Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 26.03.2024 w Odpowiedzi
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
7 punktów
-
Nowa kiera. Mam kilka miejscówek gdzie ledwo się mieściłem z 710mm, teraz z 760 będzie lipton. Ale za to na zjazdach być powinno lepiej.7 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
FOXiak leciał do serwisu. Świetna okazja, żeby zrobić porządek na kokpicie. ESIaki nie chciały same zejść, więc im lekko pomogłem nożykiem. Konsekwencją ostrego ciecia była dzisiejsza dostawa ERGONowych grubasów - od tak dla odmiany.5 punktów
-
4 punkty
-
3 punkty
-
Witam. Przepraszam za lekką obsuwę. Rower zamówiony został 19.03.2024r. w sklepie oficjalnym Lazaro. Paczka dotarła do mnie już następnego dnia 20.03.2024 tak więc jak małe dziecko które obrabowało Mikołaja skręciłem rower i trochę pojeździłem. Sam montaż jest banalnie prosty a producent daje instrukcję montażu po zeskanowaniu QU kodu na kartonie. Należy jedynie przykręcić pedały, kierownicę, siodełko oraz przednie koło. Nie jestem ekspertem od rowerów, jednak moja opinia jest na duży plus. Mieszkam na nizinach więc mega terenu nie mam aby go przetestować jako typowe MTB, jednak jazda po lesie i bezdrożach nie sprawia żadnych kłopotów. Typowo cross country rower daje radę w zupełności. Na duży plus fabrycznie przystosowana rama do zamontowania bagażnika pod sakwy. Na minus bliska odległość opony do szkieletu ramy co jest problematyczne żeby dobrać jakiś pełen błotnik. Tu pozostanie chyba własnoręcznie wykonać błotnik z żywicy epoksydowej i pomalowanie go na czarny mat. Co warto wspomnieć są fabryczne otwory aby takie błotniki przymocować tuż przy siodełku jak i niżej w okolicach suportu. Kierownica jest optymalnie jak na warunki MTB, jednak ja do swojego roweru dorzuciłem przedłużenie długości 13cm. Co znacznie poprawiło pozycję dając bardziej pionową sylwetkę siedząc na rowerze. Siodełko oryginalnie dosyć wąskie pod mój rozstaw kości kulszowych więc wymieniłem na szersze i miększe. Uzyskałem satysfakcjonujący efekt przerabiając go bardziej w kierunku roweru trekkingowego i taki był zamierzony efekt. Fabryczna sztyca ma mocowanie siodełka cofnięte około 3cm do tyłu co właśnie umożliwia łatwiejsze ustawienie pozycji pionowej na rowerze typu MTB. Hamulce sprawują się świetnie w wyhamowywaniu takiego człowieka jak ja 107kg w dowolnej prędkości, jednak nie należy oczekiwać, że rower stanie dęba. Z pewnością nie zabraknie nam hamulca w sytuacjach kiedy go potrzebujemy. Podsumowując. Czy zakupiłbym rower ponownie? Zdecydowanie tak, choć z racji dostępności w sklepie wybrał bym model wyższy Lazaro Core V3. Niestety na ten moment nie był dostępny w sklepie więc kupiłem V2. Zdecydowanie polecam jeśli ktoś szuka roweru głównie do jazdy po płaskich terenach i od czasu do czasu wskoczyć na jakieś szutry czy totalne bezdroża po lesie lub polach. Wybaczcie jakość zdjęć jednak musiałem je skompresować.3 punkty
-
Niedawno ktoś mi mówił, że ma magnez do d..py. To musiał być w czopkach 🤣3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Amator zawodowca nie zrozumie, nie ma bata 😋.2 punkty
-
"W dobie cyfrowej komunikacji, gdzie pisanie szybko zastępuje tradycyjne formy wyrazu, znajomość zasad ortografii, w tym poprawnego stosowania znaków diakrytycznych, staje się niezbędna. Znaki diakrytyczne, takie jak kropki, przecinki, ogonki, czy kreski, pełnią w języku polskim kluczową rolę. Umożliwiają one odróżnienie znaczeń słów, które bez nich wyglądałyby identycznie. Na przykład słowo „pisze” może bez „ę” na końcu oznacza, że mówimy o osobie trzeciej. Jeśli użyjemy tego słowa w stosunku do siebie, nasza wypowiedź może wprowadzać w błąd lub być niezrozumiała. Stąd nauka ortografii, w tym właściwego stosowania znaków diakrytycznych, jest fundamentem efektywnej komunikacji."2 punkty
-
To zagadnienie zostało już pomyślnie rozwiązane: Wystarczy podpatrzyć, skopiować. Tym razem to My od Chińczyków 😉2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
"Zgodnie z wynikami badań naukowych, maltodekstryna może negatywnie wpływać na stan mikrobiomu jelitowego, powodując zmniejszenie ilości bakterii probiotycznych i stwarzając idealne środowisko dla rozwoju chorobotwórczych bakterii. Maltodekstryna może stanowić czynnik ryzyka rozwoju nieswoistego zapalenia jelit, a także sprzyjać przewlekłemu zapaleniu jelit o niskim stopniu złośliwości, prowadząc do zaburzeń metabolicznych. Maltodekstryna to związek zaliczany do węglowodanów szybko trawionych w przewodzie pokarmowym, co oznacza, że po jej spożyciu poziom glukozy we krwi gwałtownie wzrasta, następuje duży wyrzut insuliny, a następnie silny spadek glukozy poniżej wyjściowego poziomu. Duże wahania poziomu glukozy we krwi są niekorzystne nawet dla zdrowych osób, ponieważ mogą przyczyniać się m.in. do występowania wilczego głodu, obniżenia energii i problemów z koncentracją. Maltodekstryna może być jednak szczególnie niebezpieczna dla osób cierpiących na cukrzycę i insulinooporność, u których odpowiedź organizmu na glukozę jest zaburzona." Podziękował. 25% ??? - No more.😱 A tak się łatwo pisze "nie demonizowałbym". No, sorry przeciez to syf jakich mało .A tak na marginesie, znasz jakieś inne maltodekstryny ? Bo ja nie.1 punkt
-
Powergym Iso Power to najlepszy "sypany" napitek . Reszta to szajs. A najlepiej to samemu sobie zrobić . Woda mineralna, miód, sok z cytryny ,sól.1 punkt
-
Jeżeli jest dobrze i nic nie boli to bym nie zmieniał. Każdy ma swoja budowę i tego się nie przeskoczy. Ingerencja = kontuzje i to takie dożywotnie. Jeżeli chodzi o mój wpis, to po prostu wyjaśniłem na jakiej zasadzie się z pewnych rzeczy korzysta, aby to miało sens. Czy będziesz deptał w SPD, czy platformach na jedno wyjdzie i nie ma sensu pchania się w coś czego w ogóle do końca nie wykorzystasz. jedyny plus jaki tu będziesz miał to stabilizacja nogi, bo na dużym wyboju piny nie pojadą Ci po łydzie i nie nabijesz się kroczem na ramę.1 punkt
-
@spidelli jak na wszystko to i do wszystkiego. Tam też można zaordynować. 😁 Generalnie jest to panaceum dla tych dwóch panów " kochających inaczej" . Jak zasłabną ( a szybko ten moment nadejdzie) to im zaaplikuję w celu poprawy witalności. Dziś przewał ośmiu kubików buka i szybkie 70 koło komina.1 punkt
-
Na małych zawsze źle pracuje przy pedałowaniu do tyłu.1 punkt
-
To faktycznie bardzo indywidualne, bo niektórzy jeżdżą po lesie na oponach 40 mm, a dla mnie to mało na kiepski asfalt... 🙂. Jeżeli 90% jazd ma się odbywać po asfaltach i dobrych szutrach to amortyzator zbędny, jak przybywa gorszych nawierzchni to zacząłbym się zastanawiać, szczególnie jeżeli ktoś nie bije "rekordów".1 punkt
-
Kompensuje się w ten sposób nierówność naprężenia wynikającą z różnicy kątów pochylenia szprychy po stronie napędu i po stronie hamulca. Strona z większą siłą napięcia (napędowa) dostaje sztywniejsze szprychy, by pod obciążeniem pracować podobnie jak strona z mniejszą siłą napięcia (hamulcowa).1 punkt
-
Większa sztywność ramy wysokiej ze względu na połączenie w dwóch miejscach na rurze podsiodłowej a nie tylko w jednym miejscu, na dole rury podsiodłowej, przy suporcie jak to mam miejsce w ramcah niskich zawanych też damskimi. W krytycznych warunkach, np. pod dużym obciążeniem, rama niska może sie po prostu "złożyć"1 punkt
-
@spidelli znowu widzisz, to jest sprawa osobnicza. Każdy inaczej reaguje na /toleruje wysiłek. Osobiście nie mam najmniejszych problemów z zasypianiem. Nawet często jak robię jakąś dłuższą trasę , zjadę do zajezdni , wrzucę coś na ruszt to ucinam sobie małą drzemkę ( jak nie ma nic innego do roboty). Wzmożony wysiłek bardzo dobrze toleruję i bardzo szybko następuje regeneracja. Czasami nawet odczuwam po jakiejś nie krótkiej 😉 trasie dalszy głód na kilometry. Owszem w miesiącu bywa też taki dzień ( kumulacja różnych czynników ),że obranie gruli 😁potrafi mnie sponiewierać. A zwłaszcza jak dużo wypacamy to musimy mocno zwiększyć podaż mikroelementów najlepiej w jakiejś bogatej formule, Bo nie tylko na magnezie nasza "fabryka " funkcjonuje". Witamina B6 jest kluczowa w tych sprawach, potas, sód, cynk, itp. Polecam Animal Pak - jest to najlepszy z najlepszych zestaw dla ambitnie trenujących.1 punkt
-
To teraz możesz wszystkim wytłumaczyć, podpierając się twardymi danymi, czym śmietnik z naklejką author różni się od każdego innego podobnego śmietnika, co jest w tym rowerze niezwykłego, co go wyróżnia skoro miałby być "właśnie ten" W teorii "męska" rama jest sztywniejsza1 punkt
-
Technika kręcenia korbą w pełnym obrocie na rytmie i mocy się kłania + odpowiednio ustawione siodło i odpowiednio ułożone pracujące też stopy, ale warunek jest jeden ,- muszą być na wprost . W innym przypadku z kolan zostaje miazga . Oczywiście i z platform się da, ale tutaj rytm musi być wyższy, aby noga na odpowiednio wysokim obrocie kleiła.1 punkt
-
Wiem żeby o tym napisie krążą legendy ale ten Rail ma dwie rzeczy które zdecydowanie dodają sensu do decyzji kupna. Knock-block i, wg mnie bardzo przydatne i sensowne, wkładanie baterii od boku. 3 miechy temu zacząłem pracę w firmie która zajmuje się dystrybucją pewnej marki i skupiają się na elektrykach. Standardowe mocowanie od dołu w dolnej rurze nie jest moim zdaniem sensownym i bezproblemowym patentem i, mając wybór, wziąłbym to pod uwagę jako poważny argument za.1 punkt
-
@olo850 - tak, poprzednik to i-Drive. Muszę wreszcie zrobić zdjęcia ramy i wystawić na sprzedaż, niech inni maniacy retro skorzystają Co do nietypowych rozwiązań, to (jak napisałem powyżej) miałem dość konkretne wymagania wobec ramy, które mocno zawężały wybór. Ostatecznie wziąłem tego Centuriona, bo mogłem go sobie wziąć do ręki przez zakupem i choć nie jest oczywiście idealny, to naprawdę nie mam do niego większych uwag. Jeśli natomiast chodzi to o 29 cali, to długo kombinowałem, czy się nie przenieść na ten standard, ale ciągle pozostawało to samo pytanie: po co? Bo jest "wygodniej"? A dla kogo? Dla mnie, czy dla "ekspertów" od tabelek w excelu? Bo "lepiej się jeździ w terenie"? Tyle że ja i tak nie wyjeżdżam poza szuter i leśne ścieżki - dokładnie te same, po których nie tak dawno wielkie chłopy 2 metry i 120 kilo jeździły na 26". No i co z częściami, które i tak miałem? Niestety sytuacja rynkowa jest taka, jaka jest i koła złożone na budżetowym badziewiu, ale 29", są więcej warte niż o klasę czy nawet dwie lepsze, ale na 26". Podobnie amortyzatory czy ramy - wystarczy sobie wejść na pierwszego z brzegu OLX i zobaczyć, za jakie grosze chodzą niegdyś topowe komponenty, które mimo upływu lat wciąż będą lepsze jakościowo, lżejsze i wytrzymalsze niż nowa masówka pod nowe standardy. W ogóle jeśli chodzi o mody, trendy i jedynie słuszne przewidywania na rozwój branży rowerowej, to ja pamiętam aż nadto twierdzeń przed 15, 20 czy nawet 25 lat. I niektóre z nich okazały się prawdą, inne półprawdą, a jeszcze inne jedną wielką g***o prawdą. I wcale się nie zdziwię, jak za najdalej kilka lat pojawi się kolejna "rewolucja" służąca tylko temu, żeby klienci wydawali pieniądze na nowy sprzęt, mimo że ten stary wcale nie jest gorszy, a wręcz odwrotnie. Zresztą nie chodzi tylko o kasę, bo w zasadzie mógłbym choćby jutro wejść do sklepu i wyjść z nowym rowerem. Tylko żebym to zrobił, musiałbym mieć powód, a tego nijak nie potrafiłem znaleźć przez dobrych parę miesięcy. I dotyczyło to nie tylko rozmiaru kół, ale nawet samego rodzaju roweru, bo teraz na topie są gravele i inne podobne wynalazki, które nijak mi nie odpowiadają - gdybym chciał kupić sztywną ramę ze sztywnym widelcem, to bym kupił sztywną ramę ze sztywnym widelcem, a nie szukał fulla. Oczywiście nie oznacza to, że się zamykam w bańce "kiedyś to było" - patrz choćby napęd 1x, na który przeszedłem na długo zanim był modny, tyle że teraz mam już faktycznie nowsze komponenty. Ale to temat na dłuższą dyskusję, która w zasadzie nikogo poza mną nie będzie obchodziła1 punkt
-
No dobra. Nabrałeś co niektórych z nas. Żartowniś z ciebie1 punkt
-
Zrób siedzisko dla trzeciej osoby z przodu, powinno to wyeliminować podrywanie roweru, lub solidny kosz na 12 cegieł.1 punkt
-
Siema. I pomogli ci coś? Bo moja oś uległa zniszczeniu w bardzo podobny sposób...1 punkt
-
Kumpel używa w analogowym fullu Continentali dedykowanych do ebików i bardzo je lubi. Kostki na środku są na tyle niskie i płaskie, ze oponki są ciche i zanadto nie zamulają - a klocki po bokach są wystarczające żeby móc pojechać po czymś luźniejszym czy bardziej grząskim. Swoje robi też cena - zwijana opona, 180 TPI kosztuje 80 złotówek https://allegro.pl/oferta/opona-continental-ruban-tlr-29x2-60-shieldwall-e-25-zwijana-outlet-150210138371 punkt
-
1 punkt
-
Malownicza trasa przez Puszczę Dulowską, Tenczyński Park Krajobrazowy, Kraków oraz Puszczę Niepołomicką. Świetna trasa z połową dróg asfaltowych i połową dróg nieutwardzonych z finiszem w Dębicy (Podkarpacie). Wycieczkę zwieńczyłem wizytą w sklepie Pafaro.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
