Skocz do zawartości

Ranking

  1. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      1 277


  2. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      4 791


  3. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      2 501


  4. spidelli

    spidelli

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      6 225


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.02.2025 w Odpowiedzi

  1. B0... wszyscy mają śnieg to i ja też
    10 punktów
  2. 10 punktów
  3. Bo z każdym dniem bliżej do wiosny ;).
    9 punktów
  4. @marcesco, zakładam, że jak już napisałeś posta, to rower cały? Też miałem dzisiaj kilka sytuacji podbramkowych. Śnieg bardzo ładnie maskuje potykacze. Bo ładny dzień był na wyjazd do lasu i nad wodę.
    8 punktów
  5. Takie tam z budowy, odgruzowałem parter i położyłem podłogę z płyt osb na kratownicy z desek z palet, po czym z tych samych palet zrobiłem stelaż stołu, dodałem kółka zakupione w Action za 15 zeta za szt. Jako blat wykorzystałem płyty ze sklejki wodoodpornej które dostałem a do końca nie wiedziałem co z nimi zrobić, więc trafiły na stół, wyszedł stół jezdny 3,15 x 1,25 m. Pierwsze co zrobiłem na stole to regał z palet 🙃Chwilę dosłownie pogrzebałem przy rowerach bo jest ostatnio zimno i późno jak masz dwójkę szkrabów, 17 psów i 11 kotów.🫠 Pozdrow'er😘
    6 punktów
  6. Bo ta droga to pięć nowych, zimowych squadratinhos'ów
    5 punktów
  7. Bo śnieg rzekł "Przypruszam pana bardzo".
    4 punkty
  8. Właśnie taką dzisiaj zaliczyłem. Przydzwoniłem tak, że kask pękł. Bo miłe złego początki.
    3 punkty
  9. Bo trochę mrozi i dzięki temu nie ma błota w lesie Na tym chyba plusy się kończą
    3 punkty
  10. A czemu dobijasz do prawie max? Z mojego doświadczenia wynika że to nic nie zmienia na trenażerze a nawet pogarsza bo zmniejsza się powierzchnia styku przez co opona łatwiej się ślizga na rolce.
    2 punkty
  11. Miałem zgoła inne doświadczenia z jazdy tej Watahy, nie mogłem narzekać na napęd, wszystko działało poprawnie nawet w największym gnoju. Dwa razy się zatrzymywałem żeby coś poprawić przy napędzie na cały ten dystans 240-stu km. Później popatrzyłem na YT jakie cyrki tam ludzie odczyniali i doszedłem do wniosku że to głównie przez błotniki przeżywali swoje katastrofy Jechałem z drugim kolegą i też nie miał problemów z nadmiernym zamarzaniem napędu. Ogólnie niech sobie ludzie jeżdżą na czym chcą, natomiast nie ma co gadać ze napędy inne niż 1x są do dupy, bo obiektywnie rzecz ujmując - nie są i wciąż mają swoje zastosowania. Dlatego że producenci zasadniczo przestali produkować co innego, niejako narzucając innym swój punkt widzenia i robiąc dobry marketing i nie bardzo jest wybór?
    2 punkty
  12. tak, miałem 3x 2x 1x i tak jak pisałem nie ma co tu się rozpisywać, każdy powinien dobrać sobie typ napędu, stopniowanie do SWOICH potrzeb i się cieszyć z jazdy a u nas jest tak, że jak ktoś ma 3x czy 1x będzie wciskał innym, że tak jest najlepiej i każdy musi tego używać o doborze stopniowania już nie wspomnę.
    2 punkty
  13. 1. Natura zmiany biegu z przodu - na naprężonym łańcuchu - wymaga zdolności oceny kiedy tej zmiany można dokonać, i nie jest to trywialne 'po prostu spuść z pedałów', bo np podczas hardkorowego podjeżdżania na młynku zmiana z przodu rzadko się udaje. 2. Trzeba mieć zdolność oceny kiedy zmiana z przodu jest korzystna lub uzasadniona oraz kiedy trzeba dodatkowo skorygować coś zmianą z tyłu. 3. Trzeba kontrolować przekosy - i to nie ze względu na zużycie łańcucha, ale ze względu na ocieranie łancucha na skrajnych przełożeniach oraz, na szerokich kasetach, na problem ze spadaniem łańcucha przy wycofywaniu korb lub spadanie z zębatek. Generalnie - PP wymaga dużo większej kultury technicznej w obsłudze roweru niż trywialne 'jedna wajcha która zawsze działa'.
    2 punkty
  14. Wpadłem z dużą prędkością w koleiny po harvesterach Błotnik na straty, prawa klamkomanetka do ustawienia ale ogólnie skończyło się dobrze.
    2 punkty
  15. Przepiękny ❤️ pewnie poleci do muzeum, ale jeździłbym jakby jutra miało nie być
    2 punkty
  16. Bo zdążyliśmy tylko wejść do środka i ktoś rozpruł poduszkę z pierzem
    2 punkty
  17. 2 punkty
  18. 2 punkty
  19. Nie jest to żadna tajemnica : Piasta Alfine SG-S7051-11 - ok. 700 zł z przesyłką (nowa) Pasek Carbon Gates 122T CDX - 300 zł Przedni blat : Gates 42 T CDX - seria z roweru Tylna zębatka : Gates 24T CDX CT1124XMN-U (nie do końca była kompatibilna , ale odwrotny montaż pomógł) - 210 zł (praktycznie nowa - zdemontowana z nowego roweru) Silnik sterujący : MU-UR500 - seria z roweru Adapter mocowania tarczy hamulcowej : Shimano Alfine Y37R82000 - 60 zł Silnik napędu : Shimano Steeps 6100 - seria z roweru Reszta : seria z roweru Unibike Energy LDS Wisienka na torcie : amortyzator Rock Shox paragon gold (tapered) plus uchwyt oświetlenia pod ten amortyzator b&m 471ASR - amortyzator 890 zł + uchwyt oświetlenia -21 zł Została mi zakupiona nowa zębatka za 355 zł 22T - mogę zwrócić ale zostawiam, bo nie wykluczam zamiany na silnik sterujący MU-UR510 w przyszłości i wtedy ta zębatka idealnie podejdzie Koszty robocizny (przeplecenie koła, wymiana amortyzatora, programowanie - 400 zł) Cały rower Unibike Energy LDS w 2021 roku kosztował 10200 zł ( super cena bo wtedy kosztował w UNIBIKE 14999 zł) Wychodzi, że cały upgrade kosztował mnie : 2936 zł - dla mnie warto bo zakres wzrósł z 263% do 409% plus super komfortowy amortyzator Do tego dokładnie tak jak HSM zauważy, poznana tematyka zmian napędu w takiej technologii. Powiem też szczerze, że nie widziałem tak skonfigrowanego roweru. Jest w krosie w tej chwili rower https://kross.eu/pl/ebike/urban/sentio-hybrid-7-0-500-czarny-niebieski-polysk?snrai_campaign=EknAKVaJHzCC&snrai_id=2ca427a4-e7fa-4f3e-822c-c8672dfaaff0 ale jest on alfine 8 co daje 308 % zakresu czyli niewiele więcej jak w nexusie 5 di2. Upgrade tego roweru do Alfine 11 byłby dużo prostrzy bo wystarczy zmienić piastę plus i pasek, reszta mogłaby zostać (ewentulanie zamienić przedni blat na 50T no i pasek) jednak kształt roweru od razu nie podszedł mojej żone (nazawała go ,,dziadkowóz" ) poza tym nie występuje w wersji damskiej.
    1 punkt
  20. Cena katalogowa Treka oderwana od rzeczywistości i trudno go polecić. Szukaj na zagranicznych stronach, Treki często są po dużych przecenach, w ubiegłym roku kupiłem Emonde na 105 Di2 za jakieś 60% polskiej ceny katalogowej. Ja w każdym przypadku dorzuciłbym do napędu 11s lub 12s, Tiagra za chwilę odejdzie na zasłużoną emeryturę. Kierunek w mojej ocenie słuszny, ale jeżeli nigdy nie miałeś roweru szosowego to na Twoim miejscu wypożyczyłbym gdzieś rower na dzień/dwa, sprawdził przy takiej jeździe jak planujesz oraz w takim terenie jak planujesz i wtedy podejmował decyzję. Wypożycz cokolwiek z podobnej kategorii, niekoniecznie konkretnie te rowery.
    1 punkt
  21. Ja na codzień zarówno w mtb jak i grawelu mam małą 1,5 l, w której mieszczę wiatrówkę albo jakieś drobiazgi:
    1 punkt
  22. Ja swoją Sensę Fiori Evo Elite Ltd z rocznika 2024 wyrwałem za 6499 na CR. Wtedy to był deal
    1 punkt
  23. PAss Quest robi . To też chyba podejdzie https://www.aliexpress.com/item/1005007943579607.html?spm=a2g0o.productlist.main.26.f0225734t75UQZ&algo_pvid=e50ebee2-6205-406d-83c1-1f906a4f9061&algo_exp_id=e50ebee2-6205-406d-83c1-1f906a4f9061-25&pdp_ext_f={"order"%3A"26"%2C"eval"%3A"1"}&pdp_npi=4%40dis!USD!8.35!7.86!!!8.35!7.86!%40211b653717397915929536617e1109!12000042958148902!sea!PL!708908547!X&curPageLogUid=usnTOPxxp92H&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A
    1 punkt
  24. Bo najwyraźniej producenci więcej na tym zarabiają i dlatego tak się dzieje. Marketing opiera się na szeroko rozumianym sporcie, gdzie to się przyjęło, a koszty są nieistotne i ruszyła lawina. Fajnie, że w czyichś zastosowaniach 1x się sprawdza ale ja bym chciał mieć 3x, na którym jeżdżę od 30 lat. No i dzisiaj już nie da się. W fullach ramy są przeważnie tak projektowane, żeby przypadkiem nie dało się przerzutki założyć. Kupując gravela musiałem przejść na 2x, zrobiłem na nim 15kkm i dalej uważam to za poroniony napęd, gdzie brakuje lekkich przełożeń i ciągle trzeba wachlować przodem. 1x w moich zastosowaniach byłby jeszcze bardziej beznadziejny, bo ja potrzebuję szerokiego zakresu. A 3x który bym chciał mieć w gravelu nie mogę założyć, bo fizycznie nie istnieje. Nikt takiego nie zbudował. I oczywiście można mieć kompletnie inne potrzeby mieszkając w płaskopolsce, jeżdżąc w ultra czy taplając się w błocie. Nawet w przypadku autora wątku sam pisałem, ze 1x byłby dla niego lepszy, jak już coś chce zmieniać.
    1 punkt
  25. Nie ma idealnej elektroniki. Jak ktoś ufa bezgranicznie to polecam wyposażyć się w kompas, maczetę i obcęgi do drutu. Wtedy tylko woda może tylko przeszkodzić
    1 punkt
  26. Kątnik DeWalt z Piły. Piła prawie kabel rżnie, w kółko palety.
    1 punkt
  27. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/pajak-nosferatu-blisko-polski-potrafi-przeciac-skore-czlowieka/fmbf960 👽
    1 punkt
  28. Nawet marketowe buble nie sypały się aż tak na sesji u Sama jak to "futurystyczne" bezpiastowe guano.
    1 punkt
  29. Zrobiłem listę rowerów z tylnym zawieszeniem do których wchodzą dwa bidony: Santa Cruz Blur Cannondale Scalpel Specialized Epic Trek Supercaliber Canyon Lux Orbea Oiz Merida Ninety Six Merida one twenty
    1 punkt
  30. @Rafał87 Faktycznie niegłupi - niecałe 400 PLN, certyfikat pancerności (chociaż nam rozchodzi się o wodoszczelność jak sądzę), NFC czyli można płacić... Maxcom MS507 Smart&Strong - nieco mniejszy ekran i sam telefon Na Alle za 270 PLN... Sam się zastanawiam 🤣 Zauważalna wada: microUSB
    1 punkt
  31. Wałkowałem temat wielokrotnie, ciężko o nowy mały smartfon. Jak długo potrzebujesz aby działał? Ja kupiłem specjalnie na rower xiaomi redmi a2 z baterią 5Ah ale tylko dlatego że ktoś sprzedawał nowy za 200zł. Minusy jest wielki i nie ma ochrony przed wodą, ale mi wystarcza. Bateria na odpalonej mapy.cz i ekranie na 100% wytrzymuje ok 6h, zimą trochę mniej. MAXCOM MS572, może być też ciekawy, ma odporność IP68, ekran 5,7, bateria 4100mAh. A jak czas pracy 5h mało to trzeba szukać te z wielkimi bateriami ponad 8Ah
    1 punkt
  32. Znalazłem fotki Kubota (może gdzieś jest do dostania, ale nie taki tylko kolejna, trzecia generacja):
    1 punkt
  33. Ostatnim telefonem, jaki poważnie rozważałem w roli telefonu na rower był Cubot Kink-Kong Mini2. On miał ekran około 4", zamysł był taki, żeby nie brać na rower głównego smartfona, tylko takie pancerne maleństwo (chociaż oficjalnie nie miał żadnych certyfikatów ale sprzedawany był jako rugged). Miałem go nawet w domu, pobawiłem się dzień i oddałem bo miał jednak małą baterię (chyba 3000 mAh, nie miał NFC ale zdecydowało to, że Komoot go zawieszał. Potem oglądałem chwilę jeszcze jakieś ulepfony, oukitele czy inne blakwiewy i dałem sobie - ostatecznie - spokój z telefonami na kierownicy Ale na Twoim miejscu rzuciłbym okiem na te "polskie" majfony w wersji hammer - taki Iron jest do kupienia za 670 PLN, ekran co prawda 6" ale bateria 6500 mAh. Rozumiem, że to nie ma być główny telefon i nie musi być wybitnie responsywny? Zdaje się, że mają nawet w ofercie telefony z wymienną baterią ale nie wiem czy z ceną nie polecieli w kosmos... Jak ma być mały ekran, to jest Blackview N6000 8/256GB bateria < 4000 mAh i Doogee Smini tyle że znowu, bateria mała... Chociaż przyznam się, że wczoraj patrzyłem, co zostało po Cat - kolejna firma poszła do piachu i smutne resztki się walają po Alle Za 600 zł można mieć S60 z termowizją, który kosztował chyba w czasach świetności 2500 PLN. Nie, nie na kierownice, czasami biorę na zapas drugi telefon - mam jakiegoś starego Samsunga na Androidzie 7, wolny ale "dubluje" moją Xperię, inną razą zabieram Kruger & Matz nieudolnie udający Samsunaga Solida B2710... po co ja go sprzedawałem...
    1 punkt
  34. Kaseta 11-46 mnie nie interesuje. Zakres odpowiadający mojemu 3x8 (42/32/22, 11-30) zapewniłaby dopiero kaseta 10-52 (z blatem 38 z byłoby prawie identycznie), a taka ile kosztuje (i ile waży)? No i taka kaseta wymaga już innej piasty (bębenek), przerzutka tylna też musi być znacznie większa i cięższa, by to ogarnąć. Skompletuj mi taki zestaw, podaj cenę (i to bez szukania u Chińczyka, a normalne ceny w Polsce) i wagę całości to wtedy pogadamy. Jak na razie napęd 1x nie jest dla mnie żadną atrakcyjną alternatywą. Ludziom wpojono, że napędy 3x są be, że są za głupi by ogarnąć kombinację dwóch zębatek, że się trudno czyści i inne bzdury.
    1 punkt
  35. @chudzinki Czyli w takim wypadku - telefon. Coś nie za wielkiego ale z dobrą najlepiej wymienna baterią. Popatrz na Samsung Galaxy Xcover 4s. Do plecków zawsze można "przyspawać " mocowanie w standardzie garniaka.
    1 punkt
  36. @chudzinki po latach poszukiwań , robienia doktoratów muszę stwierdzić co następuje ..... (a robię to z wielkim bólem )....... nie ma na dzień dzisiejszy realnej alternatywy dla Garmina. Boleję nad tym potwornie. Firma z dłuższym stażem i dokonaniami która jakby chciała zaorała by Garmina nie pcha się do fitnesu a chinole dopiero są w powijakach. Polar przesrał jak Nokia swoje pięć minut , a Wahoo mota się od ściany do ściany . Owszem powstają "protezy" mniej lub bardziej niedorobione w stylu Corosa czy Hamera ale za nimi nic więcej nie stoi . Telefon dla "niedzielnego podróżnika" może być tym czego szuka. Ale jak już podchodzisz do tematu ambitniej czy walisz mega trasy - telefon odpada.
    1 punkt
  37. Bo wiosna idzie i sezon na pylenie rozpoczęty:
    1 punkt
  38. Jeszcze coś takiego. Przerzutka wg mnie nie wygląda fatalnie (jak na obecne, niskie standardy) ale korba... Komentarze za granicą podobne jak u nas. Aliexpress? 😉
    1 punkt
  39. Bo dalej prądzik leci po wi-fi
    1 punkt
  40. Chłopaki, dajcie spokój z kłótniami. Pax 🙂 Mnie grupa nie chwyciła za serce, ale pojawiło się kilka innych zdjęć i na nich wygląda już lepiej. Zwróćcie uwagę, że pokazano również analogiczną do XTR manetkę Deore XT. XTR dawno nie jest już produktem, na którym jeżdżą niemal tylko zawodnicy. 25 lat temu w moim mieście był jeden chłopak, który miał przerzutkę XTR. Aby ją oglądać, przyjeżdżali do nas z okolicznych miejscowości. Ale żeby nie było - gdy przeprowadziłem się do Warszawy na studia, to z początkiem nowego Milenium wcale nie widywało się tych części w co drugim rowerze. Pamiętam, że gdy byłem na jednym z wyścigów XC na Kopie Cwila i ktoś miał XTR, to wśród kibiców słyszało się pomruk: "Widziałeś, miał XTR'a!". Dziś praktycznie codziennie przyjeżdża do mojego serwisu kolejny rower na XTR i widzę tę grupę częściej, niż niższe (tak samo jest w przypadku SRAM). To oczywiście nie jest tak, że każdy jeździ teraz na topowych grupach. Ale nawet w moich rodzinnych Starachowicach (miasto ok. 40 000 mieszkańców) jeździ teraz tyle elektryków na najdroższych grupach za kupę kasy, że sam się dziwię jak szybko nastąpiły takie zmiany. Naturalnie XTR ma wciąż wymiar marketingowy i zawodowcy powinni go używać, aby te części chcieli kupić amatorzy. Jednakowoż to pasjonaci są w tym momencie docelową grupą odbiorców. Profesjonaliści to promil. W moim rowerze nowego XTR nie będzie 😉 Aktualnie mocnotuninguję zestaw hydraulicznych przerzutek Acros, aby było się czym cieszyć w sezonie 😉
    1 punkt
  41. @chopmaz - najsłabszego, po prostu. Dopiero jak wyjadę w opuszczone, ciemne miejsca wtedy używam nadal najsłabszego, ale długich, czyli lecę na dwie najsłabsze diody. Pełen palnik odpalam jak gnam gdzieś bardzo szybko i potrzebuję widzieć znacznie więcej. Dodam jeszcze, że mi się w Magicshinach sterowanie podoba bardzo, ale mocowanie pilota jest takie sobie/złe. Wraz z GUBem 609 przychodzi taki plastik do zamocowania latarki. Podpiłowałem go tu i tam a następnie przykleiłem do pilocika od lampki. O wiele lepiej mi się to sprawdza niż ten fabryczny rzepik którego zakładanie nie jest wcale takie proste.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...