Skocz do zawartości

[agresywni rowerzyści] Wyroki sądów w Polsce i Belgii


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-rowerzysta-smiertelnie-potracil-piesza-na-saskiej-kepie-wyrok-5513082

Rowerzysta, który w 2018 roku śmiertelnie potrącił 62-letnią kobietę na rondzie Waszyngtona w Warszawie, został skazany na dwa i pół roku bezwzględnego więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych

A tu taki offtpic:

"– dodała sędzia. I przypomniała, że przepisy wskazują, że w przypadku zbiegnięcia z miejsca zdarzenia sąd ma obowiązek orzec zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych dożywotnio. W świetle prawa rower nie jest pojazdem mechanicznym."

Sprawdzamy np. tu https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-karny-16798683/art-42

"Art 42

§  3. 

Sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych dożywotnio w razie popełnienia przestępstwa określonego w art. 178a § 4 lub jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art. 173, którego następstwem jest śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, albo w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art. 177 § 2 lub w art. 355 § 2 był w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, chyba że zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.

§  4. 

Sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych dożywotnio w razie ponownego skazania osoby prowadzącej pojazd mechaniczny w warunkach określonych w § 3."

Tak więc, nie każdy kto zbiegnie z miejsca wypadku  dożywotnio otrzyma ten zakaz. Nie wiem, czy sędzia źle powiedziała czy dziennikarka coś przekręciła (znając "poziom" współczesnego dziennikarstwa obstawiałbym to drugie)ale to dezinformacja.

Teraz drugi przypadek z Belgii https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-belgia-rowerzysta-kopnal-dziecko-ma-zaplacic-1-euro-kary,nId,5088912

Belgia: Rowerzysta kopnął dziecko. Ma zapłacić... 1 euro kary.

Nagranie ukazujące rowerzystę, który w Boże Narodzenie kopnął 5-letnią dziewczynkę, obiegło internet, wywołując falę oburzenia opinii publicznej. Przed belgijskim sądem właśnie zapadł wyrok w tej sprawie. Rowerzysta został skazany na karę w zawieszeniu. Musi też zapłacić zadośćuczynienie. Zdziwienie wywołuje jej wysokość. Sąd wyznaczył ją na 1 euro.

Sąd orzekł, że mężczyzna był winny celowego kopnięcia dziewczynki i skazał go na karę w zawieszeniu. Rowerzysta musi również zapłacić symboliczne odszkodowanie rodzinie dziecka, w wysokości... 1 euro. 

Uzasadniając łagodny wyrok, sąd stwierdził, że był to "drobny incydent", a mężczyzna nie miał zamiaru skrzywdzić dziecka. Według sądu, rowerzysta został już ukarany przez falę krytyki, która spadła na niego w mediach społecznościowych."

No cóż, co kraj to obyczaj. Ale faktem jest, że Internet, a zwłaszcza Facebook mają wielką siłe. Fala hejtu oraz niecheć znajomych, rodziny czy kolegów z pracy może być większa kara niz nawet wyrok w zawiasach czy wysoka grzywna.



 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważny wyrok i refleksja dla wszystkich pomykaczy w tym tych z prądem co to płaczą na te 25 km/h. A co do Belgii to widzę wchodzi nowe czyli kara społeczna przez fejsa... Jeden się przejmie a po drugim spłynie jak po kaczce. Jednak wolał bym tradycyjne metody resocjalizacyjne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ZieleniakRM napisał:

Jeśli chodzi o belgijski przypadek to ów winowajca będzie tak strasznie rozpoznawalny? 

W tamtym przypadku gość był podobno tak bardzo rozpoznawalny i zderzył się z  taką krytyką  , że bardzo mocno to przeżywał. Zapowiadał że będzie wytaczał proces ojcu dziecka za publikację filmu w internecie.

Z tego co kojarzę to fala krytyki w na niego była ogromna (włączając bliskie otoczenie)  i to z tego powodu sąd orzekł tak niską rekompensatę, w sensie że 'swoje już dostał' (w ocenie sądu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Carraluch napisał:

Bez komentarza. Koledzy mentorzy, ze znanego kanału i brakło trochę refleksji. Piętnujemy? ;)

obraz.png.07cb98cab744f43cfa3d485e1aef6fe3.png

Nie piętnujemy !!!  :D ;) Ten dziwny znak jest przez pomyłkę tutaj doczepiony, to na dole powinno być przekreślone B) :P   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, sznib napisał:

Tak z ciekawości zapytam; jak się gościu tłumaczył? Tzn. jaki miał powód żeby kopnąć dziecko?

Przy pierwszym spojrzeniu na filmik wygląda dla mnie jakby łapał równowagę. Przy kolejnych sam już nie wiem.

Tak czy inaczej podstawowym błędem było przeciskanie się tak blisko dziecka (czy jakiejkolwiek innej osoby).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Tyfon79 napisał:

. A co do Belgii to widzę wchodzi nowe czyli kara społeczna przez fejsa... Jeden się przejmie a po drugim spłynie jak po kaczce. Jednak wolał bym tradycyjne metody resocjalizacyjne. 

W następnej kolejności kara zlikwidowania konta na FB albo odciecia dostepu do tego portalu. Nie zdziwiłbym sie, gdyby UE zaproponowała wprowadzenie tego do kodeksów karnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, twarz widać, nazwisko wszyscy poznali a wcześniej nie był anonimowy... wolałby pewnie w ciszy zapłacić 1000 ojro kary niż to, że ludzie przestaną się do niego odzywać i zaczęli mu mówić "po imieniu". Typ ma 62 lata.... co za palant. I guzik tam próbował się ratować - bzdura. Widzisz małego dzieciaka, widzisz że może być problem? - To stajesz a jak nie możesz to walisz w krzaki i przyjmujesz z pokorą gałęzie na ryj. Nie robisz żadnej z powyższych rzeczy - to kij Ci w oko cieszy mnie że ludzie Cię przestali lubić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, sznib napisał:

Tak z ciekawości zapytam; jak się gościu tłumaczył? Tzn. jaki miał powód żeby kopnąć dziecko?

Po pierwsze, to nie było kopnięcie, a co najwyżej odepchnięcie. Kopnięcie z definicji wymaga użycia stopy.  Uderzenie kolanem to też nie było, a bardziej odepchnięcie bokiem uda. Prędkość tego kolarza w tym momencie była praktycznie zerowa, on w zasadzie całkowicie wyhamował, więc ta energia nie była duża. 

Ja tu nie widzę żadnych przejawów agresji, a raczej sytuację, w której może trochę lekkomyślnie kolarz, odpychając dziecko, nie przewidział, że ono się przewróci. Choć nawet gdyby brał to pod uwagę, to grube ubranie i śnieg gwarantowały łagodne skutki upadku.

Poza tym ja tam słyszę najpierw jakiś sygnał dźwiękowy (dzwonek - trąbka), potem jakieś słowa, no i całkowity brak reakcji osoby dorosłej z boku (matka?), która mogła, widząc tą sytuację, przyciągnąć dziecko do siebie.

Naprawdę, ta sytuacja nie wygląda ani groźnie, ani nie dostrzegam tu żadnych oznak jakiejś celowej agresji. Po prostu zwykły niefortunny  przebieg zdarzenia, które w założeniu miało być tylko nieznacznym ułatwieniem sobie przejazdu (a odepchnięcie dziecka można nawet traktować jako wyraz pewnej troski, by go nie uderzyć np. pedałem). Myślę, że gdyby się zatrzymał i przeprosił, nic by nie było. Fakt, powinien to zrobić, ale to tyle. Takimi sprawami sądy nawet nie powinny się zajmować. U nas za komuny większe przepychanki były w kolejce do mięsnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja mam ogromną nadzieję, że żartujesz!

Cytat

Po pierwsze, to nie było kopnięcie, a co najwyżej odepchnięcie.

Co za różnica?

Cytat

lekkomyślnie kolarz, odpychając dziecko, nie przewidział, że ono się przewróci.

Gdyby ten kolarz miał 5 latek to OK.

Cytat

grube ubranie i śnieg gwarantowały łagodne skutki upadku.

A skąd pewność, że pod tą cienką warstwą śniegu nie ma kamienia albo czegoś podobnego...?

Cytat

Poza tym ja tam słyszę najpierw jakiś sygnał dźwiękowy (dzwonek - trąbka), potem jakieś słowa, no i całkowity brak reakcji osoby dorosłej z boku (matka?), która mogła, widząc tą sytuację, przyciągnąć dziecko do siebie.

A może jest niesłysząca? Czyli jak zatrąbię i ktoś mi nie zejdzie to mogę go przejechać...?

Cytat

Naprawdę, ta sytuacja nie wygląda ani groźnie, ani nie dostrzegam tu żadnych oznak jakiejś celowej agresji. Po prostu zwykły niefortunny  przebieg zdarzenia, które w założeniu miało być tylko nieznacznym ułatwieniem sobie przejazdu (a odepchnięcie dziecka można nawet traktować jako wyraz pewnej troski, by go nie uderzyć np. pedałem)

To "bardzo miło" z jego strony...

Cytat

Myślę, że gdyby się zatrzymał i przeprosił, nic by nie było

Ale bezczelnie odjechał uważając, że przewrócił DZIECKO w trosce o jego zdrowie i życie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiodę Cię, nie żartuję. Wyraziłem po prostu swoją szczerą opinię i tyle.

Po prostu film ten jest bardzo odległy od obrazu, którego się spodziewałem po samym tytule (ale to już normalne w internecie) i widząc Waszą dyskusję.

A teraz możesz zrobić ze mnie potwora nieczułego na krzywdę dzieci. 

Gdybym był np. znanym politykiem czy aktorem, taka wypowiedź z pewnością zostałaby wkrótce rozdmuchana i wykorzystana  przeciwko mnie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

U nas za komuny większe przepychanki były w kolejce do mięsnego.

To może dodajmy jeszcze, że u nas za komuny ojciec tego dziecka, po tym jak już zdecydował się gonić i typa dogonił (a miało to miejsce), to owego "niefrasobliwego nieszczęśnika", który "pomagał" dziecku kolanem... połamałby razem z rowerem. Gość miał "psi obowiązek" stanąć nawet nie próbując przejeżdżać obok dziecka. Baran i tyle, któremu 61 lat nie wystarczyło żeby opanować logiczne myślenie. Nic mu sąd nie zrobił. Można wyczytać zarówno, że ani nie ratował się przed upadkiem jak sam twierdził, ani nie było to celowe czy złośliwe "kopnięcie" żeby przewrócić dziecko. W sumie jedyna kara jest taka, że ludzie go nie lubią i ta należy mu się jak "psu micha"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, ZieleniakRM napisał:

Tak w nawiasie to UE robi się siedliskiem wszelkich patologii we wszystkich dziedzinach życia. 

Natomiast poza UE jest kraina sprawiedliwości i szczęśliwości.

3 godziny temu, Thomlodz napisał:

Nie zdziwiłbym sie, gdyby UE zaproponowała wprowadzenie tego do kodeksów karnych

Od kiedy UE proponuje katalog kar w kodeksie karnym? Czy to nie jest przypadkiem wyłączna kompetencja państw członkowskich?

Napieprzanie w UE jest w modzie jak widać też na forumrowerowym 😕 Gdyby to chociaż była trafna krytyka.

Godzinę temu, marvelo napisał:

A teraz możesz zrobić ze mnie potwora nieczułego na krzywdę dzieci. 

A ja Cię biorę w obronę. Artykuł z interii to typowe robienie sensacji, nastawione na podnoszenie ciśnienia. Zły kolarz kopie dzieci. Róbmy festiwal nienawiści!

Kolarz zachował się źle - sprawa jasna. Stanie rodzinką na całej szerokości drogi i brak reakcji na sygnały - chyba też trudno ocenić pozytywnie? Chłop się zdenerwował i odepchnął kolanem to dziecko. "Nie pochwalam, ale rozumiem" ;) Nie wiem czy chciał tak mocno - może tak, może nie. Koniec końców nikomu nic wielkiego się nie stało.

Chłop następnym razem może się dwa razy zastanowi, zanim zacznie się przepychać (pewnie liczył, że jednak będzie jakakolwiek rekcja dziecka lub rodzica). Rodzinka może też będzie mniej egoistycznie korzystać z przestrzeni wspólnej.

1Euro - kara w sam raz. Symbolicznie ukarany kolarz, ale nie ma co afery robić. No chyba, że się jest portalikiem od klikbajtu, wtedy nie można sobie odmówić afery pod tytułem "na zachodzie bezkarnie biją dzieci".

 

 

41 minut temu, abdesign napisał:

 u nas za komuny ojciec tego dziecka, po tym jak już zdecydował się gonić i typa dogonił (a miało to miejsce), to owego "niefrasobliwego nieszczęśnika", który "pomagał" dziecku kolanem... połamałby razem z rowerem.

I to byłoby takie dobre rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, abdesign napisał:

To może dodajmy jeszcze, że u nas za komuny ojciec tego dziecka, po tym jak już zdecydował się gonić i typa dogonił (a miało to miejsce), to owego "niefrasobliwego nieszczęśnika", który "pomagał" dziecku kolanem... połamałby razem z rowerem. Gość miał "psi obowiązek" stanąć nawet nie próbując przejeżdżać obok dziecka. 

I było by żle gdyby sobie obaj panowie wyjaśnili pewne kwestie? Ale wiemy, że w tym durnowatym świcie obecnie pewnie jak by ten ojciec dał mu z liścia to miał by jeszcze bardziej przerąbane. A tu mamy zaangażowane media sądy do w sumie pierdoły. Swoją drogą kim jest tak szczególnie dzieciak by trzeba było omijać go jak za przeproszeniem odchody. Może na szlaku też mam w sumie zawrócić bo widzę ganiające dziecko a nie wolno koło niego przejechać? Tak się składa, że jestem po tym roku w szoku ile ludzi po lasach w tym wysoko w górach chodzi z pasami. Nawet często nie na smyczy. Zachowanie mają wzorowe czyli jak widzą rower czy słyszą to pies do nogi i albo trzymają albo na smycz. I mam takie samo oczekiwanie względem dzieci. Najdelikatniej to ujmując więcej uwagi i pilnowania co robi a co nie. Co to jakieś święte krowy się pojawiły a jak tak to od kiedy bo przegapiłem ten moment. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tyfon79 Szczerze powiedziawszy to jak każdy jestem trochę hipokrytą... a na ten szerzej rozumiany temat mam ambiwalentne zdanie/odczucia.

Zacznę od tego z załatwiania sprawy pomiędzy sobą w takich sytuacjach - cóż... tu objawia się owa moja hipokryzja. Zapytany wprost "przed sądem" powiedziałbym pewnie ależ skąd należy policję wezwać sprawę zbadać... ale tak na miejscu w nerwach? Cholera wie - duża szansa że bym typa "pogłaskał" - nie wstydzę się tego - na zimno wiem, że to niewłaściwe i bardzo bym tego nie chciał - serio. Ale w tzw. afekcie - nie mogę wykluczyć, że zarobił by w michę aż by zadźwięczało. Uczciwie napisałem, no trudno - i myślę, że nie jestem w mniejszości. Inna sprawa że ja sam wobec siebie to jestem stosunkowo mało bojący się... ale o rodzinę to dosłownie drżę, w życiu bym widząc za plecami mojego dziecka rower nie onanizował się kamerką tylko nią cisnął i podbiegł złapać córkę za rękę zanim się w ogóle do Niej zbliży rower. Tak, ojciec z tego zajścia to też palant. Spotkało się dwóch kretynów - widocznie w Belgii też są.

Druga sprawa, dziecko i Jego omijanie - no nie, tu mam w genach tzw. "starą szkołę" - kobiety i gościa w okularach nie biję (nikogo nie biję - to tylko głupie powiedzenie). Po prostu wiem że ktoś aż tak słabszy jak pięciolatka powinien być chroniony również przez społeczeństwo nie tylko przez rodziców... tu się kłaniają dawne czasy kiedy sąsiedzi nas pilnowali i obiadem częstowali jak rodzice później z roboty wracali, obcy facet kazał czapkę założyć, albo opierdzielił jak się przez płot na budowę właziło etc. Dziecko jest zawsze ważniejsze niż ja - zejdę z roweru i przeprowadzę, albo jak dam radę przejdę obok krzakami, albo stanę i poczekam a jak nie mam wyjścia to się wypierdzielę w te krzaki. Mam takie doświadczenia i to więcej niż jedno - matka puszcza dziecko a te wbiega mi pod koła - cóż "będzie (i było) szlifowane" - moje nie dziecka. Dziecko jest niewinne i nie ma ze mną szans. Owszem po wszystkim, jak już wstanę i się otrzepię, to mniej więcej taką samą sympatią jak tego typa z Belgii będę darzył owych rodziców, którzy własnego dziecka nie pilnują. Ale dzieciaka ochronię tak samo jak oczekuję, że inny ojciec zrobi to dla innego obcego dziecka. Tak, małe dziecko to "święta krowa".

PS. Do ostatniego zdania - podkreślam - małe dziecko. Jego rodzice... jeśli już doprowadzają do tego że dziecko narażone jest na niebezpieczeństwo to są raczej "krowim plackiem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tam komentować? Że za małą karę dostał za zabójstwo?

18 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Swoją drogą kim jest tak szczególnie dzieciak by trzeba było omijać go jak za przeproszeniem odchody.

A kim ty jesteś, że wszyscy mają ci uskakiwać z drogi?
A dzieciak jest o tyle szczególny, że ciężko przewidzieć co zrobi. Różnica w masie i prędkości też jest na jego niekorzyść.

Nie bądźmy burakami, bo nas z tych szlaków najnormalniej w świecie wywalą. Tak jak to miało miejsce w Karkonoskim czy na drodze do Morskiego Oka.
Tak ciężko odpuścić na chwilę i poczekać na miejsce? Raz my przepuścimy, raz ktoś inny - można się spokojnie pomieścić przy odrobinie uprzejmości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...