Ranking

Rano wstałem i rowerem pojechałem Na wschód słońca zdążyłem, ale to przypłaciłem Zmrożonymi palcami i dwoma kapciami Dobrze, że do domu blisko i choć było ślisko To i tak rower prowadziłem, więc się nie wypierdzieliłem.

Bo jeleń skacze, konie stoją a rower przyklęknął przy kapliczce.

Z listopadowej wycieczki do Irlandii. The Kerry Bog Village Museum

bo.... wyprawa wakacyjna zapowiada się wybornie

Bo na szlaku

Bo zmierzchało.

Bywają takie, gdzie da się korzystać z multum pozycji ale kompaktowej budowy to one nie są

Zima w górach. Tak że tego...

Bo klimatycznie:

Człowiek wyrusza po chorobowej przerwie i pyk pod domem... Po chałupie w grudniu elfy grasowały: Klopsiki jednorożce 💗

Bo mając jeden bieg, zawsze jeździ się na niewłaściwym biegu.

Bo trafiłem na okienko pogodowe, że akurat nie padało 😁

Bo dziś kupiłem nowy rower i trzeba było go trochę dotrzeć. Wrócił ubłocony, jak cholera. Ja też 😄

Tak mi się skojarzyło

W garderobie...

Nie chciało mi się nadkładać drogi na myjnię... Jak wygląda kwestia szybkiego wyciągnięcia rąk w przypadku wywrotki? Da się, czy będzie podobnie jak z noskami na pedałach?

Bo lód nie ma sobie za nic dodatnich temperatur.

Bo sprayem na murze.

Bo nowe zdjęcie w tym roku, zrobione podczas wyprawy rowerowej z kumplami. Części czekają na podmiankę, trzeba tylko troszku czasu znaleźć w nowym roku ... 2023

Bo wnioskuję z Twych zdjęć, drogi @sznib , że z zamiłowania jesteś ornitologiem ale pamiętaj żeby zwracać też uwagę na przedkole przednie 🤡

Bo pierwszostyczniowy lasek.

Bo przynajmniej bajorka udają, że nadal jest zima:

Bo mnie też kiedyś nabrali:

Pozdrow'er

Rozszyfrowując Monstercross, Izotonic, Karate Monkey, Race Face, mostek od Sun Race (Wtf?) i komponenty z karbonu… 😀🙉😄

Ja tam jestem zachwycony. Poza tym, że są większe i cięższe niż buciki letnie, to dla mnie same plusy. Chodzę czasem na max 2h, robię 30-50km i wracam przy lekkim mrozie z chłodnymi stopami, ale nie z lodowatymi - jak miałem w M089 + wkładki termo + gruba merino skarpeta + ochraniacze neoprenowe. A wygoda ubierania to kosmos, ochraniacze się wciąga, zapina, robi się trzy razy dłużej niż dedykowany zimowy bucik. Wada MW5: ten materiał szary jest odblaskowy, taki dziwny. Świeci w nocy jak się na niego skieruje snop światła. No i miejsca, które spotkały się z błotem i gliną - zmieniają barwę. Nie mogę tego doczyścić, robią się plamy takie w innym odcieniu. Ale serio, to jest drobiazg, widoczny pod odpowiednim kątem i przy odpowiednim świetle. Ja esteta jestem i lekki czubek, więc mi to przeszkadza, ale 99% społeczeństwa jest bardziej normalna ode mnie.

Cześć! Zapraszam na pierwszy odcinek mojego mini serialu z czerwcowego wyjazdu. Etap 1 to 215 km z Prudnika do Karpacza. Miłego oglądania!

Ja, dwa razy. Raz urwałem lusterko w samochodzie, drugi raz zaatakowałem kierowcę autobusu komunikacji miejskiej.

1. Rękami nie bo zatłuścisz tarcze, na YT są takie filmiki jak zrobić przyrząd do prostowania (rurka i piłka do metalu) 2. Luz do przodu to normalne.

Bo lubię

Będzie opcja zasinglowania, pracuję nad napinaczem, pozostań dostrojony Forek to Dartmoor Bronx z przedłużoną sterówką i wlutowanym mocowaniem tarczówek - co ciekawe, ten wideł na luzie łyka 29x2,2" Kierownik również Dartmoora, Toxic v2 - fajna, cromoly ale lekka kierownica dirtowa pod 22,2mm Z ciekawszych gratów to jeszcze chińskie piasty Koozer XM490 Pro - jestem nimi zauroczony, cena jak Novatec a jakość wykonania nieporównywalna, chociaż czy są równie wytrzymałe to pytajcie za rok Tył na ośce stalowej, przód alu, zaplecione na dartmoorach Tomcat o fajnej szerokości 28mm ID Korba Middleburn RS8 z zębatką banlessa

Bo generalnie fajny dzień na małe górki ale błoto okropne

Ladny.

Bo wczoraj też mostek zaliczony.

Bo na minimostku.

Bo pierwsze loty za płoty w tym roku

Bo tak wyglądało wczoraj niebo tak trochę przed jedenastą.

Bo pierwsze 50 w tym roku .

Bo po grudniowej pogodzie myślałem że tradycyjny pierwszostyczniowy wypad nie dojdzie do skutku, a tu miła niespodzianka. 15st już koło 10tej, więc po raz pierwszy w styczniu pojechałem na wypad w szortach. Tego jeszcze nie było

Coraz dziwniejsze te znaki poziome

Bo miałem rower ze sobą choć go nie użyłem 😉 | Szczęśliwego Pozdrow'er

Nowy Rok jaki, cały rok taki! Robaczki drogie, niech 2023 będzie dla Was co najmniej tak udany, jak ten pierwszostyczniowy poranek z obrazka poniżej. I przy okazji zapraszam serdecznie w Kotlinę Jeleniogórską, a nie jeden taki wschód słońca zaliczycie.

Bo Górka Ślimaka

Bo brakowało 30 km do kolejnego tysiąca.

Bo ostatni w tym roku

Bo ZDROWIA i szczęścia Wam, Panie i Pany!

Ciong dalszy marazmu 😉 Pozdrow'er

Ostatnio bardzo dużo zajęć przeróżnych. Ale udało się w kilku wolnyc, krótkich chwilach zrobić kilka fotek . Test ocieplaczy. Przy minus trzech stopniach celcjusza jest naprawdę gorąco, nie ma potrzeby zakładania czegokolwiek na ręcę. \ Nowe śrubki Jeszcze przed malowaniem. Mam nadzieję, że malowanie nie zepsuje wyglądu. W drodze do malowania.