Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 22.10.2024 w Odpowiedzi
-
18 punktów
-
16 punktów
-
16 punktów
-
15 punktów
-
15 punktów
-
15 punktów
-
14 punktów
-
14 punktów
-
14 punktów
-
13 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
Do czego mam się przystosiwać, do rozwiązania które DLA MNIE jest goovniane? I nic nie demonizuje tylko giejfon dla mnie lepszy, co w tym niepojętego? Jeden woli gruszki drugi pietruszki, to jest forum a nie kącik wzajemnej adoracji jedynie słusznej opcji kompjuterkowców.3 punkty
-
Nie rozumiesz. Co jest bardziej podatne na uszkodzenie np. podczas gleby? Dedykowany licznik, który ktoś projektował pod takie użytkowanie czy 3 razy większy ekran telefonu? O uszkodzeniach optycznej stabilizacji obrazu przez wstrząsy słyszałeś? Wszystko według potrzeb. Telefon na kierownicy to rozwiązanie dla niedzielnego rowerzysty na trekkingu3 punkty
-
Instint 2 Solar + Edge 530 + Inpeak = pełnia szczęścia w moim przypadku. Natomiast ekosystem z zegarkami + komputerem rowerowym mają też Sigma, Polar, Coros, a komputerki hammerhead "rozmawiają" z zegarkami Suunto. Miałem raz podejście do wahoo, poszedłem do sklepu stacjonarnego, poprosiłem o prezentację, ale sprzedawca po kilku minutach rozmowy powiedział, że 200 metrów dalej jest sklep z garminem i lepiej żebym nie marnował u niego czasu. Przekonało to mnie 😄3 punkty
-
3 punkty
-
Właśnie tego się obawiam, że w Polsce jest taka mentalność, że rowerzysta na drodze to tylko "problem" dla samochodów bo muszą zwolnić, poczekać kilkanaście sekund. W tym kraju nikt nie chce czekać - każdy gdzieś się spieszy i musi być "najpierwszy" na drodze, poziom frustracji użytkowników dróg w Polsce jest na bardzo wysokim poziomie. Mam wrażenie, że choćbym cały ubrał się w kombinezon fluorescencyjny i zamontował nawet trzy światełka z tyłu to i tak nic to nie da - kierowcy nadal będą mnie wyprzedzać "na gazetę" bo to przecież "tylko" rower więc jakoś uda się przecisnąć a jak się nie uda to się zepchnie rowerzystę na pobocze lub do rowu. Kierowcy samochodów w Polsce nie traktują rowerzystów jako pełnoprawnych użytkowników drogi a bardziej jako "zło konieczne"które trzeba jakoś ominąć jak psią kupę.2 punkty
-
Jako samozwańcza komisja jednoosobowa proponuje dodać Bo.......się przewrócił😅😅2 punkty
-
@Mentos przecież ty nie podałeś żadnej alternatywy ! telefon, powerbank, kable , płetwa ?! co to ma być ? zestaw na choinkę 🤣2 punkty
-
2 punkty
-
Korba z linku jest pod ramę nie-boost i ma zębatkę z offsetem 6 mm (pod linię łańcucha 49 mm), więc jeśli taka miała być, to nie ma potrzeby żadnych zmian. Suport pod BSA SRAM ma jeden uniwersalny (pod mufy 68 i 73 mm) i tylko dołącza do nich różny zestaw podkładek w zależności od opakowania (normalne, wide, super boost+, Ai). Ten z linku w opisie ma "opakowanie zastępcze", więc nie wiem, czy to jakiś suport z demontażu, czy inny twór. Upewnij się, że razem z suportem dostaniesz komplet podkładek, a przynajmniej te, których potrzebujesz. Do montażu tej korby (zwykła korba określana w terminologii SRAMa po prostu MTB, a nie wersja z dłuższą osią określana mianem MTB Wide) w mufie BSA 73 mm potrzebujesz wyłącznie jednej podkładki 4,5 mm do umieszczenia między suportem a korbą po stronie napędowej. Jak nie masz tej podkładki, masz problem... Występuje tylko w komplecie z suportem w wersji nie-wide o numerze 00.6418.015.000. Jak ten suport z linku nie ma tej podkładki, albo jest suportem wide z innym zestawem podkładek, to i tak musisz skombinować tę 4,5 mm. SRAM sprzedaje te podkładki także osobno (w zestawach dla wszystkich kombinacji suportów/korb),. Tylko, że taki zestaw to jest dodatkowe 60 zł - nawet jak potrzebujesz tylko jednej podkładki z chyba 17 podkładek w paczce... Więc radzę się upewnić.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
@chrismelDaj później znać czy zadowolony z nich jesteś,i jakie wrażenia. Ostatnio założyłem terra trail i jakieś takie twarde mi się wydają, zszedłem bardzo nisko z cisnieniem i nadal mam wrażenie,że kiepsko. To już ciężkie drutowe klocki schwalbe land cruiser wydawały się wygodniejsze przy duzo wyzszym cisnieniu. aha no i opony oczywiscie ostatnio 🤣2 punkty
-
Wjechały nowe kapciuszki do mojego gravela - Continental Terra Speed ProTection 40C. Poprzednią zimę przejeździłem na GP5000 32C, jak to mawiała moja babcia, z duszą na ramieniu. Nie zmierzam powtarzać tej zabawy chociaż muszę przyznać że była emocjonująca. Z drugiej strony jak ktoś narzeka na niedomiar wrażeń polecam wyścigowe slicki na zimę Janek z bikeshow zapytany przeze mnie o przebieg tych opon napisał że jemu udało się zrobić 3000 km. Jak ktoś będzie ciekaw czy mi wyszło tyle samo to zapraszam do zadania tego pytania na wiosnę.2 punkty
-
W blokach (piwnicach) to już dawno są instalacje nisko napięciowe i bezpieczniki na mały amperaż właśnie po to aby ludzie nie ciągnęli prądu na boku.2 punkty
-
2 punkty
-
Orzeł 🦅 wylądował - tzn. miał być orzeł (Lapierre Prorace CF 7.9 na GX/XO1, z ładną korbą z fajnymi zębami), ale nie pykło, i jest : Nie wiem, dobrze to, czy źle - czas pokaże... O Lapierre myślałem ze względu na ramę, a ta mnie zaskoczyła wizualnie w dwóch punktach, i nie chodzi tu o lakier (w słońcu mieni się jakimś rubinowym burakiem ), a o duuużą szerokość dolnej rury przy korbie (lekki szok ) + niesymetryczne górne rurki tylnego trójkąta (gięcie przy zacisku), ale teraz sporo ram tak ma - tak, pocieszam się PS to zdjęcie przed pierwszą jazdą (mieszane odczucia), na której nie zrobiłem zdjęcia, może innym razem...2 punkty
-
Są dwa wyjścia: albo przeprowadzka do bardziej cywilizowanego kraju typu Niemcy albo montaż tzw. odblasku rowerowego bocznego jest szansa, że kierowcy nie będą wyprzedzać "na gazetę". A tak na poważnie to chyba nigdy to się nie zmieni w naszym kraju, taka mentalność, ułańska fantazja, poczucie bezkarności, itp., itd. Jakoś w innych krajach, jak te wspomniane Niemcy czy Holandia, takie zachowania nie występują albo są marginalne ale wynika to chyba z edukacji, świadomości społecznej, ostracyzmu społecznego, itp. Niejednokrotnie miałem sytuację że jadąc przez jakieś niemieckie wioski gdzie było ograniczenie do 30 km/h kierowcy mnie nie wyprzedzali tylko cały sznureczek grzecznie jechał za mną a ja się stresowałem i czułem presję, żeby jechać szybko, żeby nie robić zatoru. Często nawet nie wyprzedzali mnie mimo, że im machałem, żeby wyprzedzali. W Holandii natomiast rowerzyści są z zasady traktowani jako grupa uprzywilejowana i w sytuacji zdarzenia drogowego, wypadku samochodu z rowerem to kietowca samochodu jest z założenia winny i mierszkając tam kilka lat wykupowałem dodatkowe ubezpieczenie "pomoc prawna w przypadku kolizji z rowerem". Trochę to powoduje przegięcie w drugą stronę i zachowania patologiczne rowerzystów, szczególnie młodzieży bo starsi są zdyscyplinowani1 punkt
-
Polar już w zasadzie nie, mieli chyba V650 który był nawigacją i M460, który jest licznikiem. Pewnie były wcześniejsze wcielenia ale jak ja zacząłem użytkować zegarki Polar to w ofercie mieli te dwa urządzenia. M460 kupiłem dlatego, że jakoś miałem opory zapinać zegarek na kierownicy, zwłaszcza na MTB, które z błota myłem wężem, szkoda mi go po prostu było ciorać, kupiłem więc w jakimś allegrowym outlecie M460. To jest po prostu licznik, monochromatyczny, wolno działający (dużo wolniej niż zegarek), obsługiwany z przycisków. Ma podświetlenie, ekrany definiuje się w aplikacji - układy pól, informacje itp. ale jako proteza zegarka na kierownicy jest ok. Zalety: tani, działa, z tej samej bajki co zegarek, którego w zasadzie nie zakładam już na rower, paruje się ze wszystkim co mam - nie tylko pasem H10 ale też trenażerem Wahoo, ekran większy niż w zegarku, lepsza widoczność niż w zegarku, odbiera powiadomienia z telefonu (jak komuś to potrzebne, ja idę na rower odpocząć do ludzi ); Wady: brak wsparcia, brak kontynuacji, długo się synchronizuje z telefonem/komputerem, barometr każdorazowo trzeba kalibrować bo pokazuje bzdury, ja mieszkam na 250 m. npm, w niedzielę pokazywał mi 270 a dziś 109. Brak dotyku i czarnobiały ekran to dla mnie nie wada ale ja mam specyficzny układ, bo do nawigacji mam ręcznego Garmina (super sprawdza się nawet na kajaku) ale nie potrzebuję go na co dzień - na skawy czy na jakiś wypad typu 100+ i tak sobie trasę układam wcześniej na kompie i to z wariantami, nawigacji routowalnej "z palca" na żądanie nie ufam - ani na rowerze ani w samochodzie Trasa wyroutowana ad hoc o długości 100 km na 100% będzie miała jakąś niespodziankę. Polar wypadł z rynku komputerków, mam bo działa ale co będzie potem? Nie lubię Garmina - w ciągu tygodnia padł mi nowy Forerunner, żona też reklamowała jakąś opaskę, niektórzy skarżą się na zarządzanie profilami, że coś tam pozmieniali ale też za bardzo nie widzę alternatywy. Jakby kto chciał komputer z nawigacją w jednym... O telefonach po raz setny pisał nie będę - awaryjnie, jako mapnik - zawsze korzystam ale do wożenia telefonu na kierownicy ja nie wrócę, jak komuś to odpowiada - super.1 punkt
-
Pany, mała sugestia; wysilcie się bardziej, bo samo "bo" to żaden powód nie jest. Zdjęcie wyżej, na szybko; "bo rower leży", "bo droga w lesie", "bo jesień" itd, itp.1 punkt
-
W sumie trudno powiedzieć, bo oba plany są niezłe ale skoro nie używasz małej zebatki to korba 3x mogłaby odpaść, biorąc pod uwagę,ze masz rower crossowy to ani się nie scigasz ani nie walczysz w trudnym terenie zatem nawet jeśli(sam nie sprawdzałem, ktoś tu wspominał) cues ma nieco gorszą kulture pracy czy to będzie Ci przeskzadzało w turystycznej jeździe?Przypuszczam,że nie a napęd jest nowy i ewentualne częsci będą dłużej łatwiej dostępne. Dodatkowo podobno jest bardziej odporny na niezbyt delikatne traktowanie. Ja zaproponowałbym Cuse z korbą o której pisałeś.1 punkt
-
1 punkt
-
W tej chwili biorę już tylko pod uwagę wyniki z tej strony i opinie Janka z bikeshow. Za dużo kasy kosztowały mnie nietrafione eksperymenty i myślenie w stylu - to przecież wyniki na stalowym bębnie, opona ma gładki bieżnik więc w realu będzie szybka. Nie będzie. O czym się nie raz kosztownie przekonałem.1 punkt
-
Niskonapięciowe instalacje w pomieszczeniach wspólnych stosuje się przede wszystkim z uwagi na ograniczenie nieuprawnionego poboru prądu. To dotyczy przede wszystkim piwnic, gdzie ludzie potrafili ciągnąc do swoich pomieszczeń prąd z instalacji oświetleniowej i pół biedy - jeśli to służyło wyłącznie jakiemuś doświetleniu tych pomieszczeń na czas, kiedy tam się wchodzi - ale ludzie są beznadziejni i zdziwiłbyś się, co potrafią pochować po piwnicach. Energożerne zamrażarki rodem z głębokiego prlu chodzące non-stop to jeden z przykładów. Dodatkowo taka instalacja jest bezpieczniejsza, no i wraz z upowszechnieniem źródeł światła o stosunkowo niewielkich wymaganiach prądowych w końcu łatwa do wykonania. Inna sprawa, że potrafią być geniusze, którzy pod taką instalację próbują podłączyć się sprzętami na 230V poprzez rozmaite inwertery z niskiego napięcia na 230V, co potrafi wywalić zabezpieczenia na takiej instalacji, bo specjalnie nie projektuje się jej pod większe obciążenia. Ten pomysł ma już swoje lata i początkowo rozpowszechnił się we wspólnotach mieszkaniowych, gdzie mają bardziej racjonalne podejście do ograniczania kosztów, ale widać, że teraz stosują go też spółdzielnie...1 punkt
-
@chrismelszkoda,że ja nie wyczytałem tego wcześniej. Zaufałem conti bo w mtb najwygodniejsze mi sie wydawały, nawet jesli to subiektywne odczucie. Tych speedów nie chciałem, bo były droższe ale może się okazać,że jednak duuuzo lepsze, także czekam co napiszesz jak pojeździsz. Pewnie te speedy mają lepszą mieszanke. ja wziałem sw i może przez to wydają sie takie. @Eathante wygladają na fajne i szybkie i są mojej szerokosci bo celuje tak w 44-45mm. Przydałyby się jakieś odpowiedniki race king w wersji 45mm jak np schwalbe robi z smart samem, uznałem,że terra trail na takie wyglądają. Za dużo o oponach gravelowych na razie nie wiem poza tym,że są drogie zazwyczaj.1 punkt
-
Szkoda, że się nie znalazł odważny, i nie pieprznął tego złomu z północnej - ale byłby happening1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00