Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.02.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
8 punktów
-
6 punktów
-
Przyszły do przymiarki żeby wymienić mój już wysłużony stary kask. Zostaje Giro a pozostałe wracają. Jestem zaskoczony, że Oakley mimo gumek na okulary nie jest wstanie utrzymać okularów własnej marki 😕 słabo. Jest też bardzo wąski jakby ktoś się zastanawiał. Fajnie leży ale czapeczki pod spod już nie założę.6 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Właśnie myślałem o wahoo ale mój elite dirteto nie chce odejść. Znaczy przestał i z przyzwyczajenia zamiast kupić następne coś to go rozebrałem, wyczyściłem, przesmarowałem i znowu działa jak zawsze.4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Wczoraj dowaliłem interwałów i chciałem na spokojnie , nie wyszło , nie pierwszy raz. Rouvy wciąga dosłownie2 punkty
-
Możesz używać "zwykłych" smarów ale możesz też sobie kupić np. Shimano Top Grease albo Motorex Bike Grease jako smar uniwersalny i Shimano Anti Seize do śrub, żeby się nie zapiekały. Ja mam tylko Shimano Top Grease i stosuję go do wszystkiego, do śrub też. Wygodniej jest kupić w tubce niż w wiaderku, zresztą jeśli nie masz serwisu a potrzebujesz tylko do własnego użytku to wiaderko Ci niepotrzebne2 punkty
-
Kiedy siedzisz w rowerach już tyle, że po zwykłej karteczce z rysunkiem poznajesz, kto gdzie robi zakupy...😂2 punkty
-
Potwierdzam słowa @TheJW w temacie mleka. Zawsze lałem "Doc Blue", ale teraz "S" był tańszy A żeby mi się butelka do zdjęcia nie przewróciła, to podparłem ją nowymi "na-później" częściami2 punkty
-
To taki protip - Doc Blue to Stan's z etykietą Schwalbe. Tak samo w przypadku Gianta i Bontragera. Można ich używać zamiennie w zależności od tego, które jest akurat na promocji.2 punkty
-
@CoolBreezeOne: do pierwszego zakrętu …bo pysznego tłustego Wam życzę!2 punkty
-
Bo jakoś zawsze było nie po drodze, żeby zobaczyć dokąd ta prosta2 punkty
-
2 punkty
-
Bo ścieżka po drugiej stronie góry ciągle zamknięta - do odwołania wręcz2 punkty
-
A ja odwrotnie. Po 60 kupiłem elektryka by mnie wspomagał na podjazdach, 400Wh wystarcza mi bez problemu na 150 km , a raczej więcej niż 100 w jednym dniu nie wysiedzę na siodełku. A argument że "większa nie zaszkodzi" do mnie nie przemawia - im większa tym cięższa.1 punkt
-
1 punkt
-
@szajbna A jak to zrobić? Dobra, siedzi: https://riders.rouvy.com/events/c1dc61e6-aafa-46a2-9272-83aaf68c32ce @pecio @szajbna @nctrns @TheJW i każdy, kto ma ochotę - 18:451 punkt
-
Ja tam o poszerzaniu nic nie miałem na myśli tylko nawiązałem do tej części1 punkt
-
@olo850 Giro Cielo MIPS w kolorze Sharkskin kupiony w Sportano za 680zł.1 punkt
-
To kup M, a jak stwierdzisz, że jest za mały to dasz dłuższy mostek. Mnie na asfalcie nigdy nie przeszkadza górna rura, nie zsiadam do przodu. No może czasami jak mam dłużej stać, ale nigdy gwałtownie w wyniku samej jazdy 🙂.1 punkt
-
To jest przekrok dla ludzi powyżej 180 cm - ja mam 183 cm i przekrok 87 cm. Po prostu mierzyłeś za duży rower. Nie widzisz, że dla większego rozmiaru podali krótszą rurę?1 punkt
-
Co prawda to już temat "retro" ale wciąż dużo osób jeździ na starych amortyzatorach ;-) Moim założeniem było pokazanie, jak może wyglądać lekki SID zbudowany tylko i wyłącznie z fabrycznych, pozbawionych inwazyjnego tuningu podzespołów z lat 1998 - 2007. Można też potraktować całość w kategorii ciekawostki ;-) Golenie górne: najlżejsze są oczywiście karbonowe golenie z modelu Race Carbon bądź późniejszego World Cup. Pierwsze robiono na Tajwanie, następne w Chinach i z tego powodu ideałem byłoby kupno modelu Race w doskonałym stanie. Na chwilę obecną wydaje się to być mrzonką ale zapewniam, że da się to zrobić przy odpowiedniej dozie wytrwałości. Nowsze golenie ważą tyle samo i tylko ciut łatwiej je zdobyć. Golenie dolne: za najlżejsze uchodzą golenie z modelu Race '2001 malowane na słynny kolor "electric blue". Posiadacze hamulców V-brake mogą pozbyć się mocowania zacisku tarczy (zyskuje się na tym ok. 8 - 10 gramów). Co ciekawe, golenie ze wspomnianym mocowaniem mogą być lżejsze niż te, które fabrycznie były go pozbawione. Przykładem jest mój przypadek (Race '2000); mocowania jednak nie usuwałem gdyż nigdy nie wiadomo, co przyszłość przyniesie. Reasumując, szukamy najstarszych goleni (wersje po przebudowie są cięższe choć sztywniejsze) przy czym tak naprawdę nie ma reguły, który rocznik jest najlżejszy. Pozostaje selekcja lub łut szczęścia. Piwoty: jeśli ich używamy wybieramy oczywiście wersję tytanową, lżejszą o ok. 10 gramów od stalowego odpowiednika Górne korki powietrza: wszystkie roczniki (1998 - 2007) są wymienne, a najlżejsze pochodzą z modelu 1998. Są jednak bardzo niepraktyczne - amortyzator pompuje się specjalną igłą przy czym korki nie posiadają klasycznych zaworków, a jedynie gumowe walce zaciskające się na igle i trzymające ciśnienie. Oryginalne dziś są właściwie nieosiągalne (zużywają się dość szybko), a próba ich zastąpienia bywa ciężka. Zbyt twarda bądź zbyt miękka guma powoduje uchodzenie powietrza lub wręcz niemożność napompowania widelca. Dlatego wybrałem korki z modelu Race '00. Wymagają stosowania specjalnej przejściówki (w dodatku najlepiej zmodyfikowanej we własnym zakresie, gdyż inaczej pompowanie bywa uciążliwe), jednak działają i są lżejsze od nowszych korków z zaworami typu Schreder. Komora powietrzna: najlżejszy system posiada znów model Race z roku 2000. Jest banalnie prosty: aluminiowy, anodowany na twardo szaft, aluminiowy dystans oddzielający komorę nagatywną i pozytywną, aluminiowy korek i o-ringi. Lżejszy był mechanizm z modelu 1998, ale z racji swej budowy (tylko komora negatywna była pompowana, a dół jest zamykany w goleni za pomocą pierścienia Segera) nieprzydatna do budowy lekkiego i optymalnie działającego egzemplarza. Tak naprawdę to wybór tłumika (o którym dalej) determinuje to, co znajdzie się w komorze powietrznej. Zakładając, że wybierzemy najlżejszą wersję jesteśmy skazani na dwie komory: pozytywną i negatywną. Tylko tak można zbalansować ciśnienie w ten sposób, aby nie zniszczyć tłumika. Wiele osób pozostawiało jedynie komorę pozytywną co skutkowało tym, że tłumik nie radził sobie przy odbijaniu (najlżejsze, zamknięte wersje miały zbyt małą wydajność do tego typu operacji), ulegał szybkiemu zapowietrzeniu i tym samym był nieprzydatny. Tłumik: najlżejszym tłumikiem był model pochodzący z rocznika 1998. Niestety miał same wady - szaft nie posiadał żadnej anody (szybko się wycierał) i nie dało się go odpowietrzyć, tym samym żywotność była krótka. Dodatkowo nie jest on wymienny z późniejszymi rocznikami (poza fatalnym modelem z roku 1999). Najsensowniejszym tłumikiem zamkniętym jest model pochodzący z SID-a Race '2000. Posiada już anodowany na twardo szaft i umożliwia odpowietrzenie (wewnątrz szaftu znajduje się śrubka, po zainstalowaniu strzykawki z olejem można odpowietrzyć układ na nowym oleju). Warto jednak dodać, że zapowietrzenie oznacza uszkodzenie uszczelek, które są niewymienne i operację trzeba będzie rzadziej lub częściej powtarzać już do końca życia tłumika. Opowieści o rozbieraniu tych tłumików należy włożyć między bajki. Da się to zrobić tylko uszkadzając mechanicznie kartridż, co jest później niebezpieczne dla ridera lub w najlepszym przypadku anody na wewn. stronie goleni górnej. Lekki tłumik pojawił się także rok później (2001) - ale był dość kiepską wariacją poprzednika przy czym posiadał cięższy, stalowy szaft. W modelu tym zastosowano także wysokociśnieniowe komory, co w mojej opinii prowadziło do szybszej destrukcji tłumika. Na koniec kilka dodatkowych uwag: śrubę mocującą tłumik wymieniamy oczywiście na tytanową (wszystkie SID-y oprócz modeli 1998 posiadały stalowe śruby). Nakrętka na klucz oczkowy 10 mm mocująca szaft komory powietrznej najlżejsza była w roczniku 2000 (choć produkowano równolegle dwie wersje). Jeśli ktoś chce, może poszukać jeszcze lżejszej nakrętki z amortyzatorów Reba - zysk będzie jednak marginalny. Możemy pozbyć się gumowych odbojników z obu szaftów, jeśli oczywiście nie skaczemy z 2 metrowych dropów ważąc przy tym znacznie więcej, niż wynikałoby z użytkowania lekkiego SID-a ;-) Niektóre stare modele posiadają system uszczelek XXX, składający się z uszczelki olejowej, gąbki oraz uszczelki kurzowej. Polecam zastosowanie samych uszczelek kurzowych oraz szerszych gąbek pochodzących z nowszych SID-ów. Będzie lżej i lepiej. Co lać do goleni dolnych gdy korzystamy z zamkniętych tłumików? Rock Shox do modelu Race '00 zalecał nalewanie Redrumu. Na pewno warto trzymać się zasady mówiącej, że dajemy to samo czym nasączamy gąbki. Osobiście korzystam z fluidu Fox'a, ale może sprawdzić się również olej 15WT czy gęstszy. Jest to jednak temat rzeka (tak jak to, co powinno znaleźć się w samym tłumiku) wymagający osobnego tematu. Tym samym po docięciu rury sterowej uzyskałem wynik 1102,9 gramów (na zdjęciu jest również 8 gramowy tytanowy konus pochodzący ze sterów Chris King "King Ti"). Są oczywiście lżejsze wariacje ale tylko ta naprawdę działa i pozwala zarówno ścigać się z zawodach jak i dość komfortowo jeździć na co dzień. Oczywiście zamknięte kartridże nigdy nie będą działały tak płynnie jak nowsze tłumiki Pure - różnica jest bardzo duża, żeby nie powiedzieć: kolosalna. Niemniej dobrze skomponowany i ustawiony SID z mojego przepisu działa naprawdę znośnie (jak na dzisiejsze czasy) i pozwala cieszyć się z lekkiego, niewykastrowanego egzemplarza. Co ciekawe, wszystkie części w prezentowanym amortyzatorze są fabrycznie nowe - kosztowało mnie to sporo zachodu ale da się i dziś ;-) Jeśli są jakieś pytania walcie śmiało, a ja w przyszłości postaram się o rozpracowanie SID-ów z goleniami 32 mm, bo najlżejszy egzemplarz kończę budować dla mojej Dziewczyny. PS: dla dociekliwych - na poniższych zdjęciach widnieje gumka od systemu V-brake założona odwrotnie. Jest to uszczelnienie linki mojego pomysłu, które wymaga takiego właśnie montażu gumki. Więcej napiszę wkrótce w zaktualizowanym temacie o moim rowerze.1 punkt
-
Film na pewno nagram, tylko jak zrobi się ciepło żeby były też fajne ujęcia z terenu. No i muszę dokończyć tuning napędu, jestem w trakcie 😉1 punkt
-
Też niejednokrotnie z nim pisałem, jak dla mnie wzór obsługi posprzedażowej.1 punkt
-
Licznik pauzuje automatycznie, ale nie kończy automatycznie, natomiast automatyczne wyłączanie nie działa podczas pauzy.1 punkt
-
Jeżdżę tam zawsze w drugiej połowie lutego (z powodu ferii szkolnych) i jak do tej pory (7 razy) zawsze miałem szczęście z pogodą - tzn. słońce i 15-18 stopni. Majorka jest genialna na rower. Z Alcudii do Soller i Valdemossy na rowerze dojedziesz, ale np. do MA-10 nad morzem na zachodzie to już daleko. Idealna baza na rower to by były okolice Santa Maria. Btw na wschód od Palmy tez są fajne okolice, wprawdzie bardziej płasko, ale jest Randa czy np. San Salvador. Jak chcesz to mogę Ci dać moje tracki GPS. Ja jeżdżę zawsze z rodziną (Żona i córka). Tam jest co robić, nigdy się nie nudziły i za każdym razem nie mogą się doczekać jak tam znowu polecimy. Rower biorę od Heurzler, tym razem to był nowy Cube Attain na 105 Di2.1 punkt
-
Nie mam pod ręką łańcucha 12rz na którym mógłbym sprawdzić ale 11rz tnie bez wysiłku używajać klucza 5mm jako rączki i 3mm jako uchwytu.1 punkt
-
1 punkt
-
Gdy wracając z pracy zorientowałem się, jak jest ciepło, po dojechaniu do domu nawet nie chowałem roweru, tylko wpadłem się przebrać i zrobiłem szybką rundkę na Gruzie napędzany pączkami. 26'S NOT DEAD! jak to napisałem na Stravie. Musiałem się nieźle nakręcić, żeby zrobić 33,5 km ze średnią ponad 30km/h na takich kółkach. 😁 Aż strach tę szosę składać...1 punkt
-
Te obecne Shimano XC 903 jak i starsze 902 są piekielnie wąskie . Nawet wersja z dopiskiem WIDE czyli te niby szersze i tak są węższe od wersji WIDE w niższych modelach tej firmy. Dziwna polityka modelowa. Spróbuj Northwave nawet w tych najsztywniejszych Extreme o wiele lepiej się chodzi niż w Shimano. A w Rebelkach jest bajka.1 punkt
-
1 punkt
-
Jako że skok gwintu szprychy to 0,45mm to można teoretycznie obliczyć ile powinieneś zrobić obrotów nyplem aby zlikwidować pionowe bicie obręczy takie podejście znacząco przyspiesza pracę nad geometrią koła.1 punkt
-
Podstawowa zasada przy centrowaniu koła to taka że aby gdzieś naciągnąć kilka szprych to gdzieś indziej trzeba kilka szprych poluzować, bo potem samoistnie tworzą się bicia pionowe lub boczne z którymi masz problem i nie potrafisz tego opanować. Jeśli masz bicie pionowe na zewnątrz obręczy to w miejscu bicia obręczy wkręcasz wszystkie nyple a potem pozostałe szprychy luzujesz o tą samą ilość obrotów nypla, zazwyczaj pół obrotu. Gdy masz bicie pionowe do wewnątrz obręczy to w miejscu bicia luzujesz szprychy a pozostałe dociągasz o tą samą ilość obrotów nypla. Gdy masz bicie boczne z lewej strony to luzujesz szprychy w miejscu bicia z lewej strony a po przeciwległej strone dociągasz o tą samą ilość obrotów nypla, analogicznie robisz to samo gdy masz bicie z prawej strony.1 punkt
-
Wszystko zależy od budowy ciała ale panowie oburzeni tym co słusznie radzi zawsze tutaj @Mihau_ zapominają, że często nie tylko bęben rośnie ale uda, ramiona i tak dalej. Wszystko to przy specyficznej pozycji i ułożeniu rak nie kierze w tego typu rowerze. Ostatnio widziałem takiego misia na gravelu to jechał rozkraczony na maxa jak by miał worek ziemniaków przełożony przez ramę bo jak tu grube nogi mają mieć względnie prawidłowe ustawienie? Gdyby na tych szutrach miał komfortowego MTB-ka nie mordował by się tak co było widać w oczach. Zatem ja wiem, że gravele zryły wielu mózgi ale to absolutnie nie jest rower dla dość grubych osób i na pomysły o wydłużaniu dystansu. Zatem faktycznie trzeba zejść z wagi a tego też nie zrobi się samą jazdą wiec podniecanie się 160km na tydzień mnie przynajmniej bawi. Co do tematu polecam gdzieś pożyczyć jakiegokolwiek gravela i spróbować zrobić max czasowy i dopiero zastanowić się nad tym co dalej.1 punkt
-
1 punkt
-
Wiem, że kasy nie odzyskam i marne szanse, że ktoś doceni ramę serii 4 czyli max odchudzrnia alu u Marina, nie wszystkie modele dostają, ze współczesnej palety chyba tylko Team Marin ma 4-kę. W pierwszej kolejności pogobię fulla bo stoi i się kurzy, potem Gestalta ale na razie stoi w chomiku, a Cortinka na końcu albo zostanie jako przełajka. Z drugiej strony - ściągnąłem do niej zamienniki osi z USA, oryginalą, dedykowaną pod otwory w ramie stopkę z UK więc nie oddam jej za grosze. W salonie postawię między choinką a TV a nie oddam 😎1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bardzo wiele zależy od koloru roweru. Niezależne testy wykonane w USA przez branżowe portale wykazały , że czerwone rowery są najszybsze. Oczywiście są różne "czerwone" ale to już w tej materii specjalistą jest kolega @marvelo1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00