Skocz do zawartości

Ranking

  1. Cross90

    Cross90

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      726


  2. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      2 480


  3. pablo23

    pablo23

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      202


  4. dfq

    dfq

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      1 054


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.08.2024 w Odpowiedzi

  1. Bo człowiek nawet na drzewo wlezie dla dobrego zdjęcia 🤣
    10 punktów
  2. 9 punktów
  3. Bo po burzy i wyjściu z budki taka sytuacja,- " z tyłu idzie następna burza"
    6 punktów
  4. Nadwiślańskie łąki i lasy, w niedzielę o 7 rano nie ma tu praktycznie ludzi
    4 punkty
  5. Do odkurzenia poszedł MTB sprzed 30 lat i tak porównując do obecnego gravela to na tym drugim chyba się lepiej w terenie jeźdi ze względu na większe koła i lepsze hamulce 😉
    3 punkty
  6. Zrobiłem rewolucję na kokpicie Unibajka. Odkręciłem gripy Ergona i wstawiłem KLS. Kolorystycznie pasują bardziej... Druga rzecz to rogi... Wiem, wiem, są założone odwrotnie. Kiedy dojechały, zdziwiłem się, że są takie małe, jakby dla dzieci. Zdecydowanie pasują profilowo i zgodnie z oznaczeniem na końce kiery, bo nijak nie mogłem ich uchwycić po montażu zgodnie z oznaczeniem tam, gdzie chciałem je mieć. A chciałem je mieć bliżej mostu. Powód zamontowania dodatkowej opcji chwytu jest prosty: kiedy kupowałem gripy Ergona to zamiast posłuchać rady producenta i wziąć mniejsze (do jazdy w rękawiczkach), to ja chciałem być mądrzejszy od telewizora i nabyłem rozmiar LARGE. Okazałem się jednak głupszy niż gumofilc. Jazda z gripami ERGON GP1 LARGE i w rękawiczkach, powodowała ucisk nerwu pośrodkowego lewej dłoni i cierpnięcie tejże już po kilku, kilkunastu kilometrach. Prawa dłoń cierpiała jakby mniej... Najprawdopodobniej moja lewa ręka jest jakaś nie "tra la la" w porównaniu z prawą... Lubię jeździć w rękawiczkach, poza tym przy glebie, właśnie rękawiczki jako pierwsze zbierają szlify... Musiała upłynąć spora ilość wiślanej wody, żebym to jakoś pozbierał do kupy i spróbował zaradzić. Stąd dodatkowy chwyt na prostym kierowniku 😉 Wracając do sedna - chińskie poroże chwyta mi się najwygodniej w takim ustawieniu jak na zdjęciu - "po przeciwpołożnej". Dodam, że chwytam w rękawiczkach z dość miękkim wypełnieniem wnętrza (na gravela zakładam rękawiczki bez żadnych pianek i żeli). Łapiąc za te rogi, mam odczucie jakbym opierał się na lemondce, albo ściskał wąski kierownik do jazdy torowej 😎 Gripy KLS są wyprofilowane, powiedziałbym, nienachalnie. Tyle ile potrzeba. Pierwsze kilometry napawają optymizmem - nie czuję ucisku na wnętrza dłoni jak przy Ergonach a zmiana chwytu na rogi, daje mięśniom odpoczynek. Cytując klasyków: trza jeździć i obserwować 🚴‍♂️ Pozdrowerowo! P.S. Siodełko Bontragera zostaje
    3 punkty
  7. Różnica leży w zakresie obrotów użytecznych pomiędzy elektrycznym silnikiem roweru a spalinowym silnikiem samochodu (tu zwykle przynajmniej do 4000 obr/min w dieslach, a czasem i 8000 obr/min w sportowych benzynowych), a także w zakresie dostępnych przełożeń, a w efekcie w momencie napędowym na kołach. Tym, co napędza pojazd i odpowiada za odczucie przyspieszenia jest moment napędowy na kołach, a nie na samym wale (wirniku) silnika. W samochodzie masz spowalniającą przekładnię główną (lub most napędowy), gdzie to spowolnienie to w osobówce ze 3-4 razy, i skrzynię biegów, która znów spowalnia od około 4 razy (bieg pierwszy i wsteczny), do lekkiego przyspieszenia (bieg najwyższy). W każdym razie koła samochodu zawsze kręcą się wolniej niż wał korbowy silnika i moment napędowy będzie tam większy niż na wale (nie uwzględniając strat na oporach mechanizmów). W rowerze silnik masz albo w piaście, albo przy suporcie i na pewno nie osiąga on obrotów silnika spalinowego. Jeśli mamy silnik bezprzekładniowy w piaście, to przy prędkości 25 km/h w rowerze na kołach 28" (przyjąłem obwód koła 220 cm) jego wirnik kręci się z prędkością tylko 190 obr/min. W takim rowerze zmiana przełożenia przerzutką w żadnym razie nie może zwielokrotnić siły wspomagania silnika ponad jego maksymalne możliwości. W silnikach przekładniowych na wirniku może być dużo mniejszy moment, ale na wyjściu, po uwzględnieniu wewnętrznego przełożenia, już dużo większy i np. w teście tego roweru Engwe chyba autor wspomina, że takie rowery lepiej przyspieszają. W rowerze z silnikiem centralnym sytuacja wygląda już inaczej, bo tam moment na kole (sumaryczny, generowany przez rowerzystę plus to co da silnik) może być zwielokrotniony przez odpowiednie przełożenie (choć raczej tylko mniej osłabiony, bo te przełożenia i tak są najczęściej przyspieszające). Nie wiem dokładnie, jakie są zakresy obrotów silników rowerowych i gdzie podawany jest ten maksymalny moment, ale tak czy inaczej porównywanie tych wartości Nm z silnikami samochodów nie ma sensu. Moc to iloczyn obrotów i momentu, więc silnik o dużym momencie, ale o bardzo małych obrotach może mieć nawet dużo mniejszą moc niż silnik o małym momencie, ale wysokich obrotach. Moc silnika zawsze niesie więcej informacji o potencjale silnika niż sam jego moment (zwłaszcza maksymalny, bez podania jego przebiegu w funkcji obrotów i zakresu użytecznych obrotów).
    2 punkty
  8. Choć to typowo rowerowy gadżet to jednak w dużej mierze będzie i jest używany na rowerze💪Garmin Forrurner 955
    2 punkty
  9. Powodzenia z wyegzekwowaniem tej gwarancji od Krossa. :)))
    2 punkty
  10. Jw. z tym że warto przy tym jeszcze kupić kamerkę, bo dzięki temu masz szansę zostać gwiazdą internetu
    2 punkty
  11. 2 punkty
  12. 2 punkty
  13. 1 punkt
  14. Quest Adventure albo Quest Cargo (te z kieszeniami) powinny byc ok. Endury bibsy pooglądaj (tylko szukaj z piankową wkładką) Natknąlem sie w necie na lycry od LeszekPrawiePro - wyglądają super, ale drogie Fajne ma Gobik i Castelli (ale z C. trzeba uważac, bo niektore mają silikony na dole w pionowe paski - masakra) Teraz na topie jest chyba Rapha też 😜 wszedzie widze ludzi w tych ciuchach, a jakościowo to żaden top, nie wiem. Widzialem tez troche ludzi w Ekoi, ale kompletnie nie znam tej firmy (oprocz tego, ze mają "wieczną promocję" na www) La Passione ma b dobre spodeki z b dobrymi wkładkami, mają wyprzedaz posezonową, ale ciezko z rozmiarówką - wszystko wyprzedane (ale moze cos sie trafi)
    1 punkt
  15. @TheJW, ostatnio kupiłem w CR czarne spodenki Quest Cargo. Tak jak pisze @Krypto.Szosowiec, ściągacz 4cm od szwu w dół plus silikon od wewnątrz. Fajnie to trzyma się nogi. Dopiero dwie jazdy za mną i uważam zakup za trafiony. Wkładka (niebieska) daje radę. Tylko nie wiem czy kieszonki cargo na bokach nie będą podstawą dyskwalifikacji w konkursie. Reszta git.
    1 punkt
  16. Bierz Soot'a. Zawsze to jakaś doza oryginalności w stosunku do mocno popularnego Esker'a 😎.
    1 punkt
  17. W 3x9 linia była 50mm. Dzisiaj raczej trudno znaleźć korbę mtb z największym blatem 48t. Ew. wymiana przerzutki przedniej (które są dzisiaj śmiesznie tanie) otwiera szereg możliwości...
    1 punkt
  18. K2 Akra to środek do mycia silników. Ty się martw, żeby on nie był za mocny jak pryśniesz na matowy lakier a nie czy da sobie radę z taką pierdołą jak łańcuch. Zresztą zamiast walić chemię śmierdzącą czy benzynę to lepiej mieć szczotkę lub twardą gabkę ( np fenwicks) i przemyć łańcuch mechanicznie.
    1 punkt
  19. Zależy. Jeden śmierdzi bardziej, drugi mniej. Ale ogólnie lepiej stosować je na zewnątrz bądź w mocno wentylowanych pomieszczeniach.
    1 punkt
  20. Ja stosuję środek do tarcz do przecierania łańcucha z zewnątrz (jak jest tłusty) - szmatką. Ale ten środek tak szybko paruje, że nie wiem, czy zastąpi benzynę.
    1 punkt
  21. Nadaje się BARDZO dobrze. Tylko szybko paruje.
    1 punkt
  22. Jakimś płaskownikiem o takiej szerokości żeby wszedł w te wycięcia. Płaskownik łapiesz z drugiej strony kluczem np. szwedzkim/francuskim...
    1 punkt
  23. @Marinbiker, spróbuj zamontować rogi między klamkomanetkami i gripami. W ten sposób jadąc "na rogach" będziesz miał w zasięgu klamki hamulca - bez odrywania rąk.
    1 punkt
  24. Jeszcze bym zrozumiał, gdyby się ktoś wepchnął przed koło podczas realizacji jakiegoś wysublimowanego planu treningowego, ale za, to nie rozumiem bólu d... (przecież to obcy, i na nic się nie umawialiście), no chyba, żeby był mocny wmordewind, wtedy może to faktycznie takie pasożytowanie
    1 punkt
  25. 1 punkt
  26. Bo taki okaz dziewięćsiła mi się gdzieś w górach trafił. 🤩
    1 punkt
  27. bo.... róznymi pojazdami ludzie przemierzają Europę (uchwycone na jednym z kempingów w Austrii)
    1 punkt
  28. 1 punkt
  29. 1 punkt
  30. Bo monster gravelem🫠 Pozdrow'er😘
    1 punkt
  31. Bo póki co "można" się przejechać nową Zakopianką z Chabówki do Nowego Targu i nazat. Polecam.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...