Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 10.08.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Bo zanim ruszyliśmy upodlić się na beskidzkich (nie)szutrach, klimacik był przedni3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Co za bzdury. Ładuję Di2 z laptopa, powerbanku i ładowarki telefonicznej. Zero tematu.1 punkt
-
Wczoraj i dzisiaj w biikepark. Wczoraj wyciag byl czynny, dzisiaj podjazdy "z lydy"1 punkt
-
W ramach czyszczenia, przetarłem rower na mokro, na szybko przeczyściłem i nasmarowałem napęd. W końcu, po prawie roku, dolałem mleka do tubeless.1 punkt
-
Miesiąc minął, samorozładowanie w Topump TB2 Pro nie występuje. Niespełna 4 napompowania 29x2.25 do 2.2Bar, czyli dokładnie tyle samo ile świeżo po naładowaniu.1 punkt
-
Karbon srarbon Kupujesz amortyzowany mostek(Redshift lub jakiś chińczyk) i sztycę(VCLS, Redshift, Cane Creek, NCX) i masz wygodę większą niż cokolwiek innego. Używka jest jakąś opcją, pełny serwis gravela to parę stówek, a nie tysięcy jak w fullu.1 punkt
-
Jak chodzi o przednią piastę to jedyna "lepszość" to tylko mniejsza waga. A do nie ma sensu szukać kilku gram oszczędności.1 punkt
-
Jest też możliwość kupna używanego (o ile dopuszczasz taką możliwość), który był wyjściowo sporo droższy (grawele z racji popularności mogą jednak bardziej trzymać cenę - zgaduję, bo tego typu roweru nie szukałem). Faktem jest, że w ten sposób kupiłem MTB +/- za nieco ponad pół ceny - potestowy, po przeglądzie i wymianie niektórych części na nowe.1 punkt
-
@Liianowaty....karbon jest o tyle fajny, że jest sztywny tam gdzie ma być sztywny i amortyzuje tam gdzie ma amortyzować, pod warunkiem że producent sam ten karbon robił lub kupil dobrą ramę od chinola i pierdyknął swoją naklejkę. I tu jest problem bo ramy karbonowe z niskiej półki potrafią być ciężkie co wynika z dużej ilości kompozytu a to przekłada się na to, ze taka rama jest sztywna jak kark dzika. W szosie to jeszcze ujdzie , ale w gravelu...czasami więc może dobre alu z karbonowym widelcem i sztycą na 2x10 jako entry level może być dobrym wyborem. I piszę to jako fun karbonu...1 punkt
-
Na ile otworów i jaki kolor? Te A171 najtaniej chyba tutaj: Piasta przód NOVATEC A171SB 20/24/28/32/36 otworów Tu prawie za darmo podobnej jakości Formula (ale tylko srebrne 32/36 otw.) P.S. Nie mogę wkleić linka z allegro, coś nie działa, ale znajdziesz.1 punkt
-
1 punkt
-
Nie. 1) To nie jest rama do skakania - w którymś momencie może się pod Tobą złamać, co skończy się poważnym wypadkiem. 2) Jest niekompatybilna ze współczesnymi standardami, co mocno utrudni dobór części. 3) Do ceny trzeba doliczyć kilkaset złotych na serwis amortyzatora i wymianę łożysk.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@prorider Wybacz za późną odpowiedź. Zdecydowałem się na Meridę. Częściowo się zawiodłem, bo myślałem, że na zwykłych przejażdżkach po asfalcie będzie nieco lżej jeździł... Wybrałem się na trasę 100 km i z trudem było utrzymać średnią 17km/h (gdzie na zwykłym MTB z deca bez wysiłku utrzymywałem 21-23 km/h)... Siodełko mega twarde, niewygodne i mimo pieluchy tyłek strasznie bolał. Nie wiem, może wpływ na to miało to jak zamontowałem koła... Może za mało smaru dałem... Jakoś tak słabo utrzymuje prędkość ten rower i muszę cały czas pedałować, żeby jako tako jechać. Z drugiej strony, jak wybrałem się na lokalne single... Było mega 😌 Zaliczałem hopki i nie bałem się, że rower się złamie. Po prostu jechałem i latałem 😁 Ogólnie jestem mega zadowolony, ale na zwykłe przejażdżki powyżej 30 km planuję kupić drugi zestaw kół z innymi oponami plus jakąś żelową nakładkę na siodełko lub nowe siodełko. Po złożeniu roweru miałem też problem z dźwignią przerzutki (Shimano Cues), bo nie działała zmiana przełożenia w jedną stronę. Już się bałem, że będę musiał reklamować, ale okazało się, że po prostu ktoś za mocno skręcił obudowę dźwigni. Wystarczyło nieco poluzować śrubki i było git.1 punkt
-
1 punkt
-
Bo dawno mnie nie było, a działo się, pierwszy urlop z rowerami, Góry Stołowe, Orlickie Hory, okolice Kędzierzyna-Koźla, fotek sporo, ale postanowiłem wrzucić sztukę współczesną1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Zachód słońca w okolicach Rio De Janeiro. Na pierwszym planie brazylijski las deszczowy, z tyłu, na tle słońca, największa na świecie rzeźba roweru full suspension. Jezuska już nie mają największego, to poszli w innym kierunku. A to co widać na górze to nie liście, a opad z chemtrails rozsianych przez rejsowy samolot Pcim Dolny - Pcim górny, z międzylądowaniem właśnie w Rio.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00