Skocz do zawartości

[bikepacking] Podróże na rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

bialy proszek wozi sie w małych woreczkach strunowych dla bezpieczenstwa po dwa na jeden proszek.

 

:) Jasie nie znam na bajk pakingu ostatnio do domu odeslalem w paczce 7 kilo, zdjete z dwóch rowerów, a do ultralekkości zawsze nastawia mnie lęk przed zamarzaniem.

Pranie jednej pary spodenek w zasadzie jest codziennością, autentycznie wakacje 2016 nie pamietam czym pralem spodenki, woda z plynem do mycia sie? Kokosalu nie mialem proszku też nie,moze robilem tylko pranie silami wanderwalsa czyli rozbijalem zapach kozy atomowo dwuwodorkiem tlenu? Przy udziale zapewne mocznika, chlorku sodu, i bigranulek tasiemca nieuzbrojonego.

Na nowy sezon będę knuć tylko na razie jeszcze nie wiem jaki charakter wyprawy, mtb czy turing, ale coś do prania najlepiej w plynie trzeba wymyśleć, ale odpowiednie do pluikania w lodowatej wodzie i nie uczulające ( dla niemowląt friendly)....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takiego pojemnika na mocz to idzie wsypać proszku na całą pralkę :) 

 

Ja zwykle płuczę spodenki i koszulkę w zawartości któreś z buteleczek które zabieram - czyli jest to albo płyn do naczyń albo żel do kąpieli. Za proszkiem nie przepadam bo jest dość agresywny dla skóry dłoni. Ale kiedyś zabierałem właśnie w worku strunowym. 

 

Co do cukru - to jak ktoś słodzi więcej polecam wymytą, zakręcaną, małą butelkę po jogurcie pitnym. Jak ktoś słodzi mniej (ale nawet ja nieużywający cukru prawie wcale w trasie sobie nie żałuję) to fajnie sprawdzają się laboratoryjne probówki typu Falcon 55/50ml albo buteleczki z Rossmana na kosmetyki. Te łatwiej dostać w detalu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś widział na żywo sakwy z serii Roswheel Attack? Mają teraz na Ali w dość przystępnych cenach. I zastanawiam się, czy aby się nie skusić. Ale nie chciałbym też bezsensownie utopić kasę. Opinii w necie raczej brak.

 

http://www.roswheel.com/saddle-bag/bicycle-saddle-bag-attack.html

 

http://www.roswheel.com/handlebar-bag/cycling-handlebar-bag.html

 

Obie można kupić za ok. 220PLN.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Czy ktoś widział na żywo sakwy z serii Roswheel Attack? Mają teraz na Ali w dość przystępnych cenach. I zastanawiam się, czy aby się nie skusić. Ale nie chciałbym też bezsensownie utopić kasę. Opinii w necie raczej brak.


Jak się cofniesz zaledwie kilka postów wstecz, to przeczytasz, że to nowość, więc opinii żadnych nie znajdziesz.

__________________________________________

PS. Ludzie, czytajcie uważnie temat i używajcie przeglądarki forumowej, bo straszny śmietnik sami robicie, a potem narzekacie, że trudno Wam przejrzeć kilkadziesiąt stron tematu!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście. Wpisywałem w wyszukiwarkę i nic nie wyskakiwało. Z jakością chińskich produktów, jak wiemy, bywa różnie, jakby tam nie było żadnej kontroli jakości (ostatnio kupowałem parę drobiazgów do roweru i w zasadzie jest OK, chociaż np. jedno kółko do przerzutki miała nieco za ciasną tulejkę :icon_confused: ). Jednak chyba się skuszę na tę sakwę na kierownicę, bo alternatywy w "humanitarnej" cenie nie widzę. Ciekawe, kiedy przyjdzie, bo piszą, że to "presell" (na Ali idą jak świeże bułeczki, ale jestszcze chyba nikt nie dostał. bo nie ma opinii kupujących). Pod siodło można chyba kupić Authora Sumo lub Gianta Scout, ale jak sakwa na kierownicę wypadnie dobrze, to dokupię i tę drugą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Po pierwsze - jak się jednak cofniesz o tą stronę to zobaczysz,że Piotr coś wspominał o "jakoś" produktów dokładnie tej marki

Po drugie..

 

Jednak chyba się skuszę na tę sakwę na kierownicę, bo alternatywy w "humanitarnej" cenie nie widzę.

jeśli Ty szukasz po necie jak po tym wątku to nie dziwota, że nie widzisz. Samą przednią możesz kupić nawet w Pl, w bardzo zbliżonej cenie, zostawiając pieniądz w Pl i mając realną gwarancję (i nie mam na myśli packmana).  Ale nie powiem u kogo - sam poszukaj  :devil: 

Po trzecie nie wiem co może znaczyć "humanitarna cena"?
Może inaczej.. w tej wg Ciebie humanitarnej cenie można kupić niehumanitarnej jakości sprzęt :D

Jak naprawdę chcesz tanio to kup po prostu dwa troki i dobrej jakości mocny worek do tego, będziesz miał taniej, lżej i użytkowo mniej więcej to samo bo ta uprząż w sobie nie ma nic ponad łapanie wora w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz kozie śmierć. Kupiłem. Koszt to ok. 90PLN sakwa na kierownicę. Rzeczywiście w jednej aukcji jest napisane, że wysyłka dopiero w marcu, ale tam, gdzie kupiłem tej informacji nie ma i po zakupie wyskoczyło mi, że czas na wysyłkę to 5 dni. Może będzie przedłużał. Zobaczymy. Jak przyjdzie zrobię parę fotek z natury. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy dla pracowników fabryki też jest humanitarna  

Dokładnie. Cena humanitarna to w tym kontekście ponury żart. A można było kupić w PL lepszą i trochę drożej. Tylko poszukać się nie chciało. Mimo wszystko, życzę nabywcy (i środowisku), żeby przynajmniej nie kupił czegoś, co szybko stanie się odpadem za "humanitarną" cenę.

Edytowane przez danielson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olaboga, mam wrażenie, że kupując sakwę od Chińczyka, jakbym komuś na odcisk nadępnął. Skąd te emocjonalne wypowiedzi, przepowiednie i potępienia? Wyszedłem niemalże na imperialistycznego wyzyskiwacza, antyekologa i zdrajcę narodowego. Panowie, więcej luzu, toż to tylko sakwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wiesz, pytasz więc nie dziw się odpowiedzi, nie tylko tych słodkich ;)
Po za tym widać, żeś w gorącej wodzie kąpany. Równie dobrze mogłeś nie pytać publicznie skoro od razu kupiłeś.
A tak po za tym to pełen luz. W końcu w jakiś tam sposób w końcu przyczynisz się dla dobra ogółu - albo wskażesz ludziom drogę jak nie warto przyoszczędzać pięciu dych albo będziesz dobrym dowodem na to, że nie takie Chiny straszne jak je malują ;)

(w końcu niech rzuci kamień ten kto nie ma w domu nic chińskiego hehe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tauler

Przez ciebie teraz, wszyscy nasi lokalni rzemieślnicy bikepackingowi (Buczek, Prezes i reszta), będą w nieogrzewanych piwnicach drżącymi rękami otwierać ostatnią puszkę Paprykarza SzczecińskiegoTM przed rdzewiejącą maszyną do szycia. Patrząc z żalem i wyrzutem na ten wątek zawiną się w dawno kupioną Cordurę i zasną na taborecie, śniąc o swoich dawno sprzedanych, stalowych ramach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tauler, dnia 08 Lut 2017 - 08:15 AM, napisał: Jednak chyba się skuszę na tę sakwę na kierownicę, bo alternatywy w "humanitarnej" cenie nie widzę.

Ciekawe czy dla pracowników fabryki też jest humanitarna

 

 

giphy.gif

 

Dobór słów iście freudowski.

Edytowane przez yarr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie uzupełniające: jakie worki będą najlepsze pod uprząż? Co powininen mieć worek wszechstronnego użycia?

 

Chcę zamówić u kolegi Vegańskiego taki "drybag" zwijany z dwóch boków z opcją przerobienia po doczepieniu taśmy na wór wieszany przez ramię. Zastanawiam się co tam jeszcze można/warto dodać jako ficzer. Lepiej raz a dobrze zamówić :)

 

Zastosowanie? Miejsko-turystyczne, wodoodporność na ulewę i przenośność. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pocieszenie mogę rzec, że nie rozpatrywałem kupna polskiego odpwiednika, nie moja liga finansowa. Po prostu nie kupiłbym takich sakw wcale. W stosunku do Roswheela to nie +50, ale x3, bo te, które znalazłem w necie kosztują ok. 300PLN. Rozpatrywałem jedynie zakup Authora czy Gianta. I dla mnie wybór był jedynie między tymi wersjami.

Rzczywiście pisza, że wysyłka dopiero pod koniec marca, a ustawili czas na wysyłkę 5 dni, dziś zmienione na 6. Co dzień bedą wydłużać?

A kupiłem wartko, bo towar się kończy. I nie wiem, czy będzie jeszcze w tej cenie.

Po wakacjach będzie można powiedzieć, czy zakup był udany, czy wtopa.

 

A polskie nie zawsze znaczy dobre. Kiedyś kupiłem sporą torebkę podsiodłową, która przetarła się po pierwszej przejażdżce. Żeby jej nie wyrzucać musiałem w miejscu przetarcia nakleić łatkę z pianki EVA. I tą pianką wykleiłem również wnętrze torebki. Dopiero wówczas nadała się do normalnego użycia.

 

Swoją drogą, nie jest już trudno zauważyć, że bikepackingowe eldorado dla niektórych producentów się kończy.

Edytowane przez Tauler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...