Ranking

Bo Lasy Północy 2025 Wataha Ultra Race

Przyjechałem pomorsować, ale ta woda jakaś taka zimna, no dajcie spokój, kto to widział.

Bo może lepiej zawrócić?

Bo nad jazem

He,he wyniki na BTR nie uwzględniają takich rzeczy jak zagłębianie bieżnika w terenie, przechyłów czy zmiennego przemieszczania masy. Czyli najprościej symulują jazdę na wprost po asfalcie.Ale już na szutrze wyniki kompletne mogą się rozjechać bo bieżnik gdy wbija się daje opór. Opór daje również gdy jest wyciągany. Na zakrętach zaczynają pracować boczne klocki, które też dają dodatkowy opór. Wyniki na BTR żadnej z tych rzeczy nie uwzględniają. Zresztą porównując wyniki pomiarów tych samych opon w różnych testach można zgłupieć. Rozbieżności potrafią być kosmiczne a szybkie opony według pomiarów na jednej stronie potrafią być kotwicami na innej. Co do szybkości poruszania się na rowerze i znaczenia oporów toczenia to jest odwrotnie .. Przy małych prędkościach opory toczenia mają duże znaczenie bo stanowią dużą część całkowitych oporów. Jednak wraz ze wzrostem prędkości rosną one dość wolno i liniowo. Tymczasem opory powietrza rosną do kwadratu.

Bo trochę zimowej zieleni na przekór

Stare dolnośląskie powiedzenie mówi: gdy w środku zimy liść spod śniegu kiełkuje, to w Twoim fullu na pewno coś w zawieszeniu szwankuje.

Bo zamarzło

Na ten przykład z BTR rewelacyjna na szczycie tabeli opona Rene Herse Snoqualmie Pass TC w wersji Extralight okazuje się WIELKĄ GIGANTYCZNĄ PORAŻKĄ . Co mi z testów na bębnie jak ta guma w lekkim przechyle na asfalcie potrafi odjechać To tak dla przykładu . Laboratorium swoje a realne życie swoje.

Już mnie tak kilka razy kumpel porobił. Teraz jak on planuje wypad w góry, to domagam się GPXa

- Towarzyszu Breżniew, jakie jest wasze hobby? - Zbieram dowcipy na swój temat. - Dużo ich macie? - No, już pełne trzy łagry...

Jako, że temat carbonowych szprych jest aktualnie na czasie, postanowiłem nagrać krótki film poruszający kilka kwestii z nimi związanych. Jak wygląda naciąg szprych w nowym kole z Chin? Dlaczego podczas centrowania szprycha może pęknąć? Ile to waży i czy warto? Myślę, że w wielu przypadkach szczególnie istotna jest odpowiedź na drugie pytanie. Ze wzgl. na swoją konstrukcję, niektórych kół z węglowymi szprychami nie można centrować w klasyczny sposób choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że jest inaczej:

Bo ... zamarzło. Zdjęcie z siodełka rowerowego.

Bo tęsknię za ciepłem .

Bo takie wysokie wieszaki serwisowe teraz w lasach robią 😁

Co Wy chcecie żeby mi druga łyda padła 😧😵

Eeeeee, to chyba mogłem poczekać na tą Dunkę 🤣

@pecio Twoja to dobra do gonienia, a tu masz do ucieczki:

Jakby w Rouvy przyłożyli się do avatarów to mogą mnie wyprzedzać 🤣 Zawsze lepiej jedzie się w cieniu.........🤣

No jeździć mogą ale żeby zaraz wyprzedzać? 😎

który leci jeszcze 5W/kg 🤣, ale ja tam lubię takie urozmaicone widoki, fajnie że dziewczyny też jeżdżą 😀

Najgorszy koszmar to avatar z cyc..mi...

@spidelli - przespałem się z Twoimi rozterkami dotyczącymi wyboru opon i jak nie przeszkadza Ci kupowanie nowego kompletu co około 3000 km to wziąłbym jednak Terra Speed. Jak napisałem wcześniej absolutnie każda opona ma wady i zalety. Terra Speed moim zdaniem ma same zalety i tylko jedną wadę - niską trwałość. Jak jesteś w stanie to zaakceptować to ma same zalety.

Wszystko zależy od tego jak i gdzie się jeździ. I po czym, i jaka zima. Hydrauliki Shimano na mrozie klamka sztywna jak tenis w porcie skok 1 mm i umęczenie, im dłuższa jazda tym gorzej, po zimie szczelne i zawsze sprawne przystają być szczelne i zawsze sprawne ( rozpoczyna się " zapowietrzanie") Na zimę do leśnego zakładałem zamiast hydr XT jakieś mechaniki od shimano 475 ? I klocki metaliczne. I tak to działało. Avidy BB7 gorzej znosiły piasek z wodą. Vki miałem już zbyt dawno, ale rzeczywiście - trzeba było mieć jeden ze sprawdzonych modeli, plus dobra klamka sam kląłem na równoległe V - XT. I koledzy : są warunki gdy woda zamarza na obręczach i nie ma hamowania, albo betonuje się rejon wokół hamulca, rzadko bo rzadko, ale to nie jest tak że problemu nie ma, jednak to najczęściej jednak w leśnym jeżdżeniu. W rowerze najbardziej idioto odpornym mam hamulec szosowy z przodu, i Canti z tyłu. Miejskie zimy zero wkładu pracy. Przôd single piwot Exage, tył 550 ( na klocki ze śrubka) To rower który nie jeździ do puszczy tylko po mieście, czasem przez Kabaty (parkowe warunki) ... nie potrzeba nic więcej. Czasem oczyścić, sprawdzić, kropelka na oś. Na polskie zimy na Mazowszu - wystarczy mieć dobre hamulce obręczowe, nie ma tragedii. No chyba że ktoś świątek piątek od listopada do marca dobija nerwowo , sportowo, codziennie bez patrzenia na pogodę po 50 km. Może wtedy dałbym spokój darciu obręczy. Na 7 km w jedną stronę wystarczą obręczówki.

Zapowiadają że przejmą wszystko co najlepsze z Fullgaz. Miejmy nadzieję że te protokoły też. Podpisali też partnerstwo z Ironmanem. Hehe, to "autonomiczne heblowanie" spowodowało że Dunka mnie nie doszła na ostatnich 5km - strome zjazdy i automatyczne dohamowania na ostrych zakrętach a potem 600W w pedały 🤣 No dla mnie też za późne te eventy. Wczoraj skończyłem jazdę o 19.30, nałożyło się jeszcze kilkudniowe zmęczenie i długo nie mogłem usnąć 🙃 Od połowy lutego ostra jazda 💪

Miałem Terreno Dry w rozmiarze 38c najwyższy model. Jak dla mnie w miarę szybka i zaskakująco przyczepna na suchym. Niestety przez 3 miechy obie opony złapały ponad 1cm rozcięcia. Za to na błocku czy mokrym było dużo gorzej. Za to z całą pewnością mogę napisać, że oponami o najgorszej tracji jakie miałem są bez dwóch zdań Caracal Race. Na mokrym to prawie jak na lodzie. Wystarczy odrobina piaseczku lub kamyczków by już mocno pływały. Nieraz wystarczyło stanąć w korbach by zerwać przyczepność tylnej opony na szutrze. Boczne klocki dziwnie zaprojektowane tak, że przy zakrętach wewnętrzna część ( czyli ta gdzie skręcamy )nie trzyma. Może ok jest to na zakrętach asfaltowych by nie " grały" ale już na szutrze zero dodatkowej tracji na zakrętach. Ja sam do listy opon dorzuciłbym jeszcze Specialized Patchfinder Pro i Tracer Pro. Co do posiłkowania się wynikami z BTR to podchodził bym do tego z dużą rezerwą. Po pierwsze testy prowadzone na metalowym bębnie nie są jednak całkowicie miarodajne. Po drugie patrząc na testy na BTR a np test opon gravelowych na GrandFondo to wyniki kompletnie się rozjeżdżają. Po trzecie to miałem kilkanaście różnych modeli opon na moich przełajkach. Jeżeli ktoś twierdzi ( BtR tak ma), że Tufo Swampero są szybsze od Vredensteinów Aventur to bredzi...miałem jedne zaraz oo drugich.

Wataha Ultra Race Zima Extreme 2025 Lasy Północy. Bo Mateuszek zrobię Krótką Łapę przed startem i sprawdzę stan "trudnych sektorów" Bo roztop i 20km jazdy puszczą technicznie na balansie,przełaje i czas na siku

Bo u mnie mglistych klimatów ciąg dalszy.

Bo trudno narzekać na pogodę, mimo że przez cały dzień ani jednego promienia Słońca nie zobaczyłem.

Z nowym rokiem stare dylematy - zmienić czy nie zmienić.

Branża rowerowa ogólnie łapie zadyszkę po covidowym wzroście, pora kiedy kupujesz rower nie ma większego znaczenia bo przeceny i tak są solidne a dla dwóch stów w jedną czy drugą nie warto tracić czasu, który mógłbyś poświęcić na jazdę. Wypożyczyć możesz ale jazda szosą przy obecnej temperaturze, syfie na asfalcie i w grubych ciuchach to średnia przyjemność. BTW i tak musisz się przygotować, że przez pierwsze kilkaset kilometrów będzie bolało i mięśnie muszą przyzwyczaić się do nowych warunków

Zły czy nie zły, nie da się odpowiedzieć na takie pytanie. Ludzie o takiej wadze jeżdżą na szosach ale musisz się liczyć z tym, że koła nie będą wieczne. Wjechanie w dziurę w drodze crossem z amortyzatorem i oponą 40c vs szosą na oponie 28c i karbonowym widelcu to trochę jednak różnica. Generalnie jeździć się da ale będąc lżejszym będziesz miał mniej problemów i kosztów. Przez minutę to ci na wszystkim będzie wygodnie. Obawiam się, że mylisz prędkość chwilową ze średnią. A co do "szosy" to zainteresowałbym się czymś takim. Producent robi na tej samej ramie zarówno szosę i gravela więc zmieści ci się szerszy kapeć, który ochroni trochę koła a tobie pozwoli na łagodniejszą przesiadkę z amortyzowanego roweru. Fabryczne opony to i tak ścierwo więc nie żal wymieniać. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-superior-x-road-comp-pd35447/

Wiarygodność w testach , to już wspomniałeś na przykładzie branży moto, ale strona na pewno wartościowa ogółem.

Chłop chce jeździć po szuterkach a wy zaworowaniu... żeby autor się nie zdziwił że żadnej różnicy nie poczuje jak wywali 6k na szpej. W jakim celu to ulepszenie? W lepszym wygładzaniu szutru? Zostawić to i więcej jazdy a mniej pitolenia.

A tak poważnie , v -braki gdy ktoś znajomy mi wrzuci zapyziały rower - i powie "pomóż" -czasami doprowadzą do furii, Ale już dobry model potem starannie zamontowany, z dobrą fajką działa dobrze dość długo. Mam wrażenie, że jeszcze lepiej (zero obsługi ) działają moje współczesne Canti, w których duże znaczenie ma zastosowanie znanych z normalnych hamulców klocków - np od V brakôw.

Parę lat temu brałem od nich 2 x reign . Jak obiecywali tak było , ale pojechałem odebrać osobiście .

Dętki po 7,49. https://www.amazon.pl/dp/B09R4KTBR3 MICHELIN AIR STOP 48MM 29X1.85/2.4 (Presta)

Podsumowując. Jedyne rozwiązanie to torpedo. Syf nie straszny, błoto i lód nie będzie do niego docierał

Jest akurat w dobrej promocji: https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-dlugodystansowy-elops-900-niska-rama/_/R-p-305061

Może coś przebudowano w takim razie ? Mam na pewno model z trzycyfrowym kodem z 2008, xt z czasów korb 3x To było powszechne zjawisko "puchnięcie" w tych hamulcach ( gdy nie było nowszych modeli ) oczywiście dopiero gdy hamulec przemarzł, no i poniżej zera. Przy minus 20 to hamulec prawie nie działał. W sumie ja też nie za bardzo, 2 godziny nie marzłem za bardzo, ale oddechowo nie było "siły" na mróz. Napisał o tym trochę Tobo w rozmowie : o mrozie

Na naszym rynku lewa klamka odpowiada za przedni hamulec, więc nie wystarczy ci przewodu hamulcowego, żeby pociągnąć go na tył. W przypadku Shimano ma on 1m długości, więc w zależności od ramy, szerokości kierownicy, zabraknie ci co najmniej 30cm. A czy ma to sens? W Wielkiej Brytanii rowery z tylnym hamulcem pod lewą ręką wychodzą fabrycznie. Ale my nie jesteśmy w Wielkiej Brytanii i jak wsiądziesz potem na normalny rower, to całe twoje dziadowanie szlag trafi, gdy stomatolog wystawi rachunek. :))

Bo bobery zrobiły zasadzkę na DDRze

wspomienie i oczekiwanie

Nie dziwię się odnośnie kontrowersji dotyczących przebiegu szlaku przez Wieprza.🤣