takie rzeczy, dlaczego tym razem miałby być większy problem. Druga sprawa, to administracja forum chyba się od moderatorów nie odcina i można temat obgadać. Podobnie nie jesteś jedynym moderatorem, pogadajcie w swoim gronie, nie trzeba podejmować decyzji jednoosobowo. Inna sprawa, że widzę sporo "martwych dusz" w zespole, może warto przewietrzyć, poszukać nowych aktywnych?4 punkty
-
4 punkty
-
Nikt nie jest Alfą i Omegą. Jeden x nie ma wiedzy ani jej głodu ale ma kulturę wypowiedzi. Inny x ma wiedzę i chęć doświadczania nowego ale z kulturą wypowiedzi u niego na bakier. Jeden x generuje jakieś przychody dla FR, drugi x nie generuje. Dziwi mnie, że niektórzy zapominają jak funkcjonuje świat i że pieniądze, niestety, czy to wpłacane w formie datków czy też przychodów z kliknięć pozwalają na egzystencję takich miejsc jak to. A irytuje mocno, że niektórzy z premedytacją nie wspierają dochodów z reklam, nie chcą zajmować się MODeracją ale wymagania mają i jeszcze pojękują jak to "onegdaj było". A w dodatku podróżują osobiście do interlokutorów, zbyt często na poziomie buraka pospolitego. Tak, do Ciebie, @tobo. Szanuję Twoją wiedzę ale wolę czytać bzdury Leona niż Twoje rajdy na innych. Mnie uwiera pierdyliard dublujących się postów "jaki rower do XYZ plnów", "jaki grawel", "jakie ciśnienie w oponach"...ale na szczęście mam na tyle rozumu, że omijam te tematy i się nie uruchamiam. W przeciwnym razie, byłbym idiotą, kretynem, debilem czy kim tam jeszcze. Inna sprawa, że moc dyskusji przenosi / przeniosła się do fejsbuka zatem usuwanie osób tutaj kontrowersyjnych sprawia, że fora padają jeszcze szybciej. Zakładam, że tego Właściciel nie chce. Stawiam prawe ramię korby, że część osób specjalnie wracała w pewne odmęty Forum aby przeczytać co jeszcze ciekawego napisał kontrowers jeden czy drugi, nabijając słupki klikalności pozwalające na dalsze funkcjonowanie tego miejsca. Usuwanie osób / blokowanie im dostępu nie sprawi, że przestaną szerzyć swoje racje. Po prostu wykorzystają inną przestrzeń, zabierając lub znajdując followersów. Dlatego też jeśli komuś naprawdę zależy na uniknięciu pierdół a promocji wartościowych treści powinien stanowczo i kulturalnie przedstawić swoje argumenty i zostawić je do przetrawienia dla czytających. Tyle. Nie ma co się odpalać, że ktoś głąb a jego pupa kapusta. Co do ankiety - w przypadku wygranej opcji "usuwamy od razu" - kto będzie w komisji decydującej czy dany temat się nadaje czy nadaje się na śmietnik? Będą ankiety? Przyszłościowo - może system oceniania tematów (gwiazdki w górnym prawym rogu) na coś się przyda? Nie wiem jak wygląda to ze strony MODzenia ale jeśli to nie jest wyznacznikiem merytoryki danego wątku to po co ten teatrzyk? A jeżeli nie chcecie tutaj pogadać na tematy inne niż rowerowe to może warto też wypierdzielić całą sekcję "nieRowerowe forum na maxa". Po co ten twór, skoro ekipa nie jest w stanie w kulturalny sposób podzielić się swoimi spostrzeżeniami, akceptując odmienny punkt widzenia. Jeśli to ma być forum stricte rowerowe to won z całą resztą. Widocznie nie dorośliśmy do tego aby dyskutować na tematy polityczne, religijne czy światopoglądowe. Przykre jest to, że zbyt często nie umiemy jako naród / społeczność powymieniać się swoimi punktami widzenia bez osobistych wycieczek, chamstwa, obrażania itp itd. Świadczy to niestety o pewnej zamkniętości umysłu, egocentryźmie czy ignorancji.3 punkty
-
Nie ma żadnej zadymy poza jednym gościem, który ma problem z własnym ego. Każdy kto się na nim wyzna jest wrogiem. Ja zresztą też. Zgnoił Leona, gościa z Ostravy zdaje się nawyzywał od śmieci choć ten specjalnego poza docinkami nie robił. Jak ktoś pisze, że spada to już się grzeje i pyta czy z tego forum. Nie znam forum gdzie każdy każdemu spasuje. Serio chcesz tutaj mieszać z powodu tego osobnika? Jak mu nie pasuje to niech założy swoje forum. Za moim banem z dawnych lat w innym nickowym wcieleniu też stoi. Łącznie jestem tu już z 15 lat ale nikt mnie tak nie wnerwia jak on. Coś złego tu się dzieje i mam wrażenie chcesz gasić pożar benzyną. Co da ta ankieta? Nic. Pisałem już czy nie da się wzorem zdechłego forum ET przyznawać ujemnych punktów reputacji? Jak ktoś świecił by na czerwono po pół roku swojej pracy to sam by spasował bo mało kto by chciał z nim polemizować. To zadanie dla właściciela forum czy dało by radę czy nie. Sam święty nie jestem i powinienem też czy z Leonem czy Marvelo iść na norze. Czemu nie? Bo cenię sobie wolność wypowiedzi. Wolę ich niż leni patentowanych, którzy zaraz zapytają jak napompować koło. Powód drugi nie znamy się więc odpuszczam bo jestem pewny, że w realu gdzieś na trasie było by ok. Kim trzeba być i co sobą reprezentować by tak gnoić jednego czy drugiego użytkownika? Kto tu tak naprawdę powinien dostać reprymendę. A nie wróć tu ogon macha psem czyli macie się w tym Ty dostosować bo jak nie to... Jedynie Kriss napisał i za to brawa by jegomość zluzował majty i to powinno zamknąć temat oraz pewną jego część ciała.3 punkty
-
@CoolBreezeOne Tak, bardzo ładny szlak. Robiliśmy go kilka razy lecąc fragmentami, w tym klasycznie : Tuczno- Martew- Martwica - Pustelnia. Patrząc chronologicznie po datach i czasie - pomyliłem nieco fotki. Ta moja fota powyżej "szlak IV dywizji... " została strzelona zaraz przy Pustelni - to już początek pieszego szlaku żółtego Pustelnia - Głusko 😀 Miłe złego początki 🤣 Szlak był kompletnie nieuczęszczany , dalej była trawa po łydki, niewidoczne dołki i trawersy, pełno pajęczyn na wysokości twarzy, musiałem kierować jedną ręką. Efekt był taki ze wyleciałem przez kierownicę i omc nie spadłem ze skarpy do Płocicznej (już wisialem na tej skarpie trzymając sie ramy roweru który się zaklinował w kszaczorach powyżej 😲), zgubiłem okulary (Uvexy) które znalazłem dzień później. Pamiętam że pod koniec szlaku musieliśmy trochę rowery prowadzić - piaszczysta skarpa. Bo widok na wyspę Lech (wiata do obserwacji ptaków na żółtym szlaku Pustelnia-Głusko) :3 punkty
-
Wybrałem opcję "niech będą", zawsze można tam nie wchodzić. Niech sobie będzie taki wentyl, bo czasami i w wątku technicznym wpadnie jakaś dygresja kontrowersyjna albo w tych wszystkich tematach o dopłatach do rowerów elektrycznych, gniewie rowerzystów itp. itd. - to już lepiej niech będzie wychodek na skraju ogrodu....3 punkty
-
Hokerower zyskał szpej. Jest dzwonek aby przywołać lokaja gdy zabraknie napoju w zbiorniku głównym, otwieracz gdyby kelner zapomniał otworzyć, składane frisbee Shimano które po japońsku lata jako-tako tylko przy bezwietrznej pogodzie, torba na snikersa, książkę i narkotyki wraz z lampką umożliwiającą nocne użytkowanie. Całości dopełniają ośmiocalowe slicki na froncie z płozami na zadzie - wszak to sprzęt całoroczny. Prawa patentowe wygasną za dziesięć lat lub w 2035, cokolwiek nastąpi szybciej. Normalnie w tym miejscu nastąpiła by przerwa na reklamę ale sponsora brak.3 punkty
-
3 punkty
-
Jak już rozgorzała dyskusja to i ja się wypowiem, choć miałem plan, żeby obserwować temat z boku. Tematy ogólnie nazwane ideologicznymi według mnie powinny zniknąć, bo to nie jest forum przeznaczone do takich dyskusji. To czy kogoś temat został zamknięty oznacza tylko jedno, że dyskusja w nim prowadzona powodowała konflikty między użytkownikami i wzajemne obrzucanie się błotem, które do niczego nie prowadzi. Ponadto w 100% zgadzam się z @KrissDeValnor jak @tobo masz problem to wyluzuj. Jak ci się nie podoba to możesz opuścić to miejsce i uwierz, że płakał nikt nie będzie. Pisałem Ci to już kiedyś na PW, pisałem w dziale VIP i nadal nie rozumiesz, że największy problem leży w Tobie? Byłeś kiedyś modem, z jakichś przyczyn zrezygnowałeś, nie wnikam z jakich. Jak masz takie zapędy do porządku na forum to nie trzeba było rezygnować z tej funkcji.2 punkty
-
Po pierwsze : to jest ANKIETA, a nie kolejny temat "kogo wywalić ?" @tobo Zluzuj gumkę - ktoś Cię denerwuje, to nie czytaj, i nie wdawaj się w polemikę, a jeśli to twój temat, zgłaszaj. PS chyba nadal trwa nabór, więc jak ktoś chętny, to niech się zgłasza do @Mieciu2 punkty
-
Ja oddałem głos też były, osobiście w takie nie zaglądam, nie wiem czy mi przeszkadzają. Nigdy natomiast nie wiemy co dla kogo jest "kontrowersyjne, antagonizujące i polityczne", bo komu to oceniać... Natomiast jakby ich nie było, to też mi nie będzie to przeszkadzać2 punkty
-
Kierownica Gera Alloy 44 cm (42 cm licząc normalnie). Reach: 55 mm Drop: 100 mm Flare: 24 degrees Outsweep: 3 degrees Rise: 10° / 10 mm Backsweep: 12° / 12mm Downsweep: 5° Nie wiem dlaczego niemal wszystkie kierownice na rynku mają środkową część pod kątem prostym. Jak ktoś nie korzysta z górnego chwytu albo robi to bardzo sporadycznie może to nie mieć znaczenia. Będąc w tym roku w Alpach i robiąc dużo naprawdę długich podjazdów aż się prosiło żeby z tego chwytu korzystać. No i jest dramat. Wystarczy poprosić kogokolwiek żeby wyciągnął ręce przed siebie, zamknął oczy i zacisnął dłonie. Nikt nie ustawi ich pod kątem prostym. Zawsze będą z grubsza pod pewnym kątem. Mniej więcej pod takim jaki oferuje ta właśnie kierownica. Kupiłem ją kilka dni temu i trochę potestowałem. Jak ktoś jeździ sporo po górach i korzysta z górnego chwytu to jest warta każdej wydanej na nią złotówki. Mam tylko zastrzeżenie co do flary. Osobiście wolałbym jednak 12 stopni zamiast 24. Na koniec mała uwaga odnośnie wznosu. Stąd ta czerwona kreska na zdjęciu. Pomimo że kierownica ma podniesienie środkowej części o 10 mm to chwyty na łapach i dropach wypadają minimalnie niżej z uwagi na to że opada ona nieco na boki. W praktyce mamy nie podniesienie o 10 mm ale obniżenie o około 5 mm.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
@kazafaza Kurde jakoś nie po mojemu, ale nie moja choinka, nie moje lampki. Ja bym dał koła z płozami na odwrót - na pierwszy rzut granata (dla niewtajemniczonych - butelka złocistego o poj. 0.33) pomysł , ale chyba ryzyko potknięcia o kółka w kryzysowej sytuacji byłoby mniejsze, a przy tym po kilku, czy raczej kilkunastu, można wołać do Starej "patrz, lecę jak Małysz !" - taki mini symulator No i koszyk dałbym na sztycę - po co się tak schylać i garbić. Wersja luks miałaby kierownicę (może być oddzielnie, ale na wyciągnięcie ręki) z kilkoma koszykami, a nawet michą - dla prawdziwych sportowców koniecznie baranek z lemondką Nie wiem, czy zamiast płóz w miejsce kółek, nie bardziej dizajnerska byłaby skejtowa deska. Szczytem przepychu byłoby siodełko z dziurką (teraz modne), tyle że tu z jakże funkcjonalnym wiaderkiem pod spodem - tak, żeby już w ogóle nie wstawać, i skupić się (czasem dosłownie) na tym, co jest ważne tu i teraz, a nie tracić czasu na głupoty PS wersja ekstremalna miałaby kega - koła się wtedy przydadzą do transportu1 punkt
-
Bez urazy, ale to jest właśnie przykład tematów, które niekoniecznie powinny na tym forum się pojawiać. Podobnie z "[Wolność słowa] Tour de Wolność", gdzie w zasadzie to nawet nie jest twój monolog, bo tylko wklejasz materiały z YT, bez żadnego swojego komentarza, przemyśleń, czegokolwiek. Osobiście nie żal by mi było wywalania z marszu tematów, gdzie zakładający wkleja film z sieci i w zasadzie nic od siebie nie daje, nie komentuje, nie wyraża swojego zdania, przemyśleń. Chyba forum dyskusyjne nie polega na takim wrzucaniu zewnętrznych materiałów, chyba nie powinno robić za agregator treści, tylko być platformą do rozmów, wymiany zdań, informacji.1 punkt
-
Każda kurtka z membraną, nawet najlepszą, to zło konieczne w trudnych warunkach. Jako uniwersalną, podstawową, najlepiej wybrać taką która jej nie posiada. Natomiast z zebranych opinii na temat wszystkich cuchów z Deca wynika że mają dobry stosunek ceny do tego co oferują. Można spokojnie znaleźć wśród tzw. renomowanych producentów ciuchy gorsze albo podobnej jakości ale 2-3 razy droższe.1 punkt
-
Od tego jest regulamin. Jak ktoś wybitnie krnąbrny zapewniam ze długo na forum nie zabawi.1 punkt
-
Jak dla mnie tematy czysto polityczne, religijne, "filozoficzne" od razu do wywałki. To forum rowerowe, a nie Ateńska Agora. Co do proaktywnych działań moderacji - forum to nie demokracja, nikt nie ma nadrzędnego, niezbywalnego prawa do uczestnictwa w tutejszej społeczności. Regulamin jest przydatny, ale to nie konstytucja. Są i będą przypadki ocierające się o granice regulaminu, będą takie, o których twórcom regulaminu się nie śniło. A coś trzeba z tym robić. Na innym, dużo bardziej ogólnym "forum" na którym się udzielam jest bardzo demokratyczne podejście do regulaminu - głosowania nad zmianami czy uściślaniem zapisów. Ale doprowadziło to do sytuacji, że każda drobnostka musi być zdefiniowana w regulaminie, bo co chwila się ktoś kłóci "ale regulamin nie zabrania" albo "ale przecież to nie podpada pod ten punkt, bo tam jest ABC a ja napisałem CDE". Nie idźmy w tę stronę.1 punkt
-
Forum rowerowe to nie miejsce na sianie politycznej propagandy. Od tego są inne fora i grupy dyskusyjne.1 punkt
-
@Michal2008 - bardzo. Dopiero jak się zrobiło zimno i wilgotno, to stał się wystarczający na krócej. Zdecydowanie jest to mój obecnie absolutnie ulubiony olej do łańcucha.1 punkt
-
Wcale nie dobrze. Klamkomanetki mają być sporo dalej, na łuku kierownicy. Górna część kierownicy (od pierwszego gięcia do gięcia klamkomanetek) ma być w poziomie. Osłona klamek ma być przedłużeniem (w jednym poziomie) kierownicy. A dolna część kierownicy wcale nie musie być, i najczęściej nie jest w poziomie. Dużo tych poziomów, ale tak wyszło. Tak to powinno wyglądać.1 punkt
-
Wyłaź mie Pan spode skały, leć do salonu orancza czy innego pleja i zakupując uzrządzenie telekomunikacji bezprzewodowej otworzy sie przed Waszmością kraina socjalmediowej Sodomy i Gomory. Pan de mia wywalił stoł z bronkiem w barze to go sobie ludki na kamerkah odbudowali Swoją drogą, dzięki @spidelli, zainspirowałeś mnie do takowego siedzaka machniętego z tandema. Przyjadę ku Tobie i stestujemy go jak należy!1 punkt
-
Silnik służy mi do wspomagania się na podjazdach, głównie używam nóg - po 45 latach jazdy na rowerze trudno mi było się odzwyczaić. Ale też uważam że ta dyskusja robi się bezsensowna. A co do napędu paskowego i przekładni planetarnej w trekkingach - warto popatrzeć na propozycje Corrateca, trochę tego mają.1 punkt
-
Jakbyś dodał jeszcze jakieś przedłużki do tych kikutów, kawałek widelca i kierownicę, to wyszedłby Ci... ROWER! 😯1 punkt
-
Panie jakby więcej czasu było... Spontan wypad wyszedł, szybkie nocne planowanie trasy po obwodzie DPN: Tuczno - Drawno - Głusko - Tuczno. Do Drawna na herbatkę nie dojechaliśmy, po pan rolnik pod Konotopem stwierdził, że droga na mapie, to w zasadzie do zaorania, a pod lasem takie krzaczory, że ze względu na czas zawinęliśmy pętle w Barnimie. Ale, że ogólnie fajnie było, to na wiosnę pewnie wbijemy się ponownie. Bo był festiwal - kiedyś.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Jeśli ktoś poszukiwał wierzchowca dla swojej konkubiny, tudzież żony czy innej partnerki, to może przestać - sprzedajemy Unita w różowym kolorze, rozmiar S. Dla partnera, chłopaka czy zwykłego kumpla też się nada, ale będzie musiał mieć niewysokie geny. Kona najlepiej podpadnie jeźdzcowi o maksymalnym wzroście 170cm, ale wyższym nie odmówię zakupu czy przymiarki. Ogłoszenie już wisi na forum, ale podaję też link do OLX - https://www.olx.pl/d/oferta/kona-unit-r-s-rower-gorski-cromo-CID767-ID12JK2M.html Dla forumowiczów jest zniżka 5%.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Witam Wszystkich.. NelsonPL [Krzysztof Maciejowski - Jaworzno] -- Fan Depeche Mode ---- Autor kilkunastu polonizacji do gier (PC). Na scenie tłumaczeniowej sam działa od początku 2013 roku wydając spolszczenia do takich gier jak: Outlast, The Stanley Parable (dubbing) Rambo The Video Game, Never Alone, Flashback (2013) Feist, Serena, Desperados Cooper's Revange, Another World: 20th Anniversary Edition, MISSING An Interactive Thriller - Episode 1, The Hong Kong Massacre, Framed Collection, Rambo The Video Game Baker Team, Heavy Fire: Shattered Spear, The Great Perhaps, My Friend Pedro, Heavy Fire: Afghanistan Strona internetowa: www.nelsonpl.vgh.pl- Strona obecnie nie działa. Pracuje nad budową nowej strony internetowej, gdzie będzie można pobierać moje polonizacje. Rower: KROSS LEVEL R4 Samochód: Audi A4 B8 1.8TFSI 160KM (Sedan)1 punkt
-
Przejechałem kiedyś podobną trasę tj. z Trójmiasta do Tallina, z tą tylko różnicą, że bez Wilna, ale za to z wyspami Saaremaa, Hiiumma i Muhu. Było to jeszcze przed wojną (jak to kurde teraz brzmi;)), więc udało się przejechać przez Obwód Kaliningradzki. Na Litwę wjechaliśmy na Mierzei Kurońskiej w okolicy miejscowości Nida. Od Nidy wiedzie fajna ścieżka rowerowa do Kłajpedy. Z Kłajpedy do Rygi jechaliśmy przez Możejki i Jegławę, czego nie ukrywam trochę żałuję, bo preferuję raczej jazdę wzdłuż wybrzeża. Jeśli bierzesz pod uwagę odpuszczenie sobie Wilna (byłem przy okazji innej wyprawy) to na Twoim miejscu z Suwałk pojechałbym do Kłajpedy i stamtąd wzdłuż wybrzeża przez Połąg, Lipawę, Windawę, Kolkę, Jurmałę do Rygi. Z Rygi wzdłuż wybrzeża do Parnawy i potem na wyspę Muhu, Saaremaa i Hiiumaa (pomiedzy nimi pływaja promy). Stamtąd do Tallina. Z Tallina możesz popłynąć promem do Helsinek, wzdłuż wybrzeża pojechać z Helsinek do Turku i zdaje się że z Turku latają samoloty do Gdańska. A jeśli miałbyś jeszcze siły i czas to proponowałbym Ci udać się do Sztokholmu przez Archipelag Wysp Alandzkich. Pomiędzy wyspami pływają promy. Z Wysp Alandzkich, z Mariehamnn lub Eckero dostaniesz się do Szwecji. Zwiedzisz sobie Sztokholm i ze Sztokholmu pojedziesz do Nynashamn, skąd promem dostaniesz się do Gdańska. Ja podróżuję z namiotem więc nie muszę aż tak pieczołowicie planować trasy, choć zwykle planuję trasę tak, żeby w okolicy był jakiś kemping mimo że na kempingach nocuję raczej sporadycznie (częściej na dziko) W Estonii działają kempingi należące do Lasów Państwowych, gdzie można rozbić się za darmo. Też planuję zwykle po około 100km, w praktyce wychodzi zwykle ze 20% więcej. Z pozycji kanapy łatwo dodaje się kilometry na trasie jest z tym gorzej. Jak zaplanujesz za dużo i nie będziesz się wyrabiać to górka zaległych kilometrów będzie szybko rosła. :-]1 punkt