Zgadzam się co do wymagań, jednak uważam, że wyprzedzanie / omijanie na / przed przejściem dla pieszych jest jednym z najgroźniejszych wykroczeń, jakie na drodze można popełnić, i nie ma tutaj żadnego rozgraniczenia na pojazd. Po to ten przepis jest, żebyś nie musiał się zastanawiać czy ten pieszy jest na przejściu - czy nie, masz się zatrzymać (lub nie wyprzedzać) i tyle. Nie ma tutaj żadnego odstępstwa. Baj di łej, 1500/2500zł jak dla mnie jest i tak za małą karą.
Poprawię też swoją poprzednią wypowiedź oraz Twoją - nie ma tutaj "głównego" powodu problemu. Problem jest tylko jeden - debil na rowerze, który nie zastosował się do przepisów. Tyle. Wszystkie dyskusje próbujące choć w części zrzucić winę na pieszą, są po prostu absurdalne i zakrawa o trolling.