cervandes Napisano 6 Września Napisano 6 Września W dniu 27.05.2025 o 11:00, Greg1 napisał: No i taka nawet małe elektroniczna waży z dziesięć jak nie dwadzieścia razy więcej niż mała analogowa Mam Lezyne Pocket Drive HV oraz Topump TB2 Pro. Lezynka waży 90g a Topump 130g Cytuj
cervandes Napisano Sobota o 07:56 Napisano Sobota o 07:56 W drugim rowerze włożyłem TPU. I to samo co w pierwszym - 2.0Bar w koło, przez 3-4 dni git a dziś patrzę w piwnicy - kapeć. Jeszcze jeździć na nich nie zacząłem a już wiem, że się nie polubimy. Mój pierwszy epizod wyglądał identycznie - ale dotyczył zapasowego roweru. Nowa opona, wszystko złożone zgodnie ze sztuką, tj wkładanie dętki lekko napompowanej, wstrzelenie opony na rant za pomocą odrobiny mydlin. I co? I też ani km nie przejechałem poza kilkoma metrami w kółeczko aby się opona ułożyła. Zielone cyclami, aliexpress. Syf jakich mało. Cytuj
zekker Napisano Sobota o 10:11 Napisano Sobota o 10:11 To masz pecha lub jednak coś nie tak poszło przy zakładaniu. Jeden rower wisi nieużywany z miesiąc i przód trzyma powietrze. Na pewno coś zeszło ale zdecydowanie nie jest to flak. Tył po kilku dniach sflaczał ale dętka po przygodach i łatka nie złapała (moje doświadczenia takie, że łatki cyclami kiepsko łapią) lub jednak nadal coś w oponie zostało. Cytuj
Greg1 Napisano Sobota o 11:11 Napisano Sobota o 11:11 Ja też generalnie nie narzekam na zielone Cyclami. Miałem dwie przygody, raz (i to też na pierwszej jeździe) wbił się tak cienki drucik, że go nie mogłem nawet zlokalizować przez kilka dni (utknął w oponie) i mimo klejenia dętki ciągle mi się przebijała. I drugi raz, po przejechaniu chyba z tydzień temu około 50 km, na drugi dzień był flak, okazało się, że łatka póściła - więc potwierdzam co napisał @zekker o łatkach Cytuj
michalr75 Napisano Sobota o 18:07 Napisano Sobota o 18:07 Śmieszna ocena po jednostkowym przypadku Przejechałem tysiące km na zielonych Cyclami (dokładnie już ponad 11 tysięcy, mam je w dwóch rowerach), owszem, były jakieś kapcie, ale to się również zdarza przy dętkach gumowych, przy czym tutaj namierzasz dziurę, zaklejasz naklejką, pompujesz i jedziesz dalej. Cytuj
cervandes Napisano Sobota o 19:04 Napisano Sobota o 19:04 @michalr75 - dwukrotnym. I ten sam scenariusz, koło stoi, rower stoi, kilka dni. Po czym dziura. I cieszę się, że zrobiłeś 11tys km i miałeś jakieś kapcie. Ja przejechałem ZERO i mam dwa. A na tubelessie zrobiłem ponad 40kkm i ani razu mnie nie zawiódł. Cytuj
zekker Napisano wczoraj o 09:24 Napisano wczoraj o 09:24 A ta dziura potwierdzona? TPU mają opinie gorzej trzymających niż butylowe. Cytuj
Mod Team bogus Napisano wczoraj o 10:21 Mod Team Napisano wczoraj o 10:21 Jeździłem swego czasu na lekkich dętkach butylowych, potem było mleko, a od kilku miesięcy setki TPU. Z moich doświadczeń TPU nie trzymają zauważalnie gorzej od lekkich dętek butylowych. Na TPU przesiadłem się głównie z uwagi większą czystość przy obsłudze, natomiast w każdym przypadku powietrze w pewnym stopniu uchodzi po jakimś czasie. Nie miałem natomiast w żadnej opcji zejścia do zera. Cytuj
smw44199 Napisano wczoraj o 11:10 Napisano wczoraj o 11:10 TPU trzymają lepiej ciśnienie od butylowych, a przynajmniej w tej kwestii jest powtarzalność, bo niektóre butylowe trzymają dobrze inne "wcale" Jeżdżę na zielenionych cyclami które potrafią kosztować 12zł na ali. Kleję je łatkami kupionymi na metry (docinam) przeznaczonymi do basenów i materacy. Jak robię to w domu to dodatkowo smaruję łatkę superglue i wtedy mam gwarancję, że trzyma "na amen" Cytuj
Mod Team bogus Napisano wczoraj o 11:21 Mod Team Napisano wczoraj o 11:21 Też mam Cyclami bo to był najniższymi próg wejścia w TPU. Dzisiaj może odważyłbym się spróbować czegoś droższego, ale sam nie wiem czy warto. Cytuj
cervandes Napisano wczoraj o 11:43 Napisano wczoraj o 11:43 2 godziny temu, zekker napisał: A ta dziura potwierdzona? TPU mają opinie gorzej trzymających niż butylowe. Potwierdzona. Pierwszego dnia szukałem winy w wentylu, ale dziś rozebrałem koło. Dziurka od wewnętrznej strony, tj nie po stronie bieżnika a po stronie obręczy. Zdumiewające, koła nowe, taśma nowa, wszystko składane sterylnie do granic obłędu. Ja to nawet jak mam opony nowe to ściereczką przecieram wnętrze i dmucham moment kompresorem żeby ewentualne paproszki wywalić z opony przed montażem. No to żeby dowiedzieć się jak się klei łatki i dać szansę TPU zlokalizowałem dziurkę, wyczyściłem alkoholem, zakleiłem, koło złożyłem. Po godzinie od napompowania 2Bar - powietrze zeszło do 1Bar. Idę zaraz zdjąć oponę i obejrzeć pod lupą co w obręczy i taśmie może być nie tak. Jeszcze bym zrozumiał jakby coś po stronie bieżnika było wbite w oponę i kaleczyło dętkę - wtedy nie ma się co awanturować, moja wina - tzn montażu i opony. No ale litości, nówka koła, nówka taśma. Cytuj
cervandes Napisano wczoraj o 12:24 Napisano wczoraj o 12:24 No. Druga dziura. Inne miejsce, tym razem po stronie bieżnika. Lupa wykazała, że dętka ma wadę, tj w procesie ciągnienia był jakiś paproch najwidoczniej w maszynie, bo po całym obwodzie dętka ma w jednym miejscu rancik, takie załamanie, mniej materiału. W tym roweczku w dwóch miejscach sączy się powietrze. Odkładam tę dętkę na stos śmieci, obręcz obejrzałem, obmacałem - no jest jak nowa (bo jest nowa!). Obmacałem oponę, przetarłem ją szczotką od wewnątrz, odkurzyłem odkurzaczem i złożyłem koło na nowej TPU cyclami. To ma tylko postać do wiosny w piwnicy, do czasu obudzenia roweru z zimowego snu i zalania mlekiem kółeczek! Cytuj
marvelo Napisano wczoraj o 15:38 Napisano wczoraj o 15:38 4 godziny temu, smw44199 napisał: TPU trzymają lepiej ciśnienie od butylowych, a przynajmniej w tej kwestii jest powtarzalność, bo niektóre butylowe trzymają dobrze inne "wcale" Jeśli dętka nie trzyma ciśnienia "wcale", to znaczy że jest gdzieś dziura albo nieszczelny jest wentyl. Generalnie im cieńsze ścianki ma dętka butylowa, tym słabiej trzyma ciśnienie, ale nie spotkałem jeszcze takiej (nawet ultra cienkie Maxxis Flyweight), która nie trzymałaby wcale i nie miała ewidentnie jakiejś wady. Z mojego doświadczenia z dętkami TPU (ja mam RideNow w wersjach 700C, mtb 26" i mtb 29"), lateksowymi i butylowymi (o różnej grubości ścianki) wynika, że najgorzej trzyma ciśnienie lateks, najlepiej gruby butyl, a TPU są porównywalne do ultra lekkich butylowych. Wadą TPU jest to, że bardzo małe dziury są trudne do zlokalizowania nawet w wodzie. Ich materiał jest mniej rozciągliwy i wymagałyby pewnie rozdmuchania aż do trwałego odkształcenia, by uwydatniły się dziury, których nie widać gdy dętka nie jest zamknięta w oponie i panuje w niej niskie ciśnienie. Cytuj
cervandes Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu Tak, wodą się nie da namierzyć dziurki. Tzn się da, ale jest to bardzo upierdliwe i wymaga czasu. Dobrze się sprawdza woda z mydlinkami. Normalnie preparat doskonały, bo i rączki umyjesz, i oponę wstrzelisz na obręcz łatwiej, i dziurkę wytropisz... Od zawsze mam pod ręką. Cytuj
michalr75 Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu W dniu 20.12.2025 o 20:04, cervandes napisał: @michalr75 - dwukrotnym. I ten sam scenariusz, koło stoi, rower stoi, kilka dni. Po czym dziura. I cieszę się, że zrobiłeś 11tys km i miałeś jakieś kapcie. Ja przejechałem ZERO i mam dwa. A na tubelessie zrobiłem ponad 40kkm i ani razu mnie nie zawiódł. No spoko, tylko takie opinie to wiesz, równie dobrze mógłbyś wsadzić butyl, złapać kapcia na pierwszej jeździe i powiedzieć ze to 'syf jakich mało " Cytuj
cervandes Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu No ale w kilku rowerach mam dętki, butylowe. I nie narzekam, kapcie się czasem zdarzą - norma. Za to w dwóch rowerach w których spróbowałem TPU Cyclami jest dramatycznie źle. Cytuj
bzyk69 Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu Możesz mieć problem z taśmami na obręczach (u mnie tak było). Czy te nieszczelności na TPU powstają od wewnątrz obwodu dętki? W moim przypadku problem rozwiązała mi dopiero taśma tubeless - koła docelowo i tak będą zamleczone, więc założyłem już taśmę, i problemy z dziurami w TPU się skończyły. I żeby nie było: taśmy czyste, nie poszarpane, wewnątrz obręcz umyta i odpylona zgodnie ze sztuką. Cytuj
michalr75 Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu Z opisu wynika ze przynajmniej jedna miała wadę fabryczną, ja bym reklamował. Mam tych dętek już przynajmniej kilka, w czterech rowerach w rodzinie jeżdżą, tylko jedna poszła do śmieci bo zaczęła się odkształcać przy klejeniu jakiejś dziury, cała reszta dalej jeździ, niektóre zaklejałem po dwa razy bo akurat pech chciał że jeździłem po jakichś kolczastych trasach, ale generalnie to awarie są dość rzadkie. Identyfikacja dziur też dość prosta, pompuję do 3 ATM i zwykle gdzieś słychać jak ucieka. TPU mam też w rowerze do jazdy miejskiej i tam to w ogóle jest ciekawie, bo dętka trzyma ciśnienie jak zła a jest napompowana dość twardo, 3,5ATM. To już szybciej z tych MTB coś zejdzie i trzeba od czasu do czasu dopompować, niż z twej cienkiej do gravela. Cytuj
Przecietny Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu Niestety też mam problemy z tpu, na pierwszym zestawie zrobiłem 2 tysiące km i wszystko było ok. Po dwoch tysiacach zlapalem kapcia, po powrocie do domu skleiłem ale już nie trzymała cisnienia. Nie wiem dlaczego na pewno powietrze nie uciekało w miejscu sklejenia bo dobrze to badałem. Tylna po czasie też sie przebiła. Założyłem kolejne, te w ogóle nie trzymały ciśnienia mimo,ze nie przebiły się. Co ciekawe na zewnątrz tj na stojaku napompowana wisiała tydzen i trzymała dobrze, po założeniu w koło, przjechaniu trasy i odstawieniu po ok 3-5h powietrze znikało. Postanowiłem założyć te od mtb, tylna skonczyła się szybko bo kolec a z przodu działa mniej wiecej od 3 tys km i nawet dobrze trzyma cisnienie. Ja nie wiem czy ja cos zle robie, czy mam pecha i wadliwe mi sie trafiaja. Jeżdze na różowych ridenow.Zawsze kupowałem w tym samym miejscu i moze mieli kiepską partie. Na pewno cos jest nie tak, bo wiele osób używa i jest zadowolonych więc i ja powinienem być. Wymienialem przy tym taśmę z dwa razy robiąc to najdokładniej jak umiem. moglo mi sie cos pomieszac z kilometrami bo widze,ze rok temu pisałem o 200km nie o 2 tysiacach na pierwszy zestaw Cytuj
itr Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Mam Ride now, magia różu może miesiąc przejechał ze 100 km w wakacje. Przypięty na dwa tygodnie wrzesień z deszczem pod blokiem ( słońce też) flak, myślałem zeszło. Napompowane, już po jednej nocy, też flak., pomyślałem szkło było, czy inna pineska. Do miski, dziury jak w szwajcarskim serze tylko bardzo powoli wypuszczają bąbelki, to nie są defekty po przebiciu czy przyszczypaniu. Trzeba rękami minimalnie ciśnienia podnieść w zanurzonym w misce fragmencie ( nie pompką , bo dętka rozdyma się nieodwracalnie). Ciśnienie wcześniej stosowane w oponie 32 mm - 6 b. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.