Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 08.12.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
Bo gdybym trenował, to napisałbym, że trening musi zostać odbyty Ale ja nie trenuję, więc nie napiszę nic więcej niż to, że pogoda jest ohydna...8 punktów
-
7 punktów
-
Bo jedzie sobie człowiek pod górę w lesie i nagle jakiś wuj bombki strzelił6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
Bardzo wiele zależy od koloru roweru. Niezależne testy wykonane w USA przez branżowe portale wykazały , że czerwone rowery są najszybsze. Oczywiście są różne "czerwone" ale to już w tej materii specjalistą jest kolega @marvelo5 punktów
-
W stawce są zawodnicy na regularnych brommie, ale też tacy, którzy się lepiej przygotowali - wybór kół bez piast wielobiegowych, jazda bez wyposażenia dodatkowego (jak np. błotniki), a są też tacy, którzy z oryginalnego brommie zostawiają tylko ramę, a reszta to aftermarketowe "ulepszenia" za kupę szmalu - ceramiczne suporty i piasty kół, karbonowe stożki, super lekkie hamulce... - coś jak tu A sztyce wytrzymują, bo to Panie w pełni stalowa robota... żadne tam karbony czy amelinium... No w aftermarketowej wersji może być jeszcze tytan, jak Chińczycy dobrze zwymiarują, co niestety zdarza m się schrzanić i się kienci na różnych ebayach i ali pieklą...3 punkty
-
Ze względu na minimalizm używam takiej https://biostern.abstore.pl/pompki-zefal-pompka-co2-ez-control-naboj,c88,p5774,pl.html plus naboje 25 gram do opony 45. Generalnie CO2 wożę awaryjnie do zamleczonych opon a do opon z dętkami TPU wożę pompkę. Oba systemy się sprawdzają - wielki plus przy CO2 za szybkość i brak dymania pompką. Minus - drogo wychodzi przy częstych awariach , naboje kosztują zwłaszcza 25g.3 punkty
-
3 punkty
-
@sznib Pytanie nie powinno brzmieć co to jest "zwykły składak", tylko czy podczas próby będzie uzbrojony w karbonowe stożki 50 czy 60mm 🤔. Poza tym powinieneś wiedzieć @pecio że składaki typu Wigry3, na ogół są czerwone. @LastThought Rower to tylko narzędzie. Ważne są waty na kilogram (W/kg).2 punkty
-
1. 5000+ x pi/dzwi x 40km x prędkość i kierunek wiatru x obecna kondycja 2. 10k x pi/dzwi x 40km x prędkość i kierunek wiatru x obecna kondycja 3 Co to jest "zwykły składak"?2 punkty
-
Ja też jeżdżę na RideNow już ze dwa miesiące i po krótkim okresie nieufności już się ich nie boję, bo nic złego się nie dzieje. Kapcia jeszcze nie było, są lekkie i faktycznie czuć różnicę w porównaniu do zwykłych dętek butylowych (nawet jeśli nie w oporach, to na pewno w niższej masie). Ubytek ciśnienia jest, ale na pewno mniejszy niż z dętek lateksowych, bardziej jak w ultralekkich butylowych. Jak raz zmierzyłem to po tygodniu z 1,85 bara zrobiło się 1,5 (w obu jednakowo). Przez sam zaworek po mocnym dokręceniu nakrętki wentyla nie uciekało (sprawdzałem w szklance wody), ale same zaworki są trochę niedopracowane, bo to pierwsze, które nie uszczelniają się same pod wpływem ciśnienia - syczą i trzeba je lekko dociągnąć. Gdy nakręcę adapter auto by zmierzyć ciśnienie manometrem, po odjęciu manometru zaworek właśnie lekko syczy. Są wykręcane, więc można spróbować wymienić same zworki na inne, ale jeszcze nie próbowałem. Pod moje opony (balon 49-51,5 mm) mogłem nawet zaryzykować z rozmiarem gravel (parę złotych tańsze i ciut lżejsze), bo wersja mtb wydawała się bardzo szeroka i wręcz obawiałem się, czy gdzieś się nie przyszczypnie przy montażu. Jak na razie wszystko ok. Moim zdaniem dobry upgrade, zwłaszcza gdy się przechodzi od razu z ciężkich butylowych, które w rozmiarze 29" mtb ważą około 220-250 g. Nawet ich cena w polskim sklepie (kupowałem w Biostern) nie przeraża - to tylko niewiele więcej niż za ultralekkie dętki butylowe. W Chinach w wielopaku wychodzą pewnie za grosze.2 punkty
-
Jakiś czas temu wpadły mi w łapy obręcze o wewnętrznej szerokości 65mm pod koła 26” oraz 29”. Plan na większe był prosty - 29 w plusie, opona trzy cale, może uda się upolować Duro Crux 3.25”. Mniejsza rawka ma zaś zastąpić koła z oponami 24 x 3” w czoperze - zamierzam zrobić „stretcha” i upchałem oponę 2.3” (Maxxis DTH) na piętnastoletniej dałhilowej deni od Kendy. Na dwudziestoszóstkowej nie chciało siąść, ciągle robiła się zarówa. Docelowo chcę nalać sok z krowy zamiast dętki. Wyglądają zacnie a teraz przede mną zabawa w zaplecenie tego wszystkiego… A na dokładkę poskładałem z gratów rower 29” dla najstarszego a szło mi tym weselej, że pierworodek sam wybrał napęd bezbiegowy. Stwierdził, że skoro stary nadal daje radę to On też chce 🤩2 punkty
-
Trance dokicał. Wysłany we wtorek, był gotowy do doręczenia już wczoraj - za szybko i musiałem przekładać na dzisiaj dostawę. Pudło naprawdę duże, rower zmontowany w całości, poobklejany otulinami do rur. Wymaga przekręcenia mostka i kierownicy w docelowe położenia. Przerzutka przerzuca, tarcze nie ocierają, na osiach kół dość dużo smaru więc jakiś przegląd i regulację przeszedł. Brak widocznych uszkodzeń wszystko raczej w porządku. Masa 14.7 (M na taniej wadze "walizkowej" z Ali). Kompletne koło przednia z tarczą 2.5kg, tył 3.25kg również z tarczą i kasetą). P.S. Dalej dostępny w bunnyhop.de po 1599eur (M i L) , jest też jedna sztuka (L) zielonego którego ktoś nie opłacił (najprawdopodobniej z hamulcami MT520 a nie Tektro Orion)2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
@chrismel Jeśli interesuje Cię moje zdanie, to wziąłbym tą z linku nr.2. Tyle tylko że zainstalowałbym większy nabój.1 punkt
-
@spidelli Przepisywanie tego przekracza moje możliwości czasowe 🤣 ale, ale ...wpadłem na pomysł - sukcesywnie zrobię fotki z manuskryptu i pdf. Może dasz radę odczytać 😏 Tu masz wstępne Demo ps tylko dalej bedzie ołówkiem 😲1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Rany @spidelli , tego jest 80 stron 😵 Może w styczniu coś naskrobię (fragmenty) bo grudzień jest szalony (koniec roku) 😀1 punkt
-
Starannie użyta szmatką wystarczy spokojnie. Przecież można ją złożyć nawet na 3. Już rękawiczki letnie z placami chroniły mnie przed odmrożeniem. Natomiast co do awarii, to nie przewidzisz, staranny montaż dętki nie da gwarancji. Warto coś mieć do naprawy i dmuchania. To coś to raczej pompka niż co2, ponieważ w pompce masz nieograniczone zasoby gazu, a już mi się zdążało, że źle przystawiłem co2 albo coś zaskoczyło i cały nabój poszedł w diabły. Co2 ma sens dla szybkości w wyścigu i do wstrzelenia bazdętkowej. P.S. jeździsz tylko na trenażerze i cyklodromie? Zazdroszczę szczęścia.1 punkt
-
Pompka to pompka, nie ma dużej różnicy., im prostsza tym lepsza. Ważne żeby przećwiczyć użycie "na sucho" i uważać na nieosłoniętą skórę. Osobiście używam pompki w formie głowicy nakręcanej na nabój (celem redukcji rozmiaru i masy). Niemniej jednak uważam że zawsze lepszy będzie większy nabój (20g). Waży niewiele więcej, a zawsze daje możliwość korekty (używam w szosie i potrzebuje uzyskać +/- 7 bar).1 punkt
-
Przepraszam ale ja spadłem z roweru..... Chłopie, co tydzień kupujesz nowy rower, potem drugie tyle wkładasz w części, żeby zmienić go w jego przeciwieństwo, a zamiast top Garmina kupujesz jakiegoś chińczyka? 🤣 Nie obraź się ale zacząłem się zastanawiać, czy nie jesteś jakimś botem do generowania ruchu na forum ... 🤣1 punkt
-
1 punkt
-
@sivesgaard tak sobie myślę, że to pytanie nie ma sensu. Skoro rower w Twoim przypadku rozwiązuje problemy, czyści głowę i daje spokój to: nie słuchaj rad innych, kup 3, 4 i 5 piąty rower jak masz takie możliwości, baw się w modyfikacje i eksperymenty, nawet jak nie mają one sensu albo są nieracjonalne finansowo, czerp radość. Wracając do tras. Zbieraj znajomych na Stravie, oglądaj jak i gdzie jeżdżą. Pozbieraj sobie na YouTube kolekcję twórców, którzy jeżdżą i publikują filmy z fajnych miejsc. Nie bój się planować i realizować te plany. Pamiętaj, że jak jeszcze noga nie pozwala na pętle to możesz jechać w jedną stronę i wrócić pociągiem. Na spontanie wrzuć rower do auta i jedź w nowe miejsca. Nie da zabić w sobie tej radości z jazdy. Jak zapał ostygnie to kup nowy rower. To zawsze rozpala ogień od nowa i daje chęć do jazdy. Pamiętaj wreszcie, że ta sama trasa jechana owrotnie niż zwykle to zupełnie nowe przeżycia i doznania. Naprawdę można się zdziwić. @KNKS zdarzyło mi się już kilka razy czytać, że DH to jest mały pikuś w porównaniu z szosą1 punkt
-
1 punkt
-
@CoolBreezeOne Przyda się. Moja kilka lat leżała po początkowej fascynacji, teraz wróciła do łask (jeszcze BTWIN) i doceniam - całkiem porządna kurtka. Do tego wiatrówka BTWIN - jej jedyna wada? to to, że jest brązowa i jak zacząłem kupować żarówkowe limonki, to poszła na wieszak. Ale ostatnio rozsmakowałem się w jeździe po szutrach i po lesie, gdzie wolę nie rzucać się w oczy i jest idealna Tyle że jak na złość zaczepiłem o jeżyny i porwałem rękaw1 punkt
-
Nie wiem czy zrobi różnicę ale to na pewno fajny rower, jeśli są fundusze i chęć zakupu to kupować, sprawdzić jak to jest i cieszyć się jazdą, w koncu robisz to dla siebie z sobie znanych powodów jeśli ma Ci to pomóc i dać spokój ducha to jak wyżej. Pozdro i życzę aby te problemy minęły🙂1 punkt
-
Na grawelu z napędem GRX 2x10 na pewno nie dotrzymasz tempa lokalnej koninie nawet na najlepszych oponach szosowych, zresztą było już co nieco o tym w jednym z wątków na temat uszosowienia grawela i władowania do niego opon szosowych 28c. Jak potrzebujesz ludzi do jeżdżenia w grupie to raczej jacyś początkujący szosowcy albo grupy bardziej skupione na rekreacyjnej jeździe, tzw. kolarstwie romantycnym. Na razie zostaw koła jakie masz i kup dobre opony, np. te gp5000 wspomniane wcześniej i wcale nie muszą być 28c, mogą być 32c. Pojeździj, potrenuj. Jak maszsamochód to wrzuć rower do samochodu i pojedź te 20, 30, czy 50 km dalej i poszukaj tam nowych tras1 punkt
-
Zamist od rzucać się na karbonową szosę na elektronicznych przerzutkach proponuję kilka razy wypożyczyć szosę na dzień czy weekend (np. w Decathlonie) i zobaczyć czy zaskoczy. Ja mając już fitnessa, mtb i grawela kupiłem w tym roku we wrześniu używaną szosę Kross Vento 3.0 na Sorze 2x9 i obręczowych hamulcach za 1,7 tys. zł, żeby zobaczyć o co w tym chodzi i czy zaskoczy. Jeżdżę bocznymi drogami i asfaltowymi ścieżkami rowerowymi, których na szczęście mam sporo w miejscu gdzie pracuję i gdzie mam szosę. Podejście kierowców też się na szczęście powoli zmienia i jeszcze nie miałem jakiś krytycznych sytuacji. Częśto niestety rowerzyści kreują zatargi i sytuacje potencjalnie niebezpieczne, np. w ostatnią sobotę jechałem samochodem bardzo ruchliwą drogą krajową gdzie obok jest budowa ekspresówki, dużo zwężeń i robót drogowych i jechało dwóch Panów na szosach oczywiście obok siebie zamiast jeden za drugim. Na moje potrzeby tania szosa na Sorze jest wystrczająca bo jednak na codzień wolę grawela i mtb - szosa powoduje pewne ograniczenia, których na grawelu nie mam, np. jak przypadkowo trafisz na jakiś szutrowy lub brukowany, kilkukilometrowy łącznik to na szosie albo musisz wracać i objeżdżać albo sie męczyć a na grawelu z szybkimi oponami przjeżdżaz takie rzeczy i nawet tego nie zauważasz. Jak masz grawela to zainwestuj w naprawdę dobre, szybkie opony - będziesz niewiele wolniejszy niż na szosie (z moich obserwcji wynika, że na szosie jeżdżę średnio 2-4 km/h szybciej niż na grawelu) a nie będziesz ograniczony gorszej jakości drogą1 punkt
-
Bo pamiątkowa fota z tripu Szczawnica - Velo Dunajec - Velo Czorsztyn - Szczawnica1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00