Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.03.2025 w Odpowiedzi
-
14 punktów
-
No dobra, to teraz na grubo. Przyjechały wspomniane gdzieś tam wcześniej zabawki z całej Europy. Zdecydowanie moje najdroższe rowerowe zakupy jeśli chodzi o części, a nie rower w całości. - Frameset Giant TCR Advanced Pro 2025, rozmiar M/L, kolor Blue Dragonfly - z Wielkiej Brytanii - Grupa osprzętu Shimano Ultegra Di2 R8170 - z Belgii, bo tylko tam mieli dostępne korby 165mm (korba 165mm 52/36, kaseta 11-30, łańcuch M8100, tarcze 160+140) - mostek Giant Contact SL Aerolight 110mm - z Czech, z demontażu za pół ceny, w sumie to nówka sztuka a reszta z Chin i lokalnych sklepów budowlanych: - zestaw do odpowietrzania hamulców - plastikowa, bezużyteczna zabawka, ale kosztował 29 zł więc nawet nie chce mi się odsyłać - śruby do koszyków bidonu z chinesium - śruba kapsla sterów z tegoż samego materiału - sprężynka mechanicznego zacisku hamulcowego - dla kolegi z pracy - pstryczki-elektryczki - do lamp LED które ostatnio wrzucałem - wieszak na ręcznik papierowy na warsztat - adapter grzechotki 1/2 na 3/8" - skrzynka uciosowa - bo nadal się waham, czy ciąć sterówkę w domu, czy jednak podjechać na serwis... Jakby co, przyda się do cięcia listew w domu.10 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
Skracanie śruby z tyt...chinesium gdy nie ma się dostępu do imadła: A po skróceniu jeszcze szybkie szlifowanie za pomocą wkrętarki i pilnika. Adapter na klucz dynamometryczny 1/4" do przykręcania śrub przewodów hamulcowych Shimano: Chłopaki w robocie na narzędziowni wyrzeźbili mi go z "klucza" który był w chińskim zestawie do odpowietrzania, gdy ja obok w tym czasie wymieniałem koledze z innego działu sprężynkę w mechanicznym zacisku hamulcowym.5 punktów
-
No, 8-latek załatwi go raz dwa. Może robią jakieś specjalne, mocne łańcuchy dla dzieciaków?5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
O kurde, dobrze, że mój łańcuch HG701 nie widzi tego wątku, bo pewnie pękł by ze wstydu, że tak długo się trzyma. Rozumiecie... pękł...hehe...4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Po prostu trzeba do smaru dodawać Braveranu i sworznie się utwardzą! 😂3 punkty
-
O kurczaki to ja muszę wyrzucić swoje CN-HG701 bo cisnę na nich maratony, nawet w górach Ale nie mam 8 lat więc pewnie nie mam takiej nogi3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Kierownica kupiona w celu próby zwiększenia komfortu i ogólnego zadowolenia w rowerze rekreacyjnym małzonki. 30mm poniesienia, backweep 14 stopni, długość minimalnie większa niż te 630mm (w sam raz), masa ważona 293g. 49PLN na allegro (miałem kupon), obecnie widzę że skoczyła na 56. Zgodnie z opisem nowa, nie z demontażu jak niektóre inne tego sprzedawcy.3 punkty
-
3 punkty
-
W końcu po kilku latach planowania się udało a w zasadzie miało całą pętlę wokół Zbiornika Czorsztyńskiego tylko dla siebie. Zero luda, zero jakiejkolwiek otwartej budy i tak dalej. Połowy zbiornika nie ma tak sucho co też robiło spore wrażenie. Cały trip z Ochotnicy do Szczawnicy tam i z powrotem 105 km pykło.2 punkty
-
@nctrns 1369,90 € z wysyłką (sama grupa 1349,95) czyli po kursie z dnia zakupu i doliczeniu revolutowych opłat dokładnie 5704,16 zł @CoolBreezeOne it's not a bug - it's a feature!😁2 punkty
-
@mutos, to specyficzny rodzaj poczucia humoru zwany ironią 🙂. Szukasz dziury w całym. Na takich łańcuchach jeżdżą 100-kg chłopy z kopytem konia. Dla 8-latka, jak już napisał @kaido2 to przerost treści nad formą. To coś jak szukanie roweru dla dzieciaka jeżdżącego wokół komina z wymogiem hamulców tarczowych.2 punkty
-
Mój główny rower, przy obecnych promocjach, rynkowo jest wart jako nowy około 12 tysięcy złotych. Zostawiam go przypiętego koło pracy, koło sklepu lub na dachu samochodu. Na placu zabaw często nie przypinam rowerów w ogóle, bo dynamika zachowań dzieci na to nie pozwala. Może Gdańsk to bezpieczne miasto, ale z drugiej strony pierwszą połowę życia spędziłem w Warszawie i nigdy nie doświadczyłem kradzieży roweru. Ukradną mi, to ukradną, jest wart niewiele więcej niż miesiąc mojej pracy. Dajmy na to 1,5 miesiąca pracy to dla mnie uczciwa równowartość możliwości codziennego używania tego roweru, licząc się z możliwością jego utraty. Co więcej, Żonie na dojazdy do pracy kupiłem elektryka właśnie za około 5 tysięcy, z założeniem że codziennie jest przypinany koło szkoły, tam gdzie rowery uczniów. Z mojego punktu widzenia takie podejście to jest brak szacunku do swojego zadowolenia z życia. Dobra, których utrata ma znaczenie egzystencjonalne (dom i samochód) mam ubezpieczone, cała reszta... jak stracę to sobie kiedyś kupię kolejne albo będę żył bez nich, ale na pewno nie będę odmawiał sobie czerpania przyjemności z ich użytkowania w imię szanowania tego rodzaju wyposażenia. Gdybym się zamartwiał że mi czy Żonie ukradną rower to byśmy ich zapewne używał tylko w weekendy. Czyli wydałbym pieniądze i nie odnosił z tego faktu oczekiwanej korzyści. Świetny szacunek do swoich pieniędzy, wydać i nie używać... Pozostając w temacie, wszystkie dopłaty to moim zdaniem rak i lepiej żeby ich w ogóle nie było. Nie mam natomiast nic przeciwko ulgom podatkowym. Jest dla mnie zasadniczą różnicą dawanie tego na co się nie zapracowało, w porównaniu do zabierania mniej z tego co się zarobiło.2 punkty
-
Mają typowo gravelową grupę napędową od shimano a nie chińskiego microshifta (i to z "wąsem" wystającym z manetki). Największa różnica technologiczna to hydrauliczne hamulce, te z aspre kosztują w detalu tyle https://allegro.pl/oferta/komplet-hamulcow-klamkomanetek-hydraulicznych-shimano-grx-rx400-2x10rz-14250658101?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=freelisting&srsltid=AfmBOoqbmLjkhRBK4HCOHUHhhLhwB5zfoYYTbdYxSAWsDt7t9fzDSgtJV1c&gQT=2 W dużym skrócie aspre/boreas jeśli chodzi o stosunek zastosowanych części do końcowej ceny roweru wypadają - aspre 2 świetnie, boreas bardzo dobrze, esker 4 nic ciekawego. Konkurentem dla aspre/boreasa byłby ten esker https://kross.pl/esker-4-0-grx-zielony-czarny-polysk-1 a i tak jest trochę słabszy bo ma korbę spoza grupy grx A to czy aspre czy boreas to już kwestia indywidualnych preferencji co do napędu. Jeśli więcej czasu spędzasz na asfalcie to napęd 2x z aspre sprawdzi się lepiej, łatwiej dobierzesz odpowiednie przełożenie przez ciasno zestopniowaną kasetę. Jeśli nastawiasz się na cięższy teren (a nie gładkie szutry) to prostota napędu 1x w boreas może być zaletą. Na twoim miejscu wybrałbym się też do jakiegokolwiek sklepu i przetestował byle jaki napęd szosowy/gravelowy shimano i sram, po prostu sobie "poklikał" klamkomanetkami bo system zmiany biegów jest inny, w shimano dwie dźwignie są ruchome a w sram używasz tylko jednej, do tego trochę inaczej wygląda "kultura pracy" jednego i drugiego, shimano miękko zmienia przełożenia, sram "strzela". Ogólnie musisz sprawdzić co ci bardziej odpowiada, osobiście nie wyobrażam sobie posiadania roweru na mechanicznej grupie sram.2 punkty
-
2 punkty
-
@zate mógłbyś rozwinąć swoją dość interesującą myśł? Jedną z zalet sztywnych osi jest właśnie to, że po zdjęciu koła jak je zakładaz ponownie zawsze trafia w to samo miejsce, nie ma możliwości, że przez przypadek, pośpiech (np. wymiana dętki w niekorzystnych warunkach pogodowych - dwa tygodnie temu tak miałem: +1 st. C, mżawka i waitr) zaciśniesz QR-em koło troszkę krzywo i że będzie ci biło czy obcierało o hamulce. Poza tym jak masz hamulce szczękowe to nie przeciśniesz przez nie napompowanej opony, musisz albo spóścić trochę powietrza albo rozsunąć je specjalną dźwigienką (która jest w hamulcach szosowych ale nie w v-brake). Przy hamulcach tarczowych nie musisz tego robić. Więc Twój wpis jest mówiąc delikatnie jakąś totalną bzdurą, no chyba, że o czymś nie wiem2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Ja tam nie widzę, żeby cokolwiek się zmieniło. To nadal jest graciarnia. :P2 punkty
-
Odejmując wagę torby podsiodłowej z zawartością (wraz z nowymi kołami doszły jeszcze łyżki, bo z obecnych obręczy samymi palcami już nie da rady), pedałów i licznika (w sumie około 700 g), mamy "katalogową" 12,8 kg. Od razu lepiej to wygląda;-). No i pamiętajmy, że jest to rower z napędem 3x8 o rozpiętości przełożeń 521%. Przypomnę jednak głównego winowajcę wciąż wysokiej masy: Sztywny widelec full carbon (na ali za jakieś 400 zł) pozwoliłby zejść o około 2,5 kg. Ten powietrzny amortyzator Spinner (za podobne pieniądze) to byłoby też kilogram mniej niż ten obecny kloc. Sama rama też chyba jednak dość ciężka, nawet jak na klasę budżetową i mały rozmiar. Po zmianie hamulców znam już praktycznie wagę wszystkich komponentów i niedługo wyliczę wagę samej ramy.1 punkt
-
1 punkt
-
Z tego co czytałem na pewno jest, warto natomiast dopytać mailowo. Z moich znajomych akurat tam nikt nie kupował, więc osobistych doświadczeń nie mam. Tak L, najpierw napisałem XL, potem spojrzałem na rozmiarówke1 punkt
-
Mówisz o 701? Potwierdzam To rozkuj łańcuch wyjmij rolkę, a on szybko pokaże, gdzie tak naprawdę cierpi Natomiast sworzeń w porównaniu do ogniwa praktycznie wogóle się nie zużywa, bo gdyby tak było to spinka miała by taki sam krótki żywot , a jak wspomniałem jedna przypada nieraz na " dziesięć/dziesiąt" łańcuchów Sworzni nie musisz mi pokazywać , wiem jak wyglądają w zużytym łańcuchu1 punkt
-
CN-HG701 nie ma utwardzanych sworzni. Pieniądze wyrzucone w błoto.1 punkt
-
Amortyzator jest całkiem niezły, natomiast napęd to nieporozumienie: zmuszenie przerzutki SX do poprawnej pracy może okazać się trudne. W zasadzie od razu trzeba by wymienić przerzutkę i manetkę na przynajmniej NX. Jeśli chcesz kompoztową ramę, to proponuję Rockridera Race 740: https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-race-740-karbonowa-rama-recon/_/R-p-323483 Ma zdecydowanie lepszą przerzutkę + manetkę (GX vs SX) i Rebę, która jest lżejszą wersją Recona Gold. Jeżeli natomiast nie zależy Ci na kompozycie, to weź Northeca Cayona: https://nrowery.pl/mtb-29/139-cayon-xt-performante-fox.html Northec ma starszego typu geometrię, ale za to dostajesz znacznie lepszy widelec.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Był strach ale obyło się. https://www.instagram.com/p/DGB2C9ZOOrt/ Warunki są niezbyt sprzyjające 🫠 Stery wywaliłem bo wybicie bieżni w oryginalnym widelcu to koszmar🙃 Dałem ZS44 od Chińczyka na maszynkach. Cues siedzi aż miło Widelec z Peak'a wciąż żyw🥰 Doskoo'nale Maestro jak się patrzy 🫶 Pozdrow'er😘1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
