grissley Napisano 16 godzin temu Napisano 16 godzin temu (edytowane) Był już taki temat w 2014r, ale jest zarchiwizowany i nieco standardy się zmieniły, więc dodałem rok w tytule Jaki jest problem - dwa komplety kół, sztywne osie, chciałoby się przekładać "w locie" zależnie od tego, jak się chce korzystać. W moim przypadku na jednych kołach miałbym opony gravelowe w mleku, na drugich dętkowe z kolcami. No aale się nie da, bo każda tarcza ma jakieś-tam bicie, każda inne, grubości też różne, po zmianie trze to niemiłosiernie. Zacisku za każdym razem regulować nie będę, zresztą to nie wystarczy - trzeba by też każdorazowo rozpychać tłoczki. Jest na to jakiś patent, czy po prostu się nie da? Na mechanikach ustawiłbym większą szczelinę między klockami, ale na hydrauliki nie mam jakoś pomysłu... Edytowane 16 godzin temu przez grissley Cytuj
Przecietny Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu Wiesz nie zauważyłem problemu o którym piszesz, wymieniam tak koła w 3 rowerach gdzie jeden jest na qr i nie musze regulować hamulców, może raz na 20 zmian ale wtedy tylko luzuje zaciski, kręce kołem zaciskam klamkę, zaciskają się okładziny dokręcam zacisk i wio w trasę😁. Tarcze mam różne, także nie wiem skąd obawy. Cytuj
przecietny.kolarz Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu Cześć, Jeżeli kupisz koła zbudowane na tych samych piastach z tymi samymi tarczami, to przy sztywnych osiach nie powinieneś mieć problemu przy przekładce. U mnie mimo sztywnych osi w rowerze szosowym, wciąż się zdarza że po zdjęciu i założeniu przedniego koła słychać minimalne ocierane. Jest to ocieranie które nie wpływa na ruch koła, więc już jakiś czas temu machnąłem na to ręką. Nie generuje to oporów, nie słychać tego podczas jazdy. Jeżeli kół będziesz używał naprzemiennie i wystartujesz ze świeżym zestawem tarcz, to nie wyobrażam sobie że będziesz w stanie zużyć tarcze w tak znaczny sposób, żeby drugi zestaw przestał się mieścić między klocki. Cytuj
Rafał87 Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu No w gravelowych hamulcach to może być niewykonalne. W mtb np. hample m6000 mają bardzo duży odstęp klocków od tarczy, mam dwa komplety kół, każdy na innych piastach i przekładam tarcze centerlock i może raz na 10 się zdarzy że coś przytrze. W hamulcach grx odstęp klocków od tarczy to jest grubość włosa, tam nawet kartka papieru nie wchodzi. Sramowskie apexy, rivale też miały blisko klocki ale odrobinę więcej miejsca było niż w grx. Cytuj
Przecietny Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu zeby było dobrze ustaw idealnie zacisk i doprostuj jeśli jest taka konieczność tarcze, fajnie to wychodzi na już zamontowanym w rowerze kole bo widać gdzie ociera tarcza o okładzinę. Nie ma znaczenia czy piasty są te same, bez znaczenia jest tez system mocowania tarczy. Na pewno da się to ustawić. Cytuj
cervandes Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Przejdź na twarde klocki. Ja na G04TI jeżdzę a te się zużywają chyba ze 20 razy wolniej od żywicznych. Będziesz miał wtedy szansę na nierozpychanie tłoczków. Tylko dwa komplety tarcz i osobne komplety klocków zakup do zestawu - bo jednak klocki do tarcz się docierają dość precyzyjnie. Jedyna wada tych metalików jest taka, że wyją na deszczu jak syrena w lokomotywie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.