Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 22.01.2024 w Odpowiedzi
-
Świąteczny prezent – tablica na narzędzia. Niestety nie było w komplecie usługi zawieszenia, dlatego musiała trochę poczekać, aż mi się zechce, a kolano pozwoli. Blacha trochę wiotka, krawędzie nie pozaginane pod kątem 90 st., trzeba było podprostować, wieszaki przyspawane z tolerancją 2 mm. Poza tym, przy tej cenie, nie mam się do czego przyczepić. Trochę niestandardowe jest rozmieszczenie otworów, bo co 15 mm. Ale pasują jakieś chińskie zawieszki dostępne na Amazonie. Inne, niededykowane akcesoria, będę musiał trochę poprzerabiać. Poszczególne formatki, żeby byłó sztywniej, połączyłem ze sobą nitami, w efekcie mam całkiem sporo miejsca na podręczne narzędzia – 2250x600 mm. Gdyby kogoś zainteresowało, to tu można zakupić. akcesoria-warsztatowe.pl8 punktów
-
Formula forum miala top popularnosci 20 lat temu. Teraz sa inne kanaly komunikacji. Mlodziez nie ma potrzeby korzystac z forum. My sie zestarzelismy razem z forum.6 punktów
-
6 punktów
-
4 punkty
-
Bo parę dni temu, to jeszcze puchaty śnieżek można było na ścieżkach znaleźć.4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
Bo jedno jezioro po lewej, a drugie po prawej stronie ścieżki w dół.3 punkty
-
Weekendowy detox od neta a tu taka fajna góvnoburza 😉 Czym ta wyższość 1x ma się przejawiać? Niedostępnością napędów/ram pod 2v3/x czy wyższą ceną? No i jak mieszkam na 150m2 a nie na 19m2 i mam 4 rowery, w tym trzy 1x12 dedykowane konkretnemu przeznaczeniu a jeden uniwersalny 3x10, to zaliczam się do mniejszości czy do większości bo już nie rozumiem o co chodzi? Mogę tak sobie żyć czy zacietrzewieni fanatycy wyższości 1x12 wsadzą mnie do więźnia? Tak tylko przypomnę bo pewnie z tego powodu pójdą se popełnić Sepuku – były i napędy 4x 😉 Autor pisał się mnie wydaje o uniwersalnym amatorskim jeżdżeniu. W tytule MTB, ale z opisu wynika właśnie, że to takie bardziej All Terrain Bike czyli ATB. A skoro tak to najlepszy będzie wciąż hardtail, którym i po szosie, i po szutrze, i po krzokach i pod górę i z góry itp. A skoro tak to jakby fanatycy 1x nie jojczyli z przednią zmieniarką będzie po prostu taniej i bardziej uniwersalnie, jak się oczywiście da ją zamontować. Można iść w 2x11 i mieć to samo co 3x10, ale tu znów 3x10 będzie taniej, przykład już podawałem. Dodać warto też zależy gdzie, bo jak płaskopolska to też coś innego niż pogórze. Ale pokażę swój przykład poniżej. W sobotę traska, którą często jeżdżę w koło komina czyli Kraków => Jura. Nie góry, ale nie płasko, od sroca pionowych terenowych i lokalnych asfaltowych podjazdów potem takich samych ostrych zjazdów gdzie można dokręcać. I las, i łąki, wąwozy, szutry, asfalty, teren, korzenie, kamienie, no wszystko. No i co z poniższego wykresu Garminowego załączonego poniżej wynika? Że właśnie do takiej jazdy w HT mam napęd idealny i sparwdzone to mam przez lata. Jak pokazane, górka 1 km długości, 112m przewyższenia, taki mocno lokalny asfalt a takich znam pełno. Znalazłem ją nawet na stronce Altimetr. Ma jak widać śrenio 13% nachylenia a na 100m nawet 16%, a łoję czasem stromsze. Tak specjalnie sam sobie się przyglądnałem podjeżdżając ją na raz. 21x32=0,66 mogłem jechać. Nieco twardo jak dla mnie, ale się dało bez problemu, jednak na największym nastromieniu wrzuciłem 21x36=0,58 i sobie z miękką kadencją pewnie 95-105 te 5km/h mieliłem jak lubię spokojnie dalej. Na gravelu jak go już złożę będzie i tak miękko bo 38x51=0,75 i pewnie bym zamiast jechać pchał, albo męczył na stojaka, zobaczymy. A zaraz potem z tej samej górki suchy pusty i równy asfalt 45-55 km/h i sobie dokręcałem. Jedna wkołokominowa „uniwersalna” jazda na HT i zakres 624% niemożliwy do osiągnięcia dla 1x12 w pełni się przydał, a cena dla komponentów SLX co już wyliczałem 3x niższa od 1x12!!!3 punkty
-
3 punkty
-
Stoję, w kałuży, i patrzę. I czuję, że membrana w butach już nie jest pierwszej młodości.3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Pedantom przeszkadza. No i bardziej boli jak polecisz na mostek...swoim mostkiem.2 punkty
-
Ja się wczoraj trochę męczyłem https://connect.garmin.com/modern/activity/13608184426?share_unique_id=892 punkty
-
Kilka miesięcy temu pomyślałem, zmienię sobie ramę w jakiś sensownych pieniądzach, napęd (2x11) przełożę. Zacząłem szperać: Peak 29 Boost - pogrubiona rura podsiodłowa czyli side swinga nie założę, ani innej zmieniarki z przodu; Radon Jealous 29 - robiony pod 1x - ale rura niby prosta, zatem dlaczego? Pooglądałem sobie zdjęcia no i z drugiej strony zrobili slot do ... kabelka do myk/myka. Chore. Podejrzewam, że jakbym się uparł to zamontowałbym tam side swinga, ale ... ... ochota mi już przeszła. Zamiast tego dokupię sobie kilka tarczek/kaset za śrubki i będę miał do usranowa. Czy 'postęp' musi oznaczać uszczęśliwianie mnie na siłę? Można dołożyć jakiś slot/blaszkę etc by dać możliwość założenia przedniej zmieniarki ... ale jak to będzie wyglądać przecież ... taka nowoczesna rama ze schowanymi kabelkami a tu taki ajzol przyklejony do rury ... ;-). Cały czas piszę to jako amator, który lubi mieć ciasne stopniowanie na środku, dla prędkości 20-30km/h i kadencji +-90. Tu napęd 1x nie jest w stanie dać mi tego komfortu w żaden sposób.2 punkty
-
Na tym polega terrrorrr sprzętowy, normalny zjadacz chleba zostaje z 3x9, a cykloburżuazja kupuje co roku nowy wypust korporacji rowerowych na elektrycznej 12 i to w dodatku zaśmieca planetę karbonem i śladem węglowym na produkcję bakterii zasilających przerzutkę2 punkty
-
Tylko ile taka kaseta 10-51 kosztuje w porównaniu do zwykłej 9 rzędówki.2 punkty
-
Nie da się stwierdzić, że nie ma chętnych bo nie ma wyboru. Macie niektórzy problemy z logicznym rozumowaniem czy lubujecie się w graniu na nerwach innym?2 punkty
-
Dokładnie nie wiem ile x trzeba będzie słuchać tego trucia co jest lepsze i kto wybiera jak NIE MA WYBORU. Osobiście nigdy nie kupił bym sztywnika bez opcji 2x bo 1x do mojej jazdy to szajs nad szajsy. Skomplikowane przerzucanie, skupienie się, ... ale jak by dawali manetki do obu uginaczy wszędzie, są myk myki to już skomplikowane nie jest. Jak by była manetka od obsługi ciśnienia w kole to by co drugi leciał koła zmieniać. Wielu nawet ma przed sobą komputer i jak by trzeba było by by siedzieli z nim w nosie i klikali co minutę. Głodne kawałki to warto opowiadać... Co nie zmienia faktu, że 1x jest zarąbisty na przykład w każdym fullu. @MrJ tak prawie wszystko a wybór nie ma polegać na szukaniu wieki ułamka % jakiejś marki czy o zgrozo pomysłu czy rady kup se ramę i składaj. Swego czasu jak ktoś chciał 2x to na była podstawa Meridy plus jakiś inny plankton. Obecnie chyba jest jeszcze gorzej. Sprawa druga przerzutka to raz ale jest często problem z kompatybilnością ilość zębów na korbie a odległość od widełek na dole.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Duże koło - za jednym obrotem kasety robisz większą drogę. Małe koło - za jednym obrotem kasety robisz mniejszą drogę. W przybliżeniu można przyjąć że to prz napęd 1x z zębatką 34 z przodu i kołem 29x2,0 po zmianie koła na 26x2,0 będzie wymagał zębatki 38 by utrzymać tożsame wrażenia z jazdy.1 punkt
-
Nie powinny się różnić - pełnią tę samą rolę i muszą pasować do tych samych pompek.1 punkt
-
1 punkt
-
Może coś ze Stansa? https://lemonbike.eu/product/wymienny-wklad-wentyla-stans-notubes-presta/ Swoją drogą, to co się dzieje z tymi wentylami?1 punkt
-
Freehub to mie określenie modelu piasty tylko określenie elementu piasty jakim jest wolnobieg. Co do pytania to oczywiście możesz swoje kolo przerobić na system ratchet - poprzez wymianę całej piasty na dt1 punkt
-
@itr Od połowy zeszłego roku mam GP5000 32C w gravelu. Zdarza mi się przejechać w nich dość często łączniki szutrowe. Zbieram się żeby to podliczyć dokładnie ale na oko było ich jakieś 200-300km na 6000km całkowitego przebiegu. Są delikatnie pouszkadzane ale myślę że te 10000km z czego będzie 500km szutru powinny wytrzymać.1 punkt
-
Ja tylko cztery dychy z rana . W połowie dystansu myślałem ,że jest już wieczór ..... tak mi się dziś dłużyło. Widoki nie cieszyły , muza bolała nawet przeglądanie forum straciło sens. Trzeba rozejrzeć się za jakąś podnietą/ zachętą. A zrobienie stówy do słupków to masochizm w czystej destylowanej postaci....... przynajmniej na dziś.😁1 punkt
-
Mosso 983XCT (https://cyclosport.pl/pl/p/RAMA-MTB-29-MOSSO-MODEL-983XCT-Sztywna-os-Boost-12-x-148-mm-Kol.-Czarny-mat-Rozmiar-ramy-17-/3655) Lekka, współczesna, zgodna z przednią przerzutką. Jest wciąż sporo rowerów zgodnych z napędem 2x11 i 2x12, ale rynek "samych ram" w zasadzie nie istnieje. Co do tego ciasnego stopniowania... W napędach 2x11/1x11 oraz 2x12/1x12 (przynajmniej w Shimano) stopniowanie dla najszybszych 7-8 biegów jest identyczne, różni się końcówka kasety od miękkiej strony.. W przypadku starych napędów 10 rzędowych pierwsze 6 biegów jest zestopniowywanych identycznie jak odpowiedniki 11 rzędowe. Poniżej zestawienie. Nie wiem zatem gdzie jest komfort ciasnego stopniowania dla prędkości 20-30km/h, które daje napęd 2x, a nie może dać napęd 1x. Chętnie się dowiem.1 punkt
-
..... obejrzałem do tego 2 etapy Vuelty 2016 z dramatycznym hiszpańskim komentarzem. Muszę spytać żony co gadałem przez sen 😎1 punkt
-
Tak, wszystkie z takim ciągiem. O ile blokada w widelcu faktycznie tyle potrzebuje. Numer seryjny i specyfikacja oraz wszystko co znalazłem w sieci na ten temat na to wskazują. Napisz dla pewności do Gregorio, nawet na FB, powinni Ci to potwierdzić w 100%.1 punkt
-
Piasty z aliexpressu + DT G540db, ja mam taki zestaw w DSX, wyszeł mnie około 800zł z zaplotem. Jak masz obawy do aliexpressu, to jakieś novateci można dobrać ale wyjdzie wtedy pewnie nieco drożej.1 punkt
-
1 punkt
-
Kojak nie ma pierwszych lokat w oporach toczenia ( choć gładki) , nawet turystyczne almotion ma chyba lepsze wyniki Start w Tri to może być „radosny wygłup” jak w moim przypadku lub poważna sprawa. Największy wpływ na wynik rowerowy będzie miała le mondka poważnie… W zależności od formy i spodziewanej v-śr przednia opona jak najwęższa z najwyższym ciśnieniem… tylna może być nawet 35mm bo chowa się w ramie… napisz do Dandy , czy ww obręcz ma haczyki? Ważne żeby ciśnienie nie zrzucało rantu. Jazda z oponą 32 to ryzyko chrupnięcia bokiem felgi w beton, ale podczas jednego wyścigu pewnie nic się nie stanie… szukałbym na roling resistance wyników toczenia np takich Conti i podobnych: Gra pri 5000 32mm Ps skoro tri to jeden start w roku to może uda się np w Dandy pożyczyć przednie kolo testowe o lepszych parametrach pod naprawdę szosową oponę ( o ile umiesz się zachować na szosowej gumie i się nie zabijesz na zakręcie z piaskiem na asfalcie) Przy 40 km/h lepiej mieć 25 z 8 atm niż 32 mm z 5,5atm. Ale z drugiej strony. Czy 23 sekundy szybszy czas na mecie ( tak strzelam ) coś zmieni :)))1 punkt
-
Nie rowerzyści, a producenci rowerów. Po prostu przestali dawać wybór. Tak się składa, że mam 3 ale co to zmienia? Są trasy gdzie zdecydowanie wybieram fulla, bo będzie ciężki teren ale to ie znaczy, że cała trasa taka jest. Pisałem wyżej jakiego odpowiednika napędu w grawelu bym potrzebował w fullu. Kaseta 56-10, korba 38. Ani nie ma takiej kasety, ani nie zmieszczę takiej zębatki w ramie, bo oficjalnie mieści tylko do 34. Nawet jakbym taki napęd mógł złożyć, to standardowo stopniowanie kaset 12rz jest bardzo kiepskie w dolnym zakresie. Nie ma takiej możliwości, nie w nowych rowerach górskich, a tym bardziej nie w fullach. @uzurpator Waty to nie wszystko, jest jeszcze siła. Młynkując można dać tyle watów ile chcesz ale każde naciśniecie na pedał wymaga mniejszej siły. Układ oddechowo krążeniowy będzie przy tej samej mocy podobnie obciążony ale mięśnie jednak inaczej pracują. To jest właśnie dźwignia, zamiast raz ciężko, to machasz 2, 3, 4 razy więcej ale lżej. Wydatek energetyczny porównywalny ale wymagania na siłę inne. Jeżeli na danym przełożeniu nie dajesz rady utrzymać minimalnej kadencji, to brakuje siły, nie mocy.1 punkt
-
@MrJ "Owszem, nie wszystkim pasuje takie rozwiązanie, ale przecież wciąż mają możliwości, żeby montować sobie napęd 3x czy 2x, a nie 1x. " No właśnie nie mają. Gros współczesnych rowerów nie ma możliwości zamontowania przedniej przerzutki. Napisałem _dokładnie_ to co chciałem przekazać.Człowiek to bardzo elastyczna maszyna. Te swoje x-set watów rowerzysta będzie mógł generować w bardzo szerokim zakresie kadencji. Na potrzeby dyskusji - powiedzmy, że będzie to 40 do 120. Jeżeli potrafisz ukręci, tzn trafić z kadencją w tym zakresie, na danym wzniesieniu, to podjedziesz z tym samym wysiłkiem. Serio. Odczucia będą może inne, ale ostatecznie wyjdzie na to samo, bo I obciążenie układu krwionośnego i oddechowego jest takie same. Nawet GCN robiło na ten temat film i potem z zakłopotaniem tłumaczyli, że niższe przełożenia są jednak lepsze. Zaś jeżeli nie potrafisz ukręcić tych watów na danym wzniesieniu, to niższe przełożenie wymusi wolniejszą jazdę. Ale, jest taka rozmyta granica poniżej której po prostu nie da się jechać wolniej. Na rzecz dyskusji, niech to będzie 6km/h. Jeżeli trafisz na wzniesienie gdzie nie potrafisz jechać 6km/h lub szybciej, bo nie masz na to watów, to dowolnie niższe przełożenia już nie pomogą. I to jest to, co mówiłem na początku - nie da się mechaniką nadrobić braku watów.1 punkt
-
1 punkt
-
Pora na część trzecią i ostatnią, gdzie podsumuję pierwszy i udany atak na 200 km. W podsumowaniu tym: powiem dlaczego wybrałem tę trasę, omówię wyniki i jak to się miało do założonych celów, opowiem o odczuciach zaraz po przejeździe i teraz po czasie, odpowiem na pytanie czy objadę jezioro raz jeszcze, opowiem jak i czy w ogóle sie przygotowywałem, dam kilka porad bazując na moim doświadczeniu dla chcących przejechać duży dystans po raz pierwszy. Zapraszam!1 punkt
-
Ale my nie rozmawiamy o wyczynowym sprzęcie zawodniczym, ale normalnych rowerach "mtb" dla aktywnych ludzi, do rekreacji lub ewentualnie amatorskiego sportu. Co mnie interesuje jakiś Michał Topor i jego trasy XC, jak ja nigdy tam nie pojadę, i przeważająca większość ludzi jeżdżących czasem rowerami mtb również. Od samego początku historii roweru mtb było wiadomo, że wbrew słowu "mountain" w nazwie, nie chodzi wcale o rower do jazdy stricte w górach, ale ogólnie w terenie, po drogach leśnych, polnych, piachu, błocie, śniegu, trawie, miękkich liściach, korzeniach, kamieniach i tak, również skałach, ale z tymi tak naprawdę większość i tak nie będzie miała styczności. Strome podjazdy wymagające miękkich przełożeń występują nie tylko w górach. Grube opony bywają potrzebne (i znacznie poprawiają komfort i trakcję) nie tylko w górach. Amatorskie zawody (poza typowymi szosowymi imprezami) to głównie matarony mtb, rozgrywane w różnych krainach geograficznych, w różnych częściach świata czy Polski, gdzie przynajmniej część trasy musi stanowić jazda poza drogami utwardzonymi, przez lasy, pola, łąki i zwykle jest tak prowadzona, by były jakieś strome podjazdy i trudna nawierzchnia, w granicach tego co oferuje dany region. Dlatego takie cykle amatorskich zawodów rowerowych jak np. Maratony Kresowe czy Mazovia MTB Marathon nie używają określenia "mtb" na wyrost i mają pełne prawo się tak nazywać. To, że zdarzają się tam często spore odcinki jazdy po asfalcie wynika z chęci poprowadzenia trasy przez ciekawe miejsca, czasem dość znacznie oddalone, a jednocześnie utrzymania ogólnego czasu jazdy w jakichś sensownych granicach, bo próba poprowadzenia trasy wyłącznie terenem rodziłaby dodatkowe problemy, nawet typu jakieś wąskie, zarośnięte chwastami ścieżki wymagające karczowania. Rumcajs, a jeśli twierdzisz, że np. w Krasnymstawie nie ma gdzie się zmęczyć w lasach, albo że Twój napęd 1x będzie zawsze działał jak masełko to przyjedź tu kiedyś po długich deszczach (noclegu nie oferuję, z góry uprzedzam) i poznaj co to mokry less. Nie demonizujmy też tak tej przedniej przerzutki. Logika i sprawność manualna potrzebna do jej obsługi to poziom rozwoju intelektualnego i koordynacji kilkulatka. Jeśli ktoś ma problem z opanowaniem przedniej przerzutki (dobrze wyregulowanej i z linką, która nie stanęła w pancerzach z powodu korozji) a jednocześnie ma prawo jazdy to moim zdaniem powinien je dobrowolnie oddać, by nie zagrażać innym na drodze, gdyż zwykła zmiana biegów w manualnej skrzyni biegów wymaga zgrania ruchów dwóch nóg i jednej ręki, a jeszcze trzeba obserwować znaki drogowe, światła, ruch innych pojazdów i pieszych. To dopiero jest komplikacja. A ruszenie z ręcznego pod górę? Ja wiem, że ludzie są teraz coraz bardziej leniwi, coraz więcej jest skrzyń automatycznych i systemów wyręczających kierowców w myśleniu, ale bez przesady. A poza tym wciąż twierdzę, że przeciętnemu użytkownikowi roweru mtb dużo bardziej jest potrzeby odpowiedni zakres przełożeń niż mikrosekundowa możliwość ich zmiany jedną manetką. Pierwsze rowery mtb mogły spokojnie służyć zarówno do szaleństw w terenie, jak i wypadu z sakwami w Alpy, czy po montażu jakichś szybkich opon (niekoniecznie wąskich) do mocnej pętli po asfalcie z kolegami na szosówkach.1 punkt
-
W sedno, i to nawet nie amator, zawodnik również skupia się na dobieraniu linii i utrzymaniu trakcji a nie na przerzutkach. Za lekko - cyk jest ciężej, za twardo, cyk jest lżej, a jak nie to 3x cyk i też jest git. @marveloSkończ juz temat tych maratonów, obejrzyj sobie nagrania Michała Topora z objazdów tras XC, jak juz tak chcemy się podpierać YouTubem. Zobacz, jak wygląda trasa godna nazwy "MTB". Sam topór na którymś live powiedział, że 2/3x to totalny nonsens, niepotrzebna komplikacja podczas wyścigu, gdzie liczy się maksymalne skupienie. Zresztą, dzisiejsze wyścigi XC = wyścigi fulli (jeśli patrzymy na elitę, nie amatorszczyznę jadącą po łące). A w fullu 1x jest jedyne słuszne z nieco innych powodów ale nie chce mi się robić elaboratów, w skrócie: kinematyka zawieszenia którą napęd 2/3x upośledza.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@keltu - to normalnie zwróci. Revolut - i w sumie każdy inny operator kart płatniczych przy transakcji wystawia numer referencyjny, jakiś guid transakcji i sklep zwraca na ten guid kasę. A operator kart wie, że karta związana była z danym kontem i użytkownikiem. Analogicznie w sytuacji, gdy termin ważności karty Ci się kończy. Kupujesz w ostatnim miesiącu ważności, kartę zmieniasz - i co, pieniądze nie miałyby gdzie wrócić?1 punkt
-
Ja już swoje zdanie na temat kryzysu rowerowego przedstawiłem, ale zauważyłem, że kolegów 40+ jest tu całkiem sporo. Może trzeba pomyśleć nad założeniem tematu, w którym można by się wymieniać różnymi opiniami i pomysłami, np. jak to inni koledzy (bo wiadomo, że nie my) znajdują, podrywają, a później ukrywają przed żoną 25 letnie kochanki, albo co kupić, gdy dopadnie kryzys wieku średniego, a nie stać nas na Porsche, czy jak domowym sposobem rozpalić konar, i nie mam tu na myśli tego w kominku. Myślę, że wspólna analiza wyników badań lekarskich też byłaby mile widziana i pomocna, bo wiadomo, że dr google + "miałem kiedyś to samo" jest znacznie bardziej wiarygodne, niż opinia lekarska. Wstęp do tematu miałyby osoby ze zweryfikowaną datą urodzenia, np. na podstawie peselu, żeby nie było historii, że przykładowy Irek45 przechwalający się, że w ciągu nocy to on osiem razy może, tak naprawdę to Seba22.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@KrissDeValnor, wróciłem Pierwsze koty za płoty z 1x... . Pokręciłem się troszkę testowo po okolicy - jakieś 34kmy wyszły, więc nie za dużo, ale już pierwsze spostrzeżenia są: zakres przełożeń jak najbardziej mi odpowiada - 36T blat, tył 11-51. Wiadomo, gdybym robił przewyższenia, to podmianka blatu na 34T lub ekstremalnie 32T; przekos jest taki sam jak miałem w 2x11 - na dużym blacie. W 2x11 zawsze można było zbić przód na 26T. Zobaczymy ile uciągnę na obecnym zestawie; wszystko chodzi płynnie - nie odczułem wielkiego dramatu po 18T - wiadomo w kasecie 11-42 stopniowanie jest płynniejsze; brak "zagruzowanej" przedniej przerzutki. Duży plus; brak przerzutki przedniej = większa kapeć. Teraz z tyłu Mezcal 2,25 i jakieś 0,5cm, jak nie mniej, było do przerzutki; mniej komplikacji w "zestrojeniu" 1x vs 2x. Podsumowując, po dzisiejszej jeździe wniosek jest taki, że jechało mi się prawie tak samo. Potrzeba większego stażu, żeby być obiektywnym i bardziej zróżnicowanego terenu. Jak się troszkę warunki meteo poprawią, to zaatakuję pobliskie "góry" i zobaczę czy 1x da radę (w sensie ja dam radę), czy jednak na podjazdach zatęsknię za 2x.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00