Skocz do zawartości

[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

A napęd 7s, dzięki kasetom Sun Race, i tym dziwnym klamkometkom od Shimano
 

 

Jeżeli ktokolwiek chce zrobić biznes na czymś tak niszowym jak rower gravelowy i wspiąć się na grzebiecie wznoszącej fali mody to musi zapomnieć o Polsce.

 

Nie da się zrobić biznesu na naprawdę specyficznych rowerach w kraju gdzie średnia krajowa to 3000 złotych na łapkę, połowa z nas dostaje 2400 lub mniej na rękę, najczęstsza wypłata to poniżej 2100. Jeśli zarabiasz powyżej 5000 na rękę jesteś w top 10% najbogatszych Polaków. 

 

Rower za cenę 8000 złotych w Polsce to elitarny, luksusowy produkt i nie ma szans jeśli zostanie tylko na lokalnym rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kot czytając wasze żale aż zakrztusił się kawiorem.

 

Czytuję Top Gear i nie płaczę, że nie stać mnie będzie przez najbliższych 20 lat na Aston Martina. No sorki, taki mamy klimat.

A markowego górala i coś-jakby-gravela za niecały 1000zł (Tange OrangeTM) mam i nie łapię się w 10% najbogatszych Polaków. Można?

 

NS Bikes jeśli ma zbyt to ekstra. Cieszę się, że mogą wypłynąć na szersze rynki i je zawojować. Jak zwojują odpowiednio dużo rynku to pewnie rozszerzą asortyment. Często łatwiej zapewnić sobie rozwój sprzedając 50 rowerów klasy premium niż 5000 klasy mainstream.

Edytowane przez rambolbambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymbardziej ze wystarczy popatrzec na przyklad na framsety open Up I Upperktore są w cenie gotowych rowerow od Rondo... marketing marketigowcom zostawiamy.Co akurat nie zmiania faktu ze kazdy obrot jest dobry i na sorze i na Durace i na tange orange ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o skali rynku i mojej hipotezie skąd taka cena i jakie przeznaczenie roweru. Nie mam ani troche żalu. Jestem ciekaw na ile jest trafne założenie, bo rynek na takie rowery musi byc mały skoro sprzedaje sie w Polsce 1 200 000 rower a zaledwie 2-3% ludzi jest gotowych zapłacić wiecej niż te 4-5 tysięcy. Ale to juz wykracza poza ten wątek chyba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Szyte customowo dla klienta Sobre Bikes

17192284_10158194820620618_8095190374800
17016955_10158194820625618_6510852567465
17098201_10158194820660618_4435556165859

________________________________________________________________

No i jeszcze gwoli formalności, bo pewnie już większość z Was widziała na wrzutkach z Berlina - zupełnie nowy Fog Cutter i odświeżony Wolverine od Somy.

Więcej detali w galerii na bajkrumorach.

Soma-Fog-Cutter_steel-fat-tire-all-road-Soma-Wolverine_steel-fat-tire-off-road-t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmontowanie roweru z shimano klmanetkami 2/7 klasy niższej niż klaris,tylną sorą, kasetą sunrace, dobry łańcuch. Do tego bb7.

Aha czyli premium rama z klamotami z makretu? Serio?! To tak jak założenie Kubot do garnituru za 5000$.

Majk pisał o rowerach w outlecie tanich...hmm nie ma takiej opcji. Jak kupowałem swojego NS'a (zbierałem na niego 2 lata i nie biadoliłem, że katalog wskazuje 10,5k PLN a powinno być 7k to po Polska) to zamieniłem kilka słów nt sprzedaży. Gwarantuje Wam, że takie rowery nie ostaną się.

Ceny? Jak to ceny. Stać Cię kupuj, nie stać Cię zawsze jest Provident lub własne organy (zawsze można gwizdnąć kościelne i sprzedać). Lub ciułaj jak ja.

Tu trzeba patrzeć na Rondo/NS/Creme jak na markę EU a nie PL. Pomogę EUROPEJSKĄ MARKĄ rowery z Gdańska SĄ! HipHipHUrrrrAA!! 

 

 

Często łatwiej zapewnić sobie rozwój sprzedając 50 rowerów klasy premium niż 5000 klasy mainstream.

 

W punkt. W końcu ktoś :)

 

 

Rower za cenę 8000 złotych w Polsce to elitarny, luksusowy produkt i nie ma szans jeśli zostanie tylko na lokalnym rynku.
 

Nie zgodzę się. Masz szosę? Znasz rynek triathlonowy? Jeździsz ogórki XC, widziałeś jak wygląda scena enduro? 

Wszędzie tam pełno maszyn do 5tyś w górę. Nawet już w Polsce jest Carvelo PX5. Rynek idzie w bogactwo i stwierdzenie Rambola to obrazuje.

 

BTW jakoś nie ma dyskusji w temacie o chorych cenach marek zagranicznych jak takie są (nie znam rynku). A co nasze to zawsze coś nie pasi - biadolcie dalej, a RONDO sprzeda się jak świeże pączki w czwartek tłusty. Kaza dobrze się odniósł.  

Edytowane przez skwarek2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skwarku, wniosek z tej naszej kilkustronicowej dyskusji jest raczej taki, że chcielibyśmy obok rowerów premium zobaczyć przynajmniej jeden model tańszy, dostępny dla ogółu. Bez szmerów-bajerów ze zmienną geo i najwyższych grup srama, ale z fajną nowoczesną geo, krótkim ogonem i mieszczącą 27,5x2,2. Prezes nawet coś wie na ten temat, tylko nie chce powiedzieć ;) Inni producenci przecież tak robią. 

Jak SiedemAnna wypuści taki rower, to będzie kompletna oferta i myślę, że nikt się nie będzie już czepiał, że gravel kosztuje tylko co full.

 

Się nie unoś się zatem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic więcej na temat Ronda pisać nie będę bo pisałbym w kółko to samo, ale za to podkopcił mnie wideł w Mgielnym Przecinaczu - wungjel, prosta sterówka, kapcie 42c i to od Tange!   :woot:

 

Soma-Fog-Cutter_steel-fat-tire-all-road-

 

Da się! Nie trzeba sadzić klepsydr ani szpetnie spasłych ramgłówek a i sam wideł nie wygląda tak przysadziście jak w znakomitej wiekszości CXów/przełajek/itakichtam...podoba się!

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Prezes nawet coś wie na ten temat, tylko nie chce powiedzieć

Prezes nie może i dał (nie pierwszy raz) słowo, że dotrzyma tajemnicy. Ty pewnie też nie chciał byś żebym pisał co mi wstydliwie opowiadałeś przy piwku na sofie o pończochach i takie tam...   :devil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha czyli premium rama z klamotami z makretu? Serio?! To tak jak założenie Kubot do garnituru za 5000$.

Majk pisał o rowerach w outlecie tanich...hmm nie ma takiej opcji. Jak kupowałem swojego NS'a (zbierałem na niego 2 lata i nie biadoliłem, że katalog wskazuje 10,5k PLN a powinno być 7k to po Polska) to zamieniłem kilka słów nt sprzedaży. Gwarantuje Wam, że takie rowery nie ostaną się.

Ceny? Jak to ceny. Stać Cię kupuj, nie stać Cię zawsze jest Provident lub własne organy (zawsze można gwizdnąć kościelne i sprzedać). Lub ciułaj jak ja.

Tu trzeba patrzeć na Rondo/NS/Creme jak na markę EU a nie PL. Pomogę EUROPEJSKĄ MARKĄ rowery z Gdańska SĄ! HipHipHUrrrrAA!! 

 

Rondo jak dotąd tylko próba, aby stać się marką premium, debiut, początek, niewiadoma. Czas zweryfikuje. 

 

Bardzo ciekawa propozycja. Koncepcja widelca nowatorska.

 

Co konkretnie próbujesz pokazać cytując wyrwane z kontekstu wypowiedzi?

Mamy tu dosyć luźną dyskusję o różnych aspektach, i cenie i sprzedaży i rynku, każdy wtrąca swoje trzy grosze, większość cieszy się z fajnej oferty właśnie dlatego że jest "nasza". Trzymamy kciuki za sukces i sprzedaż......

Co zrobić żebyś się tego doczytał?

Prawie nikt z piszących nie widział tych rowerów, nie jesteśmy specjalistami sprzedaży i rynku, kilka osób towarzystwa wzajemnej adoracji... Które bardzo lubią dobre i przemyślane rowery, a nie tematy marketingu i promocji...

 

Ja nie widzę zmasowanej  krytyki poza Iwanem, który jak zobaczył stalową ramę z takim widelcem to się wzburzył, co było  dla niego naturalne jak czerwona płachta dla byka...

 

Fajny rower, w wersji aluminiowej, poza widelcem nie robi wrażenia premium samym Sramem, czy kolorem, przykro mi,  tak samo montowanie do niego Sory nie zrobi z niego makrokesza, tylko może dać furtkę do niższej ceny, cięcie kosztów San Racem i 7s  to tylko przerysowanie samego "low endu", którym można właśnie podpierać markę premium....czy ja piszę  listy do sejmu senatu czy 7Anny, nie, piszę do Was, głośno sobie klawiszami rozmyślam, słucham co piszą inni...

 

Poza tym czy ja handluję rowerami ? :) nie znam się przecież

The (Peace) End

@ Kazafaza

 

Ale w ten widelec nie wejdzie chyba 27,5 na 2,25 dlatego taka ascetyczna linia bioder  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się nie unoś się zatem

 

Ja tam włosów z głowy nie rwe, a mam taki styl, że wkładam kij w mrowisko.

 

 

Poza tym czy ja handluję rowerami ? nie znam się przecież

 

 

No mi się zdarza, a macałem prototyp i chwilę jeździłem. No i mam kontakt z chłopakami, plus jestem z 3city. To zmienia moje spojrzenie lub je wypacza. To pozostawiam Waszej interpretacji.  

Prawie nikt z piszących nie widział tych rowerów, nie jesteśmy specjalistami sprzedaży i rynku, kilka osób towarzystwa wzajemnej adoracji... Które bardzo lubią dobre i przemyślane rowery, a nie tematy marketingu i promocji...

 

Hehe towarzystwo - dobre określenie na mój pogląd tematu. Nie oczywiście na wszystko i to z przymrużeniem oka. 

Co innego wypić z Wami piwo co innego forum, na żywo nie ma przycisku "Edytuj" - ja to wyodrębniam także lofff <3 <3 <3

 

Swseason1.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ITR: No nie wlezieciśniesię, ale czy ja koniecznie potrzebuję 700 x 45c albo/oraz 650b x 2,25" w jednym rowerze? W trasę dwóch zestawów kół nie zabiorę a startując z domu biorę bajka 700c lub 650b. Ale tak naprawdę...czy ja koniecznie potrzebuję 700 x 45c albo/oraz 650b x 2,25"?

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Da się! Nie trzeba sadzić klepsydr ani szpetnie spasłych ramgłówek a i sam wideł nie wygląda tak przysadziście jak w znakomitej wiekszości CXów/przełajek/itakichtam...podoba się!
 

 

wiesz, szerokie główki mają sporo zalet: większa wytrzymałość, sztywność (jeśli są odpowiednio wysokie) i co najważniejsze wchodzą w nie stery na większych łożyskach (stery z zewnętrznymi miskami potrafią całkiem prędko wybić sobie więcej miejsca w otworze główki i wchodzą luźno :/)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zaletach wąsko-szerokich główek poczytali wszyscy.... o szersze pojęcie estetyki chodzi. Co do większych sztywności i wytrzymałości -to pewnie jest jak z HII w suporcie. Więcej w tym marketingu niż rzeczywistości-- jak z wszystkimi nowymi super standardami. 

Edytowane przez woojj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
W trasę dwóch zestawów kół nie zabiorę a startując z domu biorę bajka 700c lub 650b. Ale tak naprawdę...czy ja koniecznie potrzebuję 700 x 45c albo/oraz 650b x 2,25"?

Ja patrzę akurat na ten rower inaczej...

- niedziela,esspresso, białe skarpety od Szymonbika, przystrzygam wąsa, wciskam lycre i zasuwam asfaltami przez Bukową na 700x28/30, ciesząc wygodnym uszosowionym rowerem dla amataroa

- sobota, chęć ubrudzenia: zakładam Nano 700c albo nawet jakies rockety 27,5, podnoszę dziub, wrzucam luźne gadki i posuwam legendarnym czerwonym do Polic,a wracając kupuję browar w wiejskim sklepiku.

 

Zamiast dwóch rowerów na sorze czy tourneyu z tanimi kołami, cięzkimi oponami mam jeden który znam jak własną kieszeń. Dłubię i myję jeden rower, w piwnicy mam więcej miejsca itd

 

A w piwnicy leży sobie 27+ na górską wyrypę. 

 

Są tacy dla których ideałem jest N+1 a są i tacy dla których wzór przedstawia się tak: N-1!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze tacy dla których ideałem jest stałe N różne od 1 :)

 

I choć zwykle przychodzi to z czasem i kolejnymi kilometrami podczas których jeden rower przestaje wystarczać, to u mnie właśnie żonglowanie oponami powiększyło rodzinkę w garażu. Bo ileż można ściągać i zakładać. Owszem, ma to sens jeśli ktoś jeździ głównie szosowo i kilka razy w roku chce wybrać się na jakąś wyrypę i wrzuci szersze laczki czy nawet mniejsze kółka. Ale na pewno nie zmieniając opony na sobotę i niedzielę  :teehee:

 

Można też mieć dwa komplety kół ale to rodzi kolejne problemy - konieczność zmiany kasety lub posiadania dwóch kompletów napędu oblatywanych jedną korbą, konieczność każdorazowego dotarcia się klocków hamulcowych. Takie rzeczy jak zwyczajna upierdliwość przekładek celowo pomijam. 

 

Więc owszem - zajmuje to miejsce w garażu/piwnicy/pokoju, trochę więcej kosztuje (ale też poszczególne rowery zużywają się wolniej), na pewno jest więcej mycia ale możliwość wyboru roweru w zależności od humoru, pogody i nawierzchni to coś pięknego. Ja choć staram się trzymać wzoru N-1 dążąc do ideału wiem że raczej nie będę miał dwóch rowerów na podobnych oponach, z powodów wymienionych wyżej. 

Edytowane przez MikeSkywalker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...