Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      7 660


  2. teotym

    teotym

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      285


  3. forscher

    forscher

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      336


  4. homzal

    homzal

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      191


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.07.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo miałem kryzys rowerowy, ale znowu kocham jazdę 😍
    8 punktów
  2. Bo czekając na podwózkę na trasie złomu do warszawskiej huty.
    7 punktów
  3. Bo nie ma dymu bez ognia😉 Pozdrow'er😘
    6 punktów
  4. Bo pamiętam jak Żmijowiec był całkiem łysy .
    5 punktów
  5. 4 punkty
  6. 3 punkty
  7. Oto jest następca gravelowej wersji Advent X. Dostępny jako 2x i 1x10. Lewa łapa obsługuje droppera. Klamkomanetki mają podwyższony punkt obrotu względem Adventa, coś jak w GRX. Względem adventa jest również różnica w prowadzeniu linek - idą po kierownicy, a nie bezpośrednio z łapy. Microshift oferuje teraz także własne korby. https://www.bikeradar.com/news/microshift-sword/ https://www.microshift.com/products/groups/sword/
    2 punkty
  8. z wyprawy do Chorwacji - przez Szwajcarię
    2 punkty
  9. No to dostarczyłem Wam przynajmniej rozrywki ale sposób montażu tego dla laika pozostawia wiele do życzenia, instrukcja nic o tym nie mówi. Ale endcapa się znalazł [facepalm] Dzięki wszystkim za pomoc!
    2 punkty
  10. Ludzie idą tam gdzie istnieją drogi i wyjścia, ale wystarczy niektóre drogi i wyjścia zablokować oraz pobudować nowe, a ludzie pójdą nawet tam, gdzie kiedyś by wcale nie chcieli. Przełożeń się nie analizuje na spokojnie, tylko się na nich jeździ po określonym terenie o jakimś ukształtowaniu. Idzie amator szosowego kolarstwa do sklepu, celuje w 11-rzędową grupę 105 i dostaje jedynie słuszne stopniowanie kasety 11-13-15-17-19-21-23-25-27-30-34, bo w tej grupie kaseta CS-HG700 innego stopniowania nie ma. Ze wspomnianej kasety CS-HG700 w płaskim terenie amator może spokojnie wyrzucić kilka zębatek, bo nigdy ich nie użyje - 11 i 34 od razu, 30 w zasadzie też niepotrzebna, 13 będzie używał może na zjazdach z wiaduktów, a przeskoków co dwa zęby między 15-17-19-21 może nie zauważy, chyba że przesiądzie się na chwilę na rower znajomego, którego kaseta będzie miała stopniowanie np 14-15-16-17-18-19-20... i wtedy pewnie się zastanowi kto i dlaczego wcisnął mu taki kit...
    2 punkty
  11. Sorry, ale dobrze sprawdziłeś pudło od roweru, folie zabezpieczające, różne woreczki z kompletu?
    2 punkty
  12. Bo folklor polskiej wsi🤦‍♂️😂 coś poważnego musiało się wydarzyć, że niedopite 😂
    2 punkty
  13. Bo Night Ride Pride Pozdrow'er 😘
    2 punkty
  14. Bo żniwa!! Jakoś tak depresyjnie bo czuję, że niewiele z tego naszego lata zostało...
    2 punkty
  15. Witam. Jak w tytule. Przyczepka nowa. Niestety nie mogę już dodać zdjęć do aukcji olx gdzie przyczepka jest skończona w 100%. Więcej info 510618068 lub aukcja olx https://m.olx.pl/845473102/?bs=olx_pro_listing Pozdrawiam
    1 punkt
  16. Mi się podział Superflow na sekcje akurat podoba. Sprawdziłem teraz na Trailforks i połowa sekcji jet niebieska, a połowa czerwona. To by się mniej więcej pokrywało z rzeczywistością. Za to nie nie uznałbym Traila Dr Weisnera za trasę zieloną @killgore, Myślę, że bez problemu objedziesz Podjazd + Superflow + pętlę północną. Jej wschodnia część jest łatwa, ale prowadzi nad potokiem i jest całkiem ciekawa, a zachodnia to taka traska familijna.
    1 punkt
  17. akurat na superflow jest fajne że podzielona jest na kilka sekcji, jeżdżą ludzie o różnych poziomach umiejętności więc można kogoś przepuścić jak czuło się jego oddech na plecach albo wyprzedzić jak się widziało że jedzie wolniej od Ciebie.
    1 punkt
  18. @Bossobserwuję jeżdżących odrobinę ambitniej w Warszawie i okolicy. Przeciętna prędkość pojedynczego kolarza na szosie to około 30 km/h. Czyli przy blacie 50T i kadencji 80 jest to koronka 17. A więc statystyczny kolarz jeżdżący po płaskim przy obecnych standardowo stopniowaniach w rowerach napęd 2x11 "przerabia" z automatu na ~2x8 Tylko że Ty zdajesz sobie z tego sprawę a większość "zawodników" przyjmuje istniejące stopniowanie bezkrytycznie - tak musi być i już. Jako ciekawostkę powiem że w tej chwili poruszam się mniej więcej z tą samą prędkością co 50% szosowców. 25% ja wyprzedzam, pozostałe 25% wyprzedza mnie. Jestem więc idealnie po środku stawki. Używam korby 3 rzędowej 30/39/50 a tak naprawdę to jeżdżę tylko na 39T z kasetą 13-26. I to jest dla mnie rozwiązanie idealne bo mam ciasne stopniowanie a biegów używam bardziej do zmiany kadencji niż prędkości. No ale to rozwiązanie nie modne, przestarzałe itd. Także warto posiedzieć nad kalkulatorem przełożeń oraz REALNIE ocenić swoje możliwości bo może się okazać że stara, poczciwa Sora czy Tiagra spełni lepiej nasze wymagania niż najnowsza 105-ka.
    1 punkt
  19. Jakich to opcji jest kilka? Owych opcji jest coraz mniej, bo zwiększanie "rzędowości" poszło w stronę dodawania biegów w praktyce nieużytecznych na większości obszarów planety Ziemia albo w stronę napędów ekstremalnie stopniowanych i zjadających zębatki w zastraszającym tempie jak w MTB 1x Stopniowanie korb szosowych nie zmieniło się od dekad - wprowadzenie kompaktów 50/34 jest pewnym złudzeniem, bo 50/11 odpowiada 53/11,66, więc nie dochodzimy nawet do zębatki 12, której też przeciętny amator jazdy po szosie zwykle i tak nie używa nawet mając 50 na korbie. A czy 1x12 jest lepsze? Korba jednorzędowa z blatem 46 nie sprawi, że amator zacznie używać zębatki 11 w kasecie, dopiero zębatka 40 spowoduje, że jazda na koronce 11 będzie odpowiednikiem 53/14,5, ale wtedy ja przynajmniej powiedziałbym, że zamiast 40 z przodu zdecydowanie wolę mieć 52-36 (da się nawet 52-34), a kasetę 12-rzędową zaczynającą się od 14 lub 13 i niekoniecznie kończącą się na 32 lub 34 - ale nie ma już takiej opcji, bo główni rynkowi gracze poszli w upraszczanie oferty i niepraktyczny uniwersalizm (obrazek niżej), zostali tylko niszowi producenci kaset w rodzaju Miche... Tak przy okazji, pojedyncze rowerowe dinozaury mogą kojarzyć owianą legendami włoską firmę Marchisio, produkującą kasety umożliwiające dowolne stopniowanie - ta firma jako producent kaset w zasadzie już nie istnieje, ot taki znak czasu, ale jeszcze da się coś kupić: https://clemenzo.com/en/marchisio (treść tej strony zaczyna się niemal od mowy pogrzebowej) Aaa... i jeszcze Ultegra 10-rz 6600 - to można było nazwać "możliwością wyboru opcji"...
    1 punkt
  20. Nawet nie wiedziałem , że jestem przypupasem św. Mikołaja.
    1 punkt
  21. Koła karbonowe mają jedną wielką zaletę - co nie dojedziesz, to dowyglądasz. A tak poważnie - oczywiście to wyłącznie moje zdanie - mając koła karbonowe, dobrze mieć program crash protection z prawdziwego zdarzenia, czyli no question. Przejedziesz koła samochodem, wyrzucisz przez okno albo zje Ci je pies, a i tak wymienią Ci na nowe. Taką gwarancję daje firma Enve - na 5 lat - koła są oczywiście bardzo drogie. I firma Bontrager - na 2 lata. Możliwe, że jakąś firmę pominąłem. 5 000 zł to wystarczający budżet aby kupić coś od rodzimych zaplataczy. Kwestia gwarancji na koła - jest jaka jest. Opinie krążą bardzo różne. Oczywiście nie jest tak, że zaraz musisz je zdewastować, ale trzeba mieć na uwadze, że może się tak zdarzyć. Jeżeli stożek, to moim zdaniem 45-50. Evanlite wrzucał kiedyś porównanie kół aluminiowych i karbonowych i różnice w uzyskiwanych prędkościach nie powalały. Nawet jak byś jeździł 40+ to z punktu widzenia osoby jeżdżącej amatorko nie będą powalały. Oczywiście jak bijesz się o TOP 10 w wyścigach, to 1-1,5 km/h różnicy znaczenie będzie miało kolosalne. Dla normalnych użytkowników niekoniecznie. Piszesz, że robisz 100-150 km w podziale na trzy treningi - czyli 30-50 km na trening, to niewiele. Jeszcze jakbyś machał pełne Iromany i musiał jechać 180 km solo, to te stożki karbonowe może by coś więcej wnosiły. I jeszcze jedno koła karbonowe niekoniecznie muszą ważyć dużo mniej niż dobre koła aluminiowe - ta różnica może być nawet mniejsza niż 100 gram, bo jak zbudujesz koła aluminiowe na jakiś lekkich obręczach DT Swiss, dorzucisz szprychy SAPIM CX-Ray i nawet piasty DT Swiss 350, to pewnie tak wyjdzie - oczywiście w zależności na jakie koła karbonowe się zdecydujesz. W niektórych przypadkach różnica więcej niż 100 gram oczywiście również może wystąpić.
    1 punkt
  22. Sama pętla północna nie jest moim zdaniem warta tego, żeby specjalnie dla niej tam jechać. Superflow jest na bank trudniejszy od wszystkich Glacensisów. Jeśli chodzi o SG, to mogę polecić Ostoja+Pod Śnieżnikiem, Międzylesie, Orłowiec, Rudka i pętle w Lądku są ponoć też fajne.
    1 punkt
  23. 1 punkt
  24. Ci się cytowanie potentegesiło, cytat który przypisujesz mi jest cytatem z Mentosa:) I zgadzam się w pełni, że opowieści serwisantów z PL na temat tego kto robi olej dla Shimano i z czym jest on zgodny to opowieści z mchu i paproci.
    1 punkt
  25. Gorzej bo przy pakowaniu wypadł im end game cap i masz łikend z głowy😉
    1 punkt
  26. Czyli znowu wszystko zależy od punktu widzenia. Ja bym się ze stopniowaniem 14-15-16-17-18-19-20 zamęczył w górach a na płaskim przeskoki o 2 ząbki są zupełnie ok powiedzmy do tych 15% różnicy między biegami. To zmiana kadencji przy tej samej prędkości o ~10-12 i ja nie mam z tym najmniejszego problemu i uznaję za wygodne. Zmiana 4km/h między najczęściej używanymi biegami jest wg mnie zupełnie ok bo umiem kręcić nogami trochę wolniej na tym wyższym biegu albo trochę szybciej na tym niższym. Temat chyba wyczerpany. Opcji na szczęście jest kilka więc każdy ma wybór. Na razie jeszcze jest kilka bo co przyszłość przyniesie to nie wiadomo
    1 punkt
  27. Przy takich rurach to bez problemu jakieś obejmy/opaski ogarniesz. To mogą być otwory pod błotnik, sporo elektryków widziałem z takowymi, a tuż za rurą podsiodłową też jest mocowanie. Jeśli to jakiekolwiek inserty w które można wkręcić śrubę (może ktoś z Haibike potwierdzi), to jesteś w domu, bo z przodu zawsze można dać zacisk sztycy z mocowaniem do bagażnika, a z tyłu pokombinować z dorobieniem jakiegoś adaptera. Jeśli o moje poszukiwania chodzi - obejrzałem Gianta Talona, niegłupi, ponoć bateria w zupełności mu starcza, silnik oszczędny (żałuję że nie przetestowałem) ale wizualnie kompletnie mi nie leży. Ten rower wygląda jakby go ktoś skrzywdził, i jak powypadkowy - z wgniecioną ramą pod główką Naprawdę przyjemny silnik miał tani Kross Hexagon Boost, rzekomo jakiś Bafang, internet pokazuje mi że to jakiś Truckrun. No i pozycja na rowerze wygodna. Ale, za Krossem nie przepadam i wizualnie też rama nie taka jak trzeba, trzy - to jednak niska półka. Sprawdziłem też Kellys Tygon R90, fajnie działa ten Panasonic, pokazuje znacznie niższe zasięgi niż inne systemy, ale być może są bardziej realne. Wizualnie bardzo mi się podoba. Nie wiem czy nie pójdę właśnie w ten model, tylko niżej. R90 już nie potrzebuje zmian, napęd XT, widelec RS, hamulce czterotłoczkowe, dropper - no ale na starcie wydatek zaboli. Z kolei Bosch CX jest rzekomo prądożerny - jakie jest Wasze zdanie?
    1 punkt
  28. Dlatego jak zobaczyłem numer produktu na piaście, wpisałem i wyszło szydło Beata z worka.
    1 punkt
  29. Na rowerze o prędkości decydują dwa czynniki - opór aerodynamiczny oraz opory toczenia. Nic więcej. Opór aerodynamiczny to opory kolarza (strój oraz pozycja na rowerze) oraz opory roweru. Te ostatnie nie różnią się w istotny sposób ale zwiększają je wszelkie elementy dokładane do niego, np. sakwy. Natomiast opory toczenia to opony i tutaj przychodzi z pomocą strona: https://www.bicyclerollingresistance.com/ Szacujesz poprawnie. Jednak bez radykalnych posunięć (czyli zakup szosy) nie oczekuj że ze średniej 17-20 km/h wejdziesz na średnią 25-30 km/h. Te 2 km/h o których wspomniałeś jest wartością bardziej realną.
    1 punkt
  30. 1 punkt
  31. Na start najlepsze Międzygórze jak dla mnie, ruszasz pętlą Pod Śnieżnikiem. Sprawdzaj ich FB czy nie ma utrudnień na pętlach.
    1 punkt
  32. Oczywiście możemy podyskutować 1) Przy 2x11 mam na blacie dostepnych w sumie to 9 przełożeń a nie 11 - dwóch największych zębatek na kasecie serdecznie nie polecam używać bo przy długości łańcucha pozwalającej jako tako jeździć również na małej koronce z przodu grozi to urwaniem przerzutki. Di2 8050 jest jak już pisałem bardzo ułomne pod tym względem. 2) To teraz odpal mój link i pokaż mi te dziury - piszesz ogólnie i nie wiem o czym, serio. Według mnie jest jedna dziura i mam tu na myśli coś, co mogłoby mi potencjalnie przeszkadzać - między przełożeniem 4.0 i 3.38 wygodnie byłoby mieć jeszcze coś. Poza tym na moje potrzeby reszta jest równo rozłożona, przy lżejszych przełożeniach odstępy są większe i to akurat dobrze bo to w górach uważam za pożądane, nie trzeba tyle machać łańcuchem po kasecie przy zmianach nachylenia. 3) Przełącz sobie wyświetlanie z "ratio" na "speed" i przy kadencji 90 (norma po płaskim dla mnie to raczej 100-110) prędkość 34km/h wypada przy koronce 15z a 30km/h przy koronce 17z. Czyli odpowiednio 4 i 5 od dołu. Czyli typowa przelotowa prędkość znajduje się w miarę w środku kasety. Czyli dobrze. 4) Zakres jest ~taki sam. Nie tracę najcięższego biegu (tylko do szybkich zjazdów, właściwie 50x11 w szosie nie używam... prawie nigdy? Ale i tak go nie tracę) a najlżejszy mam nawet odrobinę lżejszy niż obecne 34x32. 5) Mam już 1x12 w gravelu (36 zębów z przodu, 10-50 z tyłu) i zdecydowanie nie narzekam. Na koronkę 10z również - używana bardzo sporadycznie i nie odczuwam na tym wibracji. I strasznie jara mnie cisza tego napędu gdy jest czysty :) Można woleć 2x11 oczywiście. Z perspektywy moich potrzeb dzisiaj zdecydowanie szedłbym w 1x12. Myślę, że analizując na spokojnie przełożenia w rowerze zamiast ogólników "duże odstępy" coraz więcej osób będzie iść w tę stronę. To nie musi być żadna "moda" - to może po prostu ludziom pasować.
    1 punkt
  33. Przyczepka Thule Chariot Cross 1 dla bobasa + Thule Infant Sling. Będziemy testować
    1 punkt
  34. https://www.pepper.pl/promocje/trek-x-caliber-8-700459
    1 punkt
  35. Glacensis i Rychleby to jak rybka i pipka Co Ty porównujesz w ogóle? W takim wypadku tylko to pierwsze. Co konkretnie to Ci nie powiem. Jechałem Lądek Zdrój - Bardo i z powrotem. Na pewno pierwsza pętla z Lądku jest świetna, chyba najlepiej wykonana z tych co widziałem. Ale całość jest po prostu fajna, gdzie by się nie pojechało.
    1 punkt
  36. Zdejmij endcapy w D041-9, sprawdź zewnętrzną średnicę łożyska a potem porównaj newralgiczne wymiary z tym rysunkiem D041-15. Jeżeli są takie same, będzie w 99% p&p. Jeżeli nie, kup piastę i przepleć koło. Rozstaw otworów pod szprychy i wymiary kołnierza są takie same, ale na wszelki wypadek jeszcze możesz porównać z tymi, które masz u siebie.
    1 punkt
  37. @KNKS Na dwie. Z jednostronnym pomiarem ciężko mi trenować z powodu zmieniającego się balansu w zależności od intensywności - od 56/44 do 51/49. Przy okazji skróciłem korbę do 170mm.
    1 punkt
  38. Możesz. Jeśli Clarisa masz pod zintegrowaną oś, wymieniasz tylko korbę a łożyska zostawiasz. Jeśli na jakiś kwadrat czy co tam, to wtedy do korby Sora (będzie raczej na pewno z osią zintegrowaną) bierzesz suport Shimano szosowy.
    1 punkt
  39. Jakiś tydzień temu gdy jechałem na urlop widziałem 3-4 ziomków o 5 rano ruszających w trasę. Spróbuj może w innych godzinach jeździć. I oczywiście dużo pić po drodze. Jak nie sikasz, to raczej odwodniony jesteś. Wszystko co wypijesz lub nawet więcej wypacasz po drodze. Wczoraj na desce sup wieczorem przez godzinę pływałem jakieś 4 km, potem jeszcze 700 metrów samym sobą. Jak jest upał, to po 500 metrach mam dość....
    1 punkt
  40. Wcześniej były gatki. Świetne, wygodne. Poszedłem tym tropem. Koszulki też git.
    1 punkt
  41. Bo powrót do rutyny po urlopie, notabene całkiem udanym. W tym roku jeszcze bez rowerów, z resztą Karpacz po rekonesansie łatwym terenem nie jest, w przyszłym roku Izery z rowerami Fotka ze standardowego naszego postoju na naszej rutynowej trasie BTW. Widoczki w Karkonoszach są znacznie lepsze....
    1 punkt
  42. Bo poważnie rower traktuje ten co wyciska z niego średnie i waty. Jazda na rowerze to " projekt", nie przyjemność.Ten kto jedzie na wyprawę 1500 km to niepoważny rowerzysta😃
    1 punkt
  43. A ja myślę, że nie do końca jest tak jak piszecie, bo nie każdemu baranek odpowiada, a crossa traktują jako coś pomiędzy commuterem a uprawianiem sportu. Tak, jest coś pomiędzy i niekoniecznie musi być twardo i niewygodnie 😀. To, że kupisz dobry rower nie oznacza, że znikną wszelkie Twoje problemy...
    1 punkt
  44. a po co bulić i przepłacać jak być może jest to na dodatek lepsze? produkt na bazie piany aktywnej podobnej do chwalonego fenwicka więc dlaczego nie sprawdzić ?? nie denerwuje Cię że głupia lineczka i pancerzyk szymano kosztuje 100zł ? No wiadomo jest popyt frajerów , jest sprzedaż.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...