[Zapieczona sztyca regulowana] Problem z dropperem

[Ryszard99]

Witam, znów piszę w sprawie mojego enduro, które zakupiłem jako używane. Wczoraj chciałem zmienić zacisk sztycy na reverse, jednak po odkręceniu śrubki w obecnym zacisku sztycy, poczułem, że moja sztyca nie wychodzi. Próbowałem kręcić ją na boki oraz wlałem w szczelinę między rurę podsiodłową ramy a sztycę spray kontaktowy (nie miałem pod ręką WD-40). Problem do dziś nie ustał. Sztyca nie daje się wyciągnąć. Podnosiłem rower za siodełko (oczywiście wysunąłem dropper, aby system się nie zapowietrzył), lecz nadal nic. Rura podsiodłowa w miejscu gdzie był zacisk ma ubytki lakieru, możliwe, że ktoś dokręcił ją kiedyś zbyt mocno, ale to tylko moje przypuszczenia. Co mogę zrobić? 

[Dokumosa]

Raczej ktoś zamontował sztycę na sucho i korozja elektrochemiczna zrobiła swoje. Ew. może był jakiś problem i użyto kleju.

[Ryszard99]

@Dokumosa jest sens walczyć z WD-40 czy oddać to do serwisu, żeby spojrzeli na to fachowym okiem? 

[WaGiant]

Ja wierzę w moc CocaColi . Sprawdziła się kilka razy tam gdzie WD40 skapitulował

Edytowane 16 Maja przez WaGiant

[Ryszard99]

@WaGiantZnalazlem zamiennik dla WD-40 w garazu, jesli sie nie uda przez najblizsze trzy dni to na pewno przetestuje, dzieki

[Maciek.B]

Penetrator i podgrzewanie choćby suszarka lub wrzątek. Może opalarka, byle lakieru nie zdjąć

Jak jest możliwość to wlać WD od spodu przez mufę suportu.

2 godziny temu, Ryszard99 napisał:

@Dokumosa jest sens walczyć z WD-40 czy oddać to do serwisu, żeby spojrzeli na to fachowym okiem? 

A co zrobi serwis? To samo, bo nie ma specjalistycznych narzędzi do wyciągania zapieczonych droperów

[Dokumosa]

Zapewne zależy od serwisu. W niektórych stosują metody kowalskie - bez młota nie robota.

[Ryszard99]

@Maciek.BNa razie spróbuje chyba wziąć to „na czas” i codziennie wlać tam trochę tego płynu smarującego. Jeśli się nie uda to chyba będę zmuszony użyć temperatury. 

[Ryszard99]

Myślę też, czy nie spróbować rozszerzyć tu delikatnie ramy. Przyglądnąłem się szparze, i jest wręcz znikoma. Rower użytkowany był dużo na trasach i bikeparkach przez poprzedniego właściciela więc jest szansa, że na sztycę i do rury podsiodłowej dostało się wiele zanieczyszczeń. Może w tym tkwi problem? 

[KSikorski]

Godzinę temu, Maciek.B napisał:

To samo, bo nie ma specjalistycznych narzędzi do wyciągania zapieczonych droperów

Są do tego narzędzia.

Na fanpage wichu workshop kiedyś było zaprezentowane.

 

[Dokumosa]

Raczej sztyca zapieczona ponizej tego rozcięcia w ramie.

Edytowane 16 Maja przez Dokumosa

[leejoonidas]

To trzeba wziąć na czas, może nawet być do tygodnia. Odwrócić rower kołami do góry i jeżeli jest jakiś otwór w rurze podsiodłowej to wlać przezeń naftę i czekać. Mi takie wyciąganie sztycy zajęło kiedyś prawie tydzień bez uszkodzenia ramy i lakieru. Raz dziennie próbować siłowo obrócić sztycę w rurze lub ją próbować wbić, jeżeli trochę drgnie to już jest dobry znak. Przy siłowym wyciąganiu sztycy wydziela się dużo ciepła, rura podsiodłowa potrafi się mocno grzać.

 

Edytowane 16 Maja przez leejoonidas

[Dokumosa]

Jesli dziury brak to wykręcić supot, ktory też będzie zapieczony i wtedy lać WD40 przez mufę.