Tyfon79 Napisano 9 Maja Napisano 9 Maja @DyktaTusek zainteresowanie to raz bo wykluczenie tego badziewia z DDR-ów to powinna być każdego z nas tutaj zdrowo myślącego podstawa. Sprawa jest inna czyli głupoty jakie osobnicy poruszający wypisują. Jak widzisz bidokom wiatr w oczy i chińczykom też bo oto nastała walka wielkich "markowych" producentów przeciwko tym od pseudorowerów. Tak jak by już od dawna nie było opcji zakupu legalnego elektryka tych "niszowych" marek z na przykład dołączoną manetką, którą możesz montować lub nie. Jak widzisz a jak nie to sobie poczytaj jeden już w tym materiale na YT gra kartą niepełnosprawności. Ma kilkunastu takich znajomych i im by się to przydało. Gdzie tu widzisz sens do dyskutowania i grzania tematu. Cwaniaczki non stop coś wymyślają by robić debili i z odpowiednich służb i nas bo taki kraj sobie stworzyliśmy dla takiego postępowania. Wybacz szczerość ale ja mam najbardziej radykalne poglądy w tej kwestii i w raz z czytaniem coraz większych głupot ten radykalizm jeszcze rośnie. Dla mnie mogą mieć tysiące Watów mocy, niech prują nawet setką i mają nawet manetkę we łbie ale WON z DDR-ów. To jest przestrzeń dla tylko jak już legalnych rowerów elektrycznych. Żaden z tych cymbałów nawet się nie zająknie na jakim etapie jest "rozwój" tej ich branży i co będzie jak ten rozwój pomnoży się za kilka lat x2 lub więcej. Tu by było pole do dyskusji ale ograniczenie poznawcze tych osobników raczej wyklucza by w ogóle wpadli na ten problem bo oni tylko widzą czubek własnego nochala. 1 Cytuj
DyktaTusek Napisano 9 Maja Napisano 9 Maja (edytowane) No zgadzam się z Tobą, ale dlaczego o tym nie dyskutować. Dla mnie to ma sens. Raz to ja chcę to zrozumieć, a dwa może ktoś świeży tu zaglądnie, przeczyta i zmieni swoje zdanie w tej kwestii bo się pszestraszy, bo pomyśli, bo coś tam. Ja generalnie nie rozumiem tego parcia na tą większą moc czy manetkę skoro na wyższych trybach ruszanie nogami nawet dla emeryta z bębnem piwnym w legalnym ebajku jadąc po mieście jest czystą formalnością. No i przecież chińskie marki znacznie tańsze niż renomowani producencji z jakimiś Bafangami można też legalne kupić. Edytowane 9 Maja przez DyktaTusek Cytuj
Tyfon79 Napisano 9 Maja Napisano 9 Maja (edytowane) Ok. To w takim razie proszę tych wszystkich co ja, ja , ja , ja bym pozwolił... wyłożyli kawę na ławę co w sytuacji kiedy będzie tego typu motorowerów więcej. Branża delivery prężnie się rozwija plus ci co chcą. Jak to widzieć w takim mieście jak Kraków, Warszawa, ... Drogi jakoś są dostosowywane do ruchu, przebudowywane, są ograniczenia typu tempo 30, progi, szykany plus inne pomysły z parkowaniami włącznie. Jakie lejce proponują no bo auta nie znikną co najwyżej może być nieco mniej, w zdecydowanej większości nie da się poszerzać DDR-ów jakoś wybitnie, ludzie raczej napływają do miast a co za tym idzie piesi, dzieci ludzi starszych będzie przybywać. Przy czym jak tu kolega wspomniał ja nie pochwalam debila, który przy Wiśle koło Wawelu w weekendy organizuje sobie jazdę indywidualną na czas. To jest ta sama skala bycia półgłówkiem jak ci co tylko chcą szybciej i szybciej więc to nie jest tak, że głaskam po główce wszystkich na analogach. Ktoś może i słusznie twierdzić co go tego typu miasta obchodzą wiec jak prawnie to rozwiązać by towarzystwo płaczków od zapitalania w końcu było zadowolone. Edytowane 9 Maja przez Tyfon79 Cytuj
uzurpator Napisano 10 Maja Napisano 10 Maja Aktualne przepisy co do ebajków mają na celu maksymalne zbliżenie profilu jazdy na ebajczynie do tego co jest możliwe na rowerze analogowym. Jest to zrobione dlatego, aby ebajki mogły bezproblemowo współpracować z istniejącą infrastrukturą rowerową. Rowery ze zdjętymi ograniczenami ( manetka lub bez ) lub z mocami które nie są dostępne dla 99.9% ludzi na analogach lub zdławionych ebajkach nie podchodzą pod ten profil, zatem stanową całkowicie obcy byt który istnieje w limbo pomiędzy skuterami a zdławionymi ebajkami. IMO - niech sobie miłośnicy takich pojazdów robią co chcą - np lobbują za odpowiednimi przepisami. Ale won z infry rowerowej. Ktoś podniósł tę kwestię. Tak - jeżeli na publicznej infrze max dopuszczalna prędkość to 130km/h, to _wszystkie_ samochody poza służbami ratunkowymi i policją powinny być zdławione do 130km/h i wszystkie powinny się słuchać transpondera dławiącego do 50km/h w terenie zabudowanym. Zaś ludzi którzy a e-hulajnogach jadą więcej niż 15km/h podziwiam za odwagę. 2 Cytuj
zekker Napisano 10 Maja Napisano 10 Maja 22 godziny temu, ArtGD napisał: Policjant nawet nie będzie miał szans rozpoznać czy rower jest wyposażony w manetkę, czy nie. A co za problem stanąć pod popularnym miejscem (market gdzie zaopatrują się dostawcy żarcia, uczęszczana ścieżka lekko pod górę) i popatrzeć jak ludzie jadą? Co i raz widzę jak ktoś jedzie pod górę, nie pedałuje, a przyśpiesza lub utrzymuje prędkość. Obmacać guziki, dźwignie itp. to chyba też nie problem? To musi być gdzieś łatwo i wygodnie dostępne, żeby było użyteczne. @dfq Nie wiem jak sprawnie SM działa w Krakowie, ale jeżeli stali i nie reagowali, to byli tam po nic. Cytuj
XC100S Napisano 10 Maja Napisano 10 Maja Taba pokazuje jak można „oszukiwać” przed kontrolą lub być legalnym (?) Cytuj
Greg1 Napisano 10 Maja Napisano 10 Maja A propos dużych miast i dostawców żarcia, byłem teraz kilka dni w Niderlandach i u nich teraz jest plaga takich chińskich ulepów: Niektórzy nawet udają, że pedałują chociaż nie ma siły, żeby przy tak niskim siodełku i tak ugiętych nogach efektywnie pedaławać i utrzymywać jakąś tam prędkość (a część młodzieży to nawet jeździ na nich w parach, młodzi śniadzi po dwóch) ale widziałem też gości, którzy ostentacyjnie stopy mieli postawione gdzieś a pedały kręciły się same. Generalnie młodzież traktuje je jak jakiś wyznacznik bycia cool. U nich infrastruktura rowerowa jest bardzo rozwinięta, drogi dla rowerów są szersze i lepiej utrzymane niż chodniki, nie wyobrażam sobie jak te ulepy zawitają do nas... Cytuj
Tyfon79 Napisano 10 Maja Napisano 10 Maja @Greg1 bo trzeba samemu zacząć z tym walczyć. Moto hołota w górach na szlakach coraz częściej wyłazi z nor dopiero pod wieczór bo się boją przypału i nie chodzi już tylko o leśnych. Już widzę, że jest lepiej. Chyba z dwa lata lata temu sam widziałem jak na Krupowej chłop z schronu przyłożył przez plery kolesiowi jadącemu między jedzącymi osobami kijem. Sam też mam dwa sukcesy. Trudno, nie ma co liczyć na służby bo jak by nawet chciały wszędzie ich nie będzie a trzeba wzbudzić strach. Szanowny zmotoryzowany co to post zniknął najpierw wymaga współczucia jaki to bidok jest z tymi podjazdami wokół Krk a potem bluzga wyzwiskami. Gdzie tu się pytam pole do rozmowy? Niestety wielu inaczej jak pałą przez grzbiet nie zrozumie i się nie nauczy. Raczej w Holandii jak tylko będzie prikas na ostrą jazdę z takimi to ich wyplenią szybciutko. U nas raczej będzie męczarnia długofalowa. Cytuj
smw44199 Napisano 25 Maja Napisano 25 Maja (edytowane) Napisze parę słów bo zelektryfikowałem damkę Krossa. Graty: silnik tongsheng tsdz2b 250W 1068zł akumulatory 10x 5000mAh Samsung ok 180Wh- 105zł balanser 10s 54zł ładowarka 42V 69zł Całość wyszła poniżej 1400zł Ogniwa zgrzewałem samodzielnie. Zasięg na pagórkowatym pomorskim terenie to 20km na 100% wspomaganiu (totalna głupota, bo to nie rower tylko motrower jest) Zasieg na wspomaganiu w zakresie 1-3 to ok 30-40km Regulacja jest 1-5, ale sens mają 1-3 bo 4-5 robią z roweru "motorower" 250W motor nawet chłopa 100kg ciągnie jak rakieta do 25km/h Manetki nie montowałem bo potrzebna jak dziura w gaciach. Czujnik hamulca (hallotron i magnes) dodatkowo zabezpieczony koszulką termokruczliwą Ogarnięcia wymagają jeszcze kable, więc będzie wyglądał trochę lepiej, ale uważam, że wyszło całkiem zgrabnie. Aku w torbie podsiodłowej. Jeżeli ktoś uważa, że potrzebuje więcej niż 500W mocy to mu serdecznie współczuję. Manetki tez mu współczuję. To są rzeczy absolutnie zbędne. PS Z ciekawostek jak pedałujemy do tyłu, to łańcuch się nie rusza. Ma walk assist i działa to dobrze, trzeba trzymać przycisk, żeby jechał. Pracuje bardzo cicho, nie gorzej niż markowa yamaha z którą miałem styczność. Edytowane 25 Maja przez smw44199 3 Cytuj
Greg1 Napisano Wtorek o 14:23 Napisano Wtorek o 14:23 (edytowane) Już się zaczyna lament posiadaczy elektrycznych motorowerów, że chce im się zabrać "rowerową" wolność: https://www.chip.pl/2025/06/https%3A%2F%2Fwww.chip.pl%2F2025%2F06%2Fograniczenia-elektrycznych-rowerow-ziv Edytowane Wtorek o 14:58 przez Greg1 3 1 Cytuj
marvelo Napisano Wtorek o 14:38 Napisano Wtorek o 14:38 lament - Słownik języka polskiego PWN 1 Cytuj
Greg1 Napisano Wtorek o 14:57 Napisano Wtorek o 14:57 Boże a ten swoje... Nigdy się nie pomyliłeś Panie Doskonały z Krasnegostawu? 1 Cytuj
marvelo Napisano Wtorek o 15:08 Napisano Wtorek o 15:08 Ale o co ten lament? Że nie lubię niechlujstwa w piśmie? Nikt nie jest doskonały, ale oburzać się, że ktoś zwrócił uwagę na błąd to przejaw braku pokory. I jaki masz problem z moim pochodzeniem? 1 Cytuj
2marekm Napisano Wtorek o 17:07 Napisano Wtorek o 17:07 2 godziny temu, marvelo napisał: lament - Słownik języka polskiego PWN Czy skowyt będzie odpowiednim słowem? 😀 1 Cytuj
DyktaTusek Napisano Środa o 06:48 Napisano Środa o 06:48 (edytowane) 16 godzin temu, Greg1 napisał: Już się zaczyna lament posiadaczy elektrycznych motorowerów, że chce im się zabrać "rowerową" wolność: https://www.chip.pl/2025/06/https%3A%2F%2Fwww.chip.pl%%2F06%2Fograniczenia-elektrycznych-rowerow-ziv Taaa, a najlepsze jest podlewanie tych lamentów argumentami ze starszymi czy inwalidami co siły nie mają. Choć nie wątpię że taki Bosh na pewno lobbuje za zmianą/zaostrzeniem przepisów bo tania chińszczyzna jest dla nich zagrożeniem. Tylko że gdyby chińszczyzna spełniała przepisy nikt by się nie czepiał. Podobał mi się ten filmik z Londynu. Policjant nie pierdzielił się z żadnym sądem czy biegłym, patrzył na wypisane parametry, za tylne koło do góry, czy idzie na manetce i jaka prędkość i tiket/konfiskata. I tak powinni policjanci działać i u nas i nie bać się tego. Jak się kolesiowi na ulepie mandat nie podoba to niech nie przyjmuje i do sądu by biegły ocenił. Wynik pewny a wszystkie koszty po wyroku na winnego - szybko by się skończyło. Jest jeszcze na tyle wcześnie u nas by to badziewie zatrzymać i wyeliminować. Edytowane Środa o 06:51 przez DyktaTusek 8 Cytuj
smw44199 Napisano Środa o 12:45 Napisano Środa o 12:45 Tani chińczyk spełnia parametry, tylko trzeba takiego kupić (ludzie z premedytacja kupują mocniejsze, bo w zestawie jest naklejka 36V/250W 😁). Manetka jest, ale po co ją instalować? 250W idzie jak rakieta pod warunkiem, że nadal korzystamy ze zmiany biegów. Cytuj
Tyfon79 Napisano Środa o 14:19 Napisano Środa o 14:19 Te artykuły są coraz głupsze i tak się zastanawiam raz kto to pisze a dwa do kogo. Ktoś jest niepełnosprawny, stary, nie ma siły na "normalnego" elektryka ale ma siłę wedle kretynów co to piszą na podjęcie pracy w dostawach. Czego to jeszcze nie wymyślą by wciskać kit. 3 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.