Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      28

    • Liczba zawartości

      7 657


  2. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      2 463


  3. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      2 022


  4. przemeg

    przemeg

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      740


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.05.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ja, w przeciwieństwie do Sobka, zawsze zabieram ze sobą kamyk do opierania roweru.
    11 punktów
  2. Bo jest dobra, bardzo dobra aura do jazdy
    9 punktów
  3. Bo jeszcze niedawno był żółty...
    6 punktów
  4. O krewetka, nawet ja bym tego lepiej nie s... sponiewierał😉
    6 punktów
  5. Od zawsze jeździłem głównie na sztywniakach stalowych (26 cali). Na chwilę mając Meridę crossową alu z uginaczem NRX, to był przeskok jeśli chodzi o wygodę, do innej galaktyki... Później ponownie stal na 26 ale z amorami, lub bez. Później stal wyprawowa z lat 90-tych na sztywno, ale z kołami 28. W końcu dotarłem do stali z amortyzatorem na 28 Sztywniaki bywają świetne, jednak nie ma jak amor z przodu. Tym bardziej na długie wyjazdy po nierównym terenie. Oto mój wynalazek na ten sezon, już przejeżdżony na krótszych dystansach, ale będą jeszcze modyfikacje. Generalnie jestem bardzo zadowolony Rower zbudowany na ramie Warsaw Fixed Gravel z zacnej stali Hi-Ten (koszt ramy 450 zł).
    6 punktów
  6. To Tatry Bielskie mi z ręki jadły
    6 punktów
  7. Rower wygląda trochę jakby miał ochotę się położyć na tej kanapie Grawel DH, podoba mi się!
    4 punkty
  8. @Przecietny ależ oczywiście. Rama trochę kloc ale geo jest spoko, zrobiłem jednego dnia traskę 200+km przy średniej netto 24,1km/h bez większego problemu i bólu amor 120mm skoku, ładnie wszystko wybiera. Budżetowo pewnie przebiłbym 5k na tych gratach ale trochę miałem różnego szpeju, ogólnie jeszcze jest potencjał do zbicia wagi bo sam napęd to podstawowa deorka 5100 z największą kasetą. Rower poskładałem pod siebie, tak jak chciałem a nie jak wciskają producenci. Qark podstawowego Rabbita goni za 2999zł, na napędzie deore 5100 i amorem sr suntour xcr. @boogeyman jeśli nie znalazłeś czegoś konkretnego to pozostaje Ci jeszcze jedna opcja, pochodź po sklepach i poprzymierzaj się do różnych rowerów, jak coś znajdziesz to sobie dokładnie porównuj geo tego wybranego z innymi dostępnymi "tańszymi" w necie, najważniejsze jest dobranie odpowiedniej wielkości ramy a całą resztę później możesz dopasować, jak długość mostka, sztyca z offsetem albo bez, itp., jeśli masz jakieś pojęcie, podstawowe narzędzia to bym składał bez zastanowienia.
    2 punkty
  9. @wolek Na Bikerouter też można nałożyć heat mapę. Tu masz instrukcję https://wykop.pl/wpis/67172451/jak-dodac-globalna-heatmape-ze-stravy-jako-nakladk
    2 punkty
  10. @spidelli Dyskusja delikatnie zmieniła tory 😉. Bo ktoś powyżej wysunął śmiałą tezę, że szerokie jest tak samo szybkie jak wąskie 🤔. Drogi kolego @spidelli. Absolutnie nie demonizuje turystyki szosowe, po prostu trenujący vs turysta, mogą mieć zgoła odmienne oczekiwania.
    2 punkty
  11. Obawiam się, że nie dostaniesz satysfakcjonującej odpowiedzi . Po 1 chyba nikt na forum na takich nie jeździł , po 2 to są słabe rowery i trudno je polecić . Pewnie jeżdżą i pewnie są zadowoleni właściciele takich pojazdów ale 4600 wystarczy na dość dobry zwykły rower , na elektryka to ciut mało . Ale ..... rowery z 2 pierwszych linków nie są z Decathlonu . Dec jest tu tylko ,,platformą sprzedażową " . Tych rowerów absolutnie bym nie polecił . Niewiele o nich można się dowiedzieć , przeczytać , a to co przeczytałem nie zachęca ( delikatnie mówiąc ) . Trzeci link dotyczy faktycznie roweru z Deca . I ten mógłby się nadać . Całość jest skromna ale sensowna . O silniku nic nie wiem , trzeba wierzyć w rozsądek projektanta ....Na pewno nie nadaje się do jazdy w górach ale na dojazdy czy do rekreacji na w miarę płaskim terenie powinien dać radę . Dodatkowym +sem roweru z Deca są 4 rozmiary ramy . Dobranie właściwego rozmiaru ma duże znaczenie dla wygody i przyjemności z jazdy .
    1 punkt
  12. To zapewne nakrętka bębenka, więc wycięciem do zewnątrz, żeby była możliwość dokręcenia kluczem płaskim.
    1 punkt
  13. W igsport bsc200 jest ba górze ekranu komunikat kto dzwoni/pisze. Czytelność podczas jazdy w terenie raczej słaba ze wzgl na wibracje i małą czcionkę. bsc100 nie ma graficznego wyświetlacza więc tam musi to być zrobione i inaczej.
    1 punkt
  14. Dobra. Udało się kupić w ratach 0% ten z powyższego linku Dzięki wielkie @keltu za pomoc
    1 punkt
  15. Cześć Ja napisze inaczej, bo ostatnio sporo rowerów odrestaurowywałem i ten Twój to jak nówka jeśli chodzi o rocznik😁. I napiszę,ze do wymiany zazwyczaj kwalifikują się głównie siodło, chwyty,linki,pancerze i klocki a reszte da się odratować ale wymaga to dużo pracy. Tutaj masz przykład złomu który stał na zewnątrz kilka lat, a od dobrych 10 nie jeździł. Jednak taki rower nigdy nie będzie "chodził" jak nówka, oczywiście gdyby to wszystko wymienić jak planujesz to byłby lepszy ale chodzi o opłcalność. tu masz jeszcze jeden jeszcze nie skończony, to był jakiś złom z Holandii. Także pomyśl czy nie lepiej byłoby pobawić się i odrestaurować to co jest zamiast wymieniać. Tyle,że trzeba to rozebrać do gołej ramy co nie zawsze lekko idzie😁, wszystko odrdzewić, wyczyścić, ewentulnie naprawić i moze wyjść sprawny sprzęt.
    1 punkt
  16. Jeżdżę na tym Canyonie od dwóch sezonów i jak na razie "odpukać" sprawuje się bardzo dobrze. Żadnych niepokojących dźwięków, kompletna cisza. Jedyną "niedoróbką" po wyjęciu z kartonu, była dosłownie o 1 mm za mało przycięta rura sterowa widelca przez co nie dało się zlikwidować luzu na sterach. Sprawę załatwiła wyższa podkładka pod mostkiem. W zasadzie wszystkie karbonowe rowery jakie miałem (chyba 7 szt.) były na mitycznym PressFitt'ie i nigdy z tym standardem nie miałem problemów (może kwestia szczęścia). W szosówce, która ma jakieś 10 lat i pewnie z 50000 km przebiegu tylko raz wymieniałem środek suportu, bo wydawało mi się, że zaczął stukać (jak się później okazało to nie był on).
    1 punkt
  17. Bo zamiast się wyjeździć i wytrenować wiele aspektów w tym wytrzymałość to idzie się na łatwiznę typu laczek niemalże jak w motorze i ciśnieniu żadnym. Rowery muły, że dobrze zaje..ć z tego nie idzie. Kiedyś ( może i nadal jest) był wyścig w PL bliźniaczy do znanego wszystkim P-R, dystans krótszy i sektory z otoczaków stanowiły podjazdy z tego co pamiętam 6 km, był to wyścig szosowy xD , aczkolwiek dopuszczano w późniejszym okresie rowery z szerszym laczkiem ( cx, a później gravele) , jednak z szosami nie miały one najmniejszych szans. Ludzie naginali na 23c i nawet nikt z nas nie gadał, że telepie. Szedł ogień, że wióry leciały.
    1 punkt
  18. Weź na przód Assegai a na tył DHR2 i zapomnij o temacie. Co drugi w górach tak lata
    1 punkt
  19. A jak ktoś lubi pojeździć jak lokales, to polecam https://gpx.studio/ wybrać dowolną mapę ale zaznaczyć sobie heat mapę stravy. Rysowanie na tej stronie to super sprawa, a heat mapa raczej nie wprowadza w błąd. W lasach po których jeżdzę, nawet tych dalekich sprawdza się to zawsze. Tylko w ten sposób tworzę trasy, ale ja śmigam jedynie mtb.
    1 punkt
  20. Mieszkam gdzie mieszkam i tego nie zmienię. Zanim wyjadę z centrum Warszawy muszę się przebić przez ścieżki rowerowe zaprojektowane przez (tutaj nie wiem) idiotów czy sadystów. Potem trafiają mi się łączniki szutrowe których nie mam jak ominąć, asfalt fatalnej jakości ale są też fajne fragmenty na których miło docisnąć. Więc muszę iść na kompromisy. W podobnej sytuacji jest pewnie mnóstwo osób które akurat nie mają obok siebie dziesiątków km gładkiego asfaltu. Stąd te absurdy w stylu 38C.
    1 punkt
  21. Jeśli chodzi o raty nie wiem, ale za to znalazłem S'kę w super cenie - https://primal.pl/pl/p/MARIN-San-Rafael-DS-2-szaro-niebieski/1088
    1 punkt
  22. Bo prawie jak droga w Gladiatorze
    1 punkt
  23. Bo ja kamienia szukać nie musiałem
    1 punkt
  24. Trochę majowego kręcenia. Lekki niedosyt pozostał. I trochę majówkowego skręcania i rozkręcania. Próba zmiany z 3x8 na 1x12. Niestety ale shimano nie chce do się dogadać z kasetą z chin. Na sramie ten problem nie występuje. Stary napęd, który przejechał w sumie z 500km. Pozostała jeszcze do zmiany przednia klamkomanetka. Wymiana zajechanego napędu. W sumie dokupiłem tylko zębatkę na alliexpres za 12zł resztę już miałem. Przy okazji serwis piast został zrobiony. Przed smarowaniem kręciły się baaardzo ciężko. Tutaj był test napędu. Stara linka i kawałek starego pancerza połączone z przerzutką, żeby sprawdzić czy wszystko będzie działało tak jak powinno. Smar ŁT-43 nie polecam w sprayu chyba, że ktoś chce mieć wszystko wkoło nasmarowane. Niestety ale nie miałem swojego zestawu smarów i używałem to co dostałem. Przy okazji wjechały nowe opony. Stare już były łyse. Ciekawe ile te wytrzymają. Taka ciekawostka. Kaseta z alli taka sama jak w drugim rowerze 11-50. Przerzutka sram sx z manetką nx lepiej sobie radzi z tą kasetą niż zestaw shimano xt [przerzutka], slx. [manetka]. Stare manetki i przerzutki I zajechany napęd. Szkoda tylko, że nie mam fotki zjechanych zębów na korbie. Dzięki temu pozbyłem się już dwóch kompletów napędów. Trzeba pozbywać się zapasów , żeby zrobić miejsce na nowe.
    1 punkt
  25. Bo musiałem kamienia szukać w polu żeby postawić rower🫠 Pozdrow'er😘
    1 punkt
  26. Generalnie upgrade napędu nie bardzo ma sens finansowy. Jak Ci zależy na wyższym to lepiej kup z takim od razu. Silex 2x10 ma najlepszy napęd na góry, jaki jest standardowo dostępny w gravelach. Co jak wiadomo w Górach Warszawskich ma ogromne znaczenie Jako użytkownik Silexa od 5 lat, nadal innego modelu bym nie kupił. Tylko, że ja nie mieszkam w płaskopolsce, a przesiadłem się z fulla i też nie chciałem niczego co wygląda jak typowa szosa, do której ktoś tylko wpakował szersze opony. Acz wersja 2024 ma nieco zmienioną geometrię, z mniejszym kątem główki, więc nawet bardziej pod teren, choć sama główka poszła nieco w dół. A co do ceny to zawsze możesz zapytać o rabat.
    1 punkt
  27. Rower przed modyfikacjami (poza wymianą opon) wyglądał tak. Po zmianach wygląda tak. Zamontowałem nową kierownicę, manetki, klamki, gripy, nowe linki i pancerze, przerobiłem hamulce z cantilever na v-brake. Jazda zmieniła się nie do poznania. Kierownica jest bardzo wygodna (Author Aco-xc) i dużo lepiej dozuje mi się siłę hamowania. Napęd wygląda nieźle, więc nie będę go na razie dotykał. Pozostało poprawić centrowanie tylnego koła, bo ma lekkie bicie. Jeżeli chodzi o oświetlenie, to po nocach nie planuję jeździć, więc nie będę teraz nic z nim robił. Bardzo dziękuję za pomoc @marvelo!🤜🤛
    1 punkt
  28. Kolarski dziadek, wioskę obok któremu próbujemy pomóc ogarnąć ciężką starość która go przytłacza. Just talk Koń wersja. 1/2 Nowe biuro. Pozdrow'er
    1 punkt
  29. Stary stojak już swoje dźwignął, z wysiłku pochylił się jak kozie drzewo a tacx’owa podróba nie ogarnia ram z niestandardowym trójkątem…brak dwóch kafli na Park Tool’a więc zaprosiłem SuperB. Zaraz wrzucam nań rower i zobaczymy lipa czy kłalita. Jak kto ma doświadczenie z tymże - niech mi nie spoljeruje 😉
    1 punkt
  30. Dziękuje wszystkim za cenne rady. Własnie wróciłem z wyprawy i 100 pękła 😍Jestem taki szczęślwy jakbym trafił 5 w totka. Jedzenie pomogło. wziąłem kabanosy, czekolade 70% i banana. Dodatkowo po 70 kilosach zjadłem burgera wołowego. Do 40 kilosa szło świetnie. Kadencja powyżej 80 i zero zmęczenia. Piłem co 15 minut a jadłem co 30 min na zmiane czekolade i kabanosa. Potem dopadła mnie polna droga 10 kilosów po dziurach i juz o kadencji mogłem zapomnieć. Postój miałem godzinny na obiad i małe bezalkoholowe. Po 80 km pojawiło się mrowienie w udach ale do bomby było daleko, ale to co sie wydarzyło po 85 kilometrze to chyba jakiś cud. Kadencja 80-90 i predkośc 35 km/h żadnych bólów nóg ani tyłka a czułem sie jakbym jechał elektrykiem. Co prawda na tą końcówke zosrtawiłem sobie najlepszy asfalcik jak po stole sie jedzie ale i tak jeszcze nie moge w to uwierzyć. Podsumowując całość wyszło mi 100,23 km, czas 5:18 , speed 18.9 i kadencja 75. Jak na 108 kilowego brzuchacza ulańca to jestem zadowolony
    1 punkt
  31. 1 punkt
  32. 1 punkt
  33. 1 punkt
  34. Śmieciowa owijka dostała nowe życie. Od razu poprawiła się średnia prędkość koszenia
    1 punkt
  35. Bo fajną miejscówkę przypadkiem znalazłem
    1 punkt
  36. https://vm.tiktok.com/ZGe9r1KMd/ Pozdrow'er 😘 Obserwujta, będzie tego wincyj coś czuję jak się rozkręcuję 🫠
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...