Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Przyszedł bagażnik ale tylko wrzuciłem go... do bagażnika :) Wymieniłem dziś akumulator i kupiłem dwa średnio pasujące gniazda zapalniczki (za lutowanie się nie biorę, więc zamówiłem trzecie z wtyczką jak należy). Doprałem parownicą pół fotela kierowcy, bo burza mnie wygoniła ;) 

Rowerów nie dotykałem, chyba że przypadkiem :) 

  • +1 pomógł 2
Napisano

Znalazłem bajkpakera pod Dino i pościeliłem mu trawę na ogródku, żeby nie kimał po rowach.  Dłuuuga noc na translatorze zaowocowała wymianą doświadczeń, anegdot i poglądów.  Teraz Alex ciśnie na Gdańsk, potem do Wilna.

A ja cisnę młodzież na roweru, póki nie pada.

https://www.instagram.com/belousoff_cool_trip?igsh=dHNkYXduYzBkbjlv

54918e7c-03d7-4b77-becb-a67147c5e9f1.jpeg

  • +1 pomógł 9
Napisano

Dziś była tradycyjna, rodzinna wycieczka po Suwalszczyźnie z objechaniem Wigier. 120km i 1000m podjazdu. Żona zadowolona, córka zadowolona i ja zadowolony. Było kąpanie w jeziorze, lody i kilka zjazdów w stylu gravelduro :) . 

  • +1 pomógł 2
Napisano

W ramach czyszczenia, przetarłem rower na mokro, na szybko przeczyściłem i nasmarowałem napęd. W końcu, po prawie roku, dolałem mleka do tubeless.

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

Pytacie, co robiłem o 4 w nocy w Rabce-Zdroju. Zatrzymałem się na przerwę. :)

epicka_trasa-min.thumb.png.736bca9150655d29c6cfee0811b4c356.png

Przy okazji udało się zaliczyć miejscowości:

  • Świątniki Górne
  • Myślenice
  • Stróża
  • Pcim
  • Lubień
  • Tenczyn
  • Rdzawka
  • Nowy Targ

Dystans: 105.53 km
Czas jazdy: 4:27:29
Przewyższenie: 1716 m
Prędkość średnia: 23.7 km/h

Powrót taką samą trasą, ale przez Poronin i Biały Dunajec.

No niestety, w PKP nie było już miejsc dla osób z rowerem. Trzeba kupować bilety jak najwcześniej.

Edytowane przez 1938
  • +1 pomógł 2
Napisano

W kilku paczkach się nie liczy. Wtargajcie przez wąską klatkę 100 kilo w jednym kawałku (i to takim bez uchwytów ani miejsc, żeby to sensownie złapać) i nie zdechnijcie - to jest wyczyn 😜

Napisano

@marcin_ostrów Z ciekawości jak w praktyce wyglądała sprawa transportu kompletnego roweru z wiadomego outletu. Niemcy piszą czasem o "private transport" i braku trackingu.

Sam przez chwilę rozważałem i-visiona dla teściowej ale odpuściłem temat..

Napisano

Taka historia:

Dziś wyjazd w góry - pakuję rowery - Canyonie  córki korba kręci się za strasznym oporem (mtb miał 3 tygodnie przerwy, a było wszystko cacy - pewnie weszła woda i zardzewiało) - stanęły łożyska suportu - córka pojechała do warsztatu - zrobią w godzinę, ale nie mają suportu - lecę autem do CR - była jedna sztuka - kupione, założone - i jesteśmy w górach - cała akcja naprawy i zakupu 2h. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...