Witam.
Córa mi podrosła i zaczęła jeździć na rowerze, więc wyciągnąłem z piwnicy mój stary sprzęt, żeby z nią pozwiedzać okoliczne ulice i polne ścieżki. Myślałem nad zakupem nowego, ale o swój sprzęt zawsze dbałem, więc szkoda go nie przywrócić do sprawności po ponad 10 latach postoju. Jest to 27-letni rower firmy Douglas. Wtedy na wszystko z oponami w kostkę mówiło się "rower górski", ale myślę, że można określić go jako rower trekkingowy. Wymieniłem opony (Continental Double Figher 3) i dętki, ale po przejażdżce wyszły pewne rzeczy.
Cel jaki mi przyświeca, to poprawienie wygody jazdy, a jeździć będę tak, jak wspominałem wcześniej - asfalt, czy kostka i polne, ubite ścieżki.
Kierownica jest zbyt wąska i prosta, co mi obecnie nie pasuje. W barkach mam 53 cm szerokości, a ona ma 55 cm. Wolałbym kierownicę, która nie powoduje tak dużego pochylenia do przodu i ma bardziej naturalnie ułożenie rąk i nadgarstków. Średnica montażowa to 25,4 mm. Myślałem nad czymś tego typu: https://allegro.pl/oferta/prox-kierownica-rowerowa-trekking-25-4-630-60mm-13535068566# Nie bardzo wiem na czym się skupić. Kształt myślę, że by mi odpowiadał. Może jest za ciężka? Może lepiej poszukać aluminiowej?
Hamulce mam typu cantilever i obecnie hamują dość słabo. Myślałem nad zmianą klocków i regulacją. Tylko, że klamki na kierownicy mam z plastiku i one też by poszły do zmiany. Linki na pierwszy rzut oka nie wyglądają źle, ale czas pewnie zrobił swoje. Zastanawiam się, czy nie lepiej wymienić całość na v-brake?
Jest jeszcze kwestia gripów. Stare gumowe zrobiły się twarde jak kamień i dość nieprzyjemne w dotyku. Czy są jakieś polecane firmy lub konkretne modele, którymi powinienem się zainteresować?
Pozostało jeszcze dynamo, które odmówiło posłuszeństwa. Myślałem nad Axa HR-Traction, ale z drugiej strony używałem je sporadycznie, więc może lepiej poszukać coś tańszego?
Pozdrawiam.🤜🤛