Skocz do zawartości

Ranking

  1. dfq

    dfq

    Użytkownik


    • Punkty

      24

    • Liczba zawartości

      1 037


  2. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      23

    • Liczba zawartości

      2 462


  3. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      1 216


  4. nctrns

    nctrns

    Użytkownik


    • Punkty

      21

    • Liczba zawartości

      601


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.10.2024 w Odpowiedzi

  1. Bo z górki na pazurki jeszcze szybciej (jez. Czorsztyńskie)
    18 punktów
  2. Bo z przodu dróżka, z prawej strużka, Wjater w plecy i niedziela szybko leci...
    15 punktów
  3. Bo pierwszy raz w górach na nowym rowerze
    13 punktów
  4. 13 punktów
  5. Bo nadmorskie lasy mają swój urok: A jak się wcisnęło oba to się robiło 78
    12 punktów
  6. Bo ukryta jesienią ścieżka, przyczajony pod liśćmi szlak.
    9 punktów
  7. To zdanie jest trochę bez sensu. Od większej prędkości nie będziesz szybciej zrzucał nadwagi. Czyli generalnie przerzuciłeś się z roweru z amortyzacją na rower bez amortyzacji, po to żeby teraz dołożyć do niego amortyzację? Nieźle. Tak. Zacznij porządnie jeździć, a nie szukać problemów z niepasującym rowerem albo brakiem akcesoriów. Aspre 2 ma wszystko czego potrzebuje osoba nieznająca się na rowerach i bez formy. Kup rzeczy elementarne dla bezpieczeństwa (lampki, kask, ew. okulary). Jeżeli potrzebujesz dopasować rower pod siebie, to ustaw/wymień mostek i ustaw/wymień siodełko. Po tych zabiegach daj rowerowi szansę, pojeździj chociaż z 500 czy 1000 km. Jak po tym czasie będziesz czuł że jeszcze trochę coś jest nie tak, to dopiero myśl o tubelessach i innych pierdach. A jak po tym czasie wszystko będzie nie tak, to gratulacje, źle wybrałeś rower, będziesz mógł sobie kupić nowy... ... na przykład MTB i wtedy będziesz mógł założyć wątek co zrobić żeby był szybszy i sztywniejszy.
    7 punktów
  8. Poprawiłem śrubki z fioletu na niebieski. Tak, żeby ładniej wyglądały z diodą ebajka. Ale że bateria lekko oklapła to dioda świeci już na czerwono a mnie się nie chce znowu prześrubkowywać wszystkiego 🤡
    6 punktów
  9. Bo u stóp machiny kroczącej😄😉...
    4 punkty
  10. 4 punkty
  11. 4 punkty
  12. Mądrego to i miło poczytać. Ja, jako "trochę" bardziej świadomy użytkownik kupiłem "trochę" droższy rower i mimo że mógłbym kupić od razu nowe koła, opony, kierę itd, ustawiłem tylko siodełko, kombinuję trochę z podkładkami pod mostkiem i jeżdżę. Na opony przyjdzie czas, te giantowskie nie są takie złe jak mi się na pierwszych 100km wydawało, koła są spoko, a reszta - może kiedyś. Najważniejsze to jeździć.
    3 punkty
  13. Powodów do ślinienia było bez liku, ale chociażby na Radavist, Bikepacking.com, polskim Bike Magazine oraz na insta- i youtube'owych kanałach jest tyle relacji, że dałem sobie spokój z obrabianiem zdjęć i zakładaniem osobnego wątku na forum. Można oglądać i czytać dniami i nocami, np. tutaj https://bikepacking.com/bikes/bespoked-dresden-2024-part-1/ https://bikepacking.com/bikes/bespoked-dresden-2024-part-2/ https://bikepacking.com/bikes/bespoked-dresden-2024-part-3/ Powyższa relacja Russa zaczyna się od pogawędki z arcysympatycznym magikiem z Gdańska - Marcinem Marynowskim (https://www.instagram.com/garage_sixty_six/). Wtedy jeszcze nie było wiadomo, że Marcin zdobędzie drugie miejsce w kategorii debiutujących 'frame builderów'. Jego rower przyciągał uwagę i został zauważony przez media, z Radavistem na czele. Wątpiącym w zdolności jezdne Marcin pokazał, że rower trzyma się pionu i asfaltu. Jak się przyjrzycie, odkryjecie mnóstwo zmyślnych rozwiązać i elementów, jak chociażby włoskie drewniane obręcze. Pana MM czeka teraz nie lada wyzwanie, bo po takim debiucie musi wymyślić coś jeszcze "trudniejszego". Rodzimych wątków było więcej. Tuż przy wjeździe na 3. poziom hali lotniska swoje stoiska mieli warszawiacy z True Love i Dye in Wool. Siodła Brooksa nęciły na rowerach Creme. Poziom wyżej duże stanowisko zajęli panowie z AluGear i Mozartta. Ci pierwsi trzymali w pudełku przedpremierową korbę z tytanu, która wkrótce wstrząśnie światem górskiego pycania. Prawie po sąsiedzku przyczaił się Bartek z Rzeszowa od marki Karamba, który ubrał swoje ramy w niszowy osprzęt robiony w Polsce. Na kilku ramach wypatrzyłem jeszcze Garbaruki i Absolute Blacki. Tegoroczny Bespoked przerósł zeszłoroczny o 100%, bo zajął dwa piętra i był też większy od wiosennej edycji w Manchesterze. Dominowały firmy z Niemiec, a wśród tych lokalne, bo Drezno uchodzi za stolicę niemieckiego cyklizmu. Powodem ma być politechnika z kierunkiem inżynierskim, na którym studenteria przygotowuje prace dyplomowe związane z rowerami. Absolwenci zostają w mieście i otwierają w nim firmy (np. Sour, Veloheld). Mocną ekipę wystawili Francuzi (Duke, Manivelle, Meral, Tangente, Quokka Voyager x Cours s’il Pleut Bags, Avalanche). Ci ostatni zagarnęli główne nagrody dla najlepszego off-roadu i najlepszej szosy. Zaskoczyła mnie popularność "Pinionów". Producent skrzynek z biegami miał własną ekspozycję, ale też wyposażył mnóstwo rowerów - górskich, miejskich i towarowych. Nie brakowało cargo bajków. Jak przystało na taką imprezę, mocno odstawały od zwyczajnych dostawczaków. Ramy z tytanu, stali i alu, z Rohloffami, Pinionami, silnikami Bosha lub bez wspomagania el. Za to z rozwiązaniami napędu i sterowania, które ułatwiają przewóz ciężarów. Trendują również mini rowery. Miejskie, ale też maszyny w teren na kołach 20 i 24 calowych. Takie rowery mają sens, bo mieszkania mamy raczej małe, a jeździmy zwykle po mieście i w lekkim terenie. Pokazało się wielu szyjących torby, drukujących mocowania i koszyki w 3D. Nie zbrakło Reynoldsa i Columbusa z najlepszymi rurami w kosmosie. Prawie każde stoisko to zachwyt. Programowo omijałem karbonowców, ale kątem oka dostrzegłem niewąskie patenty (zob. Bike Ahead Composites, Beast, CDuro). Co do patentów, to największe olśnienie przeżyłem na stoisku Tailfina. Niby nihil novi, ale jak patrzy się na sposób ręcznego montażu/demontażu tych arcylekkich bagażników i toreb, to aż się chce pakować manatki na mega wyprawę. Po trzech dniach podglądania przekładanego rozmowami nie chciało mi się wychodzić. Gdybym nie widział tego wszystkiego na własne oczy, rzekłbym, iż wystawcy to ekipa kosmitów, która zstąpiła, żeby oszołomić Ziemian swoimi wynalazkami. Kosmiczne były też ceny owych eksponatów, ale to nie musi frustrować. Tak jak w Luwrze publika nie rozpacza, że nie może "nic" kupić, tak na Bespoked programujemy się na cieszenie oczu i umysłu. No i zawsze można kupić koszulkę lub bar-endy od Hexa. PS. Widok na 1/10 całości via tytanowy Rheintritt
    3 punkty
  14. Cały ten kanał powstał wyłącznie po to, żeby się klikało i leciała kasa... 🙂 A z dziennikarstwem, weryfikacją źródeł i obiektywizmem ma tyle wspólnego, co w nazwie - czyli "zero". Ot po prostu rozrywkowe treści, które monetyzują to, co się monetyzuje najlepiej, czyli w nowoczesnym języku "polaryzacja", a po staropolsku po prostu "jątrzenie". Panu zapewne jakiś rowerzysta przeszkadzał na drodze, to postanowił zrobić z tego odcinek i tyle.
    3 punkty
  15. Do domu wolę podłogową. Jako awaryjna w trasę się nie nadaje. Gwarantuję że jak złapiesz kapcia i będziesz chciał napompować to akumulator akurat wtedy będzie rozładowany
    3 punkty
  16. Bo nie trzeba gór, żeby mieć single:
    3 punkty
  17. Wywalić ten szajs , taśma izolacyjna , 2x obkleić i wszystko .
    2 punkty
  18. To niedobra o tym wspominać, bo jeszcze wyjdzie, że żaden kom nie został przyznany poprawnie
    2 punkty
  19. 2 punkty
  20. 3 sekundy na wyszukanie strony i kolejne 3 na znalezienie na niej informacji... https://www.elite-it.com/en/products/home-trainers/interactive-trainers/direto-xr-t Nawet podali w nawiasach numery części bębenków potrzebnych do kaset 12-rzędowych.
    1 punkt
  21. Nie śmieję się z próby kradzieży przecież Co najwyżej podśmiechuję z tej linki, bo wiecie najlepiej jak jest mocna i czym ktoś próbował przecinać, mimo że mam ją w rękach. Tak, to jej największa wada, że jest spora, ciężka i sztywna. Tym bardziej, że jest do roweru 6 latki. A propo przeprogramowania, ktoś tak się z nią siłował, że przeprogramowało mi ostatni numer o jedno oczko. Dziwna sprawa, ale po tym się zorientowałem, że coś jest nie tak, nie mogłem rano otworzyć.
    1 punkt
  22. O wytrzymałości takiej linki mówi jej waga, jeśli ciężka to trochę stali jest, ale trzeba to wozić. Ja powiem o mojej przygodzie, ku przestrodze: Mam linkę na szyfr z programatorem, takie dodatkowe kółko. Kiedyś podczas zapinania niechcący je ruszyłem i przeprogamowałem. Stałem z zablokowanym rowerem w środku miasta. Nie pamiętam czy byłem bardziej przerażony, czy wkur...ny. Na szczęście udało się cofnąć. Pierwsze co zrobiłem to zablokowałem te cholerne kółko na stałe.
    1 punkt
  23. @ejtam rower z linku nie waży 6,8 kg. Tam jest chyba podana waga 8,4 dla rozmiaru M. I to jest normalna waga dla aluminiowego roweru a la torowego (bo dalej twierdzę, że to taka torówka dla niedzielnych bywalców welodromów, a producent wypuścił ten rower wyłącznie na fali mody na ostre koło w mieście). Znajdziesz coś stalowego (jak Cinelli Gazzetta), to będzie ważyło ponad 9 kg. Jak wymienisz niemal cały osprzęt i koła na odpowiednio lżejsze, to zejdziesz może do tych 7,5 kg. Po prostu te rowery tyle ważą - i dalej jest to waga atrakcyjna w porównaniu do typowych rowerów widywanych na ulicy - bo są do bólu uproszczone. Wąskie opony, delikatna rama (w porównaniu do jakiegoś holendra czy komunijnego górala) no i po prostu brak wielu, wielu rzeczy. Nie masz przerzutek, kasety, hamulców (choć w tym Aventonie fabrycznie jest przedni), klamek, więc to wszystko nic nie waży... Dlatego nawet jeśli pozostałe komponenty nie zachwycają wagą (np. nawet drogie korby torowe są cięższe niż tak samo drogie korby szosowe, zazwyczaj piasty torowe są cięższe niż nawet przeciętne szosowe itp.), to ogólna waga jest przyzwoita. Tylko - jak już napisałem - do miasta to rower wyłącznie dla świadomego użytkownika - świadomego kompromisów, jakie się z nim wiążą i gotowego te kompromisy zaakceptować, w imię prostoty a wręcz prymitywności roweru. Jeżeli - nawet będąc wieloletnim rowerzystą - nigdy nie miałeś okazji jeździć na oponach 25-28 mm, nie korzystałeś z baranka, nie jeździłeś w bardziej agresywnej pozycji, to może Ci być trudno się przestawić i przystosować do takiego roweru. Nawet nie poruszam tematu stałego napędu, bo w sumie to jest rzecz niewymagana - zawsze można jeździć z wolnobiegiem...
    1 punkt
  24. Siodełko i nie karbon tylko dopasowane, najlepiej po pomiarze. Ja nie znoszę gaci z wkładkami a dobrze dopasowane siodełko pozwala mi na względnie wygodne przejechanie ~100 km. Wcześniej kombinowałem z gaciami i wkładkami ale to jak ze źle dobranymi butami - nie "naprawisz" tego wkładkami czy grubą skarpetą. Nie namawiam oczywiście do jazdy bez wkładki, to kwestia indywidualna ale od siodełka bym zaczął a potem myślał o aromatyzowanej sztycy (na Twoim miejscu, bo mnie takie sztyce nie interesują).
    1 punkt
  25. Koledzy @Mihau_ @cervandes strasznie dziś spięci, że tyle złośliwości w odpowiedziach... Kolega @ejtam jest wyraźnie zagubiony, więc nic by się nie stało, jakby mu wyjaśnić bez zbędnych aluzji, bo to tylko utrudnia zrozumienie. A co do rzeczonego Aventona... cóż z tego, że formalnie (przez użycie torowych haków i OLD tylnych widełek 120 mm) to torówka, jak pewnie 90% sprzedanych w czasie boomu na ostre rowerów w ogóle toru nie widziało. A w odróżnieniu od całej maści barachła z okresu boomu nawet całkiem się broni. Tak ten rower ma ograniczenia, chociażby prześwit na 25C, ale do licha - to jest po prostu rower - ma dwa koła, korbę, łańcuch i pedały Tym da się naprawdę jeździć po powierzchniach utwardzonych (bo po luźnym podłożu za sprawą opon już nie). Także po rzeczonych Katowicach. Że koledzy sami nie próbowali... cóż... ale to wcale nie znaczy, że inni tego nie robią. Zgodzę się, że to nie jest dla każdego. Po prostu trzeba mieć zacięcie i to lubić - w przeciwnym razie ostrokołowy boom by się nie skończył, ale różne złośliwe uwagi - bo przecież tylko głupek może jeździć na jednym przełożeniu i cienkich oponach po drogach - normalnie kolegom z takim stażem nie wypada głosić...
    1 punkt
  26. Nie, chinska jest tylko rama Przod: Rockshox Lyrik Ultimate 160mm i drugi 170mm Tyl: Rockshox 210x55 Hmulce, tarcze, przerzutka, korba, BB i kola to Shimnao M8100 i M9100 Opony: Maxxis Minion DHF i DHR Mam jeszcze przednia zebatke chinska 32T (bo chcialem czerwona), siodelko juz nie pamietam jakie i pedaly Promod.
    1 punkt
  27. Kiedyś zgubiłem kluczyk do takiego zapięcia. Byliśmy na wakacjach więc nie miałem dostępu do narzędzi. Żona robiła obiad a ja w tym czasie przeciąłem takie zapięcie pilniczkiem do paznokci.
    1 punkt
  28. @Tyfon79 Ale można zarabiać na sensacji, oburzeniu, negatywnych emocjach, a można na przekazie pozytywnym, pokazującym dobre praktyki. Pierwsze są czysto do nabijania kasy, drugie mają wartość dodaną. Kanały typu jacy ci X są Y omija się z daleka, bo to granie na najprostszych emocjach, a nie coś co faktycznie omawia problem, próbuje szukać jakiegoś rozwiązania.
    1 punkt
  29. To nie jest prawda. Jest to akurat jedno z najbardziej obiektywnych źródeł. Tak jak ty piszą tylko zatwardziali fani jednej lub drugiej strony barykady politycznej. Przeważnie zwolennicy obecnej koalicji rządzącej bo to ich najbardziej boli gdy usłyszą trochę prawdy o swoich idolach i ich poczynaniach. Proponuję sobie odpuścić te typowo rozrywkowo - pudelkowe filmy które mają po prostu sie klikać i skupić się na filmach i debatach ekspertów z różnych dziedzin, nauki, filmu, prawa, medycyny, psychologii. Można nawe sobie odpuścić tematy polityczne, choć tutaj jest to raczej przekaz obiektywny - obrywa ten, kto zasłużył, nieważne z jakiej jest partii.
    1 punkt
  30. Można było by się zastanowić czy do takiego zastosowania to nie jest przerost formy nad treścią, mianowicie masz tutaj bardzo wysokiej klasy komponenty, których eksploatacja będzie kosztowna, zakup roweru to jedna sprawa, eksploatacja to drugie, nawet same opony zamontowane chociażby w tym radionie to typowo enduro/dh zestaw, który może nie do końca sprawdzić się w terenie, w którym chcesz jeździć, dodatkowo zastosowana mieszanka jest w miarę miękka więc będą szybko się zużywać na jakichś drogach dojazdowych. W obu modelach zamontowana jest kaseta GX, tak więc piasta jest już pod koło z bębenkiem XD więc jest to najniższy model kompatybilnej kasety, który i tak kosztuje te 600/700 zł i nic tańszego nie da się tam zamontować. Warto mieć świadomość, że po prostu eksploatacja tak wysokiej jakości komponentów będzie kosztowna w przyszłości.
    1 punkt
  31. A gdzie w tych twoich rozważaniach moc? Żeby zamiast 36kmh jechać 45kmh musisz generować praktycznie 2x więcej mocy
    1 punkt
  32. Bo w poniedziałek zawsze długa droga do weekendu
    1 punkt
  33. Bo gejówka, przepraszam - gajówka z XIX wieku :
    1 punkt
  34. 1 punkt
  35. Da się to jakoś posklejać? https://www.olx.pl/d/oferta/uszkodzony-framset-rama-trek-concept-tt-slr9-CID767-ID11CHU2.html
    1 punkt
  36. 1 punkt
  37. Wracając do scenerii piwniczno-garażowej ale jednocześnie dalej pozostając w trendzie dubletowym
    1 punkt
  38. 1 punkt
  39. Bo jeszcze pięć zakrętów i w dół
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...