Skocz do zawartości

Ranking

  1. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      2 022


  2. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      1 216


  3. KNKS

    KNKS

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      2 042


  4. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      11 146


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.06.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Motyla noga, a nawet dwie Na kierownicy posiedzę se.
    10 punktów
  2. 10 punktów
  3. Motyla noga, a nawet więcej, Do kierownicy stoją w kolejce
    7 punktów
  4. Ponieważ pracuję blisko stadionu Kolejorza, a mieszkam 2 km od pracy, więc postanowiłem wrócić do domu przez Stęszew
    6 punktów
  5. Bo wstał człowiek rano o 4:30, ale po robocie trzeba pojechać.
    5 punktów
  6. 5 punktów
  7. 5 punktów
  8. Dziś doświadczyłem 3 cudów serwisowych (przy mniejszym doświadczeniu łatwo o cuda). Cud numer 1. Kilka dni temu cofając klocki bez otwarcia klamki zepsułem żonie hamulec. Myślałem, że pękła diafragma, dziś przyszła nowa, rozebrałem klamkę - nie pękła. Odpowietrzyłem, jest git. Cud numer 2. Przy okazji zauważyłem, że manetka nie ma śruby trzymającej ją do obejmy - zniknęła! A choć z luzęm, całość się trzyma. Wkręciłem śrubę od tarcz hamulcowych. Pasuje. Cud numer 3. Kręcąc ręcznie korbami zauważyłem, że jeden pedał ciężko się obraca (Crank Brothers Stamp 7). Rozebrałem, dodałem smaru na wewnętrzną tuleję, czysto, złożyłem - jeszcze gorzej! Problem rozwiązałem - miałem zapowietrzony pedał - oś pracująca na tulejach przy montażu, dzięki uszczelnieniu smarem tak kompresowała w ślepym końcu jakiś bombelek (albo nadmiar smaru) i była strasznie spięta. Otwarcie portu do smarowania na końcu osi wypuściło ciśnienie.
    4 punkty
  9. Cokolwiek byś nie napisał, będzie to nic nie warty farmazon. Jak zawsze. Powinieneś zostać przy tematyce błotników, "dedeerów" i skupić się na wożeniu psa w koszyku na kierownicy.
    4 punkty
  10. Kolega lat 30, wzrostu niskiego, zlecił mi ostatnio ogarnięcie komunijnego Krossa bo by coś jeździć zaczął. Sceptycznie, bo sceptycznie, ale zgodziłem się. Z oryginału została tylko rama. Koszt całości po cenach koleżeńskich - 1200zł. Klient zadowolony. Rower używany.
    3 punkty
  11. Wymieniłem starą ramę na jeden papier z Jagiełłą oraz kilka kolorowych samoprzylepnych papierów:
    3 punkty
  12. 😀 Hamulce BR-M8100, wersja pudełkowa, klocki żywiczne bez radiatorów, w komplecie baryłki i piny do skrócenia, kupione w polskim sklepie internetowym za 759 zł.
    3 punkty
  13. @Eathan a nad wykresami z Rally XC200 to będziesz siedział całą noc 🤣 A jak mało to jeszcze parę czujników do kompletu..... A właśnie .... w przewodniku mocy dodali wpływ wiatru . Tylko kicha z prognozami i bzdety wychodzą.
    2 punkty
  14. @marcina niestety czas pracy na znaczenie. Do tego wygoda też. Użytkownik lubi się męczyć i jeździ trasy po 10 i więcej godzin. Jednocześnie uwielbia komoota i strave a do tego chce być prowadzony za rękę na nieznanych tarasach. Smartfon odpada. Poza tym musi być nowe bo to ma być prezent. @pecio na teraz Explorer 2 jest na krótkiej liście. Opcja to 530... A jak chodzi o mnie to już nie wrócę do innych urządzeń. Tylko Garmin 😈💪😜 Btw zauważyłem, że 1040 na stabilnym sofcie wykrywa znacznie więcej podjazdów niż miało to miejsce w 830. Teraz mam na przykład wytłumaczenie, dlaczego zawsze po wyjściu na rowerb umieram... Okazało się, że jest podjazd którego nie było w 830 🤣
    2 punkty
  15. No to kolejna porcja rewelacji po testach tym razem jak to ktoś wyżej ujął "gradientu". Lama w swoim teście testował na lichej przewidywalnej górce i zauważyłem u niego nerwowość wskazań nachylenia ale właściwe początki i końce przewyższenia. Napiszę na wstępie tak .... czy można spierniczyć już spierniczone. Otóż można , w Garminie są mistrzami w tym. U mnie gdzie góra goni górę altimetr dostawał padaczki , cyfry nachylenia skakały jak popierniczone nie mogąc się zdecydować co pokazywać . Na płaskim w czasie postoju wyniki skakały od 0% do 6% czasami pokazując -1%. Kiedy w poprzedniej wersji był ospały i nie kwapił się do roboty to w nowej mam wrażenie jakby był totalnie znerwicowany , taki podjarany buldog wyskakujący do wszystkiego i do każdego. Teraz z wielką nadgorliwością pokazuje a przebieg nachylenia trasy przypomina piłkę do metalu z drobnym zębem. Podejrzewam ,że w algorytmach do obliczeń podpierają się danymi DEM. A z tym różnie bywa. Co jeszcze zauważyłem ... dodali parę fajnych elementów graficznych. Teraz ostrzeżenie przed nagłym manewrem wyskakuje w rogu , taki malutki czerwony kwadracik ze strzałką i odliczaniem do "zajścia" . Powiadamiania o niebezpieczeństwach na trasie fajnie działają.... sam siebie powiadomiłem 😁 ( robiłem podwójną pętelkę). Tylko teraz pytanie ile ono będzie tam wisieć. Może się okazać w dłużej perspektywie ,że na trasie będzie alert na alercie a w rzeczywistości już dawno nie aktualny.
    2 punkty
  16. ... dodając obsługę gwarancyjną, kiedy to Garmin, w przeciągu tygodnia, wymienia uszkodzone urządzenie.
    2 punkty
  17. Taaaaak ??? No to dawaj panie Leon. Tylko takie żeby nie trzeba było wozić akumulatora na plecach i anteny na kasku 🙄
    2 punkty
  18. IPhone? GarminEdge? Przyjaciele@leon7877 & @marvelo nie lubia nowoczesnej technologii i jak muszą zatelefonować to jeżdżą po mieście na bicyklach szukając aparatów telefonicznych wrzutowych na monety z czasów Czechosłowackich 🤣
    2 punkty
  19. I co ci dają te alerty? Nie widzisz że jest burza, potrzebujesz jeszcze alertu? Nie masz prognozy pogody? Ja te alerty zablokowałem już kilka lat temu. Przychodziły nie tylko latem, ale praktycznie przez cały rok - a to że będzie wiało, a to że będzie padało a to że będzie zimno a to że gorąco. A co do burz, to są zjawiska punktowe, jak dostaniesz alert to najbardziej prawdopodobne że akurat tam gdzie się znajdujesz burzy nie będzie, bo alerty są wysyłane dla całego województwa. Lepiej śledzić modele pogodowe i radary burz.
    2 punkty
  20. To powszechny problem. Miałem to w 830, to samo jest w 840. Gdy woda dostanie się do czujnika, a to tylko kwestia czasu podczas deszczu, wtedy właśnie pokazuje takie glupoty. Z gradientem chodzi o to, że podczas podjazdów w seriach x30, x40 były bardzo duże opóźnienia. Przykładowo byłeś na podjeździe 10%, ale informację na urządzeniu miałeś z dużym opóźnieniem, kiedy mogłeś być już np. na zjeździe - 2%
    2 punkty
  21. Pomysł jest dosyć niepoważny, ale kto boga temu zabroni. Przód 27,5 x 2.0, pod tarcze, tył zostaje na 26 x2.2 pod v'ki Napęd jeszcze nie wiem, może 1 x 11 deore z Cues;em 40t?🫠 Btw tak wygląda obecnie😉 Pozdrow'er😘
    2 punkty
  22. Riverside 920 z Decathlonu. 12.2kg rozmiar S, 12,3 rozmiar M, chociaż pewnie lepszy był by S. Bez przedniej przerzutki ale za to duża kaseta z tyłu 11-46 więc ciężko znaleźć trudny podjazd na tym. Fajne koła a biorąc pod uwagę cenę roweru na nawet bardzo dobre. Amortyzator też akceptowalny o co ciężko w tej cenie. Generalnie świetny stosunek tego co dostajesz do ceny. Są 2 wersje, jedna na SRAM druga na Deore XT, ja bym wolał Deore. Jeśli masz Decathlon w pobliżu to jest szansa, że tam stoi i można pomacać, przejechać się. https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920-sram-nx/_/R-p-352473 SRAM https://www.decathlon.pl/p/rower-crossowy-riverside-920-shimano-xt/_/R-p-329787 XT (niby nie ma rozmiaru S ale warto zapytać kiedy będzie)
    2 punkty
  23. Można ją kupić w wersji tytanowej. Można też kupić karbonową Salsę Cuutthroat: https://www.salsacycles.com/bikes/road/cutthroat i będzie jak znalazł gdyby koledze zamarzyło się wystartować w Tour Divide
    1 punkt
  24. Żadna to ujma, każdy się uczy - a najskuteczniej na własnych błędach Po podłączeniu wszystkiego będziesz musiał zalać układ płynem i odpowietrzyć - jest to trochę bardziej upierdliwe niż w przypadku klamek MTB . No i łatwiej ukręcić gwint zaślepek odpowietrzników, lub zaślepkę zgubić . Do odpowietrzenia będziesz potrzebował zestaw z lejkiem o odpowiedniej średnicy gwintu (mniejsza niż w klamkach mtb). Jakby co mam cały zestaw , mogę pożyczyć/podrzucić w Wawie.
    1 punkt
  25. Tabele kompatybilności producenta są po to żeby do nich podchodzić z pewną nieśmiałością. Jeśli chcesz wykorzystać przewód z GRX , to cokolwiek z Shimano bez banjo , np https://www.olx.pl/d/oferta/zacisk-hydr-shimano-deore-br-mt500-klocki-b05s-oem-nowy-CID767-IDXbmEX.html a jeśli chcesz dokupić nowy przwód to cokolwiek PM
    1 punkt
  26. @dfq pomyślałem o tym. Inpeak robi do grx-a. Zastanawiam się, czy to ma sens w moim przypadku. Ale dodatkowy wykres w Connect way jest uwagi 🤣
    1 punkt
  27. To co ja mam powiedzieć . Od 7 lat Garminy 🤣 Polecam pomiar mocy. Wtedy będziesz wiedział zawsze jaką pracę wykonałeś. A w trakcie jazdy przewodnik mocy. @pecio Dlaczego 840 i 1040 wysyła informacje/alerty w różnych językach ?. Np nawiguje po polsku a średnią moc co 5 minut po angielsku ? 830stka nie ma z tym żadnego problemu. Wszystko leci po polsku, Nie potrafię tego ujednolicić 🙃
    1 punkt
  28. Co to to nie, ja ich nie sugerowałem, sam się o nie zapytałeś, ja napisałem że z tych dwóch wymieniony model jest sensowniejszy. Na początku pisałem że mam zaciski mtb 8100/8120 (jeśli już , to to bym uznał za sugestię). Każdy z tych zacisków będzie poprawnie hamował (także jak widać te spoza tabelki), różnice są w materiale tłoczków, ich średnicy, mocowaniu przewodu.
    1 punkt
  29. @pecio Dwa pola, których używam cały czas: Edge All in One MyBikeTraffic podają prędkość pojazdu. W MyBikeTraffic można wyświetlać prędkość względną i bezwzględną i to samo jest później na wykresach. EAiO: „1.6.51 new feature on user request: if radar is used you can show the (real) speed of the first target vehicle.”
    1 punkt
  30. Jako antyestyczny dodam z zażenowaniem że Maxxis Refuse jest śliczny , Maxxis Erofuse po prostu...
    1 punkt
  31. Dlatego takie Fargo z oponami Continental Race King Protection jest świetnym wyborem. Na asfalcie pojedzie a w terenie też da sobie radę. Kolega nic nie napisał o budżecie ale jeżeli nie stanowi on problemu to poważnie bym się zastanowił. Może nawet wersji samej ramy i skonfigurowaniu reszty samodzielnie.
    1 punkt
  32. Potestowałem trochę nowe ficzery w 1040 i… Podoba mi się to. Moje przemyslenia
    1 punkt
  33. Jak na 40 ki to ciężkie te sliki, ale podobno re fusa nie złapią. Maksisy w cenie upustowanej, zawsze łatwiej się na nie było zdecydować. Ważą po równo. Przejadę się z dętkami i zdecyduję co dalej.
    1 punkt
  34. Niezależnie od wszystkiego warto na to spojrzeć przez pryzmat czy nowości i kroki do tyłu warte są dodatkowego 1000 zł. Jak uwzględnimy przeniesienie części nowości do serii x40 to zostaje nam: + Garmin Pay, + Głośnik / Dzwonek, + / - Ekran, - Bateria. O czymś zapomniałem?
    1 punkt
  35. Wiesz - rozumiem o co biega. Faktem jest, że swego czasu było z tym ciut łatwiej. Z drugiej strony - masz tak naprawdę dwie opcje gdzie masz kombinację 1xX, ciasno stopniowane szybkie biegi i szeroki zakres - Ekar i AXS XPLR. Wszystko inne to kombinowanie w większym lub mniejszym zakresie. Przerzutki shadow pod 11-36 działają dramatycznie źle na innych zakresach. Jeżeli już zestawisz sobie 1xX z 38 + 11-36 to jak braknie zakresu od spodu ( lub góry ) to jest w miarę prosta konwersja na 2x bo przerzutka już to obsługuje, więc wystarczy zmienić korbę na 2x, dołożyć przerzutkę i manetkę jaką zasugerowałem. Możesz to zrobić 'po całości' i od razu kupić korbę konwertowalną 1x/2x i wtedy ewentualne rozszerzenie zakresu to konwersja korby, przerzutka i manetka. Koszt 200-300 cebulionów w fantach z aliexpress. Reszta zostaje jak była. EDIT: Tak na marginesie - RD-RX820 korzysta ze standardowego b-linka shimano, więc da się zastosować ten element z Zee-DH lub sainta i dostosować tę przerzutkę do kaset 11-28 - 11-32, więc też jest opcja w przyszłości, ewentualnie, zacieśnić kasetę.
    1 punkt
  36. Te funkcje dostaną x40. Cieszy ulepszenie gradientu. Jeszcze gdyby zrobili cos z czujnikiem wysokości, który w deszczu przestaje działać, to byłaby baja
    1 punkt
  37. Szczerze to nie wiem ile powinien mieć ten chainstay Chodzi tylko o to, że jak będzie skrajnie krótki to można piętami zaczepiać o sakwy. To taka uwaga na wyrost, pewnie dużo też zależy od konkretnego bagażnika i sakw - czy będą niżej czy wyżej, dalej albo bliżej itp. Troszkę kilometrów wyjeździłem i stawiałbym na komfort; u mnie tak naprawdę jedynym poważnym problemem jest ból rąk - tyłek trochę podokuczał ale miał prawo przy takiej kumulacji, plecy jakoś niespecjalnie pamiętam ale lewą dłoń nadal czuję - jakiś bikefitting mnie czeka Przy czym ja jestem o tyle w dobrej sytuacji, że mam dwa rowery - jeden "szybki" a drugi "wygodny" Ciekawostka - ten szybki jest 54, ten wygodny - 56 - i tutaj żadnych problemów z bagażnikiem nie mam, rama jest też na tyle obszerna i z poziomą górną rurą, że mieści się średni Midloader Topeaka i nie gryzie się z dwoma bidonami. W tym drugim rowerze tylko przymierzałem bagażnik i sakwy i było ok, ale miejsca w ramie jest za mało na torbę.
    1 punkt
  38. Wstał Sprzed Kompa, nasz forumowy kolega, potwierdzam i polecam
    1 punkt
  39. To splunięcie w obiektyw było ostatnim ostrzeżeniem ze strony burzy. Nie posłuchałem, nie zawróciłem. Później żałowałem przez jakieś 9 km.
    1 punkt
  40. To żeby trzymać się tematu to wyczyściłem napędy w dwóch rowerach i przymierzylem adapter SnapIt Racktime do bagażnika w rowerze żony. Obejrzałem też swój przedni hamulec bo słabo łapie a wyje jak dusza na mękach. Są ślady płynu więc albo zostawiłem syf po montażu albo gdzieś popuszcza i to raczej przy tloczku, bo przewód suchy. Na czucie klamka jest twarda jak druga więc mam cichą nadzieję, że jednak syf z montażu bo mi się wężyk kilka razy wypiął przy odpowietrzaniu 😄 Przyszła też czarno-żółta owijka, biała nie pasuje, a po zlapaniu brudu wyglada ohydnie...
    1 punkt
  41. Odkręciłem suport, stery i heble z ramy jaką oddaję, siedzę na szkoleniu z silników Bosch’a. A co do wentyli: na Presta tylko główki Lego, na Schrödera z Lego Duplo 🤡
    1 punkt
  42. Hype na gravele nie ma podłoża racjonalnego - zdajesz se sprawe z tego? Może lepiej kupić crossa za 3 koła który idealne pokryje Twoje plany?
    1 punkt
  43. Widocznie mało czytasz. A na poważnie, to czytaj ze zrozumieniem - parę postów wcześniej wywiązała się dyskusja na temat, że kierowcy samochodów reagują agresją i pretensjami w kierunku rowerzystów, którzy nie jeżdżą DDR "bo nie", mimo że mają ją nowiutką metr obok. Czy to popieram? Nie. Czy mnie to dziwi? Też nie i dlatego podałem celowo przejaskrawiony przykład, że mają aż nadto powodów. Bo niezależnie od tego, jak słuszne jest budowanie dróg rowerowych - bo jest słuszne i nie ma sensu z tym dyskutować - to narracja dookoła nich, ich przebieg, koszty budowy i cała reszta zdecydowanie już taka jednoznacznie pozytywna nie jest. Między innymi z powodów, które podałeś samemu, czyli ślepego wzorowania się na krajach zachodnich, gdzie jest zupełnie inna infrastruktura ogólna, inna rzeźba terenu czy choćby inna pogoda, a i tak pomijam kwestie społeczne, bo to długa i równie niejednoznaczna dyskusja. Do tego dochodzi aktywiszczowe bredzenie, jakby to rowery miały zastąpić samochody (uzupełnić - tak, zastąpić - nie ma szans) i przede wszystkim uszczęśliwianie ludzi na siłę, na zasadzie "zrobimy nową drogę rowerową, ale za to zwęzimy ulicę, żeby w zamian za przejechanie garstki osób na rowerach pół osiedla stało w korkach". I ludzie widzą DDR, na którą są środki, a obok niej dziurawą ulicę, zapadły chodnik i zdewastowany przystanek, które nie mogą doczekać się remontu od dwudziestu lat. No i na sam koniec i tak trafi się taki "pan kolarz", który nie będzie jechał tą nowiutką, pachnącą nowością DDR, tylko środkiem pasa jezdni (bo bardziej z prawej może za 500m trafić na studzienkę), blokując dodatkowo ruch. Dlaczego? To właśnie jest pytanie, które należy zadawać i odpowiedź w rodzaju "bo ja trenuję" nadaje się co najwyżej na plaskacza. I to nie ze strony chamskiego kierowcy czy sfrustrowanego pieszego, a innych rowerzystów, bo takich właśnie 2 na 100 (sam podałeś taką liczbę) patafianów robi czarny PR całemu środowisku. Co gorsza, bez żadnego wyraźnego powodu. Oczywiście, że kierowcy też nie są bez winy, też łamią przepisy i ogólnie mają aż nadto na sumieniu (podobnie jak i piesi), ale czy to ma usprawiedliwiać postawę "oni robią źle, to ja będę robił jeszcze gorzej"? No nie. Podobnie jak to, że nieraz drogi rowerowe są prowadzone bez większej logiki i wręcz zmuszają do lawirowania między nimi, jezdnią i chodnikiem, bo inaczej się po prostu nie da. Ale jest różnica między czymś takim, a sytuacjami w rodzaju jazdy na rowerze po dwupasmówce, mimo że za barierką jest DDR, bo takie przypadki sam widziałem i to nie jeden raz, podobnie jak bezczelne blokowanie drogi przez rowerzystów jadących obok siebie - tu zaznaczę, że nie tylko kolarzy, żeby było uczciwie. Zresztą rozmowa właśnie o tym toczy się od dłuższego czasu dyskusja w tym temacie, czyli "ty mnie nadepnąłeś na pedał, to ja ci nasram na zderzak". PS Najeździłem się w życiu autobusami, pekaesami i pociągami (nie tylko kilka km do szkoły, ale służbowo jak Polska długa i szeroka) i naprawdę nie musisz mi mówić, jak to wygląda, bo momentami miałem wrażenie, jakbym wszedł w teleport do lat 90. I nie była to specjalnie przyjemna podróż. Ale o tym, co jest powodem, a co przyczyną upadku transportu zbiorowego, to może nawet nie zaczynajmy rozmawiać, bo to nie miejsce ani czas. A wbrew temu, co niektórzy twierdzą, PKP, PKS, MPK i inne podobne instytucje baaardzo się starały przez cale dekady, żeby obrzydzić do siebie ludzi. A potem wielkie zdziwienie, że ci przesiedli się do własnych aut i olali zbiorkom, skutkiem czego trzeba było likwidować całe nierentowne linie, nie mówiąc o wymianie taboru. Bo dzisiaj nikt nie przesiądzie się do transportu zbiorowego, jeżdżącego bezsensową trasą, o idiotycznych godzinach i na dodatek zdezelowanymi gruchotami, jeśli nie jest do tego zmuszony. Bo za niewiele większe pieniądze (a jak się jeździ w kilka osób i zrzuca na kurs, to wręcz taniej) można to zrobić szybciej i wygodniej samochodem. I to zbiorkom powinien zacząć od zaoferowania pasażerom więcej niż transport indywidualny, a nie tylko jojczyć, jak to kiedyś było i że to wina [wstaw jakikolwiek argument, im głupszy tym lepszy], że wszyscy jeżdżą blachosmrodami. Ano jeżdżą i to nie bez powodu. PPS Wszedłem sobie w opis tej książki "Wszyscy tak jeżdżą" i na samym początku zderzyłem się z odklejonym od rzeczywistości stwierdzeniem, ile to w Polsce nie przypada aut na jednego mieszkańca. Za chwilę z CEPIKu zniknie w magiczny sposób ładnych parę milionów takich martwych dusz (różnie czytam w prasie specjalistycznej, więc nie podejmuję się podawać, czy to będzie 5, czy bardziej 7 milionów) i zarówno ilość aut się zmniejszy, jak i ich średni wiek. Ciekawe, na jaki argument będą się wtedy powoływały aktywiszcza. Wybacz, ale jeśli mam się spierać z jakąś propagitką, napisaną pod konkretną tezę, to nie mam ochoty nawet dotykać klawiatury.
    1 punkt
  44. Babrałem się długo, nie szła mi ta robota, nigdy nie robiłem hydrauliki wcześniej. Pół płynu rozchlapałem po garażu, bo mi ciągle ten wężyk wypadał, Szajbajk oszukuje Było: 1) mechaniczna Tiagra, 2) hamulce Tektro Spyre-C, 3) kaseta Tiagra HG-500, 11-34T. Jest: 1) hydrauliczna Tiagra ST-4720, 2) zaciski Ultegra BR-RS785 (niestety standard Post Mount, adapter WoolfTooth nie pasował), 3) przewody SM-BH90-J-SSR, 4) kaseta Shimano Deore CS-HG50, 11-36 do korby 46/36 lepiej pasuje, 5) nowy łańcuch Shimano Tiagra CN-4601, 6) nowe linki/pancerze SHIMANO SIS-SP41, baryłki też od Shimano, 7) nowe - stare platformy, oryginalnie były pedały z noskami i paskami, zaraz to zdjąłem i jeździłem bez ale te pedały były jednostronne, trzeba było szukać "dobrej strony" każdorazowo, 😎 owijka SELLE ITALIA Shock Absorber KIT - miała być żółta, przyszła biała, nie sprawdziłem pół roku temu, nie było opcji zwrotu. I tak zaraz się uświni, więc będzie do wymiany. Kupiłem ją bo miała wkładki pod spód - na górny i dolny chwyt, z górnego zrezygnowałem za grubo i owijki brakowało na dobre wykończenie Następna będzie czarna, zdecydowanie. Teraz nie ma już czasu. Naprawy lakiernicze okolice otworów na bagażnik, miejsce, gdzie była stopka na obejmy (uszkodzenia mechaniczne, otarcia) oraz dolny tylny widelec (wytarty błotem). Lakier kupiony na czuja z Allegro, za drugim razem trafiony. Byłem u lakiernika ale nie miesza fluoroscencyjnych. Niestety pooklejałem tylko najbliższe okolice a wiało tego dnia, więc mam natryśnięte to i owo nadprogramowo. Nie będę tego czyścił, rower zaraz się ubłoci Robocizna moja, taka sobie ale trudno, co robić Jutro może wpadnie 100-ka, jakieś jazdy w tygodniu a za tydzień Mazury. Ten klient czeka na zamianę mechaniki na hydraulikę: Ale o tym w następnym odcinku
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...