Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 04.05.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
12 punktów
-
11 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
Nie każdy zawodnik może być trenerem, nie każdy trener był zawodnikiem Spotkałem w życiu nie jedną osobę która waliła pierdyliardy km, gdzie stówy, czy nawet 2 nie były niczym dziwnym na tym czym mieli pod ręką. Sztrucle o masie kowadła na bele czym , byle się dało cisnąć i nikt nie wgłębial się w technikalia. Póki było dobrze, noga kręcila, było dobrze. Normalnym ludziom , póki coś się nie zaczyna sypać, a da się tym co mają robić to co chcą, to nie wchodzą w szczegóły. Niuanse zaczynają się gdy zużywa się sprzęt, czy zdrowie , chce się lepiej i lżej, ale wiedzy na ten temat brak , bo po co było wnikać jak się dało i było dobrze. Jedna moja koleżanka w robocie ciśnie stówy , czy nawet 150 na ciężkim crossie z amorem i koszykiem, przewaliła km, a na rowerach się nie zna. Innemu gościowi w robocie który wali rocznie minimum 10 koła( i te stówy to tam jest normą ), przerabiałem ostatnio trekkinga Superiora i to po przeprowadzeniu konkretnego wywiadu , by gościowi zrobić sprzęcicho optymalnie pod to co wyczynia. Takich ludzi co jeżdżą , a się nie znają jest dużo. Zresztą, wystarczy nieraz wybrać się na trening , ustawkę i zacząć z co poniektórymi gadać, a się okaże, że niektórzy nawet nie wiedzą czy mają dętki , bo wszystko robi im mechanik , czy zanoszą gdzieś do serwisu. Ich interesi tylko jeżdżenie ( w gazie) Najlepiej ugryźć to na żywo i udać się z tematem gdzieś do dużego centrum rowerowego ,pogadać z obslugą co są w stanie pod dane wymagania zaproponować. Usiąść na różne modele, popróbować, wypożyczyć( np w Decathlonie)3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Jak chcesz wydać więcej to weź deorke. Altus, alivio 9biegów w technologii shadow działa kiepsko a nawet powiem że fatalnie. Klasyczne konstrukcje nawet altusa działają o niebo lepiej od tych w technologii shadow. Co do skrzynki narzędziowej to szkoda pieniędzy bo pewnie połowa narzędzi tam będzie bezużyteczna. Do wymiany przerzutki to potrzebujesz zestaw imbusów i tyle.2 punkty
-
2 punkty
-
Powiesiłem nowe wieszaki. RDR na pewno bardziej pancerny, ale MacLean MC-498 też jest ok (zwłaszcza przy cenie ok 1/3 regularnej ceny Kranked Twista). Blacha zbliżonej grubości, po prostu jest jej mniej. Element pionowy w Macleanie jest dość płaski i kolo się delikatnie przekrzywia ale nie wpływa to na stabilność, za to można w nim ramię złożyć do pionu.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
@lowicZ1 zmiana dla samej zmiany może oczywiście cieszyć, ale jeżeli ta zmiana funkcjonalnie niewiele wniesie, to możesz poczuć spory zawód po wydaniu niemałej sumy. Stąd uwaga @JWO jest całkiem słuszna, bo w określonych okolicznościach niewielki wkład w to, co masz, da Ci to samo (lub niemal to samo) co nowy rower... Piszesz o grawelu o sportowej geometrii... Nie wiem, co to dokładnie oznacza, ale dla mnie - myśląc o takim rowerze - od razu mam z tyłu głowy jakąś maszynę do szybszej jazdy w ok. tych 9-10 kg. A Ty dajesz link do karbonowej szosy, która na dzień dobry waży 9,3 kg (co to karbony, że tyle ważą , ja się pytam??? - tyle to ważą właśnie dobre aluminiowe road plusy i lekkie grawele), więc przynajmniej pod tym względem nie spodziewałbym się jakiejś zasadniczej zmiany. Nowy rower jak najbardziej popieram 🙂, ale przemyśl oczekiwania i sposoby dojścia do celu... Mając grawela, szukając szosy, szedłbym w taką, która jest jak najdalej od świata szerszej opony. No chyba, że pisząc o grawelu, masz na myśli jakiegoś wyprawowego monstercrossa 🙂, to wówczas wszystko lżejsze i na węższym laczku jest "ścigancką szosą"1 punkt
-
Na pewno na opisane trasy lepszy byłby MTB - o czym się przecież już sama przekonałaś. MTB ma bardziej miękkie przełożenia, więc jak nie będzie parcia na dokręcanie na równych zjazdach (powiedzmy >40 km/h), to powinno być OK.1 punkt
-
Taniej i lepiej będzie kupić trenażer, nie ma znaczenia jaki rower w niego wepniesz, liczy się moc, możesz sobie wpiąć mtb1 punkt
-
1 punkt
-
Planuję taki przejazd, tylko w okolicy Bożego Ciała. Od kilkunastu lat regularnie urlopujemy się nad Bałtykiem, więc prawdopodobnie trasę ułożę wg miejsc, gdzie już byliśmy. Namiot biorę, na wszelki wypadek, bo to już sezon będzie. Jeśli chcesz pod dachem to chyba zwiększysz swoje szanse rezerwując teraz a i tak pewnie będzie kręcenie nosem. Ewentualnie załóż odbijanie "w głąb" lądu na noclegi, w jakieś agroturystyki właśnie. Warto sobie zrobić jakiś wstępny plan i wypisać po kilka takich potencjalnych noclegów na każdy dzień (jeśli nie zarezerwujesz wcześniej). Druga sprawa - jazda przez miejscowości wypoczynkowe w sezonie to będzie mordęga - wszędzie pełno bażantów włażących pod koła....1 punkt
-
1 punkt
-
@elkaziorro Przepraszam najmocniej, ale jaki znowu rower? Tam jest tylko kierownica. Prawdopodobnie jest to rowerowa wersja hobby horsingu.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Piękna, wiosenna, świeżutka zieleń... (Musicie mi uwierzyć na słowo.)1 punkt
-
1 punkt
-
Zdjęcie łosia karkonoskiego, ale nikt go nie polubi, bo jestem ze wsi.1 punkt
-
Zanim zaczniesz myśleć o kupnie gravela, to go najpierw przetestuj, bo nie każdemu będzie pasował baranek, zwłaszcza w mieście. Jeżeli obejdziesz się bez amortyzacji, to fitness nie jest głupim pomysłem - np. Cube Nulane.1 punkt
-
Problem z krosami to zwykle badziewne i ciężkie widelce. Można nazwać rower flatbar gravel a można sztywny kros. Mi DSX bardzo podpasował, bo na baranku w terenie czuję się niepewnie. Takich rowerów (sztywny widelec, lekki, przełożenia w zakresie grawelowym i miejsce dla opon w okolicy 2”) jest bardzo mało. Kolejny się przyda - kolor może się podobać.1 punkt
-
A tak BTW to trza byłoby zrobić krótki wpis na forum który by się obowiązkowo pokazywał każdemu nowo zarejestrowanemu userowi: "Chcesz kupić "górala" to się dobrze zastanów, bo jeśli nie wiesz co robisz będziesz żałował" Tak się kiedyś zastanawiałem ilu ludzi w kraju zniechęciło się samych do rowerów przez to, że ich pierwszy (albo pierwszy po długim czasie) rower to ciężki MTB z kotwicą który po kilkunastu kilometrach ich przeorał.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00