Ranking
- uwzględniając wszystkie działy
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
6 Sierpnia 2009 - 25 Października 2025
-
Rok
25 Października 2024 - 25 Października 2025
-
Miesiąc
25 Września 2025 - 25 Października 2025
-
Tydzień
18 Października 2025 - 25 Października 2025
-
Dzisiaj
25 Października 2025
-
Wprowadź datę
18.02.2024 - 18.02.2024
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 18.02.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
14 punktów
-
14 punktów
-
13 punktów
-
Bo jak wyjechałem to świeciło słońce i myślałem, że ubrałem się za ciepło, jak wjechałem w las i zaszło słońce to stwierdziłem, że jednak dobrze się ubrałem. Za lasem była droga przez pola, słońce nadal było zaszłe i pojawił się wiatr.....straciłem czucie w twarzy.12 punktów
-
12 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
8 punktów
-
7 punktów
-
5 punktów
-
Wyjmij klocki, odkręć zacisk, abyś miała do niego pełny dostęp i zdejmij z tarczy. Weź patyczek kosmetyczny, pociągnij tę watkę, aby zrobił się taki luźniejszy na końcu i zamocz w izopropanolu. Takim wacikiem na patyku oczyść przestrzeń wokół każdego tłoczka zmieniając patyczki tak długo, aż przestaną być czarne. Jeśli masz hamulce na olej mineralny, to znowu weź watkę na patyczku, zamocz w oleju i przeleć tłoczki po ściankach i w miejscu styku. Jeśli oleju nie masz, to trudno. Teraz można przystąpić do rozruszania tłoczków. Trzeba je wcisnąć siłowo - jeśli dasz radę palcami, to super, jeśli nie, to użyj czegoś, co Ci się do środka zmieści (łyżka do opon, drewniana rączka od szczotki itp.), tylko rób to przez coś miękkiego np. grubą szmatkę, żeby nie ukruszyć powierzchni tłoczków. Jak już je wciśniesz, to wtedy z wyczuciem i patrząc się na zacisk, naciśnij klamkę hamulca i zobacz, czy tłoczki wysuwają się równo z każdej strony. Trochę się wysuną, więc znowu spróbuj je palcami wcisnąć, a jeśli nie da rady, to zrób to w/w narzędziem. Czynność powtarzaj tak długo, aż jeden i drugi tłoczek wysuwać się będą w miarę równomiernie, a Ty dasz radę wcisnąć je z powrotem palcami. Poczujesz różnicę, bo gdy się dobrze rozruszają, to wciśnięcie ich nie będzie stanowić problemu. Jeśli masz hamulce na płyn DOT, to do tłoczków jest specjalny smar pod ten płyn przeznaczony. Jedno opakowanie wielkości małego kremu starczy na chyba wieczność. Ja ten smar nakładam najtańszym pędzelkiem z marketu do malowania plakatówkami przez dzieci. Olej w sumie też można tak nakładać. Metoda na rozruszanie tłoczków jest podawana zarówno przez firmę Sram, jak i Hope, gdy układ jest dobrze zalany, a hamulec traci na skuteczności. W zależności od tego gdzie i po czym się jeździ, czynność tę należy powtarzać co jakiś czas.4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
@TheJW Ma dobry nie wypaczony gust konesera....😁 Tylko psychopaci chomikują do słupków 🤣 A 300 W no cóż.... młode pokolenie krzyżówek wilka z chomikiem .3 punkty
-
3 punkty
-
Bo dziś w trasie fotek nie robiłem, za to wczoraj i przedwczoraj narobiłem tyle, że będę spamował przez najbliższe kilka dni3 punkty
-
3 punkty
-
To zacznij od najprostszej czynności. Umyj. Wyjmij klocki, weź pędzel i nim wypędzluj co się da z okolic tłoczka. Oczywiście wodą z czymś. Choćby i płynem do mycia naczyń. W mojej ocenie mycie tego miejsca jest szczególnie ważne w chwili, gdy wymieniamy klocki na nowe, bądź wciskamy tłoczki do zacisku z innego powodu. Jeśli tłoczek jest brudny, to istnieje niezerowa szansa, że ten brud wepchniemy pod uszczelkę.2 punkty
-
@leon7877 jesteś w błędzie i to potwornym. Nawet pierdylion satelitów nie da Tobie precyzji w zastosowaniu cywilnym. Chyba nie wiesz, na jakich zasadach działa GPS. Czujnik na kole to najlepsza alternatywa dla jeżdżących po lasach, parkach, miejskiej dżungli .2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Bo z okazji ładnej pogody wstąpiłem na Northshore'a. Pierwszy przejazd z 5 przystankami na sprzątanie zalegających na trasie gałęzi. Za to drugi miodzio2 punkty
-
2 punkty
-
są sztyce do bmx ale wtedy potrzebowałbyś pasującego siodełka https://www.centrumrowerowe.pl/sztyca-pivotal-dartmoor-fusion-pd4329/?v_Id=24151&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI-J_potu1hAMVWhiiAx0--QHVEAQYAyABEgKBmvD_BwE albo komplet, tylko tu brak regulacji pochylenia https://allegro.pl/oferta/siodelko-i-sztyca-rowerowa-dartmoor-slim-combo-12177627083?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=test&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery-akc_pla_pmax&ev_campaign_id=17967208976&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIyrqQzdu1hAMVl1yRBR0G0whsEAQYASABEgKsaPD_BwE1 punkt
-
Oj, bez przesadyzmu. Tłoczek wypadnie, to się go wpycha z powrotem. Potem trzeba zalać układ i odpowietrzyć i hebel jak nowy1 punkt
-
@spidelli w tym zestawie są po trzy sztuki w pudełku, najmocniejszy jest ten najdłuższy magnes i ten utrzymie młotek ale wielkiej siły nie potrzeba by go zdjąć....1 punkt
-
Dla przykładu - wybór całkowicie subiektywny - ale możesz szukać podobnego roweru: Rower Marin DSX 1 28" 2024 szary M - A-2481F-F1-19 - 15084201464 - Allegro.pl No i poszło 3 900 PLN. Teraz bagażnik: Mój wybór - Ortlieb: Bagażnik rowerowy tylny ORTLIEB Rack 3 QL3/QL3.1 - CentrumRowerowe.pl Poszło 310 PLN ale może coś budżetowego (strzelam, bo nie wiem jak ze spasowaniem): Bagażnik rowerowy tylny ATRANVELO Active Am DB - CentrumRowerowe.pl Tylko 160 PLN. Teraz sakwy - ja obstawiam Ortlieby, powiedzmy że 2x25 litrów: Sakwy ORTLIEB Sport Roller City - CentrumRowerowe.pl Pyk - 2 x 300 PLN (cena za sztukę); Budżetowo: Sakwa SPORT ARSENAL Expedice Art. 313 - CentrumRowerowe.pl 2 x 170 PLN. Lampki - tu już nie będę wariantował, wklejam to, co ja bym kupił - Sigma to solidna firma, mam 3 lampki i nie narzekam - uchwyty w zestawie, wskaźnik naładowania. Zakładam, że nie będziesz intencjonalnie jeździł nocą, ot zmierzch, deszcz, może jakaś jednorazowa, wymuszona jazda nocą. Drugie założenie - ładowanie przez USB, żebyś nie musiał wozić akumulatorów zapasowych, ładowarek do nich itp. Jeden kabel, jeden powerbank, jeśli nie będziesz miał dostępu do prądu codziennie. Lampka przednia SIGMA Buster 300 - CentrumRowerowe.pl 140 PLN. Tyl: Lampka tylna XLC CL-R19 - Rowertour.com 65 zł. Sklepy są przykładowe (chociaż nie ukrywam, że najczęściej tam kupuję), ceny też. Dobór całkowicie subiektywny, na pewno da się taniej znaleźć te same lub podobne jakościowo elementy. Na pewno da się taniej na chińszczyźnie ale po co? Buy once, cry once. Podsumujmy: "Wypas": 3 900 + 310 + 600 + 140 + 65 = 5 015 PLN "Budżet": 3 900 + 160 + 140 + 140 + 65 = 4 400 PLN. Do tego jeszcze stopka (must have przy sakwach moim zdaniem), koszyki na bidon, bidony, być może lusterko, dzwonek, itp. itd. - uzbiera się co najmniej 500 zł. Dalej - kask i okulary - też z 300 - 500 zł, ale da się taniej; jakaś apteczka, odzież rowerowa, być może psiwór, namiot... tu już nawet się nie próbuję rozwinąć. A, materac albo karimata Powodzenia!1 punkt
-
Napisałeś że jeździsz raczej po w miarę płaskich terenach, jeśli nie skaczesz za wysoko, nie ma na twoich trasach trudnych technicznie stromych zjazdów, kamieni, wielkich korzeni to Grand Canyon będzie bardziej uniwersalnym rowerem. Jeszcze wygodną pozycję i regulowaną sztyce ma Marin Team Marin 2, też możesz spojrzeć, ciekawa propozycja, już z pękającymi widełkami się ponoć uporali. Laufey, szczególnie model z 2024 roku, to już rower do haratania w górach, albo w trudnym technicznym terenie.1 punkt
-
Hehe, dlaczego mnie to nie dziwi 🤣 Ja jeszcze do tego odpowiednią muzę motywacyjną na słuchawki sobie aplikuję Nieźle pakujesz 👍 Już od samego czytania kolana mnie rozbolały (średnia 300w) 🤣1 punkt
-
Czyli ja to mam chyba dobrze Tutaj byliśmy totalnie obładowani, ale normalnie to w 2x20 litrów mieszczę się z namiotem, spaniem i kuchnią. Wożę bawełnianą piżamę, klapki na zmianę, jeśli mam wracać pociągiem, to też czyste ciuchy na powrót, jeśli będziecie spać pod dachem, to na kilka dni taka pojemność w zupełności wystarczy. Wszelkie narzędzia i części wożę albo w trójkątnej torbie w ramie, albo w podsiodłówce (zależy od roweru) i staram się nie przesadzać z ilością. W temacie tych proxów - niby jest sporo kieszonek, ale dostęp do rzeczy w środku, przez konstrukcję sakwy, jest półśredni, dostałem kiedyś podobne (miały gorsze mocowanie do bagażnika, ale poza tym bardzo podobne) sakwy w gratisie i nawet moja mało wymagająca siostra nie chciała ich używać do zakupów. To nie jest tak, że nie da się z nimi jeździć i spędzać miło czasu, ale jeśli przewidujesz, że może cię to wciągnąć, to lepiej zainwestować w wygodniejsze rozwiązania.1 punkt
-
O narzędziach - kupiłem kiedyś malutki multitool ze skuwaczem łańcucha i męczyłem się tym pod domem, żeby sprawdzić czy dam radę w trasie Jak sam składasz rowery, to wygląda na to, że ja się wygłupiłem1 punkt
-
Sparuj AXSa z Garminem. Będziesz miał wszystkie informacje łącznie z przełożeniami. Jak coś to zobacz Gear27 na Connect IQ1 punkt
-
1 punkt
-
Za to jakbyś miał elektryka ważącego 25kg, to równie dobrze można zabrać jeszcze piłę spalinową ze sobą i nic nie trzeba nosić1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
