Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 05.12.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
8 punktów
-
Bo pamiątkowa fota z tripu Szczawnica - Velo Dunajec - Velo Czorsztyn - Szczawnica8 punktów
-
8 punktów
-
Z szosą dałbym sobie spokój, bo nie dość, że ryzykujesz zderzenie z samochodem (zwłaszcza przy naszej "kulturze" na drodze), to jeszcze wdychasz spaliny.4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
A grawel to już w ogóle podwójne zagrożenie bo jak jedziesz szosą to masz zagrożenia z szosy: a jak jeziesz w terenie to masz zagrożenia z mtb, czyli: 🤣🤣🤣3 punkty
-
Piękna sprawa, kolejny temat Czy ty chwilę temu nie pytałeś czy warto dołożyć amortyzowany mostek i sztycę do gravela, większość odpisała ci że nie warto, ty i tak to kupiłeś, a teraz chcesz z powrotem to zdjąć? Ten plan jest do dupy i od początku przeróbek tego Aspre był do dupy, co tylko potwierdzają twoje kolejne zakupy i kolejne zakładane tematy. Chyba, że tu po prostu chodzi o obsesję kupowania nowych zabawek - w takim wypadku piąteczka, szanuję, robisz to dobrze. Charakter roweru i różnicę między między szosą a gravelem buduje głównie geometria i zastosowane opony, a nie karbonowy mostek, stożkowe koła i elektroniczne przerzutki. Jeździsz na rowerze dwa miesiące, czego niby miałbyś się spodziewać po zmianie kół, że zamienisz się w rakietę? Najlepszego zestawu porad zdecydowanie udzielił @Greg1 : - zmień opony w Aspre na szosowe - najtańszy sposób żeby zrobić sobie namiastkę szosy i przekonać się jak sobie radzisz na mało wybaczającym rowerze w nie zawsze optymalnych dla roweru szosowego polskich warunkach. - wypożycz coś z Decathlonu jeżeli chcesz przetestować prawdziwą szosę a nie jakiś półśrodek. - jeżeli chcesz testować dłuższy czas, to kup używkę za te 1.5-2k, coś w typie właśnie Krossa Vento - napęd Sora/Tiagra, hamulce obręczowe, karbonowy widelec. Spokojnie wystarczające żeby sprawdzić czy jazda szosowa jest dla ciebie, pewnie wyjdzie taniej niż kupowanie karbonowych kół, mostków i innego sh*tu, i jak nie zniszczysz tego roweru to może nawet dasz radę go później sprzedać bez straty.3 punkty
-
Z szosą najlepiej nie zaczynać. Stosunek korzyści do ryzyka jest bardzo słaby.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
VanRyśkowa kurtałka na chłodniejsze przejażdżki. Fajna: kieszonek sporo, dobrze leży, dupochron ma. Tylko tak się zastanawiam czy mi tak naprawdę potrzebna - zimno jakoś mega nie jest, potówka, długie termo, bluza XC z Decla, X2 JMP plus mocniejsze kręcenie korbą w terenie robią robotę..., hmmm.2 punkty
-
Z MTB tez dałbym sobie spokój, bo nie dość że ryzykujesz zderzenie z dzikiem, to jeszcze wdychasz tumanu kurzu. 😅2 punkty
-
Człowieku przestań się w końcu ośmieszać i wymyślać usprawiedliwienia ewidentnego przewinienia drogowego jakim jest wjazd na przejazd kolejowy podczas świecących się czerwonych świateł, usprawiedliwienia typu mniej lub bardziej czerwone odcienie czerwonego. Masakra, ludzie naprawdę mają sieczkę (albo i coś gorszego) zamiast mózgu... I Ty się przyznajesz, że masz pawo jazdy i że jeździsz samochodem? Proszę, zrób coś dobrego dla ludzkości i oddaj je w najbliższym wydziale komunikacji2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
W lesie jeszcze bardziej trzeba się rzucać w oczy, żeby Cię jakiś myśliwy nie odstrzelił 😁1 punkt
-
Jak był genialny, to po co znowu chcesz przerabiać w odwrotną stronę?1 punkt
-
Ja bym najpierw poszukał jakiejs grupy jezdzącej na gravelach/mtb. Na gravelu można spokojnie robić dystanse 200 km +, niepotrzebna do tego szosa. Jak będziesz miał na gravelu średnią 30km/h na dłuższej szosowej trasie oraz będziesz chciał dołączyć do jakiejś przyzwoitej grupy szosowej, to wtedy będzie miał sens zakup szosy.1 punkt
-
To nie o obręcz chodzi tylko o pewnie stary wypust DHF jeszcze bez optymalizacji pod szerokie obręcze, domyślam się, że tak jest bo mowa o 26". Maxxisy były powszechnie znane z tego, że mają mniej cali niż pisze producent. Nic z tym pan nie zrobisz.1 punkt
-
1 punkt
-
W terenie masz pełną kontrolę nad ryzykiem, bo to ty decydujesz gdzie i jak jeździsz. Natomiast na drodze, nawet jeśli zachowasz maksymalną ostrożność, to po prostu ktoś może w Ciebie wjechać.1 punkt
-
Do Miniona 2,5 wypadało by mieć minimum 30mm wewnątrz. Zmierz ile masz szerokości ale nie po balonie tylko po kostkach1 punkt
-
Żeby zakończyć temat, to wyprostowałem adapter w imadle (łatwo nie było). Prostowałem również wózek, bo był też skrzywiony. Drobna regulacja i przerzutka prawie wróciła do normalnej pracy. Kupiłem teraz używaną przerzutkę, chyba w dobrej cenie. Na sezon wiosenny przełożę adapter i wózek (w perspektywie wymiana kasety) oraz porządnie ustawię z nadzieją, że wszystko będzie ok. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi w tym temacie.1 punkt
-
A propo średniej, to na szosie zbyt duże znaczenie ma kierunek i siła wiatru, żeby był to jakiś odnośnik formy, moc lub stosunek mocy do wagi jest lepszym narzędziem do analizy postępów.1 punkt
-
@sivesgaard moim zdaniem do Aspre nie ma sensu pakować kół z karbonu. Wystarczy dobre alu. Coś na poziomie DT Swiss GR1600 to optimum. Bezdętki są spoko, ale możesz też rozważyć dętki TPU. Do szukania tras możesz wykorzystać Stravę i heat mapy, które tam są. Zobaczysz, gdzie ludzie jeżdżą.1 punkt
-
Zamist od rzucać się na karbonową szosę na elektronicznych przerzutkach proponuję kilka razy wypożyczyć szosę na dzień czy weekend (np. w Decathlonie) i zobaczyć czy zaskoczy. Ja mając już fitnessa, mtb i grawela kupiłem w tym roku we wrześniu używaną szosę Kross Vento 3.0 na Sorze 2x9 i obręczowych hamulcach za 1,7 tys. zł, żeby zobaczyć o co w tym chodzi i czy zaskoczy. Jeżdżę bocznymi drogami i asfaltowymi ścieżkami rowerowymi, których na szczęście mam sporo w miejscu gdzie pracuję i gdzie mam szosę. Podejście kierowców też się na szczęście powoli zmienia i jeszcze nie miałem jakiś krytycznych sytuacji. Częśto niestety rowerzyści kreują zatargi i sytuacje potencjalnie niebezpieczne, np. w ostatnią sobotę jechałem samochodem bardzo ruchliwą drogą krajową gdzie obok jest budowa ekspresówki, dużo zwężeń i robót drogowych i jechało dwóch Panów na szosach oczywiście obok siebie zamiast jeden za drugim. Na moje potrzeby tania szosa na Sorze jest wystrczająca bo jednak na codzień wolę grawela i mtb - szosa powoduje pewne ograniczenia, których na grawelu nie mam, np. jak przypadkowo trafisz na jakiś szutrowy lub brukowany, kilkukilometrowy łącznik to na szosie albo musisz wracać i objeżdżać albo sie męczyć a na grawelu z szybkimi oponami przjeżdżaz takie rzeczy i nawet tego nie zauważasz. Jak masz grawela to zainwestuj w naprawdę dobre, szybkie opony - będziesz niewiele wolniejszy niż na szosie (z moich obserwcji wynika, że na szosie jeżdżę średnio 2-4 km/h szybciej niż na grawelu) a nie będziesz ograniczony gorszej jakości drogą1 punkt
-
Ty tak na serio ;0? Na każdym kursie na prawo jazdy uczą o sygnalizacji przed przejazdem kolejowym, a Ty twierdzisz że nie jest opisana w kodeksie? Kierowca ciężarówki jest kierowcą zawodowym, ma specjalne uprawnienia, przechodzi specjalistyczne badania. Od takich osób powinno się wymagać więcej. Jeżeli osoby przed nim, zachęciły go do wjechania na przejazd, jak nie mógł tego zrobić, to moim zdaniem powinien stracić uprawnienia do kierowania pojazdem. W kwesti ubezpieczeń i do jakiej kwoty ubezpieczenie zawodowego kierowcy pokrywa straty nie wiem, jak jest to mała kwota to zawsze warto się ubezpieczyć dodatkowo. Jak dla mnie to najważniejsze, że nikomu nic poważnego się nie stało, bo sytuacja mogła się różnie skończyć.1 punkt
-
1 punkt
-
Ja do żonowego elektryka kupiłem te: https://allegro.pl/oferta/kola-27-5-xlc-e-mtb-ws-m07-komplet-zestaw-kol-14685809357 Jest też wersja boost: https://allegro.pl/oferta/kola-27-5-xlc-e-mtb-ws-m08-komplet-zestaw-kol-14685727820 W kategorii cena/jakość trudno je pobić. Są to koła systemowe Miche, tyle że z naklejkami XLC.1 punkt
-
Miałem przypadek, gdzie dziewczyna łapała kapcie właśnie przez taką wkładkę, której krawędzie cięły jej dętki.1 punkt
-
Masz cały wątek na temat tego urządzenia, leniu...1 punkt
-
Ratchet to zawsze lepszy wybór niż zapadki. Piasty DT Swiss 350 Hybrid lub zestaw Novatec D902SB (wersja z stalową osią i stalowym bębenkiem) na tył i D791 na przód. Szprychy sapim leader / sapim strong/ Obręcze Ryde Trace trail: https://allegro.pl/oferta/obrecz-ryde-mtb-trace-trail-27-5-584x25-32h-x25-126853210911 punkt
-
Do matury można dokupić klamki aluminiowe, producent oferuje jako część zamienną. Proponuję zacząć jeździć, a modyfikować gdy zajdzie taka realna potrzeba.1 punkt
-
Opona nie może być szersza niż rozmiar ETRTO, a tak, to producentom różnie wychodzi - mi się trafiały bardzo chude rozmiary. Np. Continental. No i jeszcze wiele zależy od obręczy. Raczej już nie urośnie. Ale zmierz suwmiarką szerokość. Może nie jest tak źle.1 punkt
-
@dfq Szacun! Tak mnie zatkało, że nic więcej nie jestem w stanie napisać! Piękna sprawa - i dziennik i wyprawa!👍 Poprosimy o kolejne kartki z dziennika ale też nie za dużo na raz, żeby była odpowiednia oprawa1 punkt
-
@spidelli Nie inspirowaliśmy się raczej książką Marka Twaina, nasze motywacje były nieco inne : "...A zaczęło się to 6 dni temu, a właściwie zaczęło się to znacznie dawniej. Jeszcze w październiku doszliśmy do wniosku że ruchu, gwaru, miejskiej cywilizacji itp zaczynamy mieć już PO TĄD !! Ze należałoby znaleźć takie miejsce gdzie ryby nie trenują jeszcze stylu grzbietowego w zatrutej wodzie, powietrze nie przypomina gazów wylotowych z silnika a w nocy świecą czystym blaskiem miliony gwiazd ..." Mieliśmy ze sobą harmonijkę (gitara nie załapała się ze względów logistycznych), mieliśmy wędki, łowiliśmy i piekli na ognisku ryby. Miałem radziecką Smienę, niestety fotki podarowałem koledze a klisze z biegiem czasu gdzieś przepadły. Ale ale... kolega prowadził dziennik pokładowy, mozolnie wieczorami przy ognisku coś skrobiąc w zeszycie z zieloną okładką. Ostatecznie wyszedł z tego niezły pamiętnik z tej najdzikszej, najpiękniejszej części Biebrzy (od Lipska do Goniądza). Prawie 80 stron pisane długopisem i ołówkiem gdy zabrakło tuszu, ilustrowany odręcznymi rysunkami i niezłym poczuciem humoru. I gdzieś w zakamarkach biblioteczki przetrwał do naszych czasów 😲 Czytam i śmieję się od ucha do ucha, wiele wiele wspomnień, niektóre wątki już zatarł w pamięci czas (np dziewczyna ze srebrnym zębęm 🤣). Będzie niezła lektura w zimowe wieczory. Tak, niewątpliwie coś w tym było z przygód Tomka Sawyera 😀1 punkt
-
1 punkt
-
Bikestacja.pl właśnie przysłała kod -7% na cały asortyment: MIKOLAJ241 punkt
-
Zakup kompozytowej ramy połączonej z Judy Gold i osprzętem Deore nie ma najmniejszego sensu. Do tego Judy ma górne golenie o średnicy tylko 30 mm, więc przy twojej wadze może okazać się zbyt wiotka. Procaliber 8 ma lepszy osprzęt, który da Ci więcej niż kompozyt i sztywniejszy widelec, na goleniach 32 mm. Wymień tylko manetkę zmiany biegów na XT i masz solidny rower na lata.1 punkt
-
Mam kumpla z 9.7, nie czuję kompletnie żadnej różnicy poza taką, że koledze czasem zaskrzypi 😁 Jak go kupił to nawet jeździliśmy testowo, ja obok i starałem się dojrzeć jakąkolwiek pracę tego połączenia, ale to jest nierealne. Isospeed po prostu minimalnie tłumi jakieś drgania i nierówności, ale w sumie to nie wiem jakie. Przecież siodełko, sztyca i podsiodłówka są nadal tak samo zestawione, więc zwykłe dziury odczuwa się dokładnie tak samo bo to nie pracuje góra-dół tylko jeśli już to przód tył. Zapytałem mojej amatorskiej dupy i jest ona zdania, że to jest niemierzalne.1 punkt
-
1 punkt
-
Materiał wyżej zrobiony przez jakiegoś czubka względnie chorego na urojenia. Do śmietnika. Już nawet inne podobne chore ludzie zarzucają maszyniście, że nie hamował gdzie oczywiście przycisnął przycisk radio stopu. Ponieważ co nieco lubię kolej i co nieco informacji mam to takie info. Na magistralach dwutorowych o przyśpieszonych prędkościach z przejazdami kat B są od jakiegoś czasu tak zwane TOP-y (tarcze przejazdowe ostrzegawcze). Nadają dwa sygnały czyli Osp1 czyli uszkodzony najbliższy przejazd ze zwolnieniem pociągu do 20 km/h lub Osp2 jazda na pełnej prędkości. I teraz mamy przejazd pociągu przez czujkę więc zaczyna się sygnalizacja akustyczna i mrugają czerwone światła . Tak te same co są wokół nas jak jeżdzimy autem a co ten kretyn wyżej uznaje za nielegalne. Po 8 sek opuszczają się rogatki. Niestety nie da się wszystkiego zrobić tak by było super chiper. Na takich magistralach pociągi jadące bardzo szybko a tak było w tym przypadku mają pewien problem. TOP-y są zawsze na pewnych odległościach by w razie czego pociąg wyhamował ale jak naprawdę zasuwa to maszynista może minąć sygnalizator nadający Osp1. Dlatego jak ktoś utknie za przejazdem a nie opuściły się rogatki i jest kupa to można ją wyłamać bo wtedy czujniki to wyłapią i zapali się Osp1. W opcji drugiej z tym wypadkiem niestety trzeba robić wszystko by jak najszybciej zwiać z torów. Żadne bieganie, szukanie mózgu po krzakach nie poradzi. Przy tym wypadku nawet gdyby a ponoć rogatka nie była całkowicie wyłamana czujniki zapaliły Osp1 to i tak nic by to nie dało bo pociąg był zbyt blisko przejazdu. Dlatego ponownie trzeba zawsze tak jak na drogach czekać aż zniknie czerwony sygnał.1 punkt
-
Masz , w konwencji filmików , powinieneś zrozumieć .1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
- koła 26" V-brake z naklejką "Kands" - opaski do nich - klucz do wolnobiegu - 2 "klucze" do konusów Koła jedne z najtańszych na Allegro; srebrne były tańsze, ale te są całe czarne i wyglądają na szybsze. Jak namaluję napis "Roval" to jeszcze przyspieszą. Uznałem, że nie będę brał droższych na zamykacze, bo mogę sobie przecież przełożyć ośki ze starych, które i tak idą na złom. Narzędzia jednorazowe, najtańsze jakie miał sprzedawca, i takie miały być, bo potrzebuję ich tylko do przekładki tych kół. Pierwotne założenie było takie, że po rozpadnięciu się koła będzie upgrade na kasetę i napęd 1x - miałem już nawet komplet kół w koszyku - ale nie mam czasu czekać na napęd z Ali czy szukać u nas po taniości, więc Gruz zostaje w obecnej konfiguracji.1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00